Asunto: Polonia Warszawa ....

Co nareszcie? Jaki ciągły malkontent z Ciebie..

chodzilo mi o trenera mądralo ;/;/;/
co od razu sie rzucasz do mnie ?

Rzucać to możesz emotami co najwyżej. Spokoju więcej, a nie wszedzie, gdzie zauwazysz krytyke robisz wielkei halo. Nie można coś o Tobie powiedziec, bo się zacietrzewiasz. Wiem, że chodziło o trenera, tyle tłumaczyć nei musisz.

fajna nazwa druzyny...no coment

Posłuchaj.

Mówimy teraz o kwestii tego, że się niepotrzebnie uruchamiasz w sytuacji lekkiej krytyki. Owszem jeśli rzucałbym offensami to rozumiem, ale czy Ty nei możesz na spokojnie przyjąć krytyki? Jesteś tak nietykalną osobą? A moja nazwa zespołu to moja sprawa, mogę tam sobei nawet wpisać "śmierdzę ołowiem" i co z tego?

zartowalem
bez nadmiernej

Wiem, że trener leci, ale byłem ciekaw jak zareagujesz po prostu. Troszkę więcej luzu, mniej spinania, bo spokojnie podyskutowac czasem nei mozna. Uważasz, że mam gównianą nazwę zespołu, ok. Ale po co od razu się uruchamiac w taki sposób to nei rozumiem.

A do tematu - Co z tym senegalskim napastnikiem?

smieszne ;d
Wiem, że trener leci, ale byłem ciekaw jak zareagujesz po prostu.
to jak prowokacja, prowokujesz mnie zeby sprawdzic jak zareaguje , conajmiej dziwne

dobra walic to, nie chce mi sie gadac

Przynajmniej Polonia najładniej grała na tle Polskich klubów. ;-p
Legia sama się 'wykiwała' z awansu... a Lech w drugim meczu się skompromitował najbardziej z 3 polskich klubów.
Grembocki leci... bo jak inaczej, JW w czymś chce być najlepszy (przynajmniej w wymianie trenerów, zapisze się w historii, kto wie, może i światowego futbolu) ;-)
a do KSP najprawdopodobniej Smuda przyjdzie... więc narzekać nie można, Zieliński/Smuda to chyba dobra mieszanka... :-) bo Polonii drużyną Bobo lub Grembockiego nazwać nie można...

PS: Smuda oglądał Sow-a na treningu i twierdzi ze ma słaby strzał głową i że nie ma instynktu 'prawdziwego napastnika' ale chyba i tak go podpiszą bo alternatywy nie widać...?!?
(editado)

Przynajmniej Polonia najładniej grała na tle Polskich klubów. ;-p

wybacz og;ladalem 2 mecz i grali padake

ale inne usprawiedliwienie jest...

Polonia grała najdłużej jak na razie :D w końcu "dopiero" na 3 rywalu odpadli :P

a zczuba była jeszcze coś takiego: "Polonia daje przykład, że mecz z wynikiem 4:0 wcale nie musi być porywający"

padaka - padace nie równa... pamiętając ze wszystkie Polskie kluby w EU grają padake... Poloniści przynajmniej próbowali... i grali na porównywalnym poziomie z Holendreskim średiakiem (czyli wyższy poziom niż Brondby czy Fredrikstad), starali się... i w drugiej połowie nawet im to wychodziło, grali bardzo spoko, wynik dwumeczu karci Polonie, wcale nie grali źle.
Lech w drugim meczu to prawie na pewno się podłożył -bo to była żenada, szczególnie po pierwszym spotkaniu, a Legia to dopiero nic nie pokazała... ewentualnie jak stracić prowadzenie 2 razy (w dwu meczu) -prowadzenie, zdobyte karniakami.
(editado)

padaka - padace nie równa... pamiętając ze wszystkie Polskie kluby w EU grają padake... Poloniści przynajmniej próbowali...

wy tam na Polonii to rzeczywiscie dobre prochy musicie dostawac. Polonia dostala wpierdziel taki ze nawet przez moment holendrzy nie byli zagrozeni, a ty tu cos chcesz nam powiedziec ze Polonia gra super pilke. sredniak ligi holenderskiej to zawsze byla cienizna, jako Polacy to dosc nie dawno udowadnialismy (Utrecht, Nijmegen). Lepiej sie martwice jak tu ekstraklase utrzymac, bo porazce z beniaminkiem 4:0 to perspektywy macie nie za ciekawe, Wojciechowski wam kupil druzyne, a teraz stopniowo ja rozwala zmieniajac sobie trenerow jak rekawiczki

o 'super piłce' nikt nic nie pisał, grali 'padake' -owszem, ale nie aż taką jak Legia i Lech w drugim meczu. Polonia przynajmniej pokazała charakter, w pierwszym meczu po kartce Mynara i bramce z niczego, w 10siątke grali ofensywnie i naprawde niezle... jak równy z równym z 11stką NAC, w drugim meczu przespali pierwszą połowe... ale w drugiej się już mocno poprawili i cisnęli holendrów, niestety się otworzyli (bo musieli) i stracili bramke po strzeleniu kontaktowej więc... zabrakło doświadczenia/wyrachowania..? piłkarsko jednak Polonia wyglądała dobrze o obu meczach.
(editado)

żal mi Ciebie, Lech nie musiał już o nic grać, a Legia miejscami grała nieźle, ale nieskutecznie, poza tym to Legia była bliska awansu, a Lech po 1 meczu na wyjeździe miał w kieszeni, a Polonia dostała w dupę dwa razy i to bez sekundy nawet na jakiekolwiek nadzieje - w lidze dno, w pucharach dno (wymęczone z Czarnogórską drużyną i wielkie męki z San Marino na wyjeździe) - ja nie będą dyskutował - wyniki mówią za siebie

Polonisci maja po prostu od zawsze wielka potrzebe bycia wielkimi, ktora nigdy sie nie spelni i stad te bzdury sobie wmawiaja.

Brondby to scisla czolowka ligi dunskiej od lat, maja aktualnych reprezentantow Szwecji czy Danii, 2x wiekszy budzet od Legii, byli w cwiercifnale pucharu Uefa 2-3 lata temu. Owszem byla szansa i jest zal, ze tego nie przeszlismy, ale na pewno bylo daleko do jakiejs kompromitacji.

a co do Lecha, no to tak samo mozna by mowic to o Barcie rok temu. w nic nie znaczacym dla nich meczu renwanzowym z Wisla przegrali 0:1. i co ze niby tez wielka kompromitacja? pewnie zdobycie im LM malo smakowalo, bo caly czas maja w pamiecie ten mecz :}. Lech tez bedzie gleboko w tylku taki mecz jak sie uda awansowac do fazy grupowej (wazniejsze niz wynik, bylo nie zlapac kontuzji i kartek), chociaz fakt ze punktow do rankingu troszke szkoda.

No ale Polonia bedzie cieszyc ze cisneli w drugiej polowiej drugiego meczu przy stanie dwumeczu 0:3 :] a niech sie ciesza biedaki ;)
(editado)