Asunto: Manchester United

Hernandez zmarnował setkę, Rooney strzelił, ale sędzia zabrał, pieprzysz

jak strzelil skoro był spalony 2 metrowy, Krul mial to juz gdzies bo widzial co jest grane.

Rooney od 3 sezonów to już ostatni formy pogrywa, jeszcze sezon-dwa i out.

jesteś ślepy skoro dla ciebie był 2m spalony (a nie było wcale), Krul bezradny

ofsajd był, mały bo mały ale był... czyli absolutnie słusznie...
w ogóle nie kumam tego "promowania ofensywnej gry" czy jakoś tak... spalony to konkretna sprawa - albo jesteś za obrońcami albo przed... a z promowaniem zaczyna sie dywagacja czy 15 cm to juz spalony czy damy jeszcze pograć...

no i tu nie ma spalonego, ale to jakość z lat 80, przypominam że poprzeczka była puszczona na większym

mógł gwizdnąć, ale nie musiał, podjął taką a nie inną decyzję, i się z niej wybroni

zatrzymaj sobie film w odpowiednim momencie wtedy nawet na takiej jakości wideo widać spalonego.
W HD było to oczywiście widać jeszcze bardziej.Tutaj nie ma co nawet dyskutować, zasady są takie a nie inne i tyle.

Szkoda tylko Rooneya teraz znowu będzie walczył o przełamanie w kolejnym meczu.

widziałem linie w momencie podania i Rooney był pół buta przed linią, kwestią zostaję tylko wychylenie, ale obrońca też ręka coś do przodu. Sędzia nie powinien czegoś takiego gwizdać.

oczywiście, że powinien. Spalony to spalpny

tylko to nie jest oczywiste czy był spalony, bo tam jak pisałem była wychylona ręka obrońcy. Jak już jesteśmy tak skrupulatni, to Mitrovic wtedy gdy strzelił w poprzeczkę był na ponad pół metrowym spalonym i sędzia jakoś nie zareagował.

Przecież ręka nie ma znaczenia przy spalonym chyba?

Tylko części ciała, którymi da się strzelić gola. Chyba, że się przepisy zmieniły...

Chyba się liczy. Zresztą tak jak pisałem o but obrońca był bliżej bramkarza, wrzucam zdjęcie z momentu podania linia zrobiona do Rooneya.


(editado)

liczy sie czesc ciala ktora mozna strzelic

tym bardziej nie powinien gwizdać, bo spalonego nie było. Dzisiaj czytałem na angielskiej stronce wypowiedź liniowego, że gdyby była możliwość zobaczenia powtórki, to by gol był uznany.

No to liniowy nieźle poleciał. Przecież gol padł po gwizdku, więc nawet jakby uznali błąd sędziego to nie mogliby uznać bramki.