Asunto: Manchester United

Boże, Smalling kontuzjowany iw obronie M.Keane i Blackett... Jeszcze tylko Jones został, teraz jego pora na kontuzję...

Zaraz Fletcher będzie musiał w obronie grać :/

Smalling to i tak totalne nieporozumienie, bardzo słaby.

Z Sunderlandem może i sobie jakoś ta obrona poradzi, ale przyjdzie czas na kogoś mocniejszego i będzie bardzo kiepsko.

Oczy bolą od tej gry, na trzeźwo się to słabo ogląda...

Fletcher i Clev w środku to jest tragedia, na to chyba van Gaal nic nie poradzi :(

Ciekawe czy się wezmą do gry w końcu czy taki piach będziemy grać bo jak tak to dzisiaj znowu będzie 0 pkt (młoda defensywa jakiś błąd pewnie popełni jeszcze)

Tego się znieść nie da, Cleverley i Fletcher zero kreatywności, brak jakiegokolwiek pomysłu na gre.Dlaczego dalej trzeba ich oglądać, LvG jak ma jaja powinien ich sprzedać.

Nooo teraz to sędzia dał popis :)

2gi mecz i drugi raz sędzia się myli na naszą niekorzyść, lekki peszek... Ale gra fatalna, zero ruchu z przodu, Fletch i Clev też statyczni i zamuleni, rozgrywają w tempie polskiej ligi...

ja już wyłączyłem spotkanie, wystarczy mi pokazu gry Toma i Fletchera.

Teraz w środku gra Januzaj i to jest jeszcze większa klęska...

Zresztą uważam tego chłopaka za mocno przereklamowanego - duuużo pracy jeszcze przed nim. 90% jego strzałów i dośrodkowań to jest po prostu polska liga...


A Welbeck póki co super zmiana - dużo ożywienia wniósł :)

Young 88 min oddał strzal i leży.Co mecz to samo, ostatnie 4 minuty teraz..Fergie time
Januzaj na koniec oddał strzał który podsumowuje całą gre United.
(editado)

jeszcze tylko 36 spotkań do końca, a potrzeba 39 punktów do utrzymania, będzie ciężko...

W tym okienku jeszcze 2-3 graczy przyjdzie, dadzą radę

zobaczyć znaczy uwierzyć

Błogosławieni Ci którzy nie widzieli a uwierzyli :)

Rozkręcą się jeszcze, spokojnie.

Na razie to tragicznie wygląda bo drużyna jest w rozsypce - kluczowi gracze bez formy, dużo kontuzji i na razie do końca nie wiadomo jaką koncepcję ma na drużynę van Gaal...

Trzeba poczekać tydzień kogo kupi i kogo się pozbędzie... Póki co ja nie wiem co on chce zrobić z tą drużyną bo o ile w pierwszych sparingach gra wyglądała nieźle - to teraz znowu grają jakby na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Połowa drużyny nie biega, przygląda się a Valencia, Young bądź ktoś inny próbuje kiwki i wrzutki - dokładnie jak u Moyesa.

Zero klepania, zero wyjścia na pozycję, pokazania się. Strasznie topornie to dzisiaj wyglądało, jakby piłkarze nie mieli sił biegać i nie zależało im...

Jestem zdruzgotany 2 pierwszymi meczami - i co gorsze dzisiaj chyba zagrali jeszcze gorzej niż ze Swansea. Nawet Rooney był beznadziejny...

Aha - mam nadzieję, że nie zobaczymy już nigdy w MU linii pomocy Valencia-Fletcher-Clev-Young.

To jest linia pomocy jaka mogła by występować w Sunderlandzie a nie w MU!


Następny mecz wyjazd z Burley - niby łatwy przeciwnik ale wyjazd do beniaminka nigdy nie jest łatwy. Patrząc na grę naszych "gwiazd" to boję się, że Burnley nas zabiega i pokona walecznością...

;p