Asunto: GKS Katowice

kto ostatnio gral w pucharach?? z10 lat temu??:P z powodzeniem nawet;d

a wy co?? przed wojna jeszcze:P pewnie z jakims hitlerem w ataku:P

tak jest ;) Cementarnica Skopje , jesli mnie pamiec nie myli ;-)

I tu cie kolego musze zmartwić, ze RUCH grał w pucharach dużo częściej, a ostatnio całkiem niezle im sie wiodło :)
1998/1999 finał pucharu intertoto z FC Bologna, po zacietym meczu przegralismy (2:0 czy tam 2:1)
I dwa lata pozniej, dwumecz ze slawnym INTEREM :)

Widze, że kibice GiEJksy poza tym, że niemają kultury i wychowania to jeszcze nawet historii nie znają. Już pomijając fakt, że nie masz argumentów i piszesz od rzeczy(ale tonący sie wszystkiego trzymie :D), to niewiesz nawet kto to jest hitler :) Rozumiem, ze masz wakacje ale to nie znaczy, że masz już całkowicie bezmyslnie pisać :P

pamietam z interem ruch pokazal sie jak zespol z czolowki europy- nawet od rezerwy interu dostal 3-0 buheheh
z bolgona 2-0 dostac to tez nie jest wstyd,skoro wieksozsc wloskich klubow gra na tzw "1-0" i sie bronia ;)

a z cementarnica gieksda ani razu nie wtopila,wrecz przeciwnie dominowali chlopcy ciagle....niestety los jest okrotny i zabraklo szczescia;)

my nie mamy historii ha powiedz mi ktory polski klub dziesiec lat z rzedu reprezentowal polske w rozgrywkach puchar Uefa? mowie 10 lat pod rzad my nie mamy tradycji przypomnnij sobie 74rok final pucharu polski kto wtedy wygral?
eeh przypomnij sobie ostatni mecz w ekstraklasie z nami przed waszym spadkiem do 2 ligi czy mi sie zdaje czy przegraliscie wtedy
(editado)

haha....rozsmieszasz mnie...piszesz , ze wstyd jest przegrac z Interem 3-0 , a wstydem nie jest odpadniecie gieksy z cementarnica...haha , dobre sobie...

dla porównania , zobacz sobie jak Ruch sobie radził z zespołami typu cementarnica [patrz : Żarglis , za czasów Rudnowa ] ;]

Mecze Ruchu z klubami typu cementarnica:

Austria Viena (AUS)-Ruch Chorzów (POL) 0-1 2-2

Örgryte-Ruch Chorzów 2-1 0-1

Ruch Chorzów-Estrella Amadora (POR) 1-1 1-1 (pp:4-2)

Ruch Chorzów-Debrecen Vasutas 1-0 3-0

I porażka z bolonią:
Bolonia-Ruch Chorzów 1-0 2-0


MASTER do blazej18
z bolgona 2-0 dostac to tez nie jest wstyd,skoro wieksozsc wloskich klubow gra na tzw "1-0" i sie bronia ;)

Miedzy innymi wyeliminowali samdorie:
Bolonia-Sampdoria 3-1 0-1

A tak nawiasem to chyba jeszcze nie widziałeś żadnego włoskiego klubu w grze jak tak twierdzisz :)

MASTER do blazej18
a z cementarnica gieksda ani razu nie wtopila,wrecz przeciwnie dominowali chlopcy ciagle....niestety los jest okrotny i zabraklo szczescia;)

Dominowali pewnie tak jak w poprzednim sezonie drugiej ligi bueheh :P Też zabrakło umiejetności, to znaczy szczęścia(czyli gdzies 20-25 punktow) :)

Nie wchodze dotego tematu zeby czytac o ruchu. Macie swoj temat to tam wypisujcie swoje sukcesy i inne pierdoly.

To teraz stary bedziesz wchodził i czytał o porządnym klubie :)

KS Górnik Zabrze
Pełna nazwa Klub Sportowy Górnik Zabrze
Przydomek KSG, Trójkolorowi
Barwy biało-niebiesko-czerwone
Data założenia 14 grudnia 1948
Adres ul. Roosevelta 81
41-800 Zabrze
Stadion Stadion im. Ernesta Pohla
Liczba miejsc 17 722
Prezes Polska Ryszard Szuster
Trener Polska Ryszard Wieczorek
Liga Orange Ekstraklasa
2007-2008 8.
Debiut w I lidze 18 marca 1953
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 3:1
Sukcesy Mistrzostwo Polski:
1957, 1959, 1961, 1963, 1964, 1965, 1966, 1967, 1971, 1972, 1985, 1986, 1987, 1988
Puchar Polski:
1965, 1968, 1969, 1970, 1971, 1972
Superpuchar Polski:
1988
jako jedyna polska drużyna finalista Pucharu Zdobywców Pucharów (1970).
Kolejne boje Zabrzan to pojedynki na stadionach całej Europy, a nawet świata. X edycja Pucharu Europy (sezon 1964) przyniosła trzy dramatyczne pojedynki z praską Duklą - 1:4, 3:0, 0:0, oraz wyeliminowanie Górnika poprzez losowanie.

W 1965 roku Górnik wyeliminował mistrza Austrii Linzer ASK 3:1, 1:2 , ale w II rundzie uległ praskiej Sparcie – 0:3, 1:3. W następnym roku po wyeliminowaniu mistrza NRD Vorwärts Berlin – 2:1, 1:2, 3:1, uległ w pierwszym fatalnym występie przeciwko mistrzowi Bułgarii CSKA Sofia – 0:4, 3:0. Kolejny, szósty już występ Górnika w Europie w sezonie 1967/68 przyniósł mu pierwszy w historii polskiej piłki awans do ćwierćfinału Pucharu Europy. W pierwszej rundzie Górnik wyeliminował mistrza Szwecji Djurgårdens IF 3:0, 1:0 – w drugiej – co było największą sensacją tej edycji pucharu – okazał się lepszy od rewelacyjnego Dynama Kijów, wygrywając w Kijowie 2:1 i remisując w Chorzowie na Stadionie Śląskim 1:1. W spotkaniu ćwierćfinałowym angielski Manchester United F.C. okazał się lepszy o jedną bramkę od Górnika. W pierwszym meczu w Manchesterze było 2:0 dla gospodarzy, natomiast w drugim Górnik wygrał, lecz tylko 1:0. Później drużyna Manchesteru zdobyła Puchar Europy, a zespół Górnika Zabrze był jedynym, który wygrał z mistrzem Anglii w tej edycji Pucharu Europy.

Największym sukcesem Górnika Zabrze był awans do finału Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970 roku, gdzie zmierzyli się z Manchesterem City – na stadionie w Wiedniu Górnik przegrał 1:2.

Droga do finału PZP 1970 [edytuj]

* Olympiakos Pireus - Górnik Zabrze 2:2 (0:2) (Wilczek 8, 36 min.)
* Górnik Zabrze - Olympiakos Pireus 5:0 (1:0) (Wilczek 1, Skowronek 62, Szołtysik 70, Banaś 82 (k), 84 min.)
* Glasgow Rangers - Górnik Zabrze 1:3 (0:2) (Lubański 5, 87, Szaryński 11 min.)
* Górnik Zabrze - Glasgow Rangers 3:1 (0:1) (Olek 63, Lubański 77, Skowronek 81 min.)
* Lewski Sofia - Górnik Zabrze 3:2 (2:1) (Szołtysik 5, Banaś 52 min.)
* Górnik Zabrze - Lewski Sofia 2:1 (1:0) (Lubański 44, Banaś 56 min.)
* AS Roma - Górnik Zabrze 1:1 (0:1) (Banaś 28 min.)
* Górnik Zabrze - AS Roma 2:2 (0:1, 1:1, 2:1) (Lubański 90 (k), 93 min.)

* baraż - Strasbourg (Stade de la Meinau)

* Górnik Zabrze - AS Roma 1:1 (1:0, 1:1, 1:1) (Lubański 40 min.) – losowanie dla Górnika

* Finał - Wiedeń (Praterstadion) 29 kwietnia 1970

* Manchester City - Górnik Zabrze 2:1 (2:0) (Oślizło 68 min.)
(editado)

---

Dev bardzo interesujace ale pisz to w temacie o
Gorniku
i modl sie zeby nikt kogo o ciebie zapytam na stadionie cie nie znal!!

dzis na bukowej ładne cyry odwaliliscie, nie dosc ze wygrywacie elegancko z nasza GieKSa 1-0 , Jastrzebie nie gra nic doslownie to rzucacie raca w sedziego i macie walkowera;) co dzialo sie pozniej chyba kazdy kto powinien wiedziec wie . jeszcze ta cyganska policja:) bez napiny do zobaczenia w Jastrzębiu, oby mecz zostal dograny do konca :]

czemu ten temat jeszcze jest na tym forum? ;p

Nasi "cudowni" kibice odwalili dzisiaj niezłą szopkę... :| Dlatego między innymi nie chodzę na mecze Gieky... :(

Ja ogólnie nie lubię klubów z naszego miasta...
ale burdel ładny co by nie powiedzieć ;p w całej Polsce mówią o tym ;P!