Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Widzew łódz
Terek - Widzew 1:0 (1:0)
Sobota, 10.02.2007 16:20
Każda passa kiedyś się kończy. Seria zwycięstw Widzewa w sparingach (sześć z rzędu) też się skończyła, wraz z wyjazdem naszej drużyny z Polski. W pierwszym spotkaniu sparingowym podczas zgrupowania w Antalyi, łodzianie ulegli rosyjskiemu Terekowi Grozny 0:1 (0:1).
Pierwsza połowa była wyrównana. Obie drużyny miały kilka wyśmienitych sytuacji. Jedyną wyko-rzystali Rosjanie w 31. minucie. Jeden z graczy Tereka wyszedł na pozycję sam na sam i wygrał pojedynek z Bartoszem Fabiniakiem. W tej części gry nasi rywale jeszcze raz byli blisko zdobycia gola, lecz widzewiaków uratowała poprzeczka. Od początku drugiej odsłony rosła przewaga podopiecznych Michała Probierza. Doskonałą sytuację zmarnował m.in. Kelechi Iheanacho. Ostatnie minuty, to już przygnia-tająca przewaga łodzian. Przybysze z Groznego zostali zepchnięci do defensywy i rozpaczliwie wybijali piłkę z własnego pola karnego. Na tyle jednak skutecznie, że zdołali utrzymać wynik.
Dodajmy, że w sobotę rano widzewska drużyna miała normalny trening na boisku. Przeprowa-dzono również drugie zajęcia, z udziałem tych zawodników, którzy nie byli wyznaczeni do udziału w meczu. Na wieczór zaplanowana jest odnowa biologiczna. Ciekawostką jest, że tego samego dnia na boiskach kompleksu sportowe-go hotelu Kremlin Palace swoje mecze rozgry-wali również piłkarze Wisły Kraków oraz Odry Wodzisław.
Składy:
Widzew: Fabiniak, Nowak, Stawarczyk, Tychow-ski (46, Rzeźniczak), Wawrzyniak (70, Ł. Broź), Budka, Juszkiewicz, Kłos (70, Kuklis), Napoleoni, Iheanacho (70, Bogunović), Aleksander.
Sobota, 10.02.2007 16:20
Każda passa kiedyś się kończy. Seria zwycięstw Widzewa w sparingach (sześć z rzędu) też się skończyła, wraz z wyjazdem naszej drużyny z Polski. W pierwszym spotkaniu sparingowym podczas zgrupowania w Antalyi, łodzianie ulegli rosyjskiemu Terekowi Grozny 0:1 (0:1).
Pierwsza połowa była wyrównana. Obie drużyny miały kilka wyśmienitych sytuacji. Jedyną wyko-rzystali Rosjanie w 31. minucie. Jeden z graczy Tereka wyszedł na pozycję sam na sam i wygrał pojedynek z Bartoszem Fabiniakiem. W tej części gry nasi rywale jeszcze raz byli blisko zdobycia gola, lecz widzewiaków uratowała poprzeczka. Od początku drugiej odsłony rosła przewaga podopiecznych Michała Probierza. Doskonałą sytuację zmarnował m.in. Kelechi Iheanacho. Ostatnie minuty, to już przygnia-tająca przewaga łodzian. Przybysze z Groznego zostali zepchnięci do defensywy i rozpaczliwie wybijali piłkę z własnego pola karnego. Na tyle jednak skutecznie, że zdołali utrzymać wynik.
Dodajmy, że w sobotę rano widzewska drużyna miała normalny trening na boisku. Przeprowa-dzono również drugie zajęcia, z udziałem tych zawodników, którzy nie byli wyznaczeni do udziału w meczu. Na wieczór zaplanowana jest odnowa biologiczna. Ciekawostką jest, że tego samego dnia na boiskach kompleksu sportowe-go hotelu Kremlin Palace swoje mecze rozgry-wali również piłkarze Wisły Kraków oraz Odry Wodzisław.
Składy:
Widzew: Fabiniak, Nowak, Stawarczyk, Tychow-ski (46, Rzeźniczak), Wawrzyniak (70, Ł. Broź), Budka, Juszkiewicz, Kłos (70, Kuklis), Napoleoni, Iheanacho (70, Bogunović), Aleksander.
Trzy propozycje lokalizacji miejskiego stadionu
Poniedziałek, 12.02.2007 23:02
Władze miasta nie rezygnują z planów budowy nowoczesnego stadionu w Łodzi. W poniedzia-łek w tej sprawie zostało zwołane wspólne po-siedzenie Komisji Sportu Rady Miasta i Sejmiku Wojewódzkiego, z udziałem m.in. wiceprezydent Hanny Zdanowskiej i marszałka województwa Włodzimierza Fisiaka.
Co warte podkreślenia. Władze miasta już nie upierają się przy budowie wspólnego stadionu dla Widzewa i ŁKS na terenach przy al. Unii. Wskazują trzy propozycje lokalizacji. Pierwsza to tereny ŁKS, druga to tzw. Górka Retkińska (między ulicami Kusocińskiego, Juszczakiewicza i Konstantynowską), a trzecia to teren przy zbie-gu ulicy Drewnowskiej i alei Włókniarzy (pomię-dzy ulicami Drewnowską, Kasprzaka, Gandhiego i aleją Włókniarzy). Urzędnicy zapewniają, że urbaniści wciąż szukają kolejnych możliwości.
Władze miasta chcą również ratować wniosek o dofinansowanie budowy stadionu z funduszy Unii Europejskiej. Urzędnicy magistratu zamiast na stadion regionalny, złożyli bowiem wniosek o stadion miejski, na który Unia nie da pieniędzy. Ratując sytuację miasto zaproponowało zamiast stadionu powstanie centrum rekreacyjno-spor-towego. Tylko z jeszcze nieokreśloną lokalizacją
(editado)
Poniedziałek, 12.02.2007 23:02
Władze miasta nie rezygnują z planów budowy nowoczesnego stadionu w Łodzi. W poniedzia-łek w tej sprawie zostało zwołane wspólne po-siedzenie Komisji Sportu Rady Miasta i Sejmiku Wojewódzkiego, z udziałem m.in. wiceprezydent Hanny Zdanowskiej i marszałka województwa Włodzimierza Fisiaka.
Co warte podkreślenia. Władze miasta już nie upierają się przy budowie wspólnego stadionu dla Widzewa i ŁKS na terenach przy al. Unii. Wskazują trzy propozycje lokalizacji. Pierwsza to tereny ŁKS, druga to tzw. Górka Retkińska (między ulicami Kusocińskiego, Juszczakiewicza i Konstantynowską), a trzecia to teren przy zbie-gu ulicy Drewnowskiej i alei Włókniarzy (pomię-dzy ulicami Drewnowską, Kasprzaka, Gandhiego i aleją Włókniarzy). Urzędnicy zapewniają, że urbaniści wciąż szukają kolejnych możliwości.
Władze miasta chcą również ratować wniosek o dofinansowanie budowy stadionu z funduszy Unii Europejskiej. Urzędnicy magistratu zamiast na stadion regionalny, złożyli bowiem wniosek o stadion miejski, na który Unia nie da pieniędzy. Ratując sytuację miasto zaproponowało zamiast stadionu powstanie centrum rekreacyjno-spor-towego. Tylko z jeszcze nieokreśloną lokalizacją
(editado)
Mazo para
torpeda [del]
14-02-2007 15:43
Widzew - FC Pohang Steelers 0:1 (0:1)
To już drugi mecz sparingowy podczas zgrupowania drużyny Widzewa w Antalyi. Po porażce z rosyjskim zespołem Terek Grozny 0:1 dziś łodzianie grają z koreańskim zespołem Pugan.
W spotkaniu tym szkoleniowcy dali szansę tym, którzy nie wystąpili w meczu z Terekiem. Na placu gry pojawił się Mirko De Francesco. To pierwszy występ Wlocha w barwach Widzewa. Wcześniej pomocnik wypożyczony z Ternany nie miał okazji wystąpić w łódzkim klubie.
Widzewiacy bramkę stracili w 27. minucie. Szansę na wyrównanie miał Łukasz Juszkiewicz, ale jego uderzenie wybronił koreański bramkarz. Ogólnie mecz toczony głównie w środku boiska bez sytuacji bramkowych zarówno z jednej jak i z drugiej strony.
Widzew - FC Pohang Steelers 0:1 (0:1)
Czerwona kartka:
Piotr Kuklis - 83 min.
Widzew: Hładowczak - Nowak (46. De Francesco), Rzeźniczak (46. Tychowski), Stawarczyk (46. Kłos), Wawrzyniak (46. Ł. Broź), Budka (46. Szeliga), Juszkiewicz (46. M. Broź), Napoleoni (46. Kuklis, 83. Grzelczak), Jarmuż (46. Zecević), Sokalski (46. Iheanacho), Bogunović (46. Aleksander)
Widzew - FC Pohang Steelers 0:1 (0:1)
To już drugi mecz sparingowy podczas zgrupowania drużyny Widzewa w Antalyi. Po porażce z rosyjskim zespołem Terek Grozny 0:1 dziś łodzianie grają z koreańskim zespołem Pugan.
W spotkaniu tym szkoleniowcy dali szansę tym, którzy nie wystąpili w meczu z Terekiem. Na placu gry pojawił się Mirko De Francesco. To pierwszy występ Wlocha w barwach Widzewa. Wcześniej pomocnik wypożyczony z Ternany nie miał okazji wystąpić w łódzkim klubie.
Widzewiacy bramkę stracili w 27. minucie. Szansę na wyrównanie miał Łukasz Juszkiewicz, ale jego uderzenie wybronił koreański bramkarz. Ogólnie mecz toczony głównie w środku boiska bez sytuacji bramkowych zarówno z jednej jak i z drugiej strony.
Widzew - FC Pohang Steelers 0:1 (0:1)
Czerwona kartka:
Piotr Kuklis - 83 min.
Widzew: Hładowczak - Nowak (46. De Francesco), Rzeźniczak (46. Tychowski), Stawarczyk (46. Kłos), Wawrzyniak (46. Ł. Broź), Budka (46. Szeliga), Juszkiewicz (46. M. Broź), Napoleoni (46. Kuklis, 83. Grzelczak), Jarmuż (46. Zecević), Sokalski (46. Iheanacho), Bogunović (46. Aleksander)
Przyspieszenie prac na boisku
Piątek, 16.02.2007 16:20
Od piątku prace związane z budową podgrze-wanego boiska na stadionie Widzewa zostały znacznie przyspieszone. Jest to związane z zakończeniem prac na stadionie ŁKS. Pracujący tam dotychczas robotnicy wraz ze sprzętem, te-raz przenoszą się na stadion przy al. Piłsud-skiego. Tu prace posuwały się znacznie wolniej, bo pojawił się problem z różnicą poziomów między przeciwnymi stronami boiska. Termin oddania widzewskiego boiska jest zaplanowany na 4 marca. Ten poślizg zostanie wynagro-dzony, bo w zamian "Zielona Architektura" przy-gotuje również jedno boisko treningowe.
no to chociaz zrobia boczne bo czeka nie wiadomo na co
Piątek, 16.02.2007 16:20
Od piątku prace związane z budową podgrze-wanego boiska na stadionie Widzewa zostały znacznie przyspieszone. Jest to związane z zakończeniem prac na stadionie ŁKS. Pracujący tam dotychczas robotnicy wraz ze sprzętem, te-raz przenoszą się na stadion przy al. Piłsud-skiego. Tu prace posuwały się znacznie wolniej, bo pojawił się problem z różnicą poziomów między przeciwnymi stronami boiska. Termin oddania widzewskiego boiska jest zaplanowany na 4 marca. Ten poślizg zostanie wynagro-dzony, bo w zamian "Zielona Architektura" przy-gotuje również jedno boisko treningowe.
no to chociaz zrobia boczne bo czeka nie wiadomo na co
zly26 [del] para
torpeda [del]
Dwie sparingowe porażki Widzewa
PAP /17:35
Przebywający na zgrupowaniu w tureckiej Antalii piłkarze beniaminka Orange Ekstraklasy Widzewa Łódź przegrali dwa mecze z Karpatami Lwów 1:3 i 0:1.
Drużyna, prowadzona przez Michała Probierza, została podzielona w sobotę na dwa zespoły. W pierwszym meczu łodzianie przegrali 1:3 (1:1), a bramkę zdobył Sasza Bogunovic w 36 minucie. W drugim spotkaniu Widzew przegrał 0:1 (0:0).
no coraz lepiej .. ehh
PAP /17:35
Przebywający na zgrupowaniu w tureckiej Antalii piłkarze beniaminka Orange Ekstraklasy Widzewa Łódź przegrali dwa mecze z Karpatami Lwów 1:3 i 0:1.
Drużyna, prowadzona przez Michała Probierza, została podzielona w sobotę na dwa zespoły. W pierwszym meczu łodzianie przegrali 1:3 (1:1), a bramkę zdobył Sasza Bogunovic w 36 minucie. W drugim spotkaniu Widzew przegrał 0:1 (0:0).
no coraz lepiej .. ehh
torpeda [del] para
zly26 [del]
byle trening im sluzyl i w OE skopali dupsko na poczatku bełchatowianą
torpeda [del] para
zly26 [del]
napewno musza skopac im dupska tak nie znosze tego BOOTA