Asunto: Widzew łódz

ozesz qrw co to ma byc!!!

przekret czyli normalka...

rece mi opdly po prostu

nie wiem czy winic sedziego czy szymanka akcji nie widzialem wiec wale ich obu

aż musiałem iść ochłonąć..

Szymanek akurat w tej sytuacji dobrze zrobił, bo karny to jeszcze nie bramka... Bardziej bym winił Oziębałę, który zachował się biernie choć mógł powalczyć z Madejem o piłkę... ( Dudu przegrał pojedynek główkowy i chwilę po tym właśnie Ozi mógł przeciąć piłkę, gdyby tylko zdecydowanie zaatakował piłkę... )

Czwarta bramka:

http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/12,91668,9402893,Gole_21__kolejki_Ekstraklasy.html

Szkoda kolejnych głupio straconych punktów...

Niestety Widzew zremisował wygrany już mecz. Śląsk za Oresta jeszcze tak źle nie grał i była szansa tym bardziej po strzeleniu 2 goli. Determinacja - tą miał Śląsk a nie RTS. Sędzia ma prawo doliczyć ile chce a że Michniewicz i Szymanek przeszkadzali, to się przeliczyli, no i zamiast pełnej koncentracji była de i ten karny. Szkoda, bo należała się wygrana a tak głupio stracone punkty.
Wierny kibic Widzewa i Śląska pozdrawia fanów RTS (tępię każdy wpis anty-Widzew)

i masz racje nalezy miec pretensje do siebie(mowa o pilkarzach)ze nie potrfili sie skupic na grze a nie czekaniu na gwizdek

W ostaniach minutach Nika popełnił błąd zamiast przytrzymać piłkę , zagrać na czas to stracił ja poszła kontra w rezultacie Szymanek faulował , podyktowano rzut karny , który został zamieniony na bramkę i mamy tylko 1 pkt . Zgadzam się z wami piłkarze się zbytnio rozluźnili i niestety skończyło się tak jak się skończyło .

Selekcjoner reprezentacji Nigerii przyjechał na mecz Widzewa Łódź ze Śląskiem Wrocław, by zobaczyć na żywo występ Ugo Ukaha. Nie zobaczył jednak wiele, bo piłkarz nie pojawił się na placu gry nawet na chwilę, całe spotkanie obserwował z ławki rezerwowych. "Szkoda trochę tej okazji do zaprezentowania się przed selekcjonerem, ale trudno. Mam nadzieję, że będą kolejne. Teraz jednak przede wszystkim skupiam się na najbliższym meczu. Jest szansa, żeby wskoczyć do podstawowego składu i chcę ją wykorzystać" - podkreśla piłkarz.

Mamy trochę mieszane uczucia w związku z tą sytuacją. Z jednej strony, trener klubowy musi myśleć przede wszystkim o wyniku meczu i nie bardzo może się kierować tym, kto przyjechał oglądać tego, czy innego zawodnika. Choćby był to nawet selekcjoner czy wysłannik znanego klubu. Jednak z drugiej strony, czasem warto piłkarzowi pomóc. Tym bardziej, że w tym przypadku naginać niczego nie byłoby trzeba. Wszak Ukah wydawał się naturalnym zmiennikiem dla Souheila Ben Radhii (nie grał z powodu kontuzji) na prawej obronie. Szczególnie po meczu z Koroną Kielce.

Trochę policzek dla Ugo. Szkoda bo mielibyśmy kolejnego reprezentanta w Widzewie..

Ciągle mnie nerwy trzymają jak przypomnę sobie ten mecz z WKS-em.

PZPN nie lubi Widzewa (za wiadomo co, ale niesłusznie) ale i WKS, bo to klub Solorza a więc tych, którzy najeżdżają na "leśnych dziadków". Pytanie: na ile sędzia dostał prikaz narozrabiania w tym meczu? Podejrzenie jest i to mimo, że to sędzia międzynarodowy.
Niejako Boniek, który jest częstym gościem M. Borka dzięki temu jest w jednej pace przeciwko PZPN i to mimo, że już prawie nic go nie łączy z Widzewem. Włodarze RTS na pewno mają wsparcie Zibiego a i niejako Polsatu. Precz z tymi nieudacznikami!

lol wg faktu(tak wiem) rozmawiamy z Gazpromem o przejęciu Widzewa :]

ale by bylo extra hehe

No byłoby ;) Cacek by poszedł w piz...daleki las ;)

te z ciekwosci wklej tego newsa

klik