Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: »El Clásico

2011-04-27 22:19:21
Akurat Stark zle nie sedziuje, chociaz chyba biedaczek nie jest przyzwyczajony do ciaglego symulowania z obu stron...Busquets powinien do szkoly aktorskiej zdawac, zrobilby furore jako osoba ktora zostaje postrzelona ze snajperki.

Tylko ze on nie widzial co zrobil Pepe widzial tylko jak sie Alves zwijal z bolu [lol] i sedzia zabramkowy mu powiedzial ze widzial nakladke...1+1 = czerwo, choc tak naprawde zolta max...
2011-04-27 22:20:19
przydała by się teraz brameczka dla Realu... swoją drogą jeśli Barca awansuje do finału to chyba pierwszy raz od półfinału w 99 roku będę tak na prawdę autentycznie kibicował MU...

aż mi wstyd za to...
2011-04-27 22:22:51
i po sprawie...
2011-04-27 22:49:57
ziefff.. czerwona tak mocno naciągana, że masakra. :)
no i jeszcze jedna sprawa, Ronaldo jest nazywany płaczkiem, aktorem itd., ale gracze Barcy przechodzą wszystko, za każdym razem muszą całą drużyna lecieć do sędziego z Valdesem na czele, CR przy nich twardziel.. :p
jeszcze te obmacywanie piłkarzy Realu. ;p

no nic, finał na 95% Barca-MU. ;)

(editado)
2011-04-27 22:51:09
Ronaldo jest nazywany placzkiem i nurkiem, a prawda jest taka ze w zadnym z tych trzech meczow nie symulowal, przynajmniej ja nie zauwazylem. Walczy ze stereotypem jak moze chlopak...
2011-04-27 22:52:30
Torres Alves Busquet powinni hamleta odegrac :P

Drugorzedne role mogli by grac Gerrard, Nani, Gilardino
(editado)
2011-04-27 22:53:01
Alves ? nie wiem za co ?
2011-04-27 22:53:17
ale gracze Barcy przechodzą wszystko, za każdym razem muszą całą drużyna lecieć do sędziego z Valdesem na czele,

a wiesz dlaczego? to się nazywa zagranie na czas, aby móc spokojnie ustawić obronę...
2011-04-27 22:54:16
a Drogba ?;p
2011-04-27 22:54:34
ze co xD, jak to przewaznie puyol i pique pierwsi leca do sedziego nawet jesli to na drugiej stronie boiska ma miejsce.

Alves za te swoje wykladki przy autach ze juz nie powiem o scenkach jakie odgrywa po faulu na di marii dla przykladu :D
2011-04-27 22:54:51
z ta malpa nigdy nie wiadomo czy symuluje, za duzy zeby ocenic :P
2011-04-27 22:56:17
dla mnie Drogba to mistrz ;p te jego drgawki ;p
2011-04-28 12:42:04
jest to chyba walka z wiatrakami, już pewnie nie odklei się od niego ta łatka... szkoda go trochę było, jak do pressingu poszedł a nikt się nie podłączył, bo gdyby kilka razy doskoczył Di Maria i ktoś jeszcze to zrobiłby się bardziej otwarty mecz
2011-04-28 13:11:40
Alves ładnie przyaktorzył, to nie nowość, ale trzeba mieć coś nie po kolei w głowie żeby robić to co Pepe i to nie pierwszy raz. Vitsela niektórzy wrzuciliby do więzienia za atak na Wasilewskiego a teraz nagle okazuje się, że ktoś kto usiłował zrobić coś podobnego, lecz rywal uciekł mu z nogą jest największym pokrzywdzonym.

Ogólnie mecz niezły, niesamowita ilość podań Barcelony w stosunku do podań Realu w ogóle nie przełożyła się na sytuacje bramkowe więc nie opierałbym się na tej statystyce mówiąc, że królewscy zostali zdeklasowani.
Barca pokazała zdobywając 2 gole jak kończy się gra z nimi w otwarty futbol, dlatego nie rozumiem tych, którym nie odpowiadała taktyka Mourinho na ten mecz.
2011-04-28 14:17:26
Tylko, że Real nie chciał bardziej otwartego meczu...
2011-04-28 16:16:31
(połowa meczu - szatnia barcelony)
Guardiola: I jak panowie, dacie radę?
Messi: Pepe, nie damy już rady, oni nas zamęczą.
Busqets: Nie dość, że nas zamęczą, to są za szybcy, za silni, tak mocną kopią po nogach, brakuje mi już min do symulowania.
Piqué: I w dodatku , w dodatku, nie pozwalają nam wejść z piłką do bramki jak inni.
Guardiola: Widzę panowie, widzę. Trzeba coś z tym zrobić, jesteśmy barceloną, awans nam się należy bez grania! Musi wysłać kogoś do naszego przyjaciela.
Puyol: Leo niech idzie, w końcu to jego koszulkę chciał dostać.
Guardiola: Ok, Leo, Ty idziesz. I pamiętaj, tak samo jak było z Arsenalem. Zobacz co da się zrobić.

(szatnia sędziów - wchodzi leo)
Messi: Panowie, jest taka sprawa. Po dwóch meczach z realem już nie możemy, oni za mocni, za szybcy, na nic nam nie pozwalają... Nie dałoby coś się z tym zrobić?
Stark: No nie wiem ,co koledzy na to?
Asystenci: Za jakieś drobne upominki, coś na pewno da się zrobić.
Stark: A pan, panie delegacie, co pan myśli?
Delegat UEFA: Jestem za, w końcu to barcelona, więcej niż klub, kto jak nie oni ma być w finale..? Myślę panowie, ze możecie coś zrobić
Stark: Dobrze, to dla mnie będzie ta koszulka od Ciebie, leo, o której już wspominałem,a dla kolegów drobne upominki i wszystko da się zalatwić
Messi: To dobrze,panowie widzieli mecz z Arsenalem... To coś podobnego. Tylko drobna sugestia od trenera, zwróćcie uwagę na Pepe, to przez niego nie możemy grać tiki-take.Jest za silny i nas tak mocno atakuje...
Stark: Przyjąłem sugestię, możesz przekazać, że wszystko załatwione.

(szatnia barcelony - wraca messi)
Wszyscy: I jak i jak, załatwione?
Messi: Spokojnie, panowie, możemy otwierać szampana jesteśmy znowu w finale lm.