Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Widzew łódz

2007-09-20 17:11:07
nie kibice tylko pilkarze tam chodza i baluja po nocach a przy pustych trybunach nasi kibice wystawili ze tam sa :D
2007-09-20 20:08:32
nie no,wiem co to Cabaret,taki klub nocny,bodajze na Tuwima czy gdzies w tych okolicach.nie bylem nigdy,a podobno fajne laski tam sa:)
2007-09-21 01:12:00
podobno.... :P
2007-09-21 07:46:33
PIŁKA NOŻNA Widzew chce pokonać Cracovię na własnym boisku
dziś
Gratulacje odbiera zdobywca dwóch goli Łukasz Masłowski (drugi od lewej) w zwycięskim meczu z Kolporterem Kielce w Pucharze Ekstraklasy. Miejmy nadzieję, że takie sceny radości piłkarzy Widzewa obejrzymy także jutro

Rekordowy serial ligowych meczów bez zwycięstwa Widzewa wydłużył się do 12 spotkań. Łodzianie są jedynym zespołem ekstraklasy, który nie wygrał w nowym sezonie. Zapowiadają, że jutro ta zła passa się skończy. W sobotę o godz. 17 na boisku przy al. Piłsudskiego 138 rozpocznie się mecz z Cracovią, który ma być przełomowy i widzewiacy zaczną marsz w górę tabeli.

Jutrzejsze spotkanie będzie debiutem ligowym przed łódzką publicznością Marka Zuba w roli trenera Widzewa. Nowy szkoleniowiec prowadził już widzewiaków w meczu ekstraklasy w stolicy z Legią (porażka 1:3) oraz w Pucharze Ekstraklasy z Kolporterem w Łodzi (wygrana 3:1).

Szczególna mobilizacja wśród gospodarzy jest zrozumiała. Nawet oklaski, jakie powitają byłego trenera łodzian, a teraz gości, Stefana Majewskiego, nie powinny mylić: Widzew będzie walczył o zwycięstwo i nie ma miejsca na sentymentalny mecz przyjaźni.

W poprzednim sezonie Cracovia dwukrotnie pokonała Widzew (2:1 w Krakowie i 3:1 w Łodzi) i zajęła czwarte miejsce w lidze. W tym sezonie goście nie grają równie skutecznie, ale tylko na swoim boisku. Przy ul. Kałuży wygrali trzy mecze i jeden zremisowali (z bilansem goli 6-1). W trzech występach na stadionach rywali doznali trzech porażek po 0:1 (w Warszawie, w Zabrzu oraz z beniaminkiem Polonią Bytom). Także jutro krakowianie będą starali się przełamać złą passę i zdobyć pierwszego gola w meczu wyjazdowym. Nie ułatwia zadania gościom kontuzja znanego w okręgu łódzkim Marcina Bojarskiego w poprzedniej kolejce w zwycięskim meczu z Dyskobolią (3:1). W ataku najgroźniejsi są teraz pozyskany z Górnika Polkowice Kamil Witkowski oraz filigranowy drybler Tomasz Moskała. Defensywa gospodarzy nie może skupić uwagi tylko na tych napastnikach, bo przecież o wiosennej wygranej gości w Łodzi przesądzili pomocnicy: Jacek Wiśniewski, Paweł Nowak i były ełkaesiak Dariusz Kłus.

Wczoraj widzewiacy trenowali na bocznym boisku. W zajęciach brał udział także Grzegorz Piechna, który jest już w pełni sił, i pozostali zawodnicy, którzy obserwowali mecz z Kolporterem z trybun. Dzisiejszy trening rozpocznie się o godz. 17. Później gospodarze udadzą się na zgrupowanie do ośrodka w Dobieszkowie. Dzisiaj przyjedzie do Łodzi ekipa Cracovii, która spędzi noc przed spotkaniem w łódzkim hotelu. W kasach przy stadionie prowadzona jest przedsprzedaż biletów na sobotni mecz z Cracovią na sektory B i D po 20 zł, C, A7, A8 po 25 zł oraz A2, A4, A5 po 50 zł. Organizatorzy informują, że na biletach jest podana błędna godzina rozpoczęcia spotkania (18). Tymczasem mecz rozpocznie się o godz. 17, a termin zmieniła Orange Ekstraklasa SA już po wydrukowaniu biletów.

Sobotni mecz poprowadzi Marcin Borski z Warszawy.
2007-09-21 07:47:33
Mazo para Mazo
PIŁKA NOŻNA Widzew podejmuje Cracovię - Trzeba wreszcie wygrać w lidze!


Jutro piłkarze Widzewa podejmować będą na własnym stadionie Cracovię. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Łodzianie znajdują się w bardzo trudnej sytuacji, bo po siedmiu kolejkach ekstraklasy wywalczyli zaledwie trzy punkty i zajmują piętnaste miejsce w tabeli.

To sprawia, że kibice zaczynają się już niepokoić o ligowy byt. Widzew jako jedyny zespół ekstraklasy nie wygrał jeszcze w tym sezonie meczu. Władze spółki zmieniły trenera, ale przyjście Marka Zuba nie spowodowało cudu. Łodzianie przegrali w Warszawie z Legią 1:3.

Jutro nowy szkoleniowiec zadebiutuje przed własną widownią. Pewnie chciałby zaprezentować się w Łodzi z jak najlepszej strony, ale nie będzie to proste zadanie, bo widzewiacy zmierzą się z silnym przeciwnikiem.

Wprawdzie Cracovia nie zdobyła jeszcze wywalczyć punktu na wyjeździe, ale i tak jesienią uzbierała ich dziesięć, co daje jej szóste miejsce w tabeli.

Nie wolno zapominać, że drużyna trenera Stefana Majewskiego ma ostatnio dobrą passę. Wygrała w lidze 3:1 z Groclinem i pokonał na wyjeździe w Pucharze Ekstraklasy Jagiellonię 3:1. Wprawdzie w tych rozgrywkach łodzianie też wygrali 3:1, ale Widzew i Korona wystawiły dublerów, a więc ten wynik nie ma większego znaczenia i nic nie mówi o możliwościach pierwszej jedenastki trenera Zuba. Jak ważny to mecz dla łodzian świadczyć może to, że piłkarze i trenerzy na oficjalnej stronie internetowej zaapelowali do kibiców, by ci swoim dopingiem dali im siłę!

Cokolwiek śmiesznie to brzmi, ponieważ fani drużyny z al. Piłsudskiego podczas każdego spotkania ekstraklasy pokazują, że są zawsze dwunastym zawodnikiem drużyny. Kibiców nie trzeba szczególnie mobilizować do dopingu, a takie apele mogą być dla nich wręcz obraźliwe. To trener i działacze powinni przekonać zawodników Widzewa, aby wreszcie pokazali, że są warci pieniędzy, które co miesiąc pobierają z widzewskiej kasy.
2007-09-21 13:46:22
Mazo para Mazo
Oshadogan nie został ukarany


Joseph Oshadogan nie został ukarany podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Ligi. "Sprawa była poruszana tylko w kuluarowych rozmowach, bo Legia ostatecznie nie wyszła z żadnym wnioskiem w tej sprawie. Być może Komisja jeszcze wróci do sprawy i wezwie piłkarza do złożenia wyjaśnień" - powiedział Adrian Skubis, rzecznik prasowy Ekstraklasy SA.

Wszystko wskazuje na to, że warszawski klub nie ma podstaw, by domagać się kary dla piłkarza Widzewa, ponieważ został on już ukarany przez sędziego podczas meczu. Inaczej było w przypadku Dicksona Choto, na który działacze Legii się powoływali.
2007-09-21 17:05:15
teraz to musimy wygrac
2007-09-21 17:59:39
WYGRAMY WYGRAMY WYGRAMY ...
2007-09-21 18:00:19
Craxe pokonamy!!!!!!!!!!!!!!!!
2007-09-21 18:03:05
:/:/:/ nie tak miało być :/
2007-09-21 18:03:27
qqqq pokonamy
2007-09-21 18:03:46
chyba chciales hardcore?
2007-09-21 18:04:27
:D:D:D
2007-09-21 18:05:14
tak myslalem bedziesz na meczu?
2007-09-21 18:06:48
nie bedzie mnie :/ qrwa ostatnio nie mam czasu :/
2007-09-21 18:06:54
Majewski: "Wywieźć z Łodzi korzystny rezultat"
Piątek, 21.09.2007 15:02

[fot. Michał Tuliński]

Trener Stefan Majewski należy do tych szkoleniowców, którzy zawsze na widzewskim stadionie są bardzo gorąco witani. Nic dziwnego, to w końcu jego zasługą był powrót łódzkiego zespołu na pierwszoligowe boiska. "Będę zawsze miło wspominał te dwa lata spędzone w Łodzi. Serdecznie przywitam się z kibicami, ale na tym koniec uprzejmości. Teraz jestem trenerem Cracovii i muszę zrobić wszystko, by wywieźć z Łodzi korzystny rezultat" - powiedział Majewski.

Dodał, że nastawia się na trudny bój z zespołem Widzewa. "To jest ciężki rywal, którego nigdy lekceważyć nie wolno. Tym bardziej teraz, kiedy piłkarze po zmianie trenera mają dodatkową motywację. Nie prowadziłem jednak wnikliwej analizy widzewskiego zespołu, bo w zwyczaju mam, że koncentruję się na swoim zespole" - wyjaśnił szkoleniowiec.


nie ma takiej opcji stefan polegniecie i tyle!