Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Widzew łódz
jakie 5 tys ;p
Polowa Polski !!!!
Widzew jest wszędzie
Polowa Polski !!!!
Widzew jest wszędzie
wiesz co na nasze mecze przychodzi minimum 10tys
jak sie nie uklada bardzo to 5tys
zapotrzebowanie jest na coanjmniej 20tys na mecze lepsze
wiec 5 tys zjebie jak nic po porazce w derbach to prawie jak upokorzenie
jak sie nie uklada bardzo to 5tys
zapotrzebowanie jest na coanjmniej 20tys na mecze lepsze
wiec 5 tys zjebie jak nic po porazce w derbach to prawie jak upokorzenie
Po przegranym spotkaniu w Białymstoku niektórzy zarzucali trenerowi Markowi Zubowi, że ze zbytnim spokojem oglądał mecz z ławki rezerwowych i nie reagował na to, co działo się na boisku. "Ja jestem zdania, że trener jest jedynym człowiekiem na boisku, który musi emocje powstrzymać i zachować zdrowy rozsądek. Gdybym eksponował emocje przy ławce, to nie byłbym w stanie analizować wydarzeń na boisku i wpływać na nie" - odpiera zarzuty trener Zub - "Nie sądzę, żeby moja większa ekspresja była potrzebna. To na pewno z boku wygląda ciekawie, ale nie pomaga wcale piłkarzom" - dodaje.
Widzew wyjeżdża do Krakowa, ŁKS może spokojnie odpocząć
Poniedziałek, 1.10.2007 12:24
Już w piątek piłkarze Widzewa i ŁKS rozegrają 57. derby Łodzi. Przed tym arcyważnym pojedynkiem więcej czasu na odpoczynek mają ełkaesiacy. Podopieczni Wojciecha Boreckiego mieli we wtorek rozgrywać mecz Pucharu Ekstraklasy z Legią Warszawa, który jednak został przełożony na inny termin. Stołeczny zespół w tym czasie ma bowiem rozegrać sparing z Borussią Dortmund.
Mniej czasu na odpoczynek będą mieli widzewiacy, których czeka wyprawa do Krakowa, na pucharowy pojedynek z Cracovią (początek o godz. 18:30). Zapewne jednak trener Marek Zub oszczędzi podstawowych piłkarzy i wystawi do gry eksperymentalną jedenastkę. Właśnie z tego powodu, żaden z zawodników pierwszoligowej kadry w niedzielę nie zagrał w meczu rezerw.
Poniedziałek, 1.10.2007 12:24
Już w piątek piłkarze Widzewa i ŁKS rozegrają 57. derby Łodzi. Przed tym arcyważnym pojedynkiem więcej czasu na odpoczynek mają ełkaesiacy. Podopieczni Wojciecha Boreckiego mieli we wtorek rozgrywać mecz Pucharu Ekstraklasy z Legią Warszawa, który jednak został przełożony na inny termin. Stołeczny zespół w tym czasie ma bowiem rozegrać sparing z Borussią Dortmund.
Mniej czasu na odpoczynek będą mieli widzewiacy, których czeka wyprawa do Krakowa, na pucharowy pojedynek z Cracovią (początek o godz. 18:30). Zapewne jednak trener Marek Zub oszczędzi podstawowych piłkarzy i wystawi do gry eksperymentalną jedenastkę. Właśnie z tego powodu, żaden z zawodników pierwszoligowej kadry w niedzielę nie zagrał w meczu rezerw.
Trener Zbigniew Stefaniak w poniedziałek zrezygnował z pracy w Widzewie. "Przyczyną mojej decyzji są sprawy osobiste. To wszystko co mogę na ten temat powiedzieć" - stwierdził Stefaniak - "Nie mam planów na najbliższą przyszłość. Na razie wyjeżdżam do Bydgoszczy, a potem zobaczymy" - dodał.
Decyzją Stefaniaka zaskoczony był trener Marek Zub. "Dowiedziałem się o tym przed treningiem. Trener Stefaniak poinformował mnie, że chce rozwiązać kontrakt. Namawiałem go, żeby pozostał, ale on nie chciał. Żałuję, bo dobrze się z nim współpracowało" - podkreślił szkoleniowiec
:(szkoda:(
Decyzją Stefaniaka zaskoczony był trener Marek Zub. "Dowiedziałem się o tym przed treningiem. Trener Stefaniak poinformował mnie, że chce rozwiązać kontrakt. Namawiałem go, żeby pozostał, ale on nie chciał. Żałuję, bo dobrze się z nim współpracowało" - podkreślił szkoleniowiec
:(szkoda:(
Mazo para
torpeda [del]
Mecz o lepsze humory fanów Widzewa
Wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Piechna będzie oszczędzany przed spotkaniem ligowym z ŁKS. Napastnik Widzewa walczył dzielnie w Białymstoku, ale był dokładnie pilnowany przez dwóch rywali Rodneia i Łukasza Nawotczyńskiego. Najskuteczniejszy piłkarz sezonu 2005/2006 obiecał, że przełamie strzelecką niemoc w piątkowym meczu
Trzy z rzędu zwycięstwa piłkarzy Widzewa (z Kolporterem Kielce w Pucharze Ekstraklasy 3:1, z Cracovią w lidze 2:0 oraz z Jagiellonią w Pucharze Polski 4:2) poprawiły nastroje sympatyków klubu z al. Piłsudskiego. Niestety. Sobotnia porażka w Białymstoku 1:2 sprawiła, że zespół znalazł się w strefie spadkowej. Dziś jest okazja, by znów poprawić nastroje. To ważne przed piątkowym meczem derbowym z ŁKS.
Dzisiaj o godz. 18.30 w Krakowie widzewiacy rozegrają swój drugi mecz Pucharu Ekstraklasy. Gospodarzem będzie Cracovia. Stawką jest pozycja lidera grupy C, bo oba zespoły wygrały swoje pierwsze spotkania. W tym samym czasie w Kielcach zagra Kolporter z Jagiellonią i będzie to mecz drużyn, które jeszcze nie zdobyły żadnego punktu. W poprzednich rozgrywkach o Puchar Ekstraklasy Widzew dwukrotnie pokonał Pasy 4:0 i 1:0. W niedawnym meczu o mistrzowskie punkty w Łodzi widzewiacy też wygrali 2:0 i było pierwsze zwycięstwo ligowe pod wodzą nowego trenera Marka Zuba. W tym sezonie tylko Widzew potrafił strzelić Cracovii dwa gole.
Zarówno szkoleniowiec Widzewa, jak i znany w Łodzi trener Cracovii Stefan Majewski, traktują dzisiejszy mecz jako test dla dublerów. Na razie widzewiacy z ławki rezerw nie zawiedli. Liczymy, że dziś będzie podobnie.
O zwycięstwo pod Wawelem nie jest łatwo. Cracovia nie przegrała na swoim boisku żadnego meczu. Ostatnio pokonała Zagłębie Sosnowiec 1:0, a jedynego gola zdobył Kamil Witkowski. W zespole gospodarzy nadal leczą kontuzje Tomasz Moskała i Marcin Bojarski. Po raz siódmy w karierze złamał nos Jacek Wiśniewski i udział tego walecznego, silnego jak tur zawodnika, nie jest możliwy. W bramce Marcina Cabaja zastąpi zapewne Marek Pączek, bo znany w Łodzi Sławomir Olszewski miał przerwę w treningach. Zagrają Tomasz Wacek, Łukasz Szczoczarz, Paweł Wojciechowski, którzy występują w lidze sporadycznie. Dla trenera Cracovii ważniejszy będzie zapewne sobotni mecz w Kielcach, gdzie goście będą starali się strzelić jako pierwsi gola Kolporterowi.
Łodzianie będą jeszcze dziś trenowali o godz. 10 i wyjadą do Krakowa w dniu meczu. kadra będzie zapewne zbliżona do tej, która wywalczyła w Białymstoku awans w Pucharze Polski.
Z Widzewem pożegnał się drugi trener Zbigniew Stefaniak, który pracował zarówno z Majewskim, jak i Probierzem. Ten skromny szkoleniowiec ma spory udział w powrocie Widzewa do ekstraklasy. Oficjalnie powodem rozstania z Łodzią są względy osobiste mieszkańca Bydgoszczy. Wierzymy, że nie było innych przyczyn.
Od dziś rusza sprzedaż biletów na piątkowy mecz Widzew-ŁKS. Kasy będą czynne w godzinach 10-17. W dniu meczu kasy będą czynne od godz. 10. Ceny biletów na trybunę A2, A4, A5 - 50 zł, A6,A7, A8 - 30 zł, sektor C - 30 zł, sektor D - 25 zł. Na ten mecz nie będą sprzedawane bilety na sektor rodzinny, gdyż ŁKS otrzyma specjalną, powiększoną pulę kart wstępu.
Wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Piechna będzie oszczędzany przed spotkaniem ligowym z ŁKS. Napastnik Widzewa walczył dzielnie w Białymstoku, ale był dokładnie pilnowany przez dwóch rywali Rodneia i Łukasza Nawotczyńskiego. Najskuteczniejszy piłkarz sezonu 2005/2006 obiecał, że przełamie strzelecką niemoc w piątkowym meczu
Trzy z rzędu zwycięstwa piłkarzy Widzewa (z Kolporterem Kielce w Pucharze Ekstraklasy 3:1, z Cracovią w lidze 2:0 oraz z Jagiellonią w Pucharze Polski 4:2) poprawiły nastroje sympatyków klubu z al. Piłsudskiego. Niestety. Sobotnia porażka w Białymstoku 1:2 sprawiła, że zespół znalazł się w strefie spadkowej. Dziś jest okazja, by znów poprawić nastroje. To ważne przed piątkowym meczem derbowym z ŁKS.
Dzisiaj o godz. 18.30 w Krakowie widzewiacy rozegrają swój drugi mecz Pucharu Ekstraklasy. Gospodarzem będzie Cracovia. Stawką jest pozycja lidera grupy C, bo oba zespoły wygrały swoje pierwsze spotkania. W tym samym czasie w Kielcach zagra Kolporter z Jagiellonią i będzie to mecz drużyn, które jeszcze nie zdobyły żadnego punktu. W poprzednich rozgrywkach o Puchar Ekstraklasy Widzew dwukrotnie pokonał Pasy 4:0 i 1:0. W niedawnym meczu o mistrzowskie punkty w Łodzi widzewiacy też wygrali 2:0 i było pierwsze zwycięstwo ligowe pod wodzą nowego trenera Marka Zuba. W tym sezonie tylko Widzew potrafił strzelić Cracovii dwa gole.
Zarówno szkoleniowiec Widzewa, jak i znany w Łodzi trener Cracovii Stefan Majewski, traktują dzisiejszy mecz jako test dla dublerów. Na razie widzewiacy z ławki rezerw nie zawiedli. Liczymy, że dziś będzie podobnie.
O zwycięstwo pod Wawelem nie jest łatwo. Cracovia nie przegrała na swoim boisku żadnego meczu. Ostatnio pokonała Zagłębie Sosnowiec 1:0, a jedynego gola zdobył Kamil Witkowski. W zespole gospodarzy nadal leczą kontuzje Tomasz Moskała i Marcin Bojarski. Po raz siódmy w karierze złamał nos Jacek Wiśniewski i udział tego walecznego, silnego jak tur zawodnika, nie jest możliwy. W bramce Marcina Cabaja zastąpi zapewne Marek Pączek, bo znany w Łodzi Sławomir Olszewski miał przerwę w treningach. Zagrają Tomasz Wacek, Łukasz Szczoczarz, Paweł Wojciechowski, którzy występują w lidze sporadycznie. Dla trenera Cracovii ważniejszy będzie zapewne sobotni mecz w Kielcach, gdzie goście będą starali się strzelić jako pierwsi gola Kolporterowi.
Łodzianie będą jeszcze dziś trenowali o godz. 10 i wyjadą do Krakowa w dniu meczu. kadra będzie zapewne zbliżona do tej, która wywalczyła w Białymstoku awans w Pucharze Polski.
Z Widzewem pożegnał się drugi trener Zbigniew Stefaniak, który pracował zarówno z Majewskim, jak i Probierzem. Ten skromny szkoleniowiec ma spory udział w powrocie Widzewa do ekstraklasy. Oficjalnie powodem rozstania z Łodzią są względy osobiste mieszkańca Bydgoszczy. Wierzymy, że nie było innych przyczyn.
Od dziś rusza sprzedaż biletów na piątkowy mecz Widzew-ŁKS. Kasy będą czynne w godzinach 10-17. W dniu meczu kasy będą czynne od godz. 10. Ceny biletów na trybunę A2, A4, A5 - 50 zł, A6,A7, A8 - 30 zł, sektor C - 30 zł, sektor D - 25 zł. Na ten mecz nie będą sprzedawane bilety na sektor rodzinny, gdyż ŁKS otrzyma specjalną, powiększoną pulę kart wstępu.
PE: Cracovia Kraków - Widzew (mecz trwa)
Puchar Ekstraklasy
Cracovia Kraków - Widzew Łódź (0:0 do przerwy)
Składy:
Cracovia: Olszewski - Kulig, Skrzyński, Radwański - Pawlusiński, Baran, Nowak, Kostrubała, Szwajdych - Dudzic, Moskała.
Widzew: Hładowczak - Jarmuż, Ukah, Stawarczyk, Szeliga - Lisowski, Juszkiewicz, Bono, M. Broź - Douglas, Mierzejewski.
Kluczowe sytuacje:
1 - Początek meczu.
6 - Futoblówka po strzale Mierzejewskiego minęła bramkę strzeżoną przez Olszewskiego.
8 - Niebezpieczeństwo pod bramką Widzewa zażegnuje Hładowczak, który popisał się niezłym refeleksem, uprzedzając jednego z graczy Cracovii.
16 - Ponownie swojego szczęścia próbuje Mierzjewski, ale jego strzał bez większych problemów broni golkiper gospodarzy
25 - Znowu Mierzejewski i... znowu nieskutecznie. Tym razem napastnik łodzian nie trafił w światło bramki.
34 - Z dystansu próbuje Juszkiewicz, ale było to uderzenie niecelne.
36 - Po strzale Nowaka piłka trafia w poprzeczkę! W Krakowie wciąż bezbramkowy remis...
38 - Bez większych problemów uderzenie Bono broni Olszewski.
41 - Jarmuż uderza z rzutu wolnego... Niecelnie.
45 - Koniec pierwszej połowy. Cracovia - Widzew 0:0
Puchar Ekstraklasy
Cracovia Kraków - Widzew Łódź (0:0 do przerwy)
Składy:
Cracovia: Olszewski - Kulig, Skrzyński, Radwański - Pawlusiński, Baran, Nowak, Kostrubała, Szwajdych - Dudzic, Moskała.
Widzew: Hładowczak - Jarmuż, Ukah, Stawarczyk, Szeliga - Lisowski, Juszkiewicz, Bono, M. Broź - Douglas, Mierzejewski.
Kluczowe sytuacje:
1 - Początek meczu.
6 - Futoblówka po strzale Mierzejewskiego minęła bramkę strzeżoną przez Olszewskiego.
8 - Niebezpieczeństwo pod bramką Widzewa zażegnuje Hładowczak, który popisał się niezłym refeleksem, uprzedzając jednego z graczy Cracovii.
16 - Ponownie swojego szczęścia próbuje Mierzjewski, ale jego strzał bez większych problemów broni golkiper gospodarzy
25 - Znowu Mierzejewski i... znowu nieskutecznie. Tym razem napastnik łodzian nie trafił w światło bramki.
34 - Z dystansu próbuje Juszkiewicz, ale było to uderzenie niecelne.
36 - Po strzale Nowaka piłka trafia w poprzeczkę! W Krakowie wciąż bezbramkowy remis...
38 - Bez większych problemów uderzenie Bono broni Olszewski.
41 - Jarmuż uderza z rzutu wolnego... Niecelnie.
45 - Koniec pierwszej połowy. Cracovia - Widzew 0:0
novaczek [del] para
asda [del]
hehe w Sephorze z której to przed chwilką wróciłem widziałem Napoleoniego ;] Skubany się lansuje ;p I tak szczerze mówiąc myślałem, że on bardziej postawny jest, a tu taka mizerotka ;]
bardziej moją uwage przykuła jego dziewczyna/żona [nie wiem kto to był] :P