Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Manchester United
...pierwszy raz w historii PL, zawodnik, który zszedł z boiska (zmiana Palacious'a)....po chwili wszedł na boisko...zmieniajac innego zawodinika....
nvm...Evra rozje*** system:D
2-0
nvm...Evra rozje*** system:D
2-0
Ależ gol :) Ładne bramki dzisiaj, chłopaki w 2 połowie sie wzięli do roboty, przez pewien czas mieli 73% posiadania, Young sie rozkręcił, cieszy to bardzo... I jeszcze Fletcher wchodzi teraz :)
Btw. to chyba najładniejsza bramka Evry w karierze (bo za dużo ich nie strzelił ;p) - obok gola z 7:1 z Romą w LM
A Young ostatniego gola zdobył w 37 kolejce sezonu 2011/2012 ze Swansea - 6 maja 2012.
Czyli dobrze mówiłem, że 1,5 roku czekał na gola... Dokładnie to 19 miesięcy i 12 dni. Jak na gościa, który w owym sezonie 2011/2012 zdobył łącznie 10 goli (8 w klubie) to strasznie długo czekał...
Btw. to chyba najładniejsza bramka Evry w karierze (bo za dużo ich nie strzelił ;p) - obok gola z 7:1 z Romą w LM
A Young ostatniego gola zdobył w 37 kolejce sezonu 2011/2012 ze Swansea - 6 maja 2012.
Czyli dobrze mówiłem, że 1,5 roku czekał na gola... Dokładnie to 19 miesięcy i 12 dni. Jak na gościa, który w owym sezonie 2011/2012 zdobył łącznie 10 goli (8 w klubie) to strasznie długo czekał...
Tottenham właśnie wdupił z WHU u siebie (2gi raz w tym sezonie!) więc z "godnych" rywali do wygrania COC pozostaje City - i taki finał byłby wyczesany! :)
Swoją drogą potrzeba teraz farta w losowaniu trochę by trafić Sunderland lub WHU a City dopiero w finale - bo inaczej czeka nas dwumecz z City a na Etihad na pewno dostaniemy wciry...
W dwumeczu MU obecnie nie ma szans z City ale jak ma być tylko jeden finałowy mecz na neutralnym terenie - to już szanse rosną :]
Swoją drogą potrzeba teraz farta w losowaniu trochę by trafić Sunderland lub WHU a City dopiero w finale - bo inaczej czeka nas dwumecz z City a na Etihad na pewno dostaniemy wciry...
W dwumeczu MU obecnie nie ma szans z City ale jak ma być tylko jeden finałowy mecz na neutralnym terenie - to już szanse rosną :]
Sunderlandzik wymarzony bo whu silowo z jarvisem na evre nas moze pyknac :D.
pfff, Evra ładuje brameczki niczym Pani Wojtas i Siódmiak dzisiaj z Francją ;)
78min, MU wygrywa 2:0 i ma pewny awans do następnej rundy i 2 zmiany do wykorzystania.
Moyes wpuszcza Fletchera i super ale co z drugą zmianą?
Zaha nawet 10min w głupim COC nie może dostać? Najlepszy piłkarz Championship, gwiazda młodzieżówki, kosztował kupę kasy i nie nadaje się nawet na wejście z ławki w wygranym meczu COC z drewnianym Stoke?
Nani i Zaha powinni wiać z United bo widać Moyes jest zakochany w Valencii...
Moyes wpuszcza Fletchera i super ale co z drugą zmianą?
Zaha nawet 10min w głupim COC nie może dostać? Najlepszy piłkarz Championship, gwiazda młodzieżówki, kosztował kupę kasy i nie nadaje się nawet na wejście z ławki w wygranym meczu COC z drewnianym Stoke?
Nani i Zaha powinni wiać z United bo widać Moyes jest zakochany w Valencii...
Bawimy się w sumę fartów na boisku a nie jakieś wspominki o wypadkach :>
a 31 lat... szczerze, nie pamiętam co było przed latami 90 ;) ale może po prostu MU było słabe ?;p
a 31 lat... szczerze, nie pamiętam co było przed latami 90 ;) ale może po prostu MU było słabe ?;p
już jeden Pogba odszedł - Zahy nie wypuścicie.
Pogba to inny przypadek bo on nie miał kontraktu, kończył mu się w czerwcu i miał możliwość wyboru a Zaha ma kontrakt przez najbliższe 3-4 lata.
No i trafiliśmy na Sunderland w półfinale :)
Trzeba ich klepnąć i mamy świetny finał MU-City - to niby tylko puchar pocieszenia ale zawsze miło wygrać i to akurat z City ;] I zawsze jedne derby więcej a takich meczów nigdy za wiele ;)
Trzeba ich klepnąć i mamy świetny finał MU-City - to niby tylko puchar pocieszenia ale zawsze miło wygrać i to akurat z City ;] I zawsze jedne derby więcej a takich meczów nigdy za wiele ;)
puchar żula, od lat chciałbym w końcu FA, a nie to coś, no ale jak dają... to aż się prosi, tylko uczciwie mówiąc nie oglądałem żadnego spotkania COCa i nie zrobię tego do ewentualnego finału, który mam nadzieję będzie z City jako szansa utrzenia nosa, chociaż biorąc pod uwagę jak gromią nas w ostatnich latach i nie tylko to będzie ciężko
Bawimy się w sumę fartów na boisku a nie jakieś wspominki o wypadkach :>
No ale gdyby nie wypadek to MU miałoby tych triumfów w LM pewnie więcej... Mieli niesamowitą paczkę i zapowiadało się na kilka "obfitych" lat a po wypadku dopiero 10 lat później wygrali Puchar Europy...
Potem faktycznie były chude lata a dopiero od połowy lat 80tych SAF zaczął kolekcjonować pucharki :)
I jak dla Ciebie 1 szczęśliwy mecz w finale plus jedna (no, było chyba kilka wygranych serii ale pamiętam głównie tę z finału LM) szczęśliwa seria karnych przez kilkadziesiąt lat to już za dużo to cóż, nie mamy o czym mówić - MU w Europejskich pucharach na pewno nie jest "farciarzem". Nie pamiętam żadnego wyjątkowo szczęśliwego dwumeczu, nie pamiętam błędów sędziowskich na naszą korzyść, nie pamiętam nawet by MU jakoś bardzo szczęśliwie wychodziło z grupy... Jak Ty pamiętasz to przypomnij bo chętnie sobie odświeżę :P
A w lidze to co innego oczywiście :)
Ale jeżeli chodzi o europejskie puchary to MU specjalnie farta nie ma - poza tym finałem w 1999. W 2008 też było w miarę szczęśliwie bo karne to loteria - ale ja się odnoszę tylko do tego, że raz na pewien czas, raz na kilka lat każda drużyna może mieć trochę szczęścia nawet jak nie gra wielkiego futbolu - i to jest właśnie jakaś iskierka nadziei dla Moyesa....
I oczywiście pecha za wiele też nie było ale kilka razy jednak MU odpadało grając dobry futbol więc czemu raz nie może prześlizgnąć się do finału grając słabo? :P Tak dla odmiany...
No ale gdyby nie wypadek to MU miałoby tych triumfów w LM pewnie więcej... Mieli niesamowitą paczkę i zapowiadało się na kilka "obfitych" lat a po wypadku dopiero 10 lat później wygrali Puchar Europy...
Potem faktycznie były chude lata a dopiero od połowy lat 80tych SAF zaczął kolekcjonować pucharki :)
I jak dla Ciebie 1 szczęśliwy mecz w finale plus jedna (no, było chyba kilka wygranych serii ale pamiętam głównie tę z finału LM) szczęśliwa seria karnych przez kilkadziesiąt lat to już za dużo to cóż, nie mamy o czym mówić - MU w Europejskich pucharach na pewno nie jest "farciarzem". Nie pamiętam żadnego wyjątkowo szczęśliwego dwumeczu, nie pamiętam błędów sędziowskich na naszą korzyść, nie pamiętam nawet by MU jakoś bardzo szczęśliwie wychodziło z grupy... Jak Ty pamiętasz to przypomnij bo chętnie sobie odświeżę :P
A w lidze to co innego oczywiście :)
Ale jeżeli chodzi o europejskie puchary to MU specjalnie farta nie ma - poza tym finałem w 1999. W 2008 też było w miarę szczęśliwie bo karne to loteria - ale ja się odnoszę tylko do tego, że raz na pewien czas, raz na kilka lat każda drużyna może mieć trochę szczęścia nawet jak nie gra wielkiego futbolu - i to jest właśnie jakaś iskierka nadziei dla Moyesa....
I oczywiście pecha za wiele też nie było ale kilka razy jednak MU odpadało grając dobry futbol więc czemu raz nie może prześlizgnąć się do finału grając słabo? :P Tak dla odmiany...
chociaż biorąc pod uwagę jak gromią nas w ostatnich latach i nie tylko to będzie ciężko
Bez przesady w ostatnich 20 meczach derbowych (ostatnie 7 lat) City 2 razy wygrało więcej niż 1 bramką - 1:6 ma OT w 2011 i 4:1 na Etihad niedawno...
2 "pogromy" to jeszcze nie reguła choć faktycznie City ostatnio częściej wygrywa z MU - od sezonu 2011/2012 czyli w 3 ostatnich latach City z 5 ligowych meczów wygrało 4 w tym 2 razy na Old Trafford (1 wygrało MU na Etihad). MU z kolei wygrało oba pucharowe spotkania o Community Shield i FA Cup. Więc łącznie nie ma tragedii: 3 wygrane, 4 przegrane z City :P
PS
Od 1 września 2008 czyli "nowej, arabskiej ery City" bardzo niekorzystny kiedyś bilans derbowy się wyrównał - 16 meczów, 9 wygranych MU, 1 remis, 6 wygranych City. Bilans goli 26-27 dla City.
Bez przesady w ostatnich 20 meczach derbowych (ostatnie 7 lat) City 2 razy wygrało więcej niż 1 bramką - 1:6 ma OT w 2011 i 4:1 na Etihad niedawno...
2 "pogromy" to jeszcze nie reguła choć faktycznie City ostatnio częściej wygrywa z MU - od sezonu 2011/2012 czyli w 3 ostatnich latach City z 5 ligowych meczów wygrało 4 w tym 2 razy na Old Trafford (1 wygrało MU na Etihad). MU z kolei wygrało oba pucharowe spotkania o Community Shield i FA Cup. Więc łącznie nie ma tragedii: 3 wygrane, 4 przegrane z City :P
PS
Od 1 września 2008 czyli "nowej, arabskiej ery City" bardzo niekorzystny kiedyś bilans derbowy się wyrównał - 16 meczów, 9 wygranych MU, 1 remis, 6 wygranych City. Bilans goli 26-27 dla City.
Aha od 2005 MU i City zremisowały tylko 1 raz - nieźle :)