Asunto: Widzew łódz

Tylko Tylko GKS
nawet mecz pokazal kto jest lepszy.....

lol2

mowisz masz

jestes potluczony

zawsze? a ktos tu byl taki odwazny ze od razu do moda polecial wiec....chyba sie mylisz...

jak dla mnie to tez bym ci nie radzil :)


hehehehehhehe TQ on chce sie z nami nasuwac :D:D:D:D:D

nagrajcie to ;)

byl tez taki zle skonczyl ostatnio ale ja mowie zawsze tak wiec...

źle sie dzieje w meczu :/

koles skonczy jak tamten "byk" :):):):):)

oj bardzo nie lubie srajchatowa oj na meczu bylem bliski przeskoczenia siatki wiec ustawka nie ma sprawy

hehe

TQ i tak koles nie przyjdzie na spotkanie, a jak juz sie p[ostawi, to wezmie ze soba 10 kumpli... nie widzisz ze on z tych walsnie :)

77' Zmiana w ekipie Widzewa. Miejsce Mateusza Brozia zajmuje Kelechi Iheanacho.
76' Dobra akcja ŁKS. Kmiecik uderzał, ale jego uderzenie zostało zablokowane przez Stawarczyka i rzut rożny, po którym było bardzo groźnie. Grzegorz Kmiecik uderzył technicznie w poprzeczkę!
73' W miejsce Łukasza Madeja wchodzi Grzegorz Kmiecik.
72' Nieźle poczynał sobie teraz Bogunović, ale nic nie wyszło z jego akcji.
71' Dośrodkowanie Jarmuża, głową uderza Oshadogan, ale niecelnie.
69' Spore zamieszanie po rzucie rożnym pod bramką Widzewa, ale niebezpieczeństwo zażegnane.
64' Brat Mateusza, Łukasz Broź pojawia się na murawie w miejsce Wawrzyniaka.
63' Na murawie leży Wawrzyniak, a rozgrzewa się już Łukasz Broź.
59' Porządek przywrócony i już gramy...
55' Żółta kartka dla Wawrzyniaka za faul na Madeju. Mecz przerwany na kilka chwil poprzez wtargnięcie kibiców na murawę.
53' Przewagę ma teraz ŁKS i to właśnie Rycerze Wiosny atakują.
50' Rzut wolny do Widzewa zza pola karnego. ŁKS jednak zażegnuje niebezpieczeństwo.
48' Wrzutka Arifovića, nie sięga Fabiniak, ale nic z tej akcji nie wychodzi.
46' Zaczynamy drugą połowę.
45' Koniec pierwszej połowy spotkania. Jak na razie nie oglądaliśmy wielkiego widowiska, sporo strat w środku pola z obu stron, małą przewagę ma ŁKS, ale jest ona nieznaczna.
45' Leżą na murawie Cerić i Jarmuż, którzy w pojedynku powietrznym zderzyli się głowami.
45' Dwie minuty doliczone.

wiesz ja jestem wporzadku jak sie umawiam to 1-1 i tyle wierze ze on tez jak wogole

nie mysle ze jest naszego pokroju... 1:1... sam widzisz :):):):):):):):)