Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Widzew łódz
dawid. [del] para
hassel [del]
pierdzielenie wątpię aby w Widzewie mało zarabiał
dawid. [del] para
hassel [del]
tam jest problem taki że pan Janas nie ma wpływu na transfery.
Mam pytanie.Trochę z innej beczki.Ten Arriero co przeszedł do was w zimie zagrał juz jakiś mecz w widzewie a jak zagrał to strzelił coś i jak wypadł.Bo myślałem że zapowiada się ciekawie a tu słuch o nim zaginął.
alk [del] para
nobik7 [del]
Zagrał, ale nie na tyle długo, żeby go jakoś sensownie ocenić...
Audrius [del] para
Timão [del]
Chojniczanka Chojnice 1-3 Widzew Łódź
Daniel Fabich 86 (k) - Velibor Đurić 59, 84, Tomasz Lisowski 60 (k)
Chojniczanka Chojnice: Krzysztof Baran (Mateusz Szafrański, Bartosz Chudy) - Patryk Buława (51 Maciej Megger), Rafalski (46 Artur Kowalczyk), Poznański (46 Wochań), Marek Steinborn - Tomasz Pestka, Damian Trzebiński (Mateusz Frymark), Migawa (Mirosław Ostrowski), Filip Marciniak (Daniel Fabich) - Damian Tofil (Patryk Kaszczyszyn), Andrzej Borowski (Mateusz Borowski, Mateusz Chudziński, Konrad Romańczyk).
Widzew Łódź: Bartosz Fabiniak (46 Bartosz Kaniecki) - Souheïl Ben Radhia (46 Adrian Budka), Ugochukwu Ukah, Jarosław Bieniuk (46 Wojciech Szymanek), Dudu Paraíba (46 Tomasz Lisowski) - Luiz Carlos Santos "Deleu", Velibor Đurić, Piotr Kuklis (46 Łukasz Broź), Cuqui, Guilherme Emanuel Silva Ramos "Gui" - Piotr Grzelczak (46 Przemysław Oziębała).
Daniel Fabich 86 (k) - Velibor Đurić 59, 84, Tomasz Lisowski 60 (k)
Chojniczanka Chojnice: Krzysztof Baran (Mateusz Szafrański, Bartosz Chudy) - Patryk Buława (51 Maciej Megger), Rafalski (46 Artur Kowalczyk), Poznański (46 Wochań), Marek Steinborn - Tomasz Pestka, Damian Trzebiński (Mateusz Frymark), Migawa (Mirosław Ostrowski), Filip Marciniak (Daniel Fabich) - Damian Tofil (Patryk Kaszczyszyn), Andrzej Borowski (Mateusz Borowski, Mateusz Chudziński, Konrad Romańczyk).
Widzew Łódź: Bartosz Fabiniak (46 Bartosz Kaniecki) - Souheïl Ben Radhia (46 Adrian Budka), Ugochukwu Ukah, Jarosław Bieniuk (46 Wojciech Szymanek), Dudu Paraíba (46 Tomasz Lisowski) - Luiz Carlos Santos "Deleu", Velibor Đurić, Piotr Kuklis (46 Łukasz Broź), Cuqui, Guilherme Emanuel Silva Ramos "Gui" - Piotr Grzelczak (46 Przemysław Oziębała).
Co do Janasa to słyszałem że jak Polonia mistrza będzie miała to mają go z czasem do repry upchać (jakieś układy wojciechowskiego czy cos w tym stylu), poza tym wiadomo kasa, tylko że pan j.w. obrazi się to janas za miesiąc zostanie na lodzie.
Andrzej Kretek został nowym trenerem zespołu Widzewa Łódź. Już jutro wyjedzie z drużyną na zgrupowanie do Wronek.
- Andrzej Kretek wraca na ławkę trenerską Widzewa. Jest to trener z Widzewskimi korzeniami i znający klub od podszewki. Mając bardzo niewiele czasu na znalezienie nowego trenera wybraliśmy Andrzeja Kretka gdyż pracuje w Widzewie już dłuższy czas i rozumie założenia sportowe klubu, cele, jakie sobie stawiamy oraz nasz system pracy. Liczymy, że będzie potrafił wykorzystać potencjał zawodników, którymi już dysponujemy i aktywnie włączy się w proces transferowy. Chcemy, by nasza drużyna wzmacniała się nie tylko poprzez pozyskiwanie zawodników, ale także by rozwijała się jako zespół poprzez podnoszenie indywidualnych umiejętności zawodników. Uważamy, że jest to możliwe pod kierunkiem Andrzeja Kretka. Życzymy nowemu trenerowi wielu sukcesów i satysfakcji z pracy z naszą drużyną - komentuje Marcin Animucki, prezes zarządu KS Widzew Łódź SA.
- Dziękuję za zaufanie, jakim zostałem obdarzony przez zarząd klubu i jego właściciela. Prowadzenie pierwszej drużyny Widzewa to dla mnie wyzwanie i ważny krok w mojej karierze trenerskiej. Zdaję sobie sprawę z ambitnych celów stawianych przed drużyną i roli, jaką mi powierzono. Widzew ma jasną strategią rozwoju sportowego, której efektem mają być regularne występy w rozgrywkach europejskich w perspektywie kilku lat. Dlatego każdy sezon musi być dobrze przepracowany, by tym celom sprostać. Wiem też, że kibice wiążą duże oczekiwania z występami naszej drużyny w ekstraklasie i mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, by pokazać się od jak najlepszej strony. Na początku rundy czekają nas trudne mecze, dlatego tym bardzie musimy dobrze wykorzystać okres przygotowawczy - mówi Andrzej Kretek, pierwszy trener Widzewa Łódź.
Andrzej Kretek (ur. 27 maja 1963 w Pabianicach) - trener piłki nożnej posiadający licencję UEFA PRO od 2003 roku. Jako piłkarz występował na pozycji bramkarza. Karierę piłkarską rozpoczął w zespole Włókniarza Pabianice. W latach 1989-1994 był związany z Widzewem Łódź. Grał także w takich klubach jak Śląsk Wrocław, Piast Nowa Ruda, GKS Jastrzębie, Raków Częstochowa, WKS Wieluń, Raków Częstochowa, GKS Bełchatów i RKS Radomsko. Od 2000 r. pracuje jako trener. W sezonie 2003/2004 prowadził zespół Widzewa Łódź. Trenował także drużyny RKS Radomsko, KKS Koluszki, Włókniarza Konstantynów Łódzki i zespół Młodej Ekstraklasy GKS Bełchatów. Od 2009 roku współpracował z Fundacją Widzew Łódź „Akademia Futbolu", gdzie pełnił funkcję trenera i koordynatora grup młodzieżowych.
- Andrzej Kretek wraca na ławkę trenerską Widzewa. Jest to trener z Widzewskimi korzeniami i znający klub od podszewki. Mając bardzo niewiele czasu na znalezienie nowego trenera wybraliśmy Andrzeja Kretka gdyż pracuje w Widzewie już dłuższy czas i rozumie założenia sportowe klubu, cele, jakie sobie stawiamy oraz nasz system pracy. Liczymy, że będzie potrafił wykorzystać potencjał zawodników, którymi już dysponujemy i aktywnie włączy się w proces transferowy. Chcemy, by nasza drużyna wzmacniała się nie tylko poprzez pozyskiwanie zawodników, ale także by rozwijała się jako zespół poprzez podnoszenie indywidualnych umiejętności zawodników. Uważamy, że jest to możliwe pod kierunkiem Andrzeja Kretka. Życzymy nowemu trenerowi wielu sukcesów i satysfakcji z pracy z naszą drużyną - komentuje Marcin Animucki, prezes zarządu KS Widzew Łódź SA.
- Dziękuję za zaufanie, jakim zostałem obdarzony przez zarząd klubu i jego właściciela. Prowadzenie pierwszej drużyny Widzewa to dla mnie wyzwanie i ważny krok w mojej karierze trenerskiej. Zdaję sobie sprawę z ambitnych celów stawianych przed drużyną i roli, jaką mi powierzono. Widzew ma jasną strategią rozwoju sportowego, której efektem mają być regularne występy w rozgrywkach europejskich w perspektywie kilku lat. Dlatego każdy sezon musi być dobrze przepracowany, by tym celom sprostać. Wiem też, że kibice wiążą duże oczekiwania z występami naszej drużyny w ekstraklasie i mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, by pokazać się od jak najlepszej strony. Na początku rundy czekają nas trudne mecze, dlatego tym bardzie musimy dobrze wykorzystać okres przygotowawczy - mówi Andrzej Kretek, pierwszy trener Widzewa Łódź.
Andrzej Kretek (ur. 27 maja 1963 w Pabianicach) - trener piłki nożnej posiadający licencję UEFA PRO od 2003 roku. Jako piłkarz występował na pozycji bramkarza. Karierę piłkarską rozpoczął w zespole Włókniarza Pabianice. W latach 1989-1994 był związany z Widzewem Łódź. Grał także w takich klubach jak Śląsk Wrocław, Piast Nowa Ruda, GKS Jastrzębie, Raków Częstochowa, WKS Wieluń, Raków Częstochowa, GKS Bełchatów i RKS Radomsko. Od 2000 r. pracuje jako trener. W sezonie 2003/2004 prowadził zespół Widzewa Łódź. Trenował także drużyny RKS Radomsko, KKS Koluszki, Włókniarza Konstantynów Łódzki i zespół Młodej Ekstraklasy GKS Bełchatów. Od 2009 roku współpracował z Fundacją Widzew Łódź „Akademia Futbolu", gdzie pełnił funkcję trenera i koordynatora grup młodzieżowych.
Na zgrupowaniu piłkarzy Widzewa we Wronkach nie ma sprawdzanego od kilku dni Guilherme Ramosa. Portugalczyk, który ostatnio występował w lidze islandzkiej, zakończył w sobotę testy w łódzkim klubie.
Ramos rozegrał wczoraj pełne 90 minut w meczu sparingowym z Chojniczanką Chojnice. Portugalczyk wystąpił na lewej stronie pomocy, gdzie najpierw współpracował z Dudu, a następnie z Tomaszem Lisowskim.
W niedzielę Ramos odleciał do swojego kraju.
Z kolei nadal z drużyną Andrzeja Kretka trenować będzie Brazylijczyk Luiz Carlos Santos „Deleu”. Podobnie jak Ramos, tak i Deleu rozegrał wczoraj pełne spotkanie. W pierwszej połowie zagrał na prawej pomocy, a w drugiej na prawej obronie.
Ramos rozegrał wczoraj pełne 90 minut w meczu sparingowym z Chojniczanką Chojnice. Portugalczyk wystąpił na lewej stronie pomocy, gdzie najpierw współpracował z Dudu, a następnie z Tomaszem Lisowskim.
W niedzielę Ramos odleciał do swojego kraju.
Z kolei nadal z drużyną Andrzeja Kretka trenować będzie Brazylijczyk Luiz Carlos Santos „Deleu”. Podobnie jak Ramos, tak i Deleu rozegrał wczoraj pełne spotkanie. W pierwszej połowie zagrał na prawej pomocy, a w drugiej na prawej obronie.
Wszystko wskazuje na to, że pierwszym nowym nabytkiem Widzewa będzie zawodnik Górnika Łęczna, Prejuce Nakulma. Zawodnik z Burkina Faso już we wtorek przechodził w Łodzi testy medyczne. Ma on łódzkich działaczy kosztować 1,5 mln zł. Cena ta jednak może zostać zmniejsza o wartość dwóch zawodników: Dejana Miloseskiego i Daniela Bożkowa. Obaj w ostatnich dniach zostali przesunięci do drużyny rezerw. Teraz włodarze Widzewa postanowili wysłać ich na testy do drużyny z Łęcznej, licząc na to, że spodobają się Mirosławowi Jabłońskiemu. Jeżeli tak się stanie to koszty związane z pozyskaniem Nakulmy będą o wiele mniejsze.
Wreszcie coś się dzieje
Trochę dalej był temat Wisły i Lecha patząc na te kluby powiem tak. Zbudowały dobre ekipy jak na nasze warunki mogły regularnie w pucharach kasę trzepać zatrzymać i zawodników. No ale lepiej sprzedać i mieć od razu kasę nie, Wisła jest już cieniem tej drużyny sprzed kilku lat. Teraz podobnie jest w lechu dwóch napastników odeszło i mimo że od roku o tym wiedzieli mogli kupic wczesniej sprawdzic a tak to teraz macie loterie trafia z transferem czy nie, z czasem za tych najlepszych tak jak w wisle beda tylko uzupelnienia z ktorymi w europie nie warto probowac.
Reasumujac Widzewek znów za kilka sezonów będzie wielki bo tam mają pomysł może bez wielkich transferów ale z głową. Mamy ambitna ekipe a nie jak na leglej zbior gwiazd lepiej budować perspektywicznie niż na hura kupować, zdobyć mistrza, pożegnać połowę grajków i spaść.
Wreszcie coś się dzieje
Trochę dalej był temat Wisły i Lecha patząc na te kluby powiem tak. Zbudowały dobre ekipy jak na nasze warunki mogły regularnie w pucharach kasę trzepać zatrzymać i zawodników. No ale lepiej sprzedać i mieć od razu kasę nie, Wisła jest już cieniem tej drużyny sprzed kilku lat. Teraz podobnie jest w lechu dwóch napastników odeszło i mimo że od roku o tym wiedzieli mogli kupic wczesniej sprawdzic a tak to teraz macie loterie trafia z transferem czy nie, z czasem za tych najlepszych tak jak w wisle beda tylko uzupelnienia z ktorymi w europie nie warto probowac.
Reasumujac Widzewek znów za kilka sezonów będzie wielki bo tam mają pomysł może bez wielkich transferów ale z głową. Mamy ambitna ekipe a nie jak na leglej zbior gwiazd lepiej budować perspektywicznie niż na hura kupować, zdobyć mistrza, pożegnać połowę grajków i spaść.
jak najbardziej jestem za tym transferem a nie wypozyczeniem
Pierwszym nowym nabytkiem transferowym Widzewa tego lata może być Rafał Grzelak. Jak informuje "Futbol News", 28-letni skrzydłowy jest bliski powrotu do swojego macierzystego klubu. Finalizacja transferu może nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Możliwe, że Grzelak wkrótce dołączy do przebywających we Wronkach widzewiaków.
Widzew interesował się swoim wychowankiem już od dłuższego czasu. Przeszkodę stanowił jednak klub Grzelaka - grecka Skoda Xanthi, która żądała za niego zaporowej kwoty. Mówiło się o sumie zbliżonej do miliona euro. Teraz też w grę wchodzi raczej jedynie wypożyczenie niż transfer definitywny.
Rafał Grzelak przeszedł do Skody Xanthi w styczniu 2008 roku z portugalskiej Boavisty Porto. Miniony sezon spędził na wypożyczeniu w rumuńskiej Steaule Bukareszt, którego nie mógł zaliczyć do udanych. Zagrał zaledwie w sześciu meczach. Dodatkowo w styczniu został z niewiadomych przyczyn przesunięty do drużyn rezerw Steauy, a jakby tego było mało, rumuński klub chciał obniżyć mu pensję o 25 procent. Sprawa trafiła do Komisji ds. Statusu Zawodników, działającej przy rumuńskiej federacji.
(editado)
Pierwszym nowym nabytkiem transferowym Widzewa tego lata może być Rafał Grzelak. Jak informuje "Futbol News", 28-letni skrzydłowy jest bliski powrotu do swojego macierzystego klubu. Finalizacja transferu może nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Możliwe, że Grzelak wkrótce dołączy do przebywających we Wronkach widzewiaków.
Widzew interesował się swoim wychowankiem już od dłuższego czasu. Przeszkodę stanowił jednak klub Grzelaka - grecka Skoda Xanthi, która żądała za niego zaporowej kwoty. Mówiło się o sumie zbliżonej do miliona euro. Teraz też w grę wchodzi raczej jedynie wypożyczenie niż transfer definitywny.
Rafał Grzelak przeszedł do Skody Xanthi w styczniu 2008 roku z portugalskiej Boavisty Porto. Miniony sezon spędził na wypożyczeniu w rumuńskiej Steaule Bukareszt, którego nie mógł zaliczyć do udanych. Zagrał zaledwie w sześciu meczach. Dodatkowo w styczniu został z niewiadomych przyczyn przesunięty do drużyn rezerw Steauy, a jakby tego było mało, rumuński klub chciał obniżyć mu pensję o 25 procent. Sprawa trafiła do Komisji ds. Statusu Zawodników, działającej przy rumuńskiej federacji.
(editado)
no pomysł mają dobry przyznaję tylko musza szybko to załatwić żeby solidnie popracował w okresie przygotowawczym
Nowy-stary widzewiak - Rafał Grzelak - zaraz po środowej konferencji prasowej wyruszył w drogę do Wronek. Razem z nim jedzie zawodnik z Kostaryki, którego anonsowaliśmy już we wtorek. To 20-letni Roy Smith Lewis (na zdjęciu), który ostatnio występował w klubie FC Brujas Desamparados ze swojej ojczyzny. Jest też zawodnikiem młodzieżowej reprezentacji Kostaryki. Mierzący 184 cm piłkarz jest środkowym obrońcą, może też grać na prawej stronie.
Ciekawostką jest, że Lewis był już zimą na testach w Odrze Wodzisław i Piaście Gliwice. Oba kluby były podobno zainteresowane jego zatrudnieniem, ale nie były w stanie spełnić jego oczekiwań finansowych. Wysokiego odstępnego chciał również jego macierzysty klub. Teraz Lewis będzie testowany w Widzewie.
Ciekawostką jest, że Lewis był już zimą na testach w Odrze Wodzisław i Piaście Gliwice. Oba kluby były podobno zainteresowane jego zatrudnieniem, ale nie były w stanie spełnić jego oczekiwań finansowych. Wysokiego odstępnego chciał również jego macierzysty klub. Teraz Lewis będzie testowany w Widzewie.