Asunto: Manchester United

naprawdę sądzisz, że to cokolwiek by zmieniło? barca miała wystarczającą przewagę i okazje, żeby wygrywać
a czy kartki dla persiego czy pepe były słuszne - czemu się dziwisz, że je dostali skoro pokazywali nie raz, że nie grają do końca fair dlatego sędziowie są do nich uprzedzeni :>

no i? nie widzisz pozytywów? i gówno prawda, że 90% do bramkarza

kto ich ma rozwalić, przecież poziom reszty hiszpańskich drużyn równa się gdzieś tak z angielską championship :P

MU, Tottenham, Arsenal zostali ograni w stylu drużyn będących w środku tabeli La Liga ;]

do dlaczego wczoraj wielkie MU , mistrz nie rozwalilo tej Barcy ?

nie mialem na mysli hiszpanii:> myslalem bardziej cos o Milanie i top4/5 PL:)

Przecież w meczu z Arsenalem, do czasu czerwonej kartki było 1-1 i na ten moment dalej byłby Arsenal, bo było 3-2 dla nich. Ta kartka bardzo wpłynęła na przebieg spotkania dalej. To samo z było z Realem, najpierw Pepe dostaje czerwoną, w konsekwencji czego potem barca strzela dwie bramki. Rewanż, Real strzela bramkę, nieuznaną i jest 0-1, dokładają jeszcze jedną i już jest wyrównanie.

Ale dobra, nie będę już gdybał.

a co wspólnego ma MU z poziomem hiszpańskiej ligi? gdzie od lat o mistrzostwo walczą tylko dwie drużyny
(editado)

A w Anglii to niby cała liga walczy...

sadzę, ze tutaj się mylisz. moim zdaniem te kartki bardzo wypaczyly przebieg obydwu meczow.

co innego czerwo przy 5:0 a co innego jk mecz jest wyrownany.. w dodatku te czerwa byly niesluszne

Przecież w meczu z Arsenalem, do czasu czerwonej kartki było 1-1 i na ten moment dalej byłby Arsenal, bo było 3-2 dla nich.

No dobra, ale ile setek Barca miała. Cisneli Arsenal bardziej niż jakąś Almerię...
(editado)

otóż to - Barca miażdżyła Arsenal jak Almerię, Real zniszczył Tottenham jak Osasune i wczoraj znowu Barca panowała nad MU jak z Gijonem? Barca i Real są nie tylko za mocni na hiszpańskie zespoły, ale i na angielskiej/niemieckie/włoskie.

Prawda, oczywiście, że pozostałe kluby z hiszpanii są gorsze niż top 6-7 z Anglii. Jednak ta przewaga wynika też z tego, że Real i Barca grają świetnie i nie tracą frajersko punktów jak np. kluby w Anglii.

Jeżeli Jose zdecyduje się zostać w Realu, a ponoć Perez daje mu władzę absolutną nie tylko na nad pierwszym zespołem, to Barca i Real jeszcze nie raz będą ze sobą grały w LM...

kolejny sezon z taka liczbą Derbów Europy może okazać się dawką śmiertelną na linii relacji cules-madridistas ;P

Poczatek w sierpniu;]

przestan pisac te bzdury. Juz Ci pisałem cos na tej swietnosci Realu i Barcy. Kluby Hiszpanskie sa ogorkowate i tyle mam do powiedzenia. W Bundeslidze nie bylo by takich jaj , że juniorzy barcelony klepią 8 druzyne ligi i ja osmieszaja. Ze 3 sila ligi jest osmieszana przez glebokie rezerwy Realu. Sorry panie. Liga to nie sa 2 druzyny a 20 nie wiem kiedy to zrozumiesz :> Nie przecze ze Real i Barca graja w tej chwili najlepszy futbol , ale to nie oznacza ze maja konczyc lige z 100 pktami i 100 bramkami. Jakoś MU czy Chelsea grajace rownie swietnie nie konczyly ligi w tak sposob jak wy :> 2 druzyny i cala reszta ligi.

orłowski tydzien po meczu valencia real powiedział , że trener Valencii dzien po meczu puscil swoim zawodnikom kasete z ich bledami z meczu z Realu. Film trwal godzine :> 3 Sila Bundesligi nie była by taka mizerna :P
(editado)