Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Widzew łódz
oo to moze sie przydac,z tym waszym makaronem cos moze zdzialaja;p
Bono i Diopy raczej zostaną
Wtorek, 10.07.2007 22:43
Wszystko wskazuje na to, że Alain Bono i Thaore Diopy zostaną w Widzewie. Obaj z dobrej strony pokazali się podczas ostatniego sparingu (Bono strzelił nawet piękną bramkę), pozytywne wrażenie sprawiają również w trakcie treningów. Ostateczna decyzja w kwestii zawarcia z nimi kontraktów zapadnie prawdopodobnie po meczu sparingowym z Ruchem Chorzów.
Widzewiakami nie zostaną za to Mariusz Solecki i Gracjan Sobczak. Obaj są wychowankami łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, ale ostatnio byli wypożyczeni do innych klubów, Solecki do Mazowsza Grójec, a Sobczak do Tura Turek. Zapadła decyzja o rezygnacji z ich usług, gdyż żaden z nich nie miałby większych szans na miejsce w
Wtorek, 10.07.2007 22:43
Wszystko wskazuje na to, że Alain Bono i Thaore Diopy zostaną w Widzewie. Obaj z dobrej strony pokazali się podczas ostatniego sparingu (Bono strzelił nawet piękną bramkę), pozytywne wrażenie sprawiają również w trakcie treningów. Ostateczna decyzja w kwestii zawarcia z nimi kontraktów zapadnie prawdopodobnie po meczu sparingowym z Ruchem Chorzów.
Widzewiakami nie zostaną za to Mariusz Solecki i Gracjan Sobczak. Obaj są wychowankami łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, ale ostatnio byli wypożyczeni do innych klubów, Solecki do Mazowsza Grójec, a Sobczak do Tura Turek. Zapadła decyzja o rezygnacji z ich usług, gdyż żaden z nich nie miałby większych szans na miejsce w
Mazo para
torpeda [del]
Widzew bez Clotteya
Oddala się transfer Emmanuela Clotteya, napastnika z Ghany, który według Zbigniewa Bońka miał być rewelacją polskiej ligi.
Emmanuel Clottey, napastnik reprezentacji Ghany do lat 20, wpadł w oko Michałowi Probierzowi, trenerowi Widzewa w czerwcu podczas młodzieżowego turnieju w Toulonie. Współwłaściciel łódzkiego klubu, Zbigniew Boniek, szybko uruchomił swoje kontakty i zapowiedział ściągnięcie Clotteya do Łodzi. Niestety - według działaczy Widzewa - na przeszkodzie stanęły formalności. Piłkarze z Afryki zwykle bardzo długo muszą czekać na wizy. - Clottey jest już właściwie naszym piłkarzem, chociaż cały czas chce go zatrudnić wiele innych klubów - mówił niedawno Boniek i zapowiadał, że młody napastnik dołączy do drużyny w środę lub w czwartek.
Ale król strzelców ligi ghańskiej (14 goli w drużynie Accra Great Olimpics) nadal do Łodzi nie dotarł. - I nie mam o nim żadnych informacji - niepokoi się Probierz. - Zdaję sobie sprawę, że jest problem z jego sprowadzeniem, tym bardziej że to bardzo dobry piłkarz i interesowały się nim inne kluby.
Czy Clottey w ogóle dotrze do Polski? - Jeśli będzie, to dobrze - mówi trener. - Ja robię to, co do mnie należy. Pracuję z tymi piłkarzami, którzy są na zgrupowaniu i staram się poukładać drużynę. Doszło do niej kilku zawodników i jestem pewien, że jest mocniejsza niż w minionym sezonie.
Probierz twierdzi, że nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja w sprawie testowanych graczy. To Alain Bono z Kamerunu i Traore Diopy z Wybrzeża Kości Słoniowej. - Mamy już w sztabie szkoleniowym opinie na ich temat - mówi Probierz, ale nie chce powiedzieć, czy są to oceny pozytywne. - Zobaczymy, jak dalej będą się prezentować. Później porozmawiamy z osobami odpowiedzialnymi w Widzewie za transfery.
Kolejny sprawdzian umiejętności tych piłkarzy, a także innych, nastąpi w sobotę, kiedy widzewiacy zmierzą się w meczu kontrolnym z Ruchem Chorzów. Probierz nie wie jednak, gdzie sparing zostanie rozegrany. - Na pewno nie w Gutowie Małym - mówi tylko.
Szansę gry w pojedynku z beniaminkiem ekstraklasy powinien dostać 19-letni Maciej Kozioł, bramkarz Sandecji Nowy Sącz, który od kilku dni jest testowany w łódzkiej drużynie. - Bartosz Kaniecki (bramkarz z drużyny juniorów Widzewa - przyp. red) odniósł kontuzję i wyjechał ze zgrupowania - mówi Probierz. - Teraz sprawdzamy Kozioła, bo może okaże się lepszy od bramkarzy, którzy już u nas są.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Oddala się transfer Emmanuela Clotteya, napastnika z Ghany, który według Zbigniewa Bońka miał być rewelacją polskiej ligi.
Emmanuel Clottey, napastnik reprezentacji Ghany do lat 20, wpadł w oko Michałowi Probierzowi, trenerowi Widzewa w czerwcu podczas młodzieżowego turnieju w Toulonie. Współwłaściciel łódzkiego klubu, Zbigniew Boniek, szybko uruchomił swoje kontakty i zapowiedział ściągnięcie Clotteya do Łodzi. Niestety - według działaczy Widzewa - na przeszkodzie stanęły formalności. Piłkarze z Afryki zwykle bardzo długo muszą czekać na wizy. - Clottey jest już właściwie naszym piłkarzem, chociaż cały czas chce go zatrudnić wiele innych klubów - mówił niedawno Boniek i zapowiadał, że młody napastnik dołączy do drużyny w środę lub w czwartek.
Ale król strzelców ligi ghańskiej (14 goli w drużynie Accra Great Olimpics) nadal do Łodzi nie dotarł. - I nie mam o nim żadnych informacji - niepokoi się Probierz. - Zdaję sobie sprawę, że jest problem z jego sprowadzeniem, tym bardziej że to bardzo dobry piłkarz i interesowały się nim inne kluby.
Czy Clottey w ogóle dotrze do Polski? - Jeśli będzie, to dobrze - mówi trener. - Ja robię to, co do mnie należy. Pracuję z tymi piłkarzami, którzy są na zgrupowaniu i staram się poukładać drużynę. Doszło do niej kilku zawodników i jestem pewien, że jest mocniejsza niż w minionym sezonie.
Probierz twierdzi, że nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja w sprawie testowanych graczy. To Alain Bono z Kamerunu i Traore Diopy z Wybrzeża Kości Słoniowej. - Mamy już w sztabie szkoleniowym opinie na ich temat - mówi Probierz, ale nie chce powiedzieć, czy są to oceny pozytywne. - Zobaczymy, jak dalej będą się prezentować. Później porozmawiamy z osobami odpowiedzialnymi w Widzewie za transfery.
Kolejny sprawdzian umiejętności tych piłkarzy, a także innych, nastąpi w sobotę, kiedy widzewiacy zmierzą się w meczu kontrolnym z Ruchem Chorzów. Probierz nie wie jednak, gdzie sparing zostanie rozegrany. - Na pewno nie w Gutowie Małym - mówi tylko.
Szansę gry w pojedynku z beniaminkiem ekstraklasy powinien dostać 19-letni Maciej Kozioł, bramkarz Sandecji Nowy Sącz, który od kilku dni jest testowany w łódzkiej drużynie. - Bartosz Kaniecki (bramkarz z drużyny juniorów Widzewa - przyp. red) odniósł kontuzję i wyjechał ze zgrupowania - mówi Probierz. - Teraz sprawdzamy Kozioła, bo może okaże się lepszy od bramkarzy, którzy już u nas są.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
torpeda [del] para
Mazo
Mecz z Zagłębiem Lubin będzie transmitowany i to w HDTV
Piątek, 13.07.2007 11:23
Pierwszy mecz Widzewa w nowym sezonie będzie transmitowany w telewizji Canal+. Będzie to pojedynek z mistrzem Polski - Zagłębiem Lubin (27 lipca, godz. 20). Co więcej, będzie to transmisja historyczna. Po raz pierwszy mecz polskiej ligi będzie przekazywany w najnowszej technologii High Definition.
Wóz transmisyjny Canal+ produkujący i nadający sygnał w wysokiej rozdzielczości wyposażony jest m.in. w 11 kamer HD, pracujący w sieci system recorderów live slow motion, kamery LDK serii 6000, w tym super slo-mo, specjalistyczne obiektywy sportowe umożliwiające 100-krotne przybliżenie, system dźwiękowy Dolby Digital 5.1 i mikser dźwiękowy Studer Vista 5, generator efektów oraz najnowocześniejszy na rynku mikser wizyjny Kahuna.
Niestety, nie każdy widz będzie mógł w pełni wykorzystać zalety HDTV. Niezbędny jest bowiem odpowiedni telewizor. Dodajmy również, że już po raz drugi z rzędu piłkarze Widzewa zainaugurują nowy sezon OE.
Piątek, 13.07.2007 11:23
Pierwszy mecz Widzewa w nowym sezonie będzie transmitowany w telewizji Canal+. Będzie to pojedynek z mistrzem Polski - Zagłębiem Lubin (27 lipca, godz. 20). Co więcej, będzie to transmisja historyczna. Po raz pierwszy mecz polskiej ligi będzie przekazywany w najnowszej technologii High Definition.
Wóz transmisyjny Canal+ produkujący i nadający sygnał w wysokiej rozdzielczości wyposażony jest m.in. w 11 kamer HD, pracujący w sieci system recorderów live slow motion, kamery LDK serii 6000, w tym super slo-mo, specjalistyczne obiektywy sportowe umożliwiające 100-krotne przybliżenie, system dźwiękowy Dolby Digital 5.1 i mikser dźwiękowy Studer Vista 5, generator efektów oraz najnowocześniejszy na rynku mikser wizyjny Kahuna.
Niestety, nie każdy widz będzie mógł w pełni wykorzystać zalety HDTV. Niezbędny jest bowiem odpowiedni telewizor. Dodajmy również, że już po raz drugi z rzędu piłkarze Widzewa zainaugurują nowy sezon OE.
Bono: "Jestem zadowolony, że mogę tutaj być"
Czwartek, 12.07.2007 23:12
Alain Bono
Alain Bono od kilku dni trenuje z zespołem Widzewa. Chociaż nie mówi po polsku, ani nawet po angielsku, to jednak wcale się tu obco nie czuje. "W Widzewie gra kilku Włochów i to z nimi mam najlepszy kontakt. Zresztą Josepha Osodogana znałem już od dawna, bo razem graliśmy w Ternanie. Nie ukrywam, że o polskim futbolu niewiele wiedziałem, dlatego skontaktowałem się z Josephem i zapytałem, czy warto tu przyjechać. Upewnił mnie, że warto" - powiedział Kameruńczyk.
Dodał, że w łódzkim klubie czuje się znakomicie. "Jestem zadowolony, że mogę tutaj być. Żeby przyjechać do Polski, odrzuciłem oferty z kilku klubów, m.in. z Belgii. Ale nie żałuję, chcę tu zostać" - podkreślił Bono - "Z tego co jak na razie zaobserwowałem, w Polsce futbol jest bardziej siłowy, niż we Włoszech. Tam gra się bardziej technicznie, finezyjnie. Ale mi to nie przeszkadza" -
Czwartek, 12.07.2007 23:12
Alain Bono
Alain Bono od kilku dni trenuje z zespołem Widzewa. Chociaż nie mówi po polsku, ani nawet po angielsku, to jednak wcale się tu obco nie czuje. "W Widzewie gra kilku Włochów i to z nimi mam najlepszy kontakt. Zresztą Josepha Osodogana znałem już od dawna, bo razem graliśmy w Ternanie. Nie ukrywam, że o polskim futbolu niewiele wiedziałem, dlatego skontaktowałem się z Josephem i zapytałem, czy warto tu przyjechać. Upewnił mnie, że warto" - powiedział Kameruńczyk.
Dodał, że w łódzkim klubie czuje się znakomicie. "Jestem zadowolony, że mogę tutaj być. Żeby przyjechać do Polski, odrzuciłem oferty z kilku klubów, m.in. z Belgii. Ale nie żałuję, chcę tu zostać" - podkreślił Bono - "Z tego co jak na razie zaobserwowałem, w Polsce futbol jest bardziej siłowy, niż we Włoszech. Tam gra się bardziej technicznie, finezyjnie. Ale mi to nie przeszkadza" -
wy jak juz posta walniecie,to az nie ma sil czytac:p
Tychowski w Promieniu Żary, Uwakwe w Stali Stalowa Wola
Piątek, 13.07.2007 20:19
Andrzej Tychowski, który w zeszłym sezonie reprezentował barwy Widzewa, rozpoczął treningi z Unią Kunice, by po kilku dniach przenieść się do pobliskiego Promienia Żary, którego zresztą jest wychowankiem. Popularny "Tychu" zagrał już nawet w sparingu Promienia z drużyną Zagłębia Lubin, szykowaną do rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Mecz zakończył się wygraną czwartoligowców 3:1, a ex-widzewiak strzelił nawet jedną z bramek.
Odnalazł się również Longinus Uwakwe, który przez kilka miesięcy był w kadrze Widzewa i zagrał w jednym spotkaniu Pucharu Ekstraklasy. Okazuje się, że Nigeryjczyk po rozstaniu się z łódzkim klubem wcale nie wyjechał z Polski. Trenował ze Stalą Stalowa Wola i ostatnio podpisał z drugoligowcem kontrakt.
Piątek, 13.07.2007 20:19
Andrzej Tychowski, który w zeszłym sezonie reprezentował barwy Widzewa, rozpoczął treningi z Unią Kunice, by po kilku dniach przenieść się do pobliskiego Promienia Żary, którego zresztą jest wychowankiem. Popularny "Tychu" zagrał już nawet w sparingu Promienia z drużyną Zagłębia Lubin, szykowaną do rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Mecz zakończył się wygraną czwartoligowców 3:1, a ex-widzewiak strzelił nawet jedną z bramek.
Odnalazł się również Longinus Uwakwe, który przez kilka miesięcy był w kadrze Widzewa i zagrał w jednym spotkaniu Pucharu Ekstraklasy. Okazuje się, że Nigeryjczyk po rozstaniu się z łódzkim klubem wcale nie wyjechał z Polski. Trenował ze Stalą Stalowa Wola i ostatnio podpisał z drugoligowcem kontrakt.
a teraz z innej beczki dla naszego byłego gracza specjalnie ktory poszedl...tam gdzie poszedl
Przychodzi baba do warzywniaka
-Poprosze dulgiego grubego twardego ogorka
> Nie ma, sa tylko pokrojone na mizerię
- A co ja mam d**e na zetony ?
Przychodzi baba do warzywniaka
-Poprosze dulgiego grubego twardego ogorka
> Nie ma, sa tylko pokrojone na mizerię
- A co ja mam d**e na zetony ?
zly26 [del] para
torpeda [del]
Widzew - Ruch Chorzów 2:2 (1:1)
W sparingowym meczu piłkarskim rozegranym w Ciochowicach Widzew zremisował z Ruchem Chorzów 2:2 (1:1)
Widzew Łódź - Ruch Chorzów 2:2 (1:1)
1:0 - Kłos 1 min.
1:1 - Jezierski 28 min.
2:1 - Napoleoni 66 min.
2:2 - Klaczka 87 min. (k)
W sparingowym meczu piłkarskim rozegranym w Ciochowicach Widzew zremisował z Ruchem Chorzów 2:2 (1:1)
Widzew Łódź - Ruch Chorzów 2:2 (1:1)
1:0 - Kłos 1 min.
1:1 - Jezierski 28 min.
2:1 - Napoleoni 66 min.
2:2 - Klaczka 87 min. (k)
Clottey i Yahaya jednak przyjadą do Łodzi!
Niedziela, 15.07.2007 23:15
W ciągu kilku najbliższych dni w Łodzi powinni pojawić się reprezentanci Ghany - Emmanuel Clottey i Seidu Yahaya. Kłopoty wizowe tych graczy zostały już załatwione. Obaj są gotowi do przyjazdu, czekają tylko na... pierwszy samolot. Przypomnijmy, że ghańczyków wypatrzył na turnieju w Toulonie trener Michał Probierz.
Niedziela, 15.07.2007 23:15
W ciągu kilku najbliższych dni w Łodzi powinni pojawić się reprezentanci Ghany - Emmanuel Clottey i Seidu Yahaya. Kłopoty wizowe tych graczy zostały już załatwione. Obaj są gotowi do przyjazdu, czekają tylko na... pierwszy samolot. Przypomnijmy, że ghańczyków wypatrzył na turnieju w Toulonie trener Michał Probierz.