Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: »El Clásico

2014-10-26 11:28:02
Fabregas nie był na sprzedaż... Sam chciał odejść, bo miał dość grania na skrzydle i na szpicy.

Skoro nie było dla niego miejsca w składzie to znaczy, że był potrzebny i nie chcieli go sprzedawać?

Zrobili wszystko co mogli sami załatwili mu psychologa a ten jedzie na mundial i gryzie chielliniego...

Dlatego transfer był dogadany przed MŚ.

bo Sanchez to mial najlepsze staty w Barcelonie w poprzednim sezonie,

Nie miał najlepszych statystyk, a taki z niego kluczowy zawodnik, że więcej siedział na ławce niż grał. :d

Di Maria najlepszy gracz realu,

lol no chyba nie xD

Do tego typ nie chciał odchodzić z Realu a oni i tak go sprzedali, więc wielki sukces MU, że go kupili :D

Cortouis Luis Costa kregoslup AM

No z i tego kręgosłupa zostali Juanfran, Godin, Miranda, Gabi, Koke, Thiago, Raul Garcia, Turan.

Faktycznie drużyna w rozsypce :(

Moreno razem z Rakiticem wygrali LE Sevilli

Z tego co wiem to tam było jeszcze 9 innych piłkarzy w podstawowym składzie ale mogę się mylić.

Sevilla miała przede wszystkim Rakitica a nie Moreno. A jak widać po tabeli wiele na ich odejściu nie stracili. :)


Fajnie, że przyszło 8 a odszedł 1 ale to mi się kojarzy z Tottenhamem, który sprzedał jednego, kupił kilku a z gry jest wielkie nic.
2014-10-26 11:35:50
Czy Ty na pewno Real w poprzednim sezonie ogladales? Bez Di Marii moglbys marzyc o decimie... zostal przesuniety do srodka i od tego momentu byl najlepszy w Realu.

Kręgosłup nie składa się z 11 zawodników... Luis byl kluczowy w obronie, Costa w ataku a bez Cortouis i jego wielu interwencji mistrzostwa moglo by nie byc. Atletico teraz nie prezentuje juz takiej dyspozycji jak w poprzednim sezonie.

Sanchez w poprzednim sezonie w Barcelonie -

Primera Division 19 bramek 12 asyst niezle jak na goscia co na lawce siedzial.... jak on to w ogole zrobil?

Moreno byl kluczowy dla Sevilli razem z Rakiticiem bez Hiszpana Sevilla by odpadla z Betisem to on tam zdecydowal o tym ze w ogole mogli grac w dalszej fazie

A jak chodzi o Suareza to ja jednak dużo bardziej wierzę dziennikarzom angielskim ktorzy maja dojscia do Liverpoolu niz z Katalonskiego Sportu... Zwlaszcza ze praktycznie kazdy zawodnik o ktorym pisza ostatecznie trafia do Liverpoolu. Liverpool mial dosc Suareza i chcieli go sprzedac.
(editado)
2014-10-26 11:36:31
Masz racje i tego nie ma co ukrywać, ale wszystko wiąże się z pieniędzmi i tego nie ma co ukrywać, sorry ale średniaki PL są w stanie nie dość że rzucić solidną sumkę na transfery to do tego dać jeszcze kontrakt o którym ten sam piłkarz w Hiszpanii może tylko marzyć (no chyba że gra w Barcelonie albo Realu no i może Atletico zaczyna troszkę nadrabiać) i to działa też w drugą stronę bo w Hiszpanii 17 klubów (może dzięki temu inwestorowi w Valencii będzie to 16 klubów) liczy każde euro i nie mogą sobie pozwolić na duże transfery a tym bardziej nie kupią kogoś z drużyny PL z dwóch powodów:
1. nie mają pieniędzy żeby kupić kogoś z topowego klubu PL
2. kluby z poza topu też cenią swoich piłkarzy a co za tym idzie trzeba sporo za takich piłkarzy wyłożyć pieniędzy a zarobki już teraz mają pewnie na poziomie gwiazd takiej Sevilli czy Valencii a tak na dobrą sprawę to nie ma żadnej pewności że podniosą poziom drużyny.
No i to to jest najważniejsza różnica, w Anglii każdy może szastać forsą na lewo i prawo w Hiszpanii na ten moment tylko 3 kluby z czego jeden tylko dlatego że sprzedał kilka gwiazd za duże pieniądze (Atletico).
2014-10-26 11:49:53
Dokładnie jest jak piszesz :) Wystarczy zobaczyc jacy zawodnicy graja w sredniakach czy drużynach z dołu tabeli... Inna sprawa ze w niektorych klubach trenerzy niestety nie potrafia z tych graczy wydobyc tego potencjału co w poprzednich klubach...

Jakby jeszcze do takiego Newcastle, QPR przyszli trenerzy z zachodu to by bylo wspaniale bo transfery kluby PL prawie wszystkie robią bardzo dobre. Ale niestety za Pardew taki Cabella np nie bedzie grac tak jak umie. Z trenerami jest problem Pochetinno dobry menedzer przyszedl i oczarowal w Anglii teraz przyszedl Koeman i po rewolucji jego druzyna gra jeszcze lepiej a zdaniem ekspertow pokroju Rudzkiego mieli z hukiem spaść :>
2014-10-26 11:51:37
Czy Ty na pewno Real w poprzednim sezonie ogladales? Bez Di Marii moglbys marzyc o decimie... zostal przesuniety do srodka i od tego momentu byl najlepszy w Realu.

Ja jednak wolałbym mieć Ronaldo niż Di Marię, którzy grał w kratkę a wszyscy się nim podniecają bo zagrał świetnie w finale. W cale nie uważam że Modric dawał mniej drużynie, tyle, że mniej rzucał się w oczy...

Kręgosłup nie składa się z 11 zawodników...

W przypadku Atletico grali wszyscy, nie było kilku, którzy ciągnęli zespół.

Luis byl kluczowy w obronie, Costa w ataku a bez Cortouis i jego wielu interwencji mistrzostwa moglo by nie byc

No ale teraz to już wymyślasz :d

Cała czwórka była na tym samym poziomie i byli tak samo ważni.

Costa w ataku grał dobrze pół sezonu w drugiej części praktycznie nie strzelał.

Cortouis był bardziej istotny w LM w lidze był bardzo często bezrobotny.

Primera Division 19 bramek 12 asyst niezle jak na goscia co na lawce siedzial.... jak on to w ogole zrobil?

Wchodził z ławki i zaliczał asysty i strzelał.

Co to zmienia?

A jak chodzi o Suareza to ja jednak dużo bardziej wierzę dziennikarzom angielskim ktorzy maja dojscia do Liverpoolu niz z Katalonskiego Sportu... Zwlaszcza ze praktycznie kazdy zawodnik o ktorym pisza ostatecznie trafia do Liverpoolu. Liverpool mial dosc Suareza i chcieli go sprzedac.

A jakie to ma znaczenie, że Ty uważasz, że jedne gazety są wiarygodne a inne nie? O tym, że przejdzie do Barcelony mówili chyba wszyscy już przed MŚ i co? Sprawdziło się :)

Jeśli twoje wiarygodne źródła mówiły co innego to chyba nie do końca są takie wiarygodne. :]
2014-10-26 11:54:25
Tyle, że mówimy o poziomie piłki nożnej a nie stanie konta poszczególnych klubów.

To, że w Anglii jest więcej pieniędzy to oczywiste.
2014-10-26 11:56:47
Nie no jasne, ale chciałem się odnieść do tego 8>1 na korzyść PL :)
2015-03-22 12:42:00
No to warto podbić temat. Derby Europy o 21 :)

2015-03-22 12:42:54
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
FC Barcelona: Bravo - Alves, Piqué, Mathieu, Alba - Mascherano, Rakitić, Iniesta - Neymar, Suárez i Messi
REAL MADRYT: Casillas - Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo - Kroos, Modrić, Isco - Bale, Benzema i Cristiano.
2015-03-22 12:43:41
230. Klasyk: Dotychczas Real i Barcelona mierzyły się w oficjalnych meczach 229 razy, a bilans to 92 triumfy Królewskich, 48 remisów i 89 zwycięstw Katalończyków.

Równość: Barcelona podchodzi do Klasyku po 43 meczach w sezonie, a jej bilans to 36-2-5 przy bilansie bramkowym 127-27. Warto dodać, że Blaugrana odniosła 17 zwycięstw w ostatnich 18 meczach. Real podchodzi do meczu z 44 starciami i bilansem 33-3-8 przy bilansie 118-37. Królewscy w ostatnich 8 oficjalnych meczach wygrali tylko 4 razy.

Barça lider: Real nie wygrał na wyjeździe z Barceloną liderem od 85 lat. Ostatni raz miał miejsce 26 stycznia 1930 roku, kiedy Real zwyciężył 2:1. Po tym spotkaniu Królewskim ta sztuka nie udała się przez 16 takich meczów (3 remisy, 13 porażek).

Pierwsi w Lidze: Barcelona i Real mierzyły się osiem razy na obiekcie Katalończyków, gdy te drużyny były odpowiednio pierwsze i drugie w tabeli. Barça wygrała siedem takich starć, a w ostatnim w 2006 roku padł remis 1:1.

Pozycja lidera w grze: Real nigdy nie odebrał pozycji lidera Barcelonie na jej stadionie. Barcelona dokonywała tego na Santiago Bernabéu w meczach 2010 roku (0:2) i 2011 roku (1:3).

Dwa triumfy w Lidze: Real może wygrać oba ligowe spotkania z Barceloną po raz 15, ale drugi w ostatnich 30 latach po zwycięstwach w sezonie 2007/08. Dwa takie zwycięstwa praktycznie gwarantują obu klubom wyższą pozycję na koniec sezonu. Działo się tak w 21 z 25 przypadków.

Raz: Barcelona tylko raz wygrała mistrzostwo po porażce z Realem u siebie. Stało się tak w sezonie 1928/29. W przypadku Królewskich miały miejsce dwie takie sytuacje: w sezonie 1975/76 po porażce 0:2 i 2011/12 po 1:3.

Pożegnanie z Ligą: Także zebranie mniejszej ilości punktów w Klasyku oznacza praktycznie pożegnanie z Ligą. Barcelonie udało się złamać tę zasadę w sezonie 2012/13, a Realowi w sezonach 1971/72, 1975/76, 1986/87 i 2000/01.

Czynnik boiska: Przewaga stadionu przestała być kluczowa w Klasykach. Przynajmniej w 40 ostatnich Klasykach, gdzie 14 wygrywali gospodarze (po 7), padło 13 remisów, a 13 razy triumfowali goście (8 Barcelona, 5 Real). W 40 meczach przed tym okresem gospodarze odnieśli już 27 triumfów, goście tylko 4.

Klasyk w marcu: W marcu rozegrano 27 Klasyków i tylko 2 razy wygrywali goście: Barcelona 1:2 Real w 1964 rok i Real 3:4 Barcelona w 2014. 22 marca w przeszłości rozegrano tylko jeden Klasyk, w którym Real wygrał 3:0.

Od 1978: Real wygrał dwa ostatnie starcia i spróbuje wygrać po raz trzeci pierwszy raz od 1978 roku. Rekord zwycięstw w Klasykach z rzędu należy też do Królewskich i wynosi 7 w latach 1962-1965. Najlepsza seria Katalończyków to 5 wygranych w latach 2008-2010.

Bramki: W ostatnich 17 Klasykach żadna z drużyn nie potrafiła zachować czystego konta. Ostatni raz ta sztuka udała się Barcelonie 27 kwietnia 2011 roku w Lidze Mistrzów, kiedy wygrała 2:0 w Madrycie. Z kolei Real ostatnio zachował czyste konto w finale Pucharu Króla w 2011 roku (1:0).

Rekord: Barcelona trafiała do siatki w 18 ostatnich Klasykach i jeśli trafi dzisiaj, to wyrówna rekord tych meczów, który należy do niej i który został ustanowiony w latach 1981-1987.

Cel: Real zdobył na Camp Nou w Lidze 98 bramek i dzisiaj może zostać pierwszym zespołem, który dobije do 100 takich bramek. Jeśli nie wykorzysta tej szansy, to w następnym sezonie swoich sił spróbuje Atlético, które na dzisiaj ma 99 takich trafień.

Kartki i karne: Z 20 ostatnich czerwonych kartek aż 15 obejrzeli gracze Realu, a tylko 5 piłkarze Barcelony. Z 15 ostatnich karnych 9 zostało podyktowanych na korzyść Blaugrany, 6 na korzyść Królewskich. Ostatnie trzy jedenastki marnowali gracze Barcelony (Eto'o w 2008, Ronaldo w 1997 i Koeman w 1993). Ostatni taki błąd Realu miał miejsce w 1991, kiedy Zubizarreta obronił strzał Butragueño.

Cristiano v Messi: Ronaldo i Messi mierzyli się 27 razy w klubach i reprezentacjach. Messi w ciągu 2387 minut zanotował 12 zwycięstw i trafiał 17 razy, Cristiano po 2303 minutach ma na koncie 8 wygranych i 15 trafień. Ostatnim bezpośrednim starciem był sparing Portugalii z Argentyną w listopadzie 2014 roku (zwycięska bramka padła, kiedy obaj zawodnicy zeszli już z murawy).

Messi i BBC: Messi w 2015 roku zdobył 17 goli, o dwa więcej od BBC (po 5 trafień każdy z tercetu). Za Argentyńczykiem w tabeli strzelców w tym roku znajdują się Kane z 14 bramkami i Bas Dost z 11.

Xavi, jak Gento i Sanchís: Jeśli Xavi dzisiaj wystąpi, to wyrówna rekord występów w Klasykach (42), który należy do Gento i Sanchísa. Pomocnik zadebiutował w takich starciach 26 lutego 2000 roku w wieku 20 lat i 32 dni. W sumie ma na koncie 3433 minuty, 5 bramek, 9 asyst i 16 wygranych (może wyrównać wynik Di Stéfano, 17 zwycięstw). Jedna niezależnie co się zdarzy, na czele klasyfikacji minut i wygranych pozostanie Gento (3760 i 21).

Casillas: Zagra dzisiaj po raz 37. i wyrówna wyniki Hierro i Raúl, a przed nim pozostaną wspomniani Xavi, Sanchís i Gento. Bramkarz może rozegrać swój 37. pełny Klasyk, a tutaj jest lepszy tylko Gento z 41 pełnymi występami (w tym jednym niepełnym do zejścia zmusiła go kontuzja).

Messi v Iker: Argentyńczyk i Hiszpan mierzyli się w Klasykach 24 razy, w których atakujący oddał 90 strzałów: 17 bramek, słupek, 41 niecelnych i 31 parad Ikera. W pięciu Klasykach, w których Messi nie grał na Casillasa, napastnik zdobył 4 gole przy 12 uderzeniach.

Seria Leo: Messi zagrał w ostatnich 26 Klasykach z rzędu i dzisiaj wyrówna wynik Míchela z lat 1986-1994. Przed nimi pod tym względem pozostają tylko Gento (35 spotkań z rzędu w latach 1954-1966), Casillas (30, 2002-2012) i Raúl (29, 1995-2005). Co ciekawe, w Realu nie ma zawodnika, który zagrałby w każdym z ostatnich siedmiu Klasyków.

Luis Enrique: Jako zawodnik Barcelony tylko raz przegrał z Realem na Camp Nou. Miało to miejsce 23 kwietnia 2002 roku w półfinale Ligi Mistrzów (0:2). W pozostałych 8 meczach jego blans to 6 zwycięstw i 2 remisy, a także 3 strzelone bramki.
2015-03-22 13:53:58


2015-03-22 20:07:46
FC Barcelona: Bravo, Alves, Piqué, Mathieu, Alba, Mascherano, Rakitic, Iniesta, Messi, Suárez, Neymar


Real Madryt: Casillas, Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo, Kroos, Modric, Isco, Bale, Cristiano, Benzema
2015-03-22 20:32:44
Szok.
2015-03-22 20:37:11
Czemu nie Bartra ;/
2015-03-22 20:52:31
cristiano 1
isco 2
benzyna 3

3:0 i dziekuje
2015-03-22 20:58:39
1+2+3=6

:v

:P