Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Manchester United
ja tam wolę takich trenerów co się mylą, ale siedzą w klubie 20-30 lat niż politykę Realu czy Chelsea - nie ma LM - wyjazd, ale reszta się zgadza
a SAF był przecież wiele razy krytykowany, szczególnie w ostatnich sezonach za zmiany w trakcie gry czy czasami nawet składy jakie wystawiał, no transfery też bo skąpił ewidentnie, ale wyniki miał, więc pretensje mniejsze jakby, raczej nikt z tyloma drewniakami w kadrze by nie miał takich wyników
(editado)
a SAF był przecież wiele razy krytykowany, szczególnie w ostatnich sezonach za zmiany w trakcie gry czy czasami nawet składy jakie wystawiał, no transfery też bo skąpił ewidentnie, ale wyniki miał, więc pretensje mniejsze jakby, raczej nikt z tyloma drewniakami w kadrze by nie miał takich wyników
(editado)
Czy my naprawdę mamy takiego idiotę na stanowisku manago czy po prostu on zawsze takich idiotycznych wywiadów udziela??
Nie widział potencjału Kagawy? To co on na co dzień robi, nie oglądał nigdy meczów Borussi ani Man United z poprzedniego sezonu???!!
Hehe właśnie polewkę miałem czytając wczoraj jakiś jego komentarz na guardianie co do Kagawy, jeszcze przed meczem:
"They keep telling me how good he is", said Moyes of Kagawa
no bez jaj, co to znaczy, że ktoś mówi trenerowi, że ma dobrego gracza? Co oni na treningach robią? :D
'podobno dobry ten off midek, ale ja tam nie wiem, nie widziałem go w akcji' - no przecież to ma taki sam wydźwięk. Jeszcze brakuje tylko żeby spytał o jakiego Kagawe chodzi ;]
Nie widział potencjału Kagawy? To co on na co dzień robi, nie oglądał nigdy meczów Borussi ani Man United z poprzedniego sezonu???!!
Hehe właśnie polewkę miałem czytając wczoraj jakiś jego komentarz na guardianie co do Kagawy, jeszcze przed meczem:
"They keep telling me how good he is", said Moyes of Kagawa
no bez jaj, co to znaczy, że ktoś mówi trenerowi, że ma dobrego gracza? Co oni na treningach robią? :D
'podobno dobry ten off midek, ale ja tam nie wiem, nie widziałem go w akcji' - no przecież to ma taki sam wydźwięk. Jeszcze brakuje tylko żeby spytał o jakiego Kagawe chodzi ;]
No bo Moyes przyszedł do United i patrzy jakich ma graczy... Wziął raporty z ostatnich meczów Fergusona i patrzy kto gdzie grał. Widzi "lewe skrzydło - Kagawa" - "a więc to lewy skrzydłowy!".
No to Moyes wziął go na boisko i mówi:
-"Pokaż co potrafisz dziwny, żółty człowiecku."
Kagawa się produkuje a Moyes myśli: "Co za czort? Mały, słaby fizycznie, słaby w sprincie, zamiast biec z piłką wzdłuż linii prosto to jakieś wygibasy robi a jak dobiega do końcowej linii to nie wrzuca od razu piłki, do dupy z tym skrzydłowym!".
Wziął Kagawę na bok i mówi:
- "No chłopie, nie wiem co Ty tu robisz ale dużo pracy przed Tobą. Popatrz na tego jak mu tam, Betisa? Atletico? Kurde no tego co nosił nr7 ale mu faja zmiękła i zmienił numer..."
-"Valencię?" - zapytał Kagawa.
-"No właśnie! Wiedziałem, że nazywa się jak klub taki z jakiejś Portugalii czy innego zadupia, jednak nie bez parady wzięli mnie na menedżera!
No więc słuchaj koleś, popatrz na tego Valencię, silny, szybki, biega prosto i do końcowej linii bez kombinowania i wrzuca piłkę. Tak się to robi na Wyspach, kumasz? Chcesz grać to masz tak robić, no ale najpierw musisz przypakowć na siłowni i popracować na szybkością. Wrzutki też nie masz za dobrej więc póki co to sobie możesz posiedzieć na ławce co najwyżej!"
-"Ale szefie, ja nie jestem..."
-"Milcz! I do roboty piłkarzu, 100 pompek na początek...."
I tak minęły lipiec, sierpień i wrzesień i prawie cały październik aż Moyes przeczytał w jednym z czasopism, że Kagawa to środkowy, ofensywny pomocnik... I dopiero zrozumiał o co chodziło Fergusonowi, który mówił "Ten Kagawa to jest świetny piłkarz, czemu nie dajesz mu grać?" - Moyes myślał wtedy, że Ferguson się droczy i żartuje z niego... Myślał, że to taki stary żart na Old Trafford,że Kagawa jest tak słabym skrzydłowym, że wszyscy się z niego śmieją mówiąc z przekąsem "ale to świetny grajek!".
Dopiero tego dnia, 23 października David Moyes zrozumiał, że ironiczne żarty wszystkich ludzi w Manchesterze z biednego Kagawy to wcale nie były ironiczne żarty... "No cóż, głupie mają poczucie humoru w tym Manchesterze, skąd mogłem wiedzieć?" - powiedział tylko do siebie po czym dodał:
"Cholera, to może ten Zaha też jest dobry i z niego też nie żartowali? Nic już nie rozumiem..."
No to Moyes wziął go na boisko i mówi:
-"Pokaż co potrafisz dziwny, żółty człowiecku."
Kagawa się produkuje a Moyes myśli: "Co za czort? Mały, słaby fizycznie, słaby w sprincie, zamiast biec z piłką wzdłuż linii prosto to jakieś wygibasy robi a jak dobiega do końcowej linii to nie wrzuca od razu piłki, do dupy z tym skrzydłowym!".
Wziął Kagawę na bok i mówi:
- "No chłopie, nie wiem co Ty tu robisz ale dużo pracy przed Tobą. Popatrz na tego jak mu tam, Betisa? Atletico? Kurde no tego co nosił nr7 ale mu faja zmiękła i zmienił numer..."
-"Valencię?" - zapytał Kagawa.
-"No właśnie! Wiedziałem, że nazywa się jak klub taki z jakiejś Portugalii czy innego zadupia, jednak nie bez parady wzięli mnie na menedżera!
No więc słuchaj koleś, popatrz na tego Valencię, silny, szybki, biega prosto i do końcowej linii bez kombinowania i wrzuca piłkę. Tak się to robi na Wyspach, kumasz? Chcesz grać to masz tak robić, no ale najpierw musisz przypakowć na siłowni i popracować na szybkością. Wrzutki też nie masz za dobrej więc póki co to sobie możesz posiedzieć na ławce co najwyżej!"
-"Ale szefie, ja nie jestem..."
-"Milcz! I do roboty piłkarzu, 100 pompek na początek...."
I tak minęły lipiec, sierpień i wrzesień i prawie cały październik aż Moyes przeczytał w jednym z czasopism, że Kagawa to środkowy, ofensywny pomocnik... I dopiero zrozumiał o co chodziło Fergusonowi, który mówił "Ten Kagawa to jest świetny piłkarz, czemu nie dajesz mu grać?" - Moyes myślał wtedy, że Ferguson się droczy i żartuje z niego... Myślał, że to taki stary żart na Old Trafford,że Kagawa jest tak słabym skrzydłowym, że wszyscy się z niego śmieją mówiąc z przekąsem "ale to świetny grajek!".
Dopiero tego dnia, 23 października David Moyes zrozumiał, że ironiczne żarty wszystkich ludzi w Manchesterze z biednego Kagawy to wcale nie były ironiczne żarty... "No cóż, głupie mają poczucie humoru w tym Manchesterze, skąd mogłem wiedzieć?" - powiedział tylko do siebie po czym dodał:
"Cholera, to może ten Zaha też jest dobry i z niego też nie żartowali? Nic już nie rozumiem..."
moyes powinien miec rzecznika bo w mediach takie rzeczy pierniczy ze polewke mozna zlapac :P.
Chcial skomplementowac kagawe a wyszlo jakby go pierwszy raz w zyciu widzial :D...
Kagawa jak gra razem z hernandezem zawsze sa fajne wymiany w srodku, bo chicha zawsze obroncow 2 do boku lub do pola karnego sciaga.
Chcial skomplementowac kagawe a wyszlo jakby go pierwszy raz w zyciu widzial :D...
Kagawa jak gra razem z hernandezem zawsze sa fajne wymiany w srodku, bo chicha zawsze obroncow 2 do boku lub do pola karnego sciaga.
Ten sezon z nim się pomęczycie, a od następnego widziałbym tam Simeone z Atletico.
Nie no, wszyscy tylko nie Simeone!
Koleś odwala mega robotę w Athletico ale działa mi na nerwy jak mało kto - i to działa od kiedy tylko pamiętam... Sam nie wiem czemu ale nie mogę po prostu go zdzierżyć... Niech siedzi w Atletico i psuje krew Barcelonie i Realowi, lidze hiszpańskiej potrzeba jakiejś odmiany :)
A Moyes niech dostanie te 3 lata i jak w 3cim sezonie drużyna nie będzie grała kapitalnej piłki to bym mu podziękował i wziął kogoś młodego :) Najlepiej legendę klubu Giggsa czy Solskjaera (ten już odnosi sukcesy w piłce klubowej) , którzy wiele lat spędzili z SAFem i rozumieją wartości MU. Że to ryzyko i niewiadoma? A Moyes to nie jest ryzyko?
Barcelona zaryzkowała z Guardiolą i dobrze na tym wyszła, Liverpool zaryzykował z Rodgersem (choć mniej bo ten był już sprawdzony) i też chyba nie żałuje. Trzeba dawać szanse młodym. Moyes choć nie tak stary wiekiem to mentalnie chyba jest już stary - mówi sie o tym, że ma przestarzałe metody, przestarzałe spojrzenie na piłkę, że jest trenerem jakby sprzed 20 lat i ja z obserwacji póki co mam podobne wnioski... Dlatego nie oczekuję cudów od Moyesa choć jakiś pucharek mógłby wygrać - grając może i topornie i brzydko ale skutecznie (akrat MU ma wykonawców do takiej gry). Mu zawsze było faworytem w pucharach i ciężko znosiło te częste (w LM i FA Cup od 1999 roku MU triumfowało tylko po 1 razie) porażki więc może tym razem nie będąc faworytem będzie łatwiej? :)
Tak czy siak, abstrahując od tego jak poradzi sobie Moyes jak liczę na jakiegoś młodego trenera za kilka sezonów. I marzę by był nim mój ulubiony piłkarz czyli Ryan Giggs :)
Koleś odwala mega robotę w Athletico ale działa mi na nerwy jak mało kto - i to działa od kiedy tylko pamiętam... Sam nie wiem czemu ale nie mogę po prostu go zdzierżyć... Niech siedzi w Atletico i psuje krew Barcelonie i Realowi, lidze hiszpańskiej potrzeba jakiejś odmiany :)
A Moyes niech dostanie te 3 lata i jak w 3cim sezonie drużyna nie będzie grała kapitalnej piłki to bym mu podziękował i wziął kogoś młodego :) Najlepiej legendę klubu Giggsa czy Solskjaera (ten już odnosi sukcesy w piłce klubowej) , którzy wiele lat spędzili z SAFem i rozumieją wartości MU. Że to ryzyko i niewiadoma? A Moyes to nie jest ryzyko?
Barcelona zaryzkowała z Guardiolą i dobrze na tym wyszła, Liverpool zaryzykował z Rodgersem (choć mniej bo ten był już sprawdzony) i też chyba nie żałuje. Trzeba dawać szanse młodym. Moyes choć nie tak stary wiekiem to mentalnie chyba jest już stary - mówi sie o tym, że ma przestarzałe metody, przestarzałe spojrzenie na piłkę, że jest trenerem jakby sprzed 20 lat i ja z obserwacji póki co mam podobne wnioski... Dlatego nie oczekuję cudów od Moyesa choć jakiś pucharek mógłby wygrać - grając może i topornie i brzydko ale skutecznie (akrat MU ma wykonawców do takiej gry). Mu zawsze było faworytem w pucharach i ciężko znosiło te częste (w LM i FA Cup od 1999 roku MU triumfowało tylko po 1 razie) porażki więc może tym razem nie będąc faworytem będzie łatwiej? :)
Tak czy siak, abstrahując od tego jak poradzi sobie Moyes jak liczę na jakiegoś młodego trenera za kilka sezonów. I marzę by był nim mój ulubiony piłkarz czyli Ryan Giggs :)
biorąc pod uwagę ile Giggs grał w piłkę to gdyby wypalił to mógłby przebić latami nawet Fergusona, albo będzie dobrym trenerem albo nie, gdyby się okazał niezły to raczej nie chciałby trenować kogoś innego jak Guardiola a i United by się go raczej nie chciało pozbywać - taka przyszłość kolorowa po 2-3 latach męczarni mi się nawet podoba
matlang [del] para
Gosen [del]
FERGUSON: WYBRAŁEM BEBE ZAMIAST HAZARDA
Sir Alex Ferguson wyjawił, że zdecydował się kupić Bebe zamiast Edena Hazarda, który ostatecznie przeszedł do Chelsea.
Bebe trafił do Manchesteru United w 2010 roku. Transfer Portugalczyka na Old Trafford zarekomendował wówczas Carlos Queiroz, asystent sir Alexa Fergusona. Szkot zdecydował się wyłożyć ponad 7 mln funtów za piłkarza, choć wcześniej nie widział go na oczy.
– Mając takie stopy, Bebe był w stanie zdobywać 20 goli w sezonie – mówi Ferguson cytowany przez dziennik A Bola.
– Przyglądaliśmy się Hazardowi, ale zamiast niego zatrudniliśmy Bebe. Kto mógł sądzić, że to nie wypali?
– To oczywiste, że Bebe miał trudne dzieciństwo, gdyż błąkał się po ulicach Lizbony – dodaje Szkot.
Bebe do końca obecnego sezonu przebywa na wypożyczeniu w portugalskim Paços de Ferreira.
Czego teraz się dowiadujemy, ale żeby tak się pomylić w tym przypadku.
Podobno jakby SAF został na ten sezon jeszcze to w klubie byłby wielki transfer. Ciekawe kogo mieli na myśli. Ronaldo czy może Bale?
Sir Alex Ferguson wyjawił, że zdecydował się kupić Bebe zamiast Edena Hazarda, który ostatecznie przeszedł do Chelsea.
Bebe trafił do Manchesteru United w 2010 roku. Transfer Portugalczyka na Old Trafford zarekomendował wówczas Carlos Queiroz, asystent sir Alexa Fergusona. Szkot zdecydował się wyłożyć ponad 7 mln funtów za piłkarza, choć wcześniej nie widział go na oczy.
– Mając takie stopy, Bebe był w stanie zdobywać 20 goli w sezonie – mówi Ferguson cytowany przez dziennik A Bola.
– Przyglądaliśmy się Hazardowi, ale zamiast niego zatrudniliśmy Bebe. Kto mógł sądzić, że to nie wypali?
– To oczywiste, że Bebe miał trudne dzieciństwo, gdyż błąkał się po ulicach Lizbony – dodaje Szkot.
Bebe do końca obecnego sezonu przebywa na wypożyczeniu w portugalskim Paços de Ferreira.
Czego teraz się dowiadujemy, ale żeby tak się pomylić w tym przypadku.
Podobno jakby SAF został na ten sezon jeszcze to w klubie byłby wielki transfer. Ciekawe kogo mieli na myśli. Ronaldo czy może Bale?
Nooo to są jaja jak berety co teraz ujawnia Sir Alex...
Nie chciał Hazarda, nie chciał Ozila, oddał bez walki Ronaldo bo myślał, że znajdzie następcę szybko (Bebe?! ;p). Na pewno nie był nieomylny i chyba niestety pomylił się też z Moyesem :(
Szkoda...
Nie chciał Hazarda, nie chciał Ozila, oddał bez walki Ronaldo bo myślał, że znajdzie następcę szybko (Bebe?! ;p). Na pewno nie był nieomylny i chyba niestety pomylił się też z Moyesem :(
Szkoda...
Menedżer piłkarzy Arsenalu Londyn Arsene Wenger uważa, że to tylko kwestia czasu, kiedy były trener Manchesteru United Alex Ferguson znowu zasiądzie na szkoleniowej ławce. "Poczekajmy. Myślę, że w ciągu sześciu miesięcy wszystko się wyjaśni" - powiedział.
Ma rację chłop :D Jak zobaczy po 30 kolejkach Manchester na 7 to zrobi wejście jak Rumak w Lechu i z dupy wywalczy puchary, wywali Moyesa i będzie jak dawniej.
Ma rację chłop :D Jak zobaczy po 30 kolejkach Manchester na 7 to zrobi wejście jak Rumak w Lechu i z dupy wywalczy puchary, wywali Moyesa i będzie jak dawniej.
El_CuR@ [del] para
Gosen [del]
Znowu kagawe daje na lewa... chyba ze to podpucha i 3 w srodku zagramy i z nanim atakujacym w 3 napastnika ale w to watpie ;f
Składzik spoko, już wolę walczącego Cleverleya od statycznego i bezproduktywnego Fellainiego i środek obrony znowu Jones-Evans więc najlepszy :)
Nie rozumiem tylko Smallinga na prawej, Stoke nie istnieje w ofensywie ale dobrze się broni więc jednak dużo lepszy w ofensywie od Smallinga Rafael by się przydał... Choć zapewne Moyes obawia się stałych fragmentów Stoke i wolał wysokiego obrońcę...
A Kagawa i tak zawsze do środka schodzi a nawet na prawe skrzydło zdarza mu się dobiec więc mam nadzieję Moyes to widzi i daje mu trochę wolnej ręki w poruszaniu się po boisku... Evra i tak będzie pewnie większość meczu za lewego skrzydłowego robił wiec Kagawa będzie mógł sobie hasać w środku częściej :)
edit:
to wkleję by dopełnić formalności:
Manchester United:
De Gea - Smalling, Jones, Evans, Evra - Nani, Carrick, Cleverley, Kagawa - Rooney, van Persie
Rezerwa: Lindegaard, Rafael, Fellaini, Januzaj, Young, Valencia, Hernandez
Stoke City:
Begovic - Cameron, Shawcross, Huth, Pieters - Walters, Palacios, Ireland, Nzonzi, Arnautovic - Crouch
Rezerwa: Sorensen, Whelan, Jones, Wilson, Adam, Assaidi, Wilkinson
(editado)
Nie rozumiem tylko Smallinga na prawej, Stoke nie istnieje w ofensywie ale dobrze się broni więc jednak dużo lepszy w ofensywie od Smallinga Rafael by się przydał... Choć zapewne Moyes obawia się stałych fragmentów Stoke i wolał wysokiego obrońcę...
A Kagawa i tak zawsze do środka schodzi a nawet na prawe skrzydło zdarza mu się dobiec więc mam nadzieję Moyes to widzi i daje mu trochę wolnej ręki w poruszaniu się po boisku... Evra i tak będzie pewnie większość meczu za lewego skrzydłowego robił wiec Kagawa będzie mógł sobie hasać w środku częściej :)
edit:
to wkleję by dopełnić formalności:
Manchester United:
De Gea - Smalling, Jones, Evans, Evra - Nani, Carrick, Cleverley, Kagawa - Rooney, van Persie
Rezerwa: Lindegaard, Rafael, Fellaini, Januzaj, Young, Valencia, Hernandez
Stoke City:
Begovic - Cameron, Shawcross, Huth, Pieters - Walters, Palacios, Ireland, Nzonzi, Arnautovic - Crouch
Rezerwa: Sorensen, Whelan, Jones, Wilson, Adam, Assaidi, Wilkinson
(editado)
Swoją drogą szkoda, że nie gra Januzaj (choć nie wiem jakby miał Moyes ich wszystkich pomieścić w składzie) bo chciałbym zobaczyć jego klepy i podania na dobieg do Kagawy i na odwrót :)
Kurde, żeby ten Kagawa umiał lepiej bronić to możnaby go obok Carricka wystawiać i na lewej Januzaja, to byłby miodny skład wtedy... Ach może jakoś dałoby się Kagawę jeszcze przekwalifikować na ŚP, wiem, ze trochę chłopak by sie marnował ale patrząc na Cleva i Fellainiego, którzy i tak niewiele wnoszą do gry to moze wartoby zaryzykować? SAF w zeszłym sezonie probował...
Na ogórków pokroju Stoke, którzy mają problemy z wychodzeniem z własnej połowy (strzelili 4 gole w 8 meczach w tym sezonie a nie grali z nikim z czołówki jeszcze...) to może by się sprawdziło?
Mógłby Kagawa z Valencią na siłkę pochodzić i trochę przypakować a Carrick poduczyłby go ustawiania się w defensywie i gry głębiej, do pary z cofniętym rozgrywającym Carrickiem taki mały zapierdzielacz jak Kagawa ze świetnymi inklinacjami ofensywnymi byłby ciekawym rozwiązaniem... O ile oczywiście nie leciałby cały czas w pole karne rywala... Zawsze lepiej byłoby "marnować" Kagawę w środku pola niż na skrzydle lub na trybunach...
nie ma nigdzie tego meczu... poza sopcastem nie ma co oglądać, bo gówno widać i ścina, nawet ruskie HD coś nie działają
o już ruski wszedł, można oglądać
(editado)
o już ruski wszedł, można oglądać
(editado)
Nie nooo najbardziej drewniana drużyna w kosmosie strzela nam gola w 3min :P
Po każdym kolejnym meczu MU zaczynam pytać "Czy można niżej upaść?"...
Po każdym kolejnym meczu MU zaczynam pytać "Czy można niżej upaść?"...