Asunto: Fantasy Premier League

omfg Debuchy, Chambers :/

Oczywiście Vlaar, którego trzymałem do ostatniej chwili i zamieniłem na Chambersa 6 pkt... -.-
(editado)

kurde, a ja zlozylem pierwsza jedenastke z 10 zawodnikow :P Teraz widze, ze Zamore w "11" zostawilem ;d

Fajno Koscielnego sprzedalem dzis bo papcio zaczal pieprzyc ze monreal sie swietnie spisze na srodku obrony (koscielny mial lekki uraz) a tu bramka....

Jakbym wczoraj nic nie mieszał to bym chyba lepiej na tym wyszedł :P

żydy jaki fart dzisiaj, gówno grali i gol z dupy w 92 min...
(editado)

Geje za to farta nie mieli. 2:2 z Leicester.

gejem to ty jestes

wam z borkosem z tej waszej przyjazni juz zwieracze spuchły
(editado)

No i kto jak nie Ramsey :)

Asystę Debuchy ma :)
(editado)

Czerwo Naughtona, czerwo Collinsa, czerwo Puncheona, Noble przestrzelił karnego - a ci co mieli strzelać nie strzelają...

Ciekawe czy trafi się ktoś, kto ma całą czwórkę w składzie - miałby jakiś niezły wynik pewnie :P

ooo Ramser jednak :D

A myślałem czy go nie dać na kapitana ale postawiłem jednak na Roo - w sumie wyszłoby podobnie ;]

jak na złość żydki i Arsenal wygrali w końcówce...dobrze, że MU chociaż poległ. LFC pewnie jutro wygra, a Chelsea w poniedziałek cięzko powiedzieć.
(editado)

6 pkt Ramsey lepszy.

no 3pkt lepszy - razy dwa oczywiście...

Tak czy siak dramatu nie ma, ważne, że w końcu ktoś mi przypunktował bo dramatycznie źle to wyglądało już :P Gorzej jak jutro Sturridge postrzela...

Aha no i Jonesowi dali asystę - dobrze. Gdyby nie Gylfi na ławce czy ten Hoilett (zaryzykowałem i się nie opłaciło ;p) to nie byłaby taka zła kolejka...

Choć Gylfi może jeszcze wejść - musiałby jednak jutro nie zagrać Sterling lub w poniedziałek Diego Costa. Szanse na to bliskie zeru...

Co za żenada, 29 pkt z podliczeniem bonusu dla Roo i tylko kapitan Sturridge został :D Bruce oczywiście musiał zejść, bo Hull miało czyste, więc 45 minut to maks :P Ben Davies też nie zagrał, więc czyste dla Spurs było oczywiste :P Nieźle punktujący King, który wrzucił nawet asystę, rzecz jasna umieszczony na ostatnim miejscu na ławce, tuż za tuzami Brucem i Shelveyem, którzy razem zebrali całe 2 pkt :D

34 bez bonusow + Coutinho, Oscar i Costa - dramat.

U mnie 33 + Costa, Fabregas, Luis.

Bonusy za Ramseya, Debuchyego i Rooneya ~8 pkt (Roo na kapitanie)

Jutro Costa nastrzela bo do wczoraj miałem go na kapitanie :P