Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Widzew łódz
Widzewiacy myślą już o Polonii Bytom
Zawodnicy Widzewa nie wygrali jeszcze w tym sezonie wyjazdowego spotkania w ekstraklasie. Idealna okazja nadarza się w sobotę. Wówczas to łodzianie zmierzą się z Polonią Bytom (godz. 17). Szansa jest tym większa, że poloniści rozgrywają mecze u siebie - w Chorzowie.
A na stadionie Ruchu atmosfera będzie znacznie bardziej przyjazna dla widzewiaków, gdyż kibice obu klubów się przyjaźnią.
Bytomian w żadnym razie nie można lekceważyć. Pokonanie GKS Bełchatów i Zagłębia Lubin ma swoją wymowę.
Liczymy, że wreszcie ujrzymy odważnie grających łodzian. Z dwoma napastnikami, a jednym z nich będzie będący w coraz lepszej formie Piotr Grzelczak. Nie chodzi o ułańską szarżę, ale o walkę o zwycięstwo.
Wczoraj podopieczni Marka Zuba przechodzili badania wydolnościowe i szybkościowe. Przeprowadził je współpracujący z łódzkim klubem doktor Jerzy Wielkoszyński. Warto przypomnieć, iż na samym początku pracy Zuba w klubie z al. Piłsudskiego również przeprowadzono takie badania, porównanie ich wyników ma dać odpowiedź, jak duży postęp poczynili poszczególni piłkarze.
Dzisiaj rano ciąg dalszy testów, zaś po południu odbędzie się normalny trening. Tym razem w Gutowie Małym, bowiem główne boisko Widzewa będzie areną towarzyskiego meczu Polaków z Węgrami.
Jak wygląda dzisiaj sytuacja kadrowa w Widzewie? Wiadomo, że w Chorzowie nie będą mogli wystąpić kontuzjowani Joseph Oshadogan oraz Wojciech Jarmuż. Ten drugi ma już za sobą operację, w trakcie której scalono mu złamaną podczas treningu kość strzałkową. Wkrótce opuści szpital, ale normalne treningi będzie mógł podjąć dopiero za około trzy miesiące. Przeziębiony jest kameruński pomocnik Mack Bono, zaś Sasza Bogunović ma stłuczony staw skokowy (w sobotnim spotkaniu z gwiazdami Widzewa). Obaj jednak będą raczej w sobotę do dyspozycji szkoleniowca.
Zawodnicy Widzewa nie wygrali jeszcze w tym sezonie wyjazdowego spotkania w ekstraklasie. Idealna okazja nadarza się w sobotę. Wówczas to łodzianie zmierzą się z Polonią Bytom (godz. 17). Szansa jest tym większa, że poloniści rozgrywają mecze u siebie - w Chorzowie.
A na stadionie Ruchu atmosfera będzie znacznie bardziej przyjazna dla widzewiaków, gdyż kibice obu klubów się przyjaźnią.
Bytomian w żadnym razie nie można lekceważyć. Pokonanie GKS Bełchatów i Zagłębia Lubin ma swoją wymowę.
Liczymy, że wreszcie ujrzymy odważnie grających łodzian. Z dwoma napastnikami, a jednym z nich będzie będący w coraz lepszej formie Piotr Grzelczak. Nie chodzi o ułańską szarżę, ale o walkę o zwycięstwo.
Wczoraj podopieczni Marka Zuba przechodzili badania wydolnościowe i szybkościowe. Przeprowadził je współpracujący z łódzkim klubem doktor Jerzy Wielkoszyński. Warto przypomnieć, iż na samym początku pracy Zuba w klubie z al. Piłsudskiego również przeprowadzono takie badania, porównanie ich wyników ma dać odpowiedź, jak duży postęp poczynili poszczególni piłkarze.
Dzisiaj rano ciąg dalszy testów, zaś po południu odbędzie się normalny trening. Tym razem w Gutowie Małym, bowiem główne boisko Widzewa będzie areną towarzyskiego meczu Polaków z Węgrami.
Jak wygląda dzisiaj sytuacja kadrowa w Widzewie? Wiadomo, że w Chorzowie nie będą mogli wystąpić kontuzjowani Joseph Oshadogan oraz Wojciech Jarmuż. Ten drugi ma już za sobą operację, w trakcie której scalono mu złamaną podczas treningu kość strzałkową. Wkrótce opuści szpital, ale normalne treningi będzie mógł podjąć dopiero za około trzy miesiące. Przeziębiony jest kameruński pomocnik Mack Bono, zaś Sasza Bogunović ma stłuczony staw skokowy (w sobotnim spotkaniu z gwiazdami Widzewa). Obaj jednak będą raczej w sobotę do dyspozycji szkoleniowca.
Piotr Kuklis: Nie spadniemy!
Pomocnik Widzewa Piotr Kuklis to jedyny łódzki piłkarz, który wystąpił w młodzieżowej reprezentacji Polski w meczu eliminacyjnym mistrzostw Europy z Hiszpanią (0:2).
-Była to pechowa porażka - tłumaczy Kuklis.
- Gdyby nie kardynalny błąd naszego bramkarza, mogliśmy nawet pokusić się o zwycięstwo. Nie byliśmy zespołem gorszym od rywali.
A jaki wynik przewiduje pan jutro, w kolejnym meczu z Rosją?
- Musimy wygrać, aby zachować szansę awansu do finału tej imprezy. Stać nas na osiągnięcie tego celu.
Nie będzie pan więc obecny na meczu seniorskiej reprezentacji Polski z Węgrami...
- Bardzo żałuję, w końcu to spotkanie na naszym stadionie. Może uda mi się obejrzeć je w telewizji.
Jak ocenia pan szanse utrzymania się Widzewa w Orange Ekstraklasie?
- W ogóle nie biorę ewentualności naszego spadku pod uwagę. Mamy drużynę nie gorszą od kilku drużyn ze środka tabeli. Brakowało nam dotychczas skuteczności i dlatego znajdujemy się na miejscu zagrożonym degradacją. Ale jestem optymistą. Już wkrótce zaczniemy piąć się systematycznie w górę.
Pomocnik Widzewa Piotr Kuklis to jedyny łódzki piłkarz, który wystąpił w młodzieżowej reprezentacji Polski w meczu eliminacyjnym mistrzostw Europy z Hiszpanią (0:2).
-Była to pechowa porażka - tłumaczy Kuklis.
- Gdyby nie kardynalny błąd naszego bramkarza, mogliśmy nawet pokusić się o zwycięstwo. Nie byliśmy zespołem gorszym od rywali.
A jaki wynik przewiduje pan jutro, w kolejnym meczu z Rosją?
- Musimy wygrać, aby zachować szansę awansu do finału tej imprezy. Stać nas na osiągnięcie tego celu.
Nie będzie pan więc obecny na meczu seniorskiej reprezentacji Polski z Węgrami...
- Bardzo żałuję, w końcu to spotkanie na naszym stadionie. Może uda mi się obejrzeć je w telewizji.
Jak ocenia pan szanse utrzymania się Widzewa w Orange Ekstraklasie?
- W ogóle nie biorę ewentualności naszego spadku pod uwagę. Mamy drużynę nie gorszą od kilku drużyn ze środka tabeli. Brakowało nam dotychczas skuteczności i dlatego znajdujemy się na miejscu zagrożonym degradacją. Ale jestem optymistą. Już wkrótce zaczniemy piąć się systematycznie w górę.
torpeda [del] para
Mazo
Zub też ufundował stypendium w programie "Skrzydła"
Poniedziałek, 15.10.2007 22:29
[fot. Marek Kowal]
Trener Marek Zub postanowił ufundować jeszcze jedno stypendium w programie "Skrzydła", na który były zbierane pieniądze podczas sobotniego meczu wspomnień. Wliczając kwotę przekazaną przez szkoleniowca Widzewa, udało się łącznie zebrać 25 200 zł, choć fizycznie nie wszystkie pieniądze już spłynęły na konto.
Oprócz trenera Zuba, stypendia ufundowali również: Joanna Skrzydlewska, Krzysztof Marczak, Grzegorz Waranecki, Lech Suchora, firma Andy, firma Harnaś oraz po jednym oba zespoły, grające w sobotnim meczu (zrzutka między piłkarzami). Pozostałe środki pochodzą z licytacji koszulek nieobecnych zawodników z autografami. Trykot Daniela Bogusza kupiła Joanna Skrzydlewska za 1500 zł.
Poniedziałek, 15.10.2007 22:29
[fot. Marek Kowal]
Trener Marek Zub postanowił ufundować jeszcze jedno stypendium w programie "Skrzydła", na który były zbierane pieniądze podczas sobotniego meczu wspomnień. Wliczając kwotę przekazaną przez szkoleniowca Widzewa, udało się łącznie zebrać 25 200 zł, choć fizycznie nie wszystkie pieniądze już spłynęły na konto.
Oprócz trenera Zuba, stypendia ufundowali również: Joanna Skrzydlewska, Krzysztof Marczak, Grzegorz Waranecki, Lech Suchora, firma Andy, firma Harnaś oraz po jednym oba zespoły, grające w sobotnim meczu (zrzutka między piłkarzami). Pozostałe środki pochodzą z licytacji koszulek nieobecnych zawodników z autografami. Trykot Daniela Bogusza kupiła Joanna Skrzydlewska za 1500 zł.
torpeda [del] para
Mazo
Czy Sasha Bogunović będzie mógł grać w sobotnim meczu?
Poniedziałek, 15.10.2007 23:37
[fot. Michał Tuliński]
Kolejny kontuzjowany widzewiak! Podczas sobotniego meczu pokazowego urazu stawu skokowego doznał Sasha Bogunović. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie jest to kontuzja bardzo poważna. Serb brał udział w poniedziałkowym sprawdzianie wydolnościowym. Być może zatem będzie gotowy do gry w sobotnim pojedynku z Polonią Bytom. Gdyby stało się inaczej, to byłby to czwarty zawodnik wyeliminowany z udziału w tym spotkaniu. Wcześniej kontuzji doznali Joseph Oshadogan i Wojciech Jarmuż, zaś Grzegorz Piechna został zdyskwalifikowany na trzy mecze.
Poniedziałek, 15.10.2007 23:37
[fot. Michał Tuliński]
Kolejny kontuzjowany widzewiak! Podczas sobotniego meczu pokazowego urazu stawu skokowego doznał Sasha Bogunović. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie jest to kontuzja bardzo poważna. Serb brał udział w poniedziałkowym sprawdzianie wydolnościowym. Być może zatem będzie gotowy do gry w sobotnim pojedynku z Polonią Bytom. Gdyby stało się inaczej, to byłby to czwarty zawodnik wyeliminowany z udziału w tym spotkaniu. Wcześniej kontuzji doznali Joseph Oshadogan i Wojciech Jarmuż, zaś Grzegorz Piechna został zdyskwalifikowany na trzy mecze.
Reprezentacje Polski i Węgier przyjeżdżają do Łodzi...
Wtorek, 16.10.2007 09:16
We wtorek w Łodzi zjawią reprezentacje Polski i Węgier, które w środę rozegrają towarzyski mecz na widzewskim stadionie. Ekipa Leo Beenhakkera pojawi się w naszym mieście około południa, zamieszka w hotelu Centrum. Natomiast Węgrzy około 16:30 wylądują na łódzkim lotnisku im. Władysława Reymonta, skąd udadzą się do Grand Hotelu.
Wieczorem obie drużyny będą trenować na boisku Widzewa. Polacy o 17:30, a Węgrzy godzinę później. Kibice niestety nie będą mieli okazji zobaczyć jak biało-czerwoni ćwiczą, bo zajęcia będą zamknięte.
Wtorek, 16.10.2007 09:16
We wtorek w Łodzi zjawią reprezentacje Polski i Węgier, które w środę rozegrają towarzyski mecz na widzewskim stadionie. Ekipa Leo Beenhakkera pojawi się w naszym mieście około południa, zamieszka w hotelu Centrum. Natomiast Węgrzy około 16:30 wylądują na łódzkim lotnisku im. Władysława Reymonta, skąd udadzą się do Grand Hotelu.
Wieczorem obie drużyny będą trenować na boisku Widzewa. Polacy o 17:30, a Węgrzy godzinę później. Kibice niestety nie będą mieli okazji zobaczyć jak biało-czerwoni ćwiczą, bo zajęcia będą zamknięte.
Mazo para
torpeda [del]
Wyjazdowe treningi Widzewa
Piłkarze Widzewa ze względu na treningi piłkarskich reprezentacji Polski i Węgier na stadionie przy al. Piłsudskiego musieli wczoraj skorzystać z innych obiektów sportowych.
Przed południem podopieczni trenera Marka Zuba przeszli testy szybkościowe, które przeprowadzono w hali ChKS. Nie wzięli w nich udziału Łukasz Juszkiewicz (zatrucie pokarmowe) oraz narzekający na urazy Łukasz Broź i Sasza Bogunović.
Drugie zajęcia odbyły się już na boisku w Gutowie Małym. Nie wziął w nich udziału Juszkiewicz, a Bogunović i Broź ćwiczyli indywidualnie.
Także dzisiejsze zajęcia łodzian zaplanowane są w GutowieMałym, bo na obiekcie Widzewa trwać będą ostatnie przygotowania przed międzynarodowym meczem biało-czerwonych z Węgrami.
Piłkarze Widzewa ze względu na treningi piłkarskich reprezentacji Polski i Węgier na stadionie przy al. Piłsudskiego musieli wczoraj skorzystać z innych obiektów sportowych.
Przed południem podopieczni trenera Marka Zuba przeszli testy szybkościowe, które przeprowadzono w hali ChKS. Nie wzięli w nich udziału Łukasz Juszkiewicz (zatrucie pokarmowe) oraz narzekający na urazy Łukasz Broź i Sasza Bogunović.
Drugie zajęcia odbyły się już na boisku w Gutowie Małym. Nie wziął w nich udziału Juszkiewicz, a Bogunović i Broź ćwiczyli indywidualnie.
Także dzisiejsze zajęcia łodzian zaplanowane są w GutowieMałym, bo na obiekcie Widzewa trwać będą ostatnie przygotowania przed międzynarodowym meczem biało-czerwonych z Węgrami.
veladorn [del] para
Mazo
ole! ole!
gram mecz o 19:10! czy w zwiazku z tym moge zostac true kibicem widzewa?
gram mecz o 19:10! czy w zwiazku z tym moge zostac true kibicem widzewa?
W jednym z łódzkich Barów kibice ogladają derby Łodzi. Po zwycięstwie Widzewa na srodek sali wyskakuje malutki piesek i zaczyna tańczyć.Jeden z kibiców pyta barmana co on robi?. Barman odpowiada, cieszy sie ze Widzew wygrał!. A co robi jak wygra ŁKS? pyta kibic, nie wiem odpowiada barman mam go dopiero 11 lat.
Mazo para
torpeda [del]
Grzegorz Piechna może zagrać z Polonią Bytom!
Napastnik Widzewa może być brany pod uwagę przez sztab szkoleniowy na najbliższy mecz ligowy z Polonią Bytom, mimo iż łódzki zawodnik został ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasa SA w dniu 11. października 2007 roku karą dyskwalifikacji w wymiarze trzech meczów Orange Ekstraklasy. Kara została wymierzona Piechnie za uderzenie bez piłki zawodnika Jagiellonii Białystok Francisco de Lima Rodneia. Dlaczego Grzegorz Piechna może zagrać z Polonią Bytom? Okazało się bowiem, że Widzewowi przysługuje prawo odwołania się od decyzji Komisji Ligi do Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN. Oczywiście z tego prawa łódzki klub skorzysta. Posiedzenie Trybunału odbędzie się jednak dopiero za kilkanaście dni. Do tego czasu orzeczenie nie jest prawomocne i piłkarz może występować na boisku. W przypadku, gdyby Trybunał odrzucił odwołanie Widzewa wówczas zawodnik rozpocznie odbywanie kary od dnia, w którym wydał orzeczenie Związkowy Trybunał Piłkarski.
Napastnik Widzewa może być brany pod uwagę przez sztab szkoleniowy na najbliższy mecz ligowy z Polonią Bytom, mimo iż łódzki zawodnik został ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasa SA w dniu 11. października 2007 roku karą dyskwalifikacji w wymiarze trzech meczów Orange Ekstraklasy. Kara została wymierzona Piechnie za uderzenie bez piłki zawodnika Jagiellonii Białystok Francisco de Lima Rodneia. Dlaczego Grzegorz Piechna może zagrać z Polonią Bytom? Okazało się bowiem, że Widzewowi przysługuje prawo odwołania się od decyzji Komisji Ligi do Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN. Oczywiście z tego prawa łódzki klub skorzysta. Posiedzenie Trybunału odbędzie się jednak dopiero za kilkanaście dni. Do tego czasu orzeczenie nie jest prawomocne i piłkarz może występować na boisku. W przypadku, gdyby Trybunał odrzucił odwołanie Widzewa wówczas zawodnik rozpocznie odbywanie kary od dnia, w którym wydał orzeczenie Związkowy Trybunał Piłkarski.
Mazo para
Niedobry_User [del]
Trening na Widzewie
Po dwóch dniach treningu w Gutowie dziś zawodnicy Widzewa ćwiczyli już na własnym boisku. Szkoleniowcy zarządzili trening techniczno-taktyczny. W zajęciach nie brali udziału kontuzjowani Joseph Oshadogan, Wojciech Jarmuż oraz chory Mack Bono. Indywidualnie trenowali Łukasz Juszkiewicz, Sasha Bogunović oraz Łukasz Broź.
Jutro po treningu zaplanowano wyjazd na mecz z Polonią Bytom. Po zajęciach ogłoszona zostanie również kadra na to spotkanie.
Po dwóch dniach treningu w Gutowie dziś zawodnicy Widzewa ćwiczyli już na własnym boisku. Szkoleniowcy zarządzili trening techniczno-taktyczny. W zajęciach nie brali udziału kontuzjowani Joseph Oshadogan, Wojciech Jarmuż oraz chory Mack Bono. Indywidualnie trenowali Łukasz Juszkiewicz, Sasha Bogunović oraz Łukasz Broź.
Jutro po treningu zaplanowano wyjazd na mecz z Polonią Bytom. Po zajęciach ogłoszona zostanie również kadra na to spotkanie.
Mazo para
Niedobry_User [del]
Zub: "Nie ma łatwych meczów"
Trener Marek Zub do sobotniego pojedynku z Polonią Bytom podchodzi bardzo ostrożnie. "To będzie trudny mecz. Zresztą nie ma już łatwych meczów, na każdego rywala trzeba uważać. O tym, że Polonii lekceważyć nie można, przekonało się już Zagłębie i GKS, a to przecież potentaci z poprzedniego sezonu" - powiedział szkoleniowiec - "Po tych ostatnich wygranych Polonia będzie pewna siebie. Ale przez dwa tygodnie przerwy wiele się może zmienić. Można stracić dobry rytm. My jednak patrzymy przede wszystkim na swój zespół. Jeśli zagramy swoje, to będę spokojny o wynik" - dodał.
(editado)
Trener Marek Zub do sobotniego pojedynku z Polonią Bytom podchodzi bardzo ostrożnie. "To będzie trudny mecz. Zresztą nie ma już łatwych meczów, na każdego rywala trzeba uważać. O tym, że Polonii lekceważyć nie można, przekonało się już Zagłębie i GKS, a to przecież potentaci z poprzedniego sezonu" - powiedział szkoleniowiec - "Po tych ostatnich wygranych Polonia będzie pewna siebie. Ale przez dwa tygodnie przerwy wiele się może zmienić. Można stracić dobry rytm. My jednak patrzymy przede wszystkim na swój zespół. Jeśli zagramy swoje, to będę spokojny o wynik" - dodał.
(editado)
nie ja narazie mam bana ze tak powiem na mecze
!!!!!!!!!!!!!!!!!TYLKO WIDZEW RTS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!