Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Manchester United
Wydaje mi się, że LvG przyszedł do UTD w dużej mierze pod warunkiem, że będzie miał pełną autonomie. Co oznacza, że Papa Fergie zejdzie na drugi, trzeci plan.
Brak LM, brak pucharów = trzeba przepłacać za nazwiska - nic nowego i odkrywczego.
A giełda rządzi się swoimi prawami i - dokładnie - trzeba inwestować ogromne kwoty, żeby się...zwróciło ;>
Brak LM, brak pucharów = trzeba przepłacać za nazwiska - nic nowego i odkrywczego.
A giełda rządzi się swoimi prawami i - dokładnie - trzeba inwestować ogromne kwoty, żeby się...zwróciło ;>
borkos007 para
badi1988 [del]
Brak LM, brak pucharów = trzeba przepłacać za nazwiska
akurat to nie ma sensu
co Real albo Monaco obchodzi to, czy United gra w Pucharach? nic
kusic trzeba graczy i tu sie pojawia przeplacanie...w tygodniowkach...a nie w 'tranferach'
akurat to nie ma sensu
co Real albo Monaco obchodzi to, czy United gra w Pucharach? nic
kusic trzeba graczy i tu sie pojawia przeplacanie...w tygodniowkach...a nie w 'tranferach'
StrażnikForum para
borkos007
Biabany w Milanie czyli De Jong powinien trafic lada moment lub...Moutinho
Agentem Moutinho jest - tak jak w przypadku Falcao - Jorge Mendes, któremu ze względu na prowizję menedżerską będzie zależało, by obie umowy zostały dziś parafowane. Jak donosi Daily Express, super agent pracuje wraz z United nad wartym około 15 milionów funtów transferem.
Portugalczyk jest według francuskich mediów niezadowolony z wyprzedaży, jaka ma miejsce w Monaco. Moutinho wielokrotnie podkreślał też, że jego marzeniem jest gra w Premier League. Co ciekawe dokładnie dwa lata temu, również w Transfer Deadline Day, nie udało się go sprowadzić Tottenhamowi.
João Moutinho w poprzednim sezonie należał do najważniejszych zawodników AS Monaco. W 31 występach w barwach klubu z Księstwa raz trafił do siatki rywali, asystując przy siedmiu trafieniach kolegów. Wystąpił też we wszystkich spotkaniach reprezentacji Portugalii na mistrzostwach świata.
Agentem Moutinho jest - tak jak w przypadku Falcao - Jorge Mendes, któremu ze względu na prowizję menedżerską będzie zależało, by obie umowy zostały dziś parafowane. Jak donosi Daily Express, super agent pracuje wraz z United nad wartym około 15 milionów funtów transferem.
Portugalczyk jest według francuskich mediów niezadowolony z wyprzedaży, jaka ma miejsce w Monaco. Moutinho wielokrotnie podkreślał też, że jego marzeniem jest gra w Premier League. Co ciekawe dokładnie dwa lata temu, również w Transfer Deadline Day, nie udało się go sprowadzić Tottenhamowi.
João Moutinho w poprzednim sezonie należał do najważniejszych zawodników AS Monaco. W 31 występach w barwach klubu z Księstwa raz trafił do siatki rywali, asystując przy siedmiu trafieniach kolegów. Wystąpił też we wszystkich spotkaniach reprezentacji Portugalii na mistrzostwach świata.
Co oznacza, że Papa Fergie zejdzie na drugi, trzeci plan.
Dokładnie - przecież podobno nawet się jeszcze nie spotkali... Co jest szokujące biorąc pod uwagę, że Fergie miał być jednym z dyrektorów... A chyba jest tylko na papierze...
Swoją drogą biedny SAF jakby się zapadł pod ziemię - w zeszłym sezonie jeszcze był na trybunach, jeszcze go było widać a teraz nawet w mediach wzmianki o nim nie ma :/ Jakby się totalnie wycofał - mam nadzieję, że po prostu "ładuje akumulatory" gdzieś na Florydzie a nie np. walczy z jakąś chorobą :(
Co do giełdy - wiadoma sprawa, tutaj wysokie transfery w sumie się częściowo będą zwracać właśnie dzięki wyższym kursom akcji - bo wiadomo, że jak MU ściąga duże nazwiska to kurs będzie szedł w górę - i może to właśnie być jedną z przyczyn zmiany polityki...
...co oznacza ni mniej ni więcej, że idziemy w kierunku polityki Realu - czyli skupowania za astronomiczne kwoty gwiazd... no cóż, mi się to średnio podoba ale lepsze to i tak niż trzymanie na siłę i promowanie Cleverley'ów, Welbeków i spółki...
Niestety - sprawę częściowo zawalił kilka lat temu SAF, bo odpuścił sobie po 2008 wzmacnianie składu a jakby się naprawdę postarał to mogliby u nas obecnie grać Pogba, Hazard, Strootman i jeszcze kilku "ancymonów" - i wzmocnienia może wcale by nie były potrzebne... Ale SAF wolał dawać kolejne szansy Welbeckom, Youngom, Gibsonom, Obertanom i całej maści innych "wynalazków" - bo tak jak Wenger miał swoje "jazdy" - tak jak Wenger brzydzi się kupowaniem napastników tak SAF miał w nosie wzmacnianie pomocy.... i teraz MU za to płaci...
Dokładnie - przecież podobno nawet się jeszcze nie spotkali... Co jest szokujące biorąc pod uwagę, że Fergie miał być jednym z dyrektorów... A chyba jest tylko na papierze...
Swoją drogą biedny SAF jakby się zapadł pod ziemię - w zeszłym sezonie jeszcze był na trybunach, jeszcze go było widać a teraz nawet w mediach wzmianki o nim nie ma :/ Jakby się totalnie wycofał - mam nadzieję, że po prostu "ładuje akumulatory" gdzieś na Florydzie a nie np. walczy z jakąś chorobą :(
Co do giełdy - wiadoma sprawa, tutaj wysokie transfery w sumie się częściowo będą zwracać właśnie dzięki wyższym kursom akcji - bo wiadomo, że jak MU ściąga duże nazwiska to kurs będzie szedł w górę - i może to właśnie być jedną z przyczyn zmiany polityki...
...co oznacza ni mniej ni więcej, że idziemy w kierunku polityki Realu - czyli skupowania za astronomiczne kwoty gwiazd... no cóż, mi się to średnio podoba ale lepsze to i tak niż trzymanie na siłę i promowanie Cleverley'ów, Welbeków i spółki...
Niestety - sprawę częściowo zawalił kilka lat temu SAF, bo odpuścił sobie po 2008 wzmacnianie składu a jakby się naprawdę postarał to mogliby u nas obecnie grać Pogba, Hazard, Strootman i jeszcze kilku "ancymonów" - i wzmocnienia może wcale by nie były potrzebne... Ale SAF wolał dawać kolejne szansy Welbeckom, Youngom, Gibsonom, Obertanom i całej maści innych "wynalazków" - bo tak jak Wenger miał swoje "jazdy" - tak jak Wenger brzydzi się kupowaniem napastników tak SAF miał w nosie wzmacnianie pomocy.... i teraz MU za to płaci...
badi1988 [del] para
borkos007
oczywistą oczywistością jest, że na myśli miałem tygodniówki...
Saf przecież świecił swoją super czerwoną facjatą na trybunach w ostatnią sobotę ;D
Był tak czerwony, że bankowo wypił kilka głębszych przed meczem - zresztą nie dziwne, trudno było to oglądać na trzeźwo...
Był tak czerwony, że bankowo wypił kilka głębszych przed meczem - zresztą nie dziwne, trudno było to oglądać na trzeźwo...
Moutinho byłby fajny 2-3 sezony temu, teraz trochę niepotrzebny - choć jakości w środku pola nigdy za wiele!
Niestety on nadal nie rozwiąże problemu MU jeżeli chodzi o słaby pressing i odbiór piłki w środku... Środek Herrera-Moutinho? No ciekawie, ale za nimi musiałby być Carrick lub Fellaini jeszcze, no chyba, że zostajemy 352 wtedy może i OK :)
Tak czy siak ciekawy jestem, czy ktoś jeszcze odejdzie bo miało być odchudzanie kadry a nadal mamy blisko 30 chętnych do gry... A w pomocy to już sie naprawdę ciasno robi... Zaś na środku obrony nadal trochę biednie jest :(
Niestety on nadal nie rozwiąże problemu MU jeżeli chodzi o słaby pressing i odbiór piłki w środku... Środek Herrera-Moutinho? No ciekawie, ale za nimi musiałby być Carrick lub Fellaini jeszcze, no chyba, że zostajemy 352 wtedy może i OK :)
Tak czy siak ciekawy jestem, czy ktoś jeszcze odejdzie bo miało być odchudzanie kadry a nadal mamy blisko 30 chętnych do gry... A w pomocy to już sie naprawdę ciasno robi... Zaś na środku obrony nadal trochę biednie jest :(
Oglądałem mecz jednym okiem (i chyba dobrze, bo i tak ledwo dało się na to patrzeć) i jeszcze z jakimś dziwnym komentarzem - więc pewnie mi umknął...
Tak czy siak w mediach 0 Fergusona jest - widać ma się nie odzywać, nie pomagać ani doradzać van Gaalowi - został widać odsunięty po wtopie z "projektem Moyes".
Tak czy siak w mediach 0 Fergusona jest - widać ma się nie odzywać, nie pomagać ani doradzać van Gaalowi - został widać odsunięty po wtopie z "projektem Moyes".
że chodzi mi o to twoje przekręcanie statystyk
Dobra, to podaj, która statystyka jest przekręcona:
a) MU straciło póki co mniej goli od CFC, Arsenalu, LFC, Evertonu.
b) Tylko 3 drużyny straciły mniej goli od MU.
A może nie zgadzasz się z tym co napisałem dalej:
c) że chciałbym, by na koniec sezonu nadal MU miało mniej goli od CFC, Arsenalu czy LFC
d) że większym problemem MU jest obecnie brak gry do przodu a nie chaos z tyłu*
I to ja tutaj podałem suche fakty a Ty dorabiasz do tego jakieś idiotyczne teorie z łatwiejszymi, trudniejszymi przeciwnikami, którzy musieli nastrzelać Chelsea czy Arsenalowi (bo wiadomo, taka Swansea wcale nie chciała i nie musiała nastrzelać MU - poza tym nie wiem kto dał Ci prawo do osądzania, że to akurat Everton jest mocniejszy od Swansa - a może jest na odwrót? Ja tego nie wiem ale widzę Ty wiesz... ;p).
*(który występuje ale jak widać nie przekłada się zbytnio na stracone gole)
(editado)
Dobra, to podaj, która statystyka jest przekręcona:
a) MU straciło póki co mniej goli od CFC, Arsenalu, LFC, Evertonu.
b) Tylko 3 drużyny straciły mniej goli od MU.
A może nie zgadzasz się z tym co napisałem dalej:
c) że chciałbym, by na koniec sezonu nadal MU miało mniej goli od CFC, Arsenalu czy LFC
d) że większym problemem MU jest obecnie brak gry do przodu a nie chaos z tyłu*
I to ja tutaj podałem suche fakty a Ty dorabiasz do tego jakieś idiotyczne teorie z łatwiejszymi, trudniejszymi przeciwnikami, którzy musieli nastrzelać Chelsea czy Arsenalowi (bo wiadomo, taka Swansea wcale nie chciała i nie musiała nastrzelać MU - poza tym nie wiem kto dał Ci prawo do osądzania, że to akurat Everton jest mocniejszy od Swansa - a może jest na odwrót? Ja tego nie wiem ale widzę Ty wiesz... ;p).
*(który występuje ale jak widać nie przekłada się zbytnio na stracone gole)
(editado)
Blind oficjalnie w MU za 13,8 miliona funtów.
Trochę drogo ale przy innych transferach MU to w sumie tanio :)
Kolega, który niby cały sezon Ajax oglądał jest mega podjarany nim i twierdzi, że chłop całą pomoc MU rozrusza ale ja nie jestem przekonany - bo jednak liga holenderska to zupełnie inna półka niż angielska i coś czuję, że chłopak się długo będzie aklimatyzował, to nie jest naturalny talent, który w 5min wchodzi do drużyny i się zgrywa i wymiata... W Ajaxie długo trwało zanim się "rozkręcił"...
No cóż, i tak lepszy on niż Cleverley więc zmiana na plus (a w sumie jeżeli Clev faktycznie za 8mln pójdzie to niewiele dopłacając mamy ciekawszego piłkarza).
(editado)
Trochę drogo ale przy innych transferach MU to w sumie tanio :)
Kolega, który niby cały sezon Ajax oglądał jest mega podjarany nim i twierdzi, że chłop całą pomoc MU rozrusza ale ja nie jestem przekonany - bo jednak liga holenderska to zupełnie inna półka niż angielska i coś czuję, że chłopak się długo będzie aklimatyzował, to nie jest naturalny talent, który w 5min wchodzi do drużyny i się zgrywa i wymiata... W Ajaxie długo trwało zanim się "rozkręcił"...
No cóż, i tak lepszy on niż Cleverley więc zmiana na plus (a w sumie jeżeli Clev faktycznie za 8mln pójdzie to niewiele dopłacając mamy ciekawszego piłkarza).
(editado)
Dobra, to podaj, która statystyka jest przekręcona:
a) MU straciło póki co mniej goli od CFC, Arsenalu, LFC, Evertonu.
b) Tylko 3 drużyny straciły mniej goli od MU.
A może nie zgadzasz się z tym co napisałem dalej:
c) że chciałbym, by na koniec sezonu nadal MU miało mniej goli od CFC, Arsenalu czy LFC
d) że większym problemem MU jest obecnie brak gry do przodu a nie chaos z tyłu*
a i b. c i d to nie są statystki.
Poza tym, pisałem, że nie tylko przekręcasz ale i dobierasz sobie dane tak aby pasowało. I to właśnie podchodzi pod ten przypadek. :)
a Ty dorabiasz do tego jakieś idiotyczne teorie z łatwiejszymi, trudniejszymi przeciwnikami,
Czyli rozumiem, że Twoim zdaniem nie ma to znaczenia czy gra się ze Swansea, Burney i Sunderlandem czy Crystal Palace, Arsenalem i Chelsea? :>
a) MU straciło póki co mniej goli od CFC, Arsenalu, LFC, Evertonu.
b) Tylko 3 drużyny straciły mniej goli od MU.
A może nie zgadzasz się z tym co napisałem dalej:
c) że chciałbym, by na koniec sezonu nadal MU miało mniej goli od CFC, Arsenalu czy LFC
d) że większym problemem MU jest obecnie brak gry do przodu a nie chaos z tyłu*
a i b. c i d to nie są statystki.
Poza tym, pisałem, że nie tylko przekręcasz ale i dobierasz sobie dane tak aby pasowało. I to właśnie podchodzi pod ten przypadek. :)
a Ty dorabiasz do tego jakieś idiotyczne teorie z łatwiejszymi, trudniejszymi przeciwnikami,
Czyli rozumiem, że Twoim zdaniem nie ma to znaczenia czy gra się ze Swansea, Burney i Sunderlandem czy Crystal Palace, Arsenalem i Chelsea? :>
przede wszystkim Blind jest wszechstronny, taka zapchajdziura sie zawsze przyda
Shaw, Rojo, Blind, Herrera, Di Maria, Falcao - imo swietne okno transferowy, jakby jeszcze przyszedl jakis klasowy CB to juz w ogole miazga:)
Shaw, Rojo, Blind, Herrera, Di Maria, Falcao - imo swietne okno transferowy, jakby jeszcze przyszedl jakis klasowy CB to juz w ogole miazga:)
Al Bundy [del] para
borkos007
podobno daja 18kk ojro za welbecka ;D jak ten transfer dojdzie do skutku to padne ze smiechu ;D
16 mln funtow chyba, to kolo 20mln ojro.
Mial byc snajper swiatowej klasy, a wyjdzie Welbz.
Potencjał ma, ale nie wiadomo czy wypali. Mam wrażenie, że w MU był trochę przyćmiony
Mial byc snajper swiatowej klasy, a wyjdzie Welbz.
Potencjał ma, ale nie wiadomo czy wypali. Mam wrażenie, że w MU był trochę przyćmiony
Transfer napastnika Manchesteru United za 16 mln funtów anonsują między innymi BBC, goal.com i Daily Mail.
Transfer?Mi go szkoda bo to wychowanek ale skoro jest taka oferta to trzeba sprzedac.Najwyzej bedzie drugi Sturridge tyle ze w Arsenalu..
Transfer?Mi go szkoda bo to wychowanek ale skoro jest taka oferta to trzeba sprzedac.Najwyzej bedzie drugi Sturridge tyle ze w Arsenalu..
a i b. c i d to nie są statystki.
Poza tym, pisałem, że nie tylko przekręcasz ale i dobierasz sobie dane tak aby pasowało. I to właśnie podchodzi pod ten przypadek. :)
Czyli jednak nie przekręcam żadnych statystyk - czyli po prostu mnie kłamliwie oczerniasz.
Ale za to dobieram sobie dane by pasowało... ale do czego? Do tezy?
Jest zgoła odwrotnie - analizuję statystyki i z nich wyciągam wnioski (tzn. nie tylko z nich), stawiam tezy lub hipotezy. Jeżeli podaję statystyki to najczęściej jako przykład, podkreślenie, by wyjaskrawić brak logiki w czyimś rozumowaniu itp.
To chyba oczywiste, że wybieram najciekawsze statystyki dobrane do tematu a nie podaję wszystko jak leci np. statsty ze 100 sezonów ze 100 lig - kto by to chciał czytać?
Ja myślę trzeźwo i nie "płynę z prądem". Zauwazam to czego większość nie zauważa - i np. widzę, że pomimo tej "tragicznej obrony" straciliśmy 3 bramki w 3 meczach. Czyli zupełnie przeciętnie. Na boisku wyglądało to kiepsko ale liczy się efekt - a efekt był OK. Problemem były nie 3 stracone bramki - ale ledwie 2 strzelone.
Jakbyśmy strzelili 6 goli i wygrali 3:2, 2:1 i 1:0 - to nikt by nie mówił o słabej obronie...
Sezony 12/13 (mistrz) i 13/14 (7 miejsce) kończyliśmy tracąc po 43 gole - średnia ponad 1,13 gola na mecz.
Więc ja sobie bym życzył, byśmy w tym sezonie utrzymali tę średnią 1 gola na mecz w plecy do "mety" - i już będzie progres :)
I powyższe statystyki podałem jako CIEKAWOSTKĘ gdyż Gosen twierdził, że gramy bez obrony - a pomimo tego nie tracimy więcej goli od Chelsea, Arsenalu i kilku innych ekip.
Wystarczy prześledzić wyniki "mocnych" i "słabeuszy" (tj. kandydatów do spadku):
Leicester-Everton 2:2
Leicester-Arsenal 1:1
Arsenal-Crystal Palace 2:1
Burnley-Chelsea 1:2
Chelsea-Leicester 2:0
Sunderland-MU 1:1
Burnley-MU 0:0
To tylko przykłady - ale można wyciągnąć wnioski, że wcale:
a) inne kluby z czołówki nie grają piłki z innej galaktyki i też się męczą ze słabeuszami - i też tracą bramki
b) beniaminki i inne Palace to nie są chłopcy do bicia i ew. remis na wyjeździe to nie jest koniec świata
1 stracony gol w 2 wyjazdowych meczach z Sunderlandem i Burnley brałem przed meczami w ciemno - więc chyba jednak AŻ TAK wielkiego dramatu w defensywie nie ma :)
Czyli rozumiem, że Twoim zdaniem nie ma to znaczenia czy gra się ze Swansea, Burney i Sunderlandem czy Crystal Palace, Arsenalem i Chelsea? :>
Ma znaczenie. I np. Chelsea grała w GW1 i GW2 z łatwiejszymi rywalami niż MU w GW1 i GW2 a w GW3 z kolei MU miało łatwiejszego przeciwnika - ale nie da się ocenić, kto miał sumarycznie łatwiej a kto trudniej bo to ocena SUBIEKTYWNA - dla jednego Swansea będzie "godnym rywalem" a dla drugiego "kandydatem do spadku".
OBIEKTYWNIE jednak to CFC STRACIŁA WIĘCEJ GOLI. I to jest FAKT. A ja lubię fakty a nie dywagacje czy Everton jest taki mocny w ofensywie czy Chelsea zagrała słabo w obronie itd. itp.
:)
Więc naprawdę ciężko wyciągać jakieś wnioski, że np. CFC ma lepszą lub gorszą defensywę - nie da się tego ocenić bo np. z Burnley i Evertonem obrońcy CFC popełniali grube błędy tak samo jak obrońcy MU np. ze Swansea. A niektórzy już próbują oceniać i relatywizować sobie jak np. Gosen, który twierdzi pewnie, że mamy najgorszą obronę w lidze a CFC ma najlepszą zapewne :) A to się okaże po 38 kolejkach a nie po 3 :)
Poza tym, pisałem, że nie tylko przekręcasz ale i dobierasz sobie dane tak aby pasowało. I to właśnie podchodzi pod ten przypadek. :)
Czyli jednak nie przekręcam żadnych statystyk - czyli po prostu mnie kłamliwie oczerniasz.
Ale za to dobieram sobie dane by pasowało... ale do czego? Do tezy?
Jest zgoła odwrotnie - analizuję statystyki i z nich wyciągam wnioski (tzn. nie tylko z nich), stawiam tezy lub hipotezy. Jeżeli podaję statystyki to najczęściej jako przykład, podkreślenie, by wyjaskrawić brak logiki w czyimś rozumowaniu itp.
To chyba oczywiste, że wybieram najciekawsze statystyki dobrane do tematu a nie podaję wszystko jak leci np. statsty ze 100 sezonów ze 100 lig - kto by to chciał czytać?
Ja myślę trzeźwo i nie "płynę z prądem". Zauwazam to czego większość nie zauważa - i np. widzę, że pomimo tej "tragicznej obrony" straciliśmy 3 bramki w 3 meczach. Czyli zupełnie przeciętnie. Na boisku wyglądało to kiepsko ale liczy się efekt - a efekt był OK. Problemem były nie 3 stracone bramki - ale ledwie 2 strzelone.
Jakbyśmy strzelili 6 goli i wygrali 3:2, 2:1 i 1:0 - to nikt by nie mówił o słabej obronie...
Sezony 12/13 (mistrz) i 13/14 (7 miejsce) kończyliśmy tracąc po 43 gole - średnia ponad 1,13 gola na mecz.
Więc ja sobie bym życzył, byśmy w tym sezonie utrzymali tę średnią 1 gola na mecz w plecy do "mety" - i już będzie progres :)
I powyższe statystyki podałem jako CIEKAWOSTKĘ gdyż Gosen twierdził, że gramy bez obrony - a pomimo tego nie tracimy więcej goli od Chelsea, Arsenalu i kilku innych ekip.
Wystarczy prześledzić wyniki "mocnych" i "słabeuszy" (tj. kandydatów do spadku):
Leicester-Everton 2:2
Leicester-Arsenal 1:1
Arsenal-Crystal Palace 2:1
Burnley-Chelsea 1:2
Chelsea-Leicester 2:0
Sunderland-MU 1:1
Burnley-MU 0:0
To tylko przykłady - ale można wyciągnąć wnioski, że wcale:
a) inne kluby z czołówki nie grają piłki z innej galaktyki i też się męczą ze słabeuszami - i też tracą bramki
b) beniaminki i inne Palace to nie są chłopcy do bicia i ew. remis na wyjeździe to nie jest koniec świata
1 stracony gol w 2 wyjazdowych meczach z Sunderlandem i Burnley brałem przed meczami w ciemno - więc chyba jednak AŻ TAK wielkiego dramatu w defensywie nie ma :)
Czyli rozumiem, że Twoim zdaniem nie ma to znaczenia czy gra się ze Swansea, Burney i Sunderlandem czy Crystal Palace, Arsenalem i Chelsea? :>
Ma znaczenie. I np. Chelsea grała w GW1 i GW2 z łatwiejszymi rywalami niż MU w GW1 i GW2 a w GW3 z kolei MU miało łatwiejszego przeciwnika - ale nie da się ocenić, kto miał sumarycznie łatwiej a kto trudniej bo to ocena SUBIEKTYWNA - dla jednego Swansea będzie "godnym rywalem" a dla drugiego "kandydatem do spadku".
OBIEKTYWNIE jednak to CFC STRACIŁA WIĘCEJ GOLI. I to jest FAKT. A ja lubię fakty a nie dywagacje czy Everton jest taki mocny w ofensywie czy Chelsea zagrała słabo w obronie itd. itp.
:)
Więc naprawdę ciężko wyciągać jakieś wnioski, że np. CFC ma lepszą lub gorszą defensywę - nie da się tego ocenić bo np. z Burnley i Evertonem obrońcy CFC popełniali grube błędy tak samo jak obrońcy MU np. ze Swansea. A niektórzy już próbują oceniać i relatywizować sobie jak np. Gosen, który twierdzi pewnie, że mamy najgorszą obronę w lidze a CFC ma najlepszą zapewne :) A to się okaże po 38 kolejkach a nie po 3 :)