Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Widzew łódz
b4ry [del] para
alk [del]
zakładając, że to pewna informacja, to ciekawi mnie jak do tego transferu pochodzi Michniewicz
alk [del] para
b4ry [del]
W wywiadach mówił, że liczy się z odejściem jednego z napastników, wspominał coś o planie awaryjnym na wypadek odejścia jednego z nich(Robak/Sernas)... W sumie to jak by ktoś dawał za Sernasa dobre pieniądze to jego też pewnie puszczą, przynajmniej ja bym tak zrobił, choć na miejscu Sernasa bym został, zawsze w nowym klubie nie ma pewnego pierwszego składu, a co za tym idzie w reprezentacji mógłby stracić miejsce... Jeszcze kwestia adaptacji w nowym klubie w Widzewie "trochę" mu to zajęło... dzięki temu być może szanse dostanie Grzelczak, który początek rundy miał bardzo dobry, mimo gry na nie swojej nominalnej pozycji ; ) Oziębała którego swojego czasu nie trawiłem ( nadal za nim nie przepadam ) też pokazał, że w miejscu nie stoi... I chyba najważniejsza kwestia rozsądnie wydane pieniądze z tego/tych transferów mogą znacząco wzmocnić cały zespół...
środkowy obrońca, środkowy pomocnik, pomocnik na lewą stronę, napastnik ( lub 2 )
środkowy obrońca, środkowy pomocnik, pomocnik na lewą stronę, napastnik ( lub 2 )
torpeda [del] para
alk [del]
odejdzie 2 ale przyjsc usi taze 2 bo jest zle w ataku ja tam nie wierze w Oziembale,Grzelczaka czy Nakolume
b4ry [del] para
torpeda [del]
gdyby sprzedali Sernasa to nagle ktoś z trójki (Grzelczak, Oziębała, Nakoulma) nie zacznie strzelać seryjnie. Trzeba by kogoś ściagnąć
No teraz podobno Nwaogu będzie trzeba kupić bo ma Widzew chrapkę na niego ;) oby potwierdził swoją formę jak w 1 lidze, a nie skończył jak Nakoulma który w 3 meczach zagrał ile?99minut..lipa trochę..
Ten cały Nwaogu to jest nieco podpucha moim zdaniem. Grał w Opolu i tam jakoś się nie wyróżniał, wcześniej też miał jakiś klub w Polsce bodaj i nic - dopiero teraz złapał formę. To może być taki Nakoulma właśnie, ale obym się mylił ;)
No ale Nakoulma grał raptem 3 mecze więc tak naprawdę wachlarzu możliwości nie pokazał bo trudno w 99minut, a Nwaogu w porównaniu do ewentualnego ściągnięcia kogoś z zagranicy czasu do zaaklimatyzowania się nie potrzebuje ;)
Widzew pozyskał Fina i Rumuna
Widzew Łódź pozyskał dwóch nowych zawodników. W łódzkiej drużynie występować będą środkowy pomocnik z Finlandii - Riku Riski oraz środkowy obrońca z Rumunii - Bogdan Straton. Kontrakt z Finem został zawarty na 3,5 roku, natomiast z Rumunem na 2,5 roku. Obaj zawodnicy będą oficjalnie zaprezentowani w czwartek.
Riku Riski urodził się 16 sierpnia 1989 roku w Turku. Mierzy 168 centymetrów wzrostu, waży 66 kilogramów. Jego ostatnim klubem był Turun Palloseura (3. miejsce fińskiej ekstraklasy w sezonie 2010). Ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Finlandii.
- W ostatnim sezonie fińskiej ekstraklasy Riku Riski był podstawowym graczem Turun Palloseura i stanowił o sile swojej drużyny. Riku jest dobrze wyszkolonym technicznie pomocnikiem, dzięki czemu wzmocni rywalizację w grze ofensywnej Widzewa. Obserwowaliśmy go przez wiele miesięcy i wierzymy, że potwierdzi swoje umiejętności również w Polsce - komentuje wiceprezes Widzewa Mateusz Cacek.
Bogdan Straton urodził się 23 sierpnia 1983 roku w Iaşi. Mierzy 187 centymetrów wzrostu i waży 80 kilogramów. Dotychczas bronił barw klubów z Rumunii. M.in. grał w Politehnica Iaşi oraz Petrolul Ploieşti. Ostatnio występował w drużynie drugoligowca - FC Botoşani. W obecnym sezonie zagrał w 7 meczach ligowych.
- Wierzymy w szybką aklimatyzację Bogdana w zespole. Ten zawodnik na pewno podniesie rywalizację na pozycji środkowego obrońcy, na której już w tej chwili mogą występować Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, Ugochukwu Ukah oraz Wojciech Szymanek - mówi Mateusz Cacek.
Widzew Łódź pozyskał dwóch nowych zawodników. W łódzkiej drużynie występować będą środkowy pomocnik z Finlandii - Riku Riski oraz środkowy obrońca z Rumunii - Bogdan Straton. Kontrakt z Finem został zawarty na 3,5 roku, natomiast z Rumunem na 2,5 roku. Obaj zawodnicy będą oficjalnie zaprezentowani w czwartek.
Riku Riski urodził się 16 sierpnia 1989 roku w Turku. Mierzy 168 centymetrów wzrostu, waży 66 kilogramów. Jego ostatnim klubem był Turun Palloseura (3. miejsce fińskiej ekstraklasy w sezonie 2010). Ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Finlandii.
- W ostatnim sezonie fińskiej ekstraklasy Riku Riski był podstawowym graczem Turun Palloseura i stanowił o sile swojej drużyny. Riku jest dobrze wyszkolonym technicznie pomocnikiem, dzięki czemu wzmocni rywalizację w grze ofensywnej Widzewa. Obserwowaliśmy go przez wiele miesięcy i wierzymy, że potwierdzi swoje umiejętności również w Polsce - komentuje wiceprezes Widzewa Mateusz Cacek.
Bogdan Straton urodził się 23 sierpnia 1983 roku w Iaşi. Mierzy 187 centymetrów wzrostu i waży 80 kilogramów. Dotychczas bronił barw klubów z Rumunii. M.in. grał w Politehnica Iaşi oraz Petrolul Ploieşti. Ostatnio występował w drużynie drugoligowca - FC Botoşani. W obecnym sezonie zagrał w 7 meczach ligowych.
- Wierzymy w szybką aklimatyzację Bogdana w zespole. Ten zawodnik na pewno podniesie rywalizację na pozycji środkowego obrońcy, na której już w tej chwili mogą występować Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, Ugochukwu Ukah oraz Wojciech Szymanek - mówi Mateusz Cacek.
ciekawe co pokażą i czy w ogóle się zaaklimatyzują w Polsce ;), ale tak czy siak to napastników nam trzeba ;)
to będziemy teraz grac ustawieniem 4-6-0 ?? Durić, Ben Radhia -> oni też mieli być wielkimi gwiazdami. Czarno to widzę. Jak Michniewicz nie ustawi jakos genialnie zespołu, to będziemy się bić z Cracovia i Bytomiem o miejsce nad spadkiem
torpeda [del] para
b4ry [del]
slyszalem ze ten fin to taki drugi sernas moze byc pomocnik ktory moze byc napastnikiem moze na to licza kto wie
Widzew Łódź zażądał za swojego snajpera milion euro. W środę w Poznaniu zebrał się komitet transferowy, który - według prasowych doniesień - miał ostatecznie zaklepać transakcję. Tak się jednak nie stało. Warunki Widzewa zostały odrzucone.
- Otrzymałem informację, że Lech nie przystał na warunki postawione przez Widzew - potwierdził "Wirtualnej Polsce" menadżer Przemysław Erdman. - Czy rozmowy będą kontynuowane? Mam taką nadzieję, ale to już jest sprawa do ustalenia pomiędzy klubami - dodał.
Serwis "weszlo.com" poinformował, że transfer litewskiego napastnika w ostatniej chwili zablokował właściciel Lecha, Jacek Rutkowski. Tej wersji nie potwierdza dyrektor sportowy "Kolejorza", Marek Pogorzelczyk.
- Transferu nie zatrzymał prezes Rutkowski. Po prostu mieliśmy spotkanie, na którym analizowaliśmy ofertę Widzewa. Przedyskutowaliśmy ją i doszliśmy do wniosku, że jest ona zbyt wysoka - powiedział Pogorzelczyk.
- Na początku Widzew nie zaakceptował naszej oferty. Teraz my nie akceptujemy kontroferty łodzian. I na tym sprawa się zatrzymała. Czy będą kolejne rozmowy? To zależy od Widzewa - dodał.
Nie wiadomo też, co z transferem Rafała Murawskiego. "Kolejorz" czyni starania by zawodnik, który w 2009 roku za 3,5 mln. euro przeszedł z Lecha do Rubina Kazań, powrócił na Bułgarską.
- Ta sprawa także była dziś poruszana. Na razie prowadzimy rozmowy i ciężko jest coś dokładnie powiedzieć. Czynimy starania, by Rafał dołączył do nas już w przerwie zimowej - powiedział nam Marek Pogorzelczyk.
================
Może Sernas zostanie ;) fajnie by było ;)
- Otrzymałem informację, że Lech nie przystał na warunki postawione przez Widzew - potwierdził "Wirtualnej Polsce" menadżer Przemysław Erdman. - Czy rozmowy będą kontynuowane? Mam taką nadzieję, ale to już jest sprawa do ustalenia pomiędzy klubami - dodał.
Serwis "weszlo.com" poinformował, że transfer litewskiego napastnika w ostatniej chwili zablokował właściciel Lecha, Jacek Rutkowski. Tej wersji nie potwierdza dyrektor sportowy "Kolejorza", Marek Pogorzelczyk.
- Transferu nie zatrzymał prezes Rutkowski. Po prostu mieliśmy spotkanie, na którym analizowaliśmy ofertę Widzewa. Przedyskutowaliśmy ją i doszliśmy do wniosku, że jest ona zbyt wysoka - powiedział Pogorzelczyk.
- Na początku Widzew nie zaakceptował naszej oferty. Teraz my nie akceptujemy kontroferty łodzian. I na tym sprawa się zatrzymała. Czy będą kolejne rozmowy? To zależy od Widzewa - dodał.
Nie wiadomo też, co z transferem Rafała Murawskiego. "Kolejorz" czyni starania by zawodnik, który w 2009 roku za 3,5 mln. euro przeszedł z Lecha do Rubina Kazań, powrócił na Bułgarską.
- Ta sprawa także była dziś poruszana. Na razie prowadzimy rozmowy i ciężko jest coś dokładnie powiedzieć. Czynimy starania, by Rafał dołączył do nas już w przerwie zimowej - powiedział nam Marek Pogorzelczyk.
================
Może Sernas zostanie ;) fajnie by było ;)
Kasa na stół trochę popracować nad transferem i uda się ściągnąć jakiegoś konkretnego napastnika , mocno w to wierze i życzę tego sobie :)
Mam nadzieję, że nie zakontraktują Matusiaka..