Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: WKS Śląsk Wrocław
ftw [del] para
WKS Giera [del]
jak tak ma wyglądać kryzys (okrojony skład), to na tle najlepszych klubów z zeszłego sezonu jest całkiem, całkiem; WKS strzelił 2 gole i 2 razy prowadził, czyli postęp jest a Polonia niestety nie zachwyciła i jakimś cudem wygrała (Taraś to już wie);
już niedługo cała Polska będzie w cieniu Śląska!!!
już niedługo cała Polska będzie w cieniu Śląska!!!
i ostatecznie 2:1 :) byłem i widziałem!
I połowa wyrównana
II połowa przewaga WKS i zasłużona wygrana (trener Polonii sam to przyznał)
ładny i szybki meczyk, zacięty i emocjonujący - nie zmarnowany czas dla kibiców mas ;]
I połowa wyrównana
II połowa przewaga WKS i zasłużona wygrana (trener Polonii sam to przyznał)
ładny i szybki meczyk, zacięty i emocjonujący - nie zmarnowany czas dla kibiców mas ;]
WKS Giera [del] para
ftw [del]
tez bylem ale niezbyt widzialem :P juz tak to jest na mlynie.. znowu mnie zawiodl lukasiewicz zdeczka.. te jego podania byly zdeczka haotyczne.. ale ogolnie na plus.. nie wiem gdzie Ci komentatorzy widzieli przewage poloni.. strzaly wszystkie przewaga Śląska tylko posiadanie gorsze.. i co z posiadania skoro nic z niego nie wychodzi? znowu bramka glupio stracona.. to troche martwi.. ale zobaczymy
pod wzgledem kibicowskim polonia slabiutko.. 320 na sektorze w tym 100 z odry.. do tego nei wsparli zbyt licznie arki (w chorzowie wszystkich arkowcow 40) i wogole slabo.. a napinali sie strasznie na mecz we wroclawiu..
pod wzgledem kibicowskim polonia slabiutko.. 320 na sektorze w tym 100 z odry.. do tego nei wsparli zbyt licznie arki (w chorzowie wszystkich arkowcow 40) i wogole slabo.. a napinali sie strasznie na mecz we wroclawiu..
w chorzowie wszystkich arkowcow 40
to od groma ich tam bylo:p mamy takie same odleglosci na wyjazdy a nas jest 10x wiecej niz ich wszedzie:P
ps, no poza wyjazdem na mecz zgodowy:D
to od groma ich tam bylo:p mamy takie same odleglosci na wyjazdy a nas jest 10x wiecej niz ich wszedzie:P
ps, no poza wyjazdem na mecz zgodowy:D
ftw [del] para
WKS Giera [del]
ze szwagrem chodzimy na krytą na sektor E, obok tego dla vipów (patrząc z przeciwka, to z lewej);
walki było co niemiara; Polonia nie miała aż takiej przewagi jakby się wydawało a skrócenie pola w II połowie przez WKS dało efekt: przewagę Śląska, więcej akcji, no i gol, który był wymiernym efektem tego, że Wrocławianie byli lepsi; jakby Szatałow coś zaradził, to by Polonia coś tam zdziałała a nic takiego się nie stało i zwycięstwo zasłużone; szwagier był na konferencji prasowej a ja przy budynku i to co widziałem, to potwierdzili tylko (obie strony);
najgorszą formacją byli obrońcy a Szewczuk wreszcie zrobił, co do niego należało; Wołczek jako pomocnik - to była mistrzowska roszada dająca zwycięstwo naszym pupilom xD
był też "fajny" incydent: sędzia techniczny kazał zawodnikowi Polonii zdjęcie spodenek rehabilitacyjnych, bo miał czarne a przepisy mówią o żółtych a produkują tylko niebieskie i właśnie czarne, no i tenże zawodnik zdjął spodenki z tymi gaciami i się wypiął, także widzieliśmy gołą D...! śmiechu co niemiara! co za pedzio! kara nadeszła niebawem w postaci gola :]
Taraś rzeczywiście wychodził poza strefę trenerską i ten techniczny ciągle się przyp....l do niego no to Taraś dostał od nas pozdrowienie a sędzia "kalosza" ;] w końcu po kolejnym razie asystent Rysia pożegnał technicznego i był spokój :D
nie słyszałem, co Mila krzyknął, że dostał żółtą
walki było co niemiara; Polonia nie miała aż takiej przewagi jakby się wydawało a skrócenie pola w II połowie przez WKS dało efekt: przewagę Śląska, więcej akcji, no i gol, który był wymiernym efektem tego, że Wrocławianie byli lepsi; jakby Szatałow coś zaradził, to by Polonia coś tam zdziałała a nic takiego się nie stało i zwycięstwo zasłużone; szwagier był na konferencji prasowej a ja przy budynku i to co widziałem, to potwierdzili tylko (obie strony);
najgorszą formacją byli obrońcy a Szewczuk wreszcie zrobił, co do niego należało; Wołczek jako pomocnik - to była mistrzowska roszada dająca zwycięstwo naszym pupilom xD
był też "fajny" incydent: sędzia techniczny kazał zawodnikowi Polonii zdjęcie spodenek rehabilitacyjnych, bo miał czarne a przepisy mówią o żółtych a produkują tylko niebieskie i właśnie czarne, no i tenże zawodnik zdjął spodenki z tymi gaciami i się wypiął, także widzieliśmy gołą D...! śmiechu co niemiara! co za pedzio! kara nadeszła niebawem w postaci gola :]
Taraś rzeczywiście wychodził poza strefę trenerską i ten techniczny ciągle się przyp....l do niego no to Taraś dostał od nas pozdrowienie a sędzia "kalosza" ;] w końcu po kolejnym razie asystent Rysia pożegnał technicznego i był spokój :D
nie słyszałem, co Mila krzyknął, że dostał żółtą
ftw [del] para
WKS Giera [del]
Na wtorkowych zajęciach WKS-u pojawił się Łukasz Madej. 27-letni pomocnik występował ostatnio w portugalskim pierwszoligowcu Academica de Coimbra.
- Trzy tygodnie temu rozwiązałem kontrakt z dotychczasowym pracodawcą. Śląsk to świetne miejsce na kontynuowanie kariery i być może zakotwiczę właśnie w tym klubie. O WKS-ie dużo mi opowiadał mój dobry kolega Sebastian Mila, doskonale znam też trenera Krzysztofa Paluszka, z którym miałem okazję pracować w młodzieżowych reprezentacjach Polski – mówi Madej.
Zawodnik będzie sprawdzany także podczas jutrzejszych zajęć. Najprawdopodobniej właśnie wtedy zapadnie decyzja w sprawie jego przyszłości.
- Znam dobrze wartość Łukasza, obserwowałem go jeszcze w czasach jego występów w ŁKS-ie Łódź. To doświadczony i utalentowany gracz, znany ze swoich walorów ofensywnych. Ostatnio co prawda nie grał zbyt wiele, ale pewnych rzeczy się nie zapomina – tłumaczy Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec Śląska.
Madej może występować na bokach i w środku pomocy. Na koncie ma 180 meczów i 20 bramek w polskiej Ekstraklasie. Grał m.in. w ŁKS-ie Łódź, Ruchu Chorzów i Lechu Poznań, z którym wywalczył Puchar i Superpuchar Polski. W 1999 roku zdobył z reprezentacją Polski U-16 wicemistrzostwo Europy. Dwa lata później sięgnął już po prymat na Starym Kontynencie. Trzykrotnie wystąpił w seniorskiej kadrze naszego kraju.
żródło: WKS Śląsk Wrocław
- Trzy tygodnie temu rozwiązałem kontrakt z dotychczasowym pracodawcą. Śląsk to świetne miejsce na kontynuowanie kariery i być może zakotwiczę właśnie w tym klubie. O WKS-ie dużo mi opowiadał mój dobry kolega Sebastian Mila, doskonale znam też trenera Krzysztofa Paluszka, z którym miałem okazję pracować w młodzieżowych reprezentacjach Polski – mówi Madej.
Zawodnik będzie sprawdzany także podczas jutrzejszych zajęć. Najprawdopodobniej właśnie wtedy zapadnie decyzja w sprawie jego przyszłości.
- Znam dobrze wartość Łukasza, obserwowałem go jeszcze w czasach jego występów w ŁKS-ie Łódź. To doświadczony i utalentowany gracz, znany ze swoich walorów ofensywnych. Ostatnio co prawda nie grał zbyt wiele, ale pewnych rzeczy się nie zapomina – tłumaczy Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec Śląska.
Madej może występować na bokach i w środku pomocy. Na koncie ma 180 meczów i 20 bramek w polskiej Ekstraklasie. Grał m.in. w ŁKS-ie Łódź, Ruchu Chorzów i Lechu Poznań, z którym wywalczył Puchar i Superpuchar Polski. W 1999 roku zdobył z reprezentacją Polski U-16 wicemistrzostwo Europy. Dwa lata później sięgnął już po prymat na Starym Kontynencie. Trzykrotnie wystąpił w seniorskiej kadrze naszego kraju.
żródło: WKS Śląsk Wrocław
Czy wygrywasz czy nie, ja i tak kocham Cię..
szkoda kartki Celebana, zupełnie inaczej mecz by się potoczył
szkoda kartki Celebana, zupełnie inaczej mecz by się potoczył
szczerze mowiac bramek nie widzialem czyli mecz byl dobry ;) szczerze mowiac jesli mialbym chodzic na mecze ze wzgledu na poziom pilkarski, zwyciestwa itp to raczej bym nie chodzil ;)