Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: WKS Śląsk Wrocław
brokus para
quasimodo [del]
brawo śląsK!:)
a co do haxa to tez bede grał z ekipą z PA jak ustawie skład na jutro.. prawie codziennie gramy ;p
a co do haxa to tez bede grał z ekipą z PA jak ustawie skład na jutro.. prawie codziennie gramy ;p
brokus para
quasimodo [del]
ja, kruziu, pacman i loczenty ostatnio dołączył :d
ale musze skład ustawić.. a jeszcze zyje meczem Podbeskidzia :p
ale musze skład ustawić.. a jeszcze zyje meczem Podbeskidzia :p
jak bedziecie grac to mozecie mi na sk@ napisac ;]
@ slask swietny mecz zagral
@ slask swietny mecz zagral
brokus para
Pablo.Klucze
zazwyczaj pogrywam w godzinach 23.00-1.00 albo i do drugiej, zalezy jak sie gra;p
WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS!
no i Śląsk zasadził pyry na polu na 3:1 :]
Rudnew musiał tylko na koniec się oblizać...aby wynik był sprawiedliwy...
mogą wracać do Wronek...na pole i uczyć się grać, bo już wszyscy wiedzą jak z nimi wygrać
Tylko WKS!
no i Śląsk zasadził pyry na polu na 3:1 :]
Rudnew musiał tylko na koniec się oblizać...aby wynik był sprawiedliwy...
mogą wracać do Wronek...na pole i uczyć się grać, bo już wszyscy wiedzą jak z nimi wygrać
Tylko WKS!
2011-09-23 23:08
Dwugłos trenerski po meczu Śląsk - Lech
Śląsk Wrocław pokonał Lecha Poznań 3:1 w spotkaniu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi trenerów obu zespołów.
Jose Mari Bakero (trener Lecha Poznań): Wiedzieliśmy, że Śląsk ma ducha walki i jest bardzo dobry w stałych fragmentach gry. Cztery strzały i trzy gole - należy pogratulować. Uważam, że zagraliśmy naprawdę przyzwoite spotkanie, a bramki traciliśmy w momentach, w których dominowaliśmy na boisku. Zagraliśmy z głową, jednak jesteśmy zawiedzeni, bo zapłaciliśmy wysoką cenę za detale. Przez większość spotkania to my przeważaliśmy i to, że przegraliśmy, to po prostu nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym sezonie, bo to my mieliśmy okazje.
Taaaa... lepsi chyba jak tylko strzelili gola a bramka jest na tyle duża, aby do niej trafić, co pokazał dobitnie Diaz
Taaaa... nieszczęśliwy zbieg okoliczności miał Kotorowski a Diaz milion razy wygrał w totka i cudem trafił...
Taaaa... Zagraliśmy z głową[/i...] [i]przez większość spotkania to my przeważaliśmy...rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym sezonie, bo to my mieliśmy okazje - gra Barceloną jeszcze o niczym nie świadczy, co nawet w tym sezonie widać; WKS na tyle przeszkadzał, aby padła tylko jedna bramka i to po jedynym błędzie Kelemena; z głową to zagrał Śląsk, bo miał dać pograć piłką, ale już przy swoim polu karnym a nawet do 40-tego metra "siedli" na Lechu i nie dali pograć dokładnie piłką i wymusili błędy w podaniach i strzałach (Maskant pokazał, że można w okienko trafić bez problemu); poza tym WKS swoją lewą stroną w pole karne wchodził prawie jak w masło;
należy pogratulować - dziękujemy, bo zasłużyliśmy na to w pełni;
Orest Lenczyk (trener Śląska Wrocław): Uważam, że stoczyliśmy bitwę z Lechem, który przyjechał pokazać swoja wyższość, licząc na umiejętności tych, którzy tworzą od pewnego czasu jakość tej drużyny. Tak jak mówiłem, nie było autobusu w polu karnym, zawodnicy chcieli grać i dzisiaj to udowodnili. Nie sądzę, żebyśmy mieli słabe punkty. Nawet ci, którzy grali słabiej, podnosili się i walczyli o zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że mecz będzie bardzo trudny, że Lech jest w tabeli wyżej, z tą niesamowitą ilością zdobytych bramek. Dlatego bardzo się cieszymy w szatni, że strzeliliśmy Lechowi 3 bramki. Nie możemy się tego wstydzić. Inteligencja na boisku była po naszej stronie. Wszyscy jako drużyna zaprezentowali się bardzo dobrze, bo mimo wszystko jako zespół nie pozwalaliśmy piłkarzom Lecha na zbyt wiele.
no comments, bo tak rzeczywiście było i to Śląsk miał chyba najlepszy mecz sezonu a jak nawet nie, to już czekamy na lepszy
WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS!
Dwugłos trenerski po meczu Śląsk - Lech
Śląsk Wrocław pokonał Lecha Poznań 3:1 w spotkaniu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi trenerów obu zespołów.
Jose Mari Bakero (trener Lecha Poznań): Wiedzieliśmy, że Śląsk ma ducha walki i jest bardzo dobry w stałych fragmentach gry. Cztery strzały i trzy gole - należy pogratulować. Uważam, że zagraliśmy naprawdę przyzwoite spotkanie, a bramki traciliśmy w momentach, w których dominowaliśmy na boisku. Zagraliśmy z głową, jednak jesteśmy zawiedzeni, bo zapłaciliśmy wysoką cenę za detale. Przez większość spotkania to my przeważaliśmy i to, że przegraliśmy, to po prostu nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym sezonie, bo to my mieliśmy okazje.
Taaaa... lepsi chyba jak tylko strzelili gola a bramka jest na tyle duża, aby do niej trafić, co pokazał dobitnie Diaz
Taaaa... nieszczęśliwy zbieg okoliczności miał Kotorowski a Diaz milion razy wygrał w totka i cudem trafił...
Taaaa... Zagraliśmy z głową[/i...] [i]przez większość spotkania to my przeważaliśmy...rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym sezonie, bo to my mieliśmy okazje - gra Barceloną jeszcze o niczym nie świadczy, co nawet w tym sezonie widać; WKS na tyle przeszkadzał, aby padła tylko jedna bramka i to po jedynym błędzie Kelemena; z głową to zagrał Śląsk, bo miał dać pograć piłką, ale już przy swoim polu karnym a nawet do 40-tego metra "siedli" na Lechu i nie dali pograć dokładnie piłką i wymusili błędy w podaniach i strzałach (Maskant pokazał, że można w okienko trafić bez problemu); poza tym WKS swoją lewą stroną w pole karne wchodził prawie jak w masło;
należy pogratulować - dziękujemy, bo zasłużyliśmy na to w pełni;
Orest Lenczyk (trener Śląska Wrocław): Uważam, że stoczyliśmy bitwę z Lechem, który przyjechał pokazać swoja wyższość, licząc na umiejętności tych, którzy tworzą od pewnego czasu jakość tej drużyny. Tak jak mówiłem, nie było autobusu w polu karnym, zawodnicy chcieli grać i dzisiaj to udowodnili. Nie sądzę, żebyśmy mieli słabe punkty. Nawet ci, którzy grali słabiej, podnosili się i walczyli o zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że mecz będzie bardzo trudny, że Lech jest w tabeli wyżej, z tą niesamowitą ilością zdobytych bramek. Dlatego bardzo się cieszymy w szatni, że strzeliliśmy Lechowi 3 bramki. Nie możemy się tego wstydzić. Inteligencja na boisku była po naszej stronie. Wszyscy jako drużyna zaprezentowali się bardzo dobrze, bo mimo wszystko jako zespół nie pozwalaliśmy piłkarzom Lecha na zbyt wiele.
no comments, bo tak rzeczywiście było i to Śląsk miał chyba najlepszy mecz sezonu a jak nawet nie, to już czekamy na lepszy
WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS WKS!
Pichuś [del] para
ftw [del]
No Pakero był ewidentnie na innym meczu :P
Gratulację piękne zwycięstwo :)
Gratulację piękne zwycięstwo :)
ftw [del] para
Pichuś [del]
zrobili największy błąd rok temu zmieniając trenera na "lepszy" model a i z bata kija nie ukręcisz... w tym sezonie Wisła, Górnik i teraz WKS chcą pokazać, że także błędem było nie sprzedanie Rudnewa czy Stilica, bo klub ze stolicy pyr zarobi tyle samo co najwyżej a w pucharach grać nie będzie i zamiast ogrywać nowych, to starzy pogrążają... spokojnie połowa tabeli da radę ograć Poznaniaków po tym wczorajszym meczu
Barca jakoś brakiem szczęścia przy braku trafienia do bramki się nie tłumaczy ale Real czy Lech już tak... a może jeszcze sędzia był do kitu?!
dziękujemy i chcemy się z każdym tak rozliczyć a na nowym stadionie przede wszystkim z Koroną i Widzewem...
Barca jakoś brakiem szczęścia przy braku trafienia do bramki się nie tłumaczy ale Real czy Lech już tak... a może jeszcze sędzia był do kitu?!
dziękujemy i chcemy się z każdym tak rozliczyć a na nowym stadionie przede wszystkim z Koroną i Widzewem...
Tom Grey [del] para
ftw [del]
Brawo kurde:) My słaby GKS ogarnęliśmy jakoś no i gra była troszkę lepsza.