Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: WKS Śląsk Wrocław
Brazyliczyk dotarł na Oporowską
kadote
Długo zapowiadany przyjazd zawodnika z Brazylii do Wrocławia stał się faktem.
O zainteresowaniu Śląska pewnym brazylijskim piłkarzem mówiło się już od dłuższego czasu. Lecz jego przyjazd na testy strasznie obsuwał się w czasie.
W środę jednak, zapowiadany zawodnik pojawił się przy Oporowskiej. Okazał się nim Alessandro Viana da Silva. Jest to urodzony w 1982 roku pomocnik, który nominalnie występuje na pozycji lewoskrzydłowego.
Jeden z menadżerów przekazał trenerowi Ryszardowi Tarasiewiczowi nagranie z grą zawodnika, a ten zdecydował się zaprosić go na kilkudniowe testy.
i znowu drugi:
25.06.2009(12:02): Tarasiewicz podpisał nowy kontrakt
Wreszcie nastąpiła długo oczekiwana chwila – przed godziną 13 w siedzibie klubu trener Ryszard Tarasiewicz podpisał ze Śląskiem nowy kontrakt. Umowa obowiązywać będzie przez trzy lata i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami znalazł się w niej zapis o możliwości objęcia przez szkoleniowca wrocławian funkcji selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski. Warunki umowy zostały ustalone już dużo wcześniej. Z podpisaniem kontraktu zwlekano do zmian w zarządzie klubu, spowodowanych przejęciem większości akcji Śląska przez Zygmunta Solorza.
Tarasiewicz to wychowanek Śląska, z którym jako zawodnik zdobył Puchar i Superpuchar Polski. W zielono-biało-czerwonych barwach wystąpił w ponad 300 oficjalnych meczach, zdobywając ponad 60 goli. Trenerem WKS-u po raz pierwszy został w 2004 roku po powrocie z Francji. Pod jego wodzą Śląsk wywalczył awans do II ligi, ale w wyniku konfliktu z ówczesnym właścicielem klubu Edwardem Ptakiem Tarasiewicz zrezygnował z posady.
Ponownie trenerem wrocławian został 19 czerwca 2007 roku. W ciągu dwóch lat pracy wprowadził zespół do ekstraklasy, w której Śląsk okazał się najlepszym beniaminkiem i zajął szóstą pozycję. Nowy kontrakt pozwoli Tarasiewiczowi na kontynuowanie rozpoczętej budowy silnej drużyny, która ma ambicję gry w europejskich pucharach.
kadote
Długo zapowiadany przyjazd zawodnika z Brazylii do Wrocławia stał się faktem.
O zainteresowaniu Śląska pewnym brazylijskim piłkarzem mówiło się już od dłuższego czasu. Lecz jego przyjazd na testy strasznie obsuwał się w czasie.
W środę jednak, zapowiadany zawodnik pojawił się przy Oporowskiej. Okazał się nim Alessandro Viana da Silva. Jest to urodzony w 1982 roku pomocnik, który nominalnie występuje na pozycji lewoskrzydłowego.
Jeden z menadżerów przekazał trenerowi Ryszardowi Tarasiewiczowi nagranie z grą zawodnika, a ten zdecydował się zaprosić go na kilkudniowe testy.
i znowu drugi:
25.06.2009(12:02): Tarasiewicz podpisał nowy kontrakt
Wreszcie nastąpiła długo oczekiwana chwila – przed godziną 13 w siedzibie klubu trener Ryszard Tarasiewicz podpisał ze Śląskiem nowy kontrakt. Umowa obowiązywać będzie przez trzy lata i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami znalazł się w niej zapis o możliwości objęcia przez szkoleniowca wrocławian funkcji selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski. Warunki umowy zostały ustalone już dużo wcześniej. Z podpisaniem kontraktu zwlekano do zmian w zarządzie klubu, spowodowanych przejęciem większości akcji Śląska przez Zygmunta Solorza.
Tarasiewicz to wychowanek Śląska, z którym jako zawodnik zdobył Puchar i Superpuchar Polski. W zielono-biało-czerwonych barwach wystąpił w ponad 300 oficjalnych meczach, zdobywając ponad 60 goli. Trenerem WKS-u po raz pierwszy został w 2004 roku po powrocie z Francji. Pod jego wodzą Śląsk wywalczył awans do II ligi, ale w wyniku konfliktu z ówczesnym właścicielem klubu Edwardem Ptakiem Tarasiewicz zrezygnował z posady.
Ponownie trenerem wrocławian został 19 czerwca 2007 roku. W ciągu dwóch lat pracy wprowadził zespół do ekstraklasy, w której Śląsk okazał się najlepszym beniaminkiem i zajął szóstą pozycję. Nowy kontrakt pozwoli Tarasiewiczowi na kontynuowanie rozpoczętej budowy silnej drużyny, która ma ambicję gry w europejskich pucharach.
Kolega Stilića trenuje ze Śląskiem
W środowym treningu piłkarzy WKS-u uczestniczył bośniacki obrońca.
Jak już wcześniej informowaliśmy, na testy do Śląska Wrocław przyjechał brazylijski lewoskrzydłowy Alessandro Viana da Silva. Jednak nie tylko on postanowił spróbować swoich sił w klubie z Oporowskiej.
W środowym treningu brał udział także, 26 letni obrońca z Bośni, Amir Spahić. Może grać on zarówno w środku, jak i na lewej stronie defensywy.
Ten zawodnik to dobry znajomy grającego w Lechu Poznań Semira Stilića. Obaj piłkarze grali niegdyś razem w Zeljeznicarze Sarajewo. Oprócz klubu ze stolicy Bośni i Hercegowiny, w piłkarskim życiorysie przebywającego we Wrocławiu zawodnika, znaleźć można między innymi takie kluby jak Austria Wiedeń czy Torpedo Moskwa, w którym to grał przed przyjazdem na Oporowską.
Najpóźniej w poniedziałek zostanie podjęta decyzja dotycząca jego dalszej przyszłości w klubie.
(editado)
W środowym treningu piłkarzy WKS-u uczestniczył bośniacki obrońca.
Jak już wcześniej informowaliśmy, na testy do Śląska Wrocław przyjechał brazylijski lewoskrzydłowy Alessandro Viana da Silva. Jednak nie tylko on postanowił spróbować swoich sił w klubie z Oporowskiej.
W środowym treningu brał udział także, 26 letni obrońca z Bośni, Amir Spahić. Może grać on zarówno w środku, jak i na lewej stronie defensywy.
Ten zawodnik to dobry znajomy grającego w Lechu Poznań Semira Stilića. Obaj piłkarze grali niegdyś razem w Zeljeznicarze Sarajewo. Oprócz klubu ze stolicy Bośni i Hercegowiny, w piłkarskim życiorysie przebywającego we Wrocławiu zawodnika, znaleźć można między innymi takie kluby jak Austria Wiedeń czy Torpedo Moskwa, w którym to grał przed przyjazdem na Oporowską.
Najpóźniej w poniedziałek zostanie podjęta decyzja dotycząca jego dalszej przyszłości w klubie.
(editado)
Górski poza Śląskiem
Kolejny zawodnik opuszcza Oporowską. Klub nie przedłużył wygasającej umowy z Wojciechem Górskim. Defensywny pomocnik rodem z Legnicy od 22 czerwca trenował z drużyną. Po poniedziałkowych zajęciach zapadła decyzja odnośnie jego przyszłości w Śląsku - Właśnie się dowiedziałem, ze nie będę już grać w Śląsku - poinformował nas zawodnik, którego spotkaliśmy w siedzibie klubu. Górski przybył do Wrocławia w sierpniu 2007 z Miedzi Legnica. Jego debiut przypadł na mecz z Arką Gdynia. W sumie pomocnik w reprezentował barwy Śląska w 43 spotkaniach i strzelił w nich jedną bramkę. - Raczej nie wrócę do Miedzi. Jednak będę chciał grać w klubie który jest niedaleko mojego domu - kończy Górski.
Kolejny zawodnik opuszcza Oporowską. Klub nie przedłużył wygasającej umowy z Wojciechem Górskim. Defensywny pomocnik rodem z Legnicy od 22 czerwca trenował z drużyną. Po poniedziałkowych zajęciach zapadła decyzja odnośnie jego przyszłości w Śląsku - Właśnie się dowiedziałem, ze nie będę już grać w Śląsku - poinformował nas zawodnik, którego spotkaliśmy w siedzibie klubu. Górski przybył do Wrocławia w sierpniu 2007 z Miedzi Legnica. Jego debiut przypadł na mecz z Arką Gdynia. W sumie pomocnik w reprezentował barwy Śląska w 43 spotkaniach i strzelił w nich jedną bramkę. - Raczej nie wrócę do Miedzi. Jednak będę chciał grać w klubie który jest niedaleko mojego domu - kończy Górski.
Należą mu się podziękowania, ale ostatnimi czasy był to zawodnik 2 klasy niżej od pozostałych.
jakby nie bylo.. juz mial 37 lat ;) wiec itak dlugo u nas zabawil..
Wrocławski klub zrezygnował z Alessandro
WKS Śląsk Wrocław SA /15:19
Poniedziałek był ostatnim dniem Alessandro Viany da Silvy we Wrocławiu. Po porannych zajęciach trener Ryszard Tarasiewicz zrezygnował z dalszego testowania brazylijskiego pomocnika. W sprawie przyszłości drugiego sprawdzanego piłkarza - Bośniaka Amira Spahica - ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Sztab szkoleniowy WKS-u zdecydował także, że wygasające jutro umowy z Vladimirem Capem, Petrem Pokornym i Wojciechem Górskim nie zostaną przedłużone. Z kolei Przemysław Łudziński i Remigiusz Sobociński zostali wystawieni na listę transferową.
WKS Śląsk Wrocław SA /15:19
Poniedziałek był ostatnim dniem Alessandro Viany da Silvy we Wrocławiu. Po porannych zajęciach trener Ryszard Tarasiewicz zrezygnował z dalszego testowania brazylijskiego pomocnika. W sprawie przyszłości drugiego sprawdzanego piłkarza - Bośniaka Amira Spahica - ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Sztab szkoleniowy WKS-u zdecydował także, że wygasające jutro umowy z Vladimirem Capem, Petrem Pokornym i Wojciechem Górskim nie zostaną przedłużone. Z kolei Przemysław Łudziński i Remigiusz Sobociński zostali wystawieni na listę transferową.
Mila w Lechu? Dobre żarty!
PaK, kadote
Krajowe media obiegła informacja o tym, jakoby to właśnie Sebastian Mila miał zastąpić byłego kapitana Lecha Poznań - Rafała Murawskiego.
Wtorkowe gazety podały informację o tym, że Lech Poznań przymierza się do zakupienia pomocnika Śląska Wrocław, Sebastiana Mili. Zawodnik z Oporowskiej miałby zastąpić dotychczasowego kapitana Kolejorza Rafała Murawskiego, który przeszedł do Rubina Kazań.
Taka wiadomość w kontekście "Rogera" wydaje się być wyłącznie niezbyt śmiesznym żartem i to pomijając fakt, iż ma on jeszcze ważny kontrakt z WKS-em. Wszak sam zawodnik niejednokrotnie deklarował swoją sympatię do Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław, zaznaczając przy tym, że nie będzie grał już w innych polskich klubach.
Podobnie zareagował na wiadomość o rzekomym transferze do Poznania. - Ja w Lechu? Pierwsze słyszę. Nikt się ze mną nie kontaktował w tej sprawie, nic nie wiem na ten temat i nie dostałem żadnej oferty. Po za tym, moje kolano nie jest jeszcze w pełni sprawne i póki co, to w ogóle nie mogę grać w piłkę - zdementował wyraźnie rozbawiony zaistniałą sytuacją.
PaK, kadote
Krajowe media obiegła informacja o tym, jakoby to właśnie Sebastian Mila miał zastąpić byłego kapitana Lecha Poznań - Rafała Murawskiego.
Wtorkowe gazety podały informację o tym, że Lech Poznań przymierza się do zakupienia pomocnika Śląska Wrocław, Sebastiana Mili. Zawodnik z Oporowskiej miałby zastąpić dotychczasowego kapitana Kolejorza Rafała Murawskiego, który przeszedł do Rubina Kazań.
Taka wiadomość w kontekście "Rogera" wydaje się być wyłącznie niezbyt śmiesznym żartem i to pomijając fakt, iż ma on jeszcze ważny kontrakt z WKS-em. Wszak sam zawodnik niejednokrotnie deklarował swoją sympatię do Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław, zaznaczając przy tym, że nie będzie grał już w innych polskich klubach.
Podobnie zareagował na wiadomość o rzekomym transferze do Poznania. - Ja w Lechu? Pierwsze słyszę. Nikt się ze mną nie kontaktował w tej sprawie, nic nie wiem na ten temat i nie dostałem żadnej oferty. Po za tym, moje kolano nie jest jeszcze w pełni sprawne i póki co, to w ogóle nie mogę grać w piłkę - zdementował wyraźnie rozbawiony zaistniałą sytuacją.
raczej Mila nie dla lecha.. sam powiedzial ze nigdzie poza Lechia i Śląskiem nie bedzie juz grac..
ale piłkarze to duzo gadaja a co innego zawsze wychodzi :)
zobaczysz ze bedzie napewno kiedys gral w innych klubach
zobaczysz ze bedzie napewno kiedys gral w innych klubach
Kikson [del] para
Gural [del]
o ŁKSie też tak podobno mówił, ale ja mu wierzę. W końcu swój chłopak ;))
Vaščák przyjechał na testy
Blazej Vaščák dotarł na zgrupowanie Śląska Wrocław w Erfurcie i przez kilka dni będzie testowany przez trenera Ryszarda Tarasiewicza. Słowacki pomocnik miał przyjechać na obóz kilka dni temu, jednak na drodze stanęły mu problemy formalne. - Musiałem pojechać do Włoch, by wyjaśnić sprawy mojego statusu transferowego - wyjaśnia Vaščák.
26-letni Blazej Vaščák gra na pozycji pomocnika, może też być ustawiany na flankach środkowej linii. W karierze zaliczył między innymi grę w Lidze Mistrzów (jako zawodnik Artmedii Bratysława) oraz występy w Serie A. Vaščák ma też na koncie trzy występy w reprezentacji Słowacji.
autor : Łukasz Maślanka
źródło: slaskwroclaw.pl
Blazej Vaščák dotarł na zgrupowanie Śląska Wrocław w Erfurcie i przez kilka dni będzie testowany przez trenera Ryszarda Tarasiewicza. Słowacki pomocnik miał przyjechać na obóz kilka dni temu, jednak na drodze stanęły mu problemy formalne. - Musiałem pojechać do Włoch, by wyjaśnić sprawy mojego statusu transferowego - wyjaśnia Vaščák.
26-letni Blazej Vaščák gra na pozycji pomocnika, może też być ustawiany na flankach środkowej linii. W karierze zaliczył między innymi grę w Lidze Mistrzów (jako zawodnik Artmedii Bratysława) oraz występy w Serie A. Vaščák ma też na koncie trzy występy w reprezentacji Słowacji.
autor : Łukasz Maślanka
źródło: slaskwroclaw.pl
ftw [del] para
WKS Giera [del]
Na testach w zespole Śląska pojawiło się dwóch Brazylijczyków.
Piłkarze z Kraju Kawy rano dotarli do ośrodka, w którym przebywa zespół Śląska i w najbliższym czasie ich umiejętnościom przyglądać się będzie trener Ryszard Tarasiewicz.
Pierwszy z testowanych graczy to Johny Aldair Williams Pereira „Ady”, który ostatnio występował w japońskim pierwszoligowcu Yokohamas Marinos. Ma 27 lat i występuje na pozycji środkowego pomocnika. Drugi z piłkarzy to Wellington Ferreira Gomes Sobrinho, ma 22 lata i może grać na pozycji lewego obrońcy lub pomocnika. Do tej pory grał wyłącznie w Brazylii, ostatnio w CD Sete de Setembro.
źródło: slaskwroclaw.pl
Piłkarze z Kraju Kawy rano dotarli do ośrodka, w którym przebywa zespół Śląska i w najbliższym czasie ich umiejętnościom przyglądać się będzie trener Ryszard Tarasiewicz.
Pierwszy z testowanych graczy to Johny Aldair Williams Pereira „Ady”, który ostatnio występował w japońskim pierwszoligowcu Yokohamas Marinos. Ma 27 lat i występuje na pozycji środkowego pomocnika. Drugi z piłkarzy to Wellington Ferreira Gomes Sobrinho, ma 22 lata i może grać na pozycji lewego obrońcy lub pomocnika. Do tej pory grał wyłącznie w Brazylii, ostatnio w CD Sete de Setembro.
źródło: slaskwroclaw.pl
PJETJA [del] para
Pichuś [del]
witam.wie ktos gdzie moge znalezc jakies gify Śląska ?