Asunto: WKS Śląsk Wrocław

Legia ma "na pieńku" - nigdy nie zrozumiem dlaczego tak jest. Zazdrość? Kompleksy? Chyba jedno i drugie. Pewnie nie macie pojęcia skąd wasza niechęć do Legii? Właśnie.

Niechęć do Legii myślę, że wychodzi z dawnych 'kwiatków' w formie powoływania do wojska każdego zdolnego piłkarza, ale ja tam nic do Legii nie mam, mimo iż jestem z wlkp :P

czego zazdroscic? śmieszne

I jeszcze jedna uwaga posezonowa: to Śląsk musiał i wywalczył awans, bo niestety Wisła i Lechia nie pomogły WKS - "serdecznie" dziękujemy!

Przestań. Graliśmy z samymi ogórami i jakbyśmy sobie sami nie pomogli to nikt by nam nie pomógł. Poza tym co to za gadka.. każdy wie i to nie od dziś że piłkarzyki to tylko pracownicy. Tym bardziej trzeba się cieszyć że sezon nie był ustawiony i jak widać każdy mógł wywalczyć 2 miejsce.

Nawiasem zapraszam do demonstrowania przywiązania do klubu na stadion a nie przed telewizorem/komputerem.

Więc wyjaśnij mi czemu nienawidzisz Legii? Znasz powód ? Założę się że nie.

W takim razie górnik werbował do kopalni, Wisła do milicji itp itd - o co kaman?

górnik werbował do kopalni

Cooo?!

Jajco.
Poczytaj trochę. Dlaczego górnik był taki silny wtedy???? Bo miał poparcie w partii i mogli dawać komu chcieli etaty na kopalniach.

Nigdy nie słyszałem o "werbowaniu" do kopalni. Sorry, nawet w PRLu żaden kacyk nie mogł zmusić żadnego człowieka by ten szedł na przodkowego. Ktoś Ci niezłych pierdół naopowiadał, ale to nie znaczy, że musisz je rozpowszechniać na poważnym forum Sokkera:).

Tacy spamerzy jak ty przeczą historycznym faktom. Werbunek w prl-u wyglądał ta: choć do nas a my ci damy mieszkanie ,fiata i talon na lodówkę. Tak się wtedy załatwiało zawodników dla klubu. Legia miała tą przewagę że mogła werbować do woja, ale też nie zawsze bo wystarczył telefon z partii że "tego to nie bierzecie, on zagra w górniku". Kto miał większe chody w partii ten więcej mógł. Poza tym służba wojskowa nie była wieczna i kto chciał ten po jej zakończeniu mógł iść gdzie indziej.

Też mi werbunek. Zwykły transfer i tyle. Jak w przypadku Lubańskiego i innych piłkarzy.
Więc nie pisz ani słowa o historii, bo to ubliża ludziom, którzy o historii mają chocby względne pojęcie.

Hahaha, przecież to był "tylko Lubański"
Ty masz niby pojęcie o historii? Ciekawa hipoteza...

PS. Transfer czy werbunek - efekt ten sam. Jedni poszli za kasą a inni do woja.

To bardzo ciekawa hipoteza, by postawić znak równania między a i b, gdy:
a) "Albo grasz dla Legii, albo na poligon"
b) "Albo grasz dla Górnika, albo dla Resovii (Lechii, Motoru, Zawiszy, kogokolwiek)"

No wiesz, dla niego nie ma żadnych różnic : P

Jechało się kiedyś do stolicy i nawet nie na mecz i co było widać na murach: Zawisza k...a, Śląsk k...a, itd itp. Cała Polska to k...a a Legia Pany.
Ponadto po przejściu na postkomunizm Zavka i Śląsk padły a CWKS utrzymywano kosztem tych dwóch (piłkarskich) klubów aż do czasu przejęcia przez iti.
I jak tu lubić L?! Jak?! Centrala komunistyczna miała swojego pupilka a resztę gdzieś. Nie, dziękujemy!