Asunto: Manchester United

Pierwsza kartka za nic, nawet faulu nie bylo. Ale to fellaini ;].
Mial dzis wiecej przechwytow niz carrick w calym poprzednim sezonie LM wiec nie tak zle.

Co tak tu cicho?, z Arsenalem przecież dzisiaj gramy

wpierdol czeka to wszyscy cicho :P

byś się nie zdziwił ;p

chciałbym

Manchester United: De Gea - Smalling, Vidic, Evans, Evra - Valencia, Carrick, Jones, Kagawa - Rooney, van Persie

Rezerwa: Lindegaard, Fellaini, Cleverley, Giggs, Nani, Januzaj, Hernandez.

Taki sobie skład.

No niestety Kagawa przy Rooneyu i Van Persim to na off midzie nie zagra... Januzaj by byl raczel lepsza opcja na skrzydlo. Srodek pola strasznie defensywny :P
(editado)

bo środek trzeba zabezpieczać, żadnej niespodzianki nie ma tak w zasadzie.

A w zależności od sytuacji, Januzaj i Fellaini mogą pykać po przerwie ;)

Do tego Smailling na prawej pomocy :/ mógł spróbować z Valencią na prawej obronie a Januzaj bądź Nani na prawej pomocy, Arsenal z przodu ma tylko Girouda.

Skład Arsenalu

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs - Arteta, Flamini, Cazorla, Ramsey - Özil, Giroud

Rezerwa: Wilshere, Monreal, Fabianski, Bendtner, Jenkinson, Gnabry, Hayden
(editado)

po dzisiejszych wynikach aż się prosi o wygraną, ale raczej nieosiągalne... remis byłby dobry

maie jakiegos sopa działajaego?

1:0 :) nudna połowa ale pod kontrolą MU.

powinien być karny, oszukali nas :P teraz pora na Arsenal, zwycięstwo narobi tylko apetytu i przyniesie rozczarowanie gdy polegniemy z jakimś Hull czy Aston Villą :P ale Arsenal i Liverpool kiedyś muszą wrócić do normalnej gry, szczególnie Liverpool się panoszy po tej lidze, oby było jak mówił Rooney - do gwiazdki wszystko wraca do normy

w końcu Moyes wygrał z poważnym rywalem, dziwny sezon

Przede wszystkim, genialna zmiana Moyesa w przerwie!
Do tego reszta zmian baaaardzo rozważna i mądra.
Arsenal oddał jeden groźny strzał - Ozil - po katastrofalnym błędzie sędziego bocznego, który stwierdził, że De Gea złapał piłkę za linią boczną - piłkę którą "podał" mu piłkarz Arsenalu!.


Mez spokojny, bez większy emocji, ale....można to było przewidzieć.
Troszkę za długo grał Persie, Roo, wybiegał każdą piłke!, świetny Carrick (najskuteczniejszy DEF-MID PL! tego sezonu).

Także tego...Mistrz w końcu zagrał jak na mistrza przystało - w takim meczu, z takim przeciwnikiem- spokojnie, rozważnie i mądrze, nie oddając za dużo pola manewru liderowi PL.

Są trzy punkty, jest cholernie ważne zwycięstwo i w końcu powracamy do gry!
To jeszcze nie jest pełne zaufanie do Moyesa, ale mam nadzieje, że wszyscy piewcy z tego forum, jakim to fatalnym,bezmyślnym i głupim trenerem nie jest Moyes, na wile zamilknął...i przemyślą parę rzezy...

te ostatnie zmiany przypominały mi mecz z Sou, gdzie też już chciał postawić na obronę i dostał w końcówce bramkę po rożnym.

Tym razem się udało, ale kilka groźnych wrzut Sagna w końcówce dał.