Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Manchester United

2014-02-16 21:39:21
dziś oglądałem Lecha, oczywiście miejscami trochę kopaniny i pokazu drewniactwa z prostymi podaniami, przyjęciem czy strzałem do pustej z pół metra, ale... pomysł na grę i niektóre akcje znacznie lepsze niż to co prezentuje United ostatnio, Rumak potrafi lepiej ustawić zespół od Rudego, chociaż męczył ze słabym Śląskiem długo to jednak różnica w poziomie między 2 drużyną ligi, a ostatnią jest prawie żadna (pozdro Górnik), w przeciwieństwie do czołówki, a dołu tabeli (do lipca 2013 tak było przynajmniej :P) w lidze angielskiej
(editado)
2014-02-18 23:55:02
tez nie rozumiem czemu United zrobilo tak, jak zrobilo - kompletnie niezrozumiala decyzja, moze SAF faktycznie jakas starcza demencje juz ma...

Nie wiem, naprawdę cała sprawa z emeryturą i Moyesem była dla mnie i chyba dla wszystkich szokiem - SAF wypalił ni z gruszki ni z pietruszki, nic tego nie zapowiadało, sam nie dawał zadnych sygnałów, nagle szok, że kończy karierę i że następcą będzie Moyes... Glazerowie chyba też dowiedzieli się juz po fakcie i zostali postawieni przed faktem dokonanym - "kończę karierę i chcę by zastąpił mnie Moyes - oczywiście zrobicie jak chcecie ale ja rekomenduję tego człowieka... I Bobby Charlton i reszta zgadzają się ze mną"

No to co mieli zrobić? Zwłaszcza, że się nie znają na piłce :)


"moze Moyes mu w rozmowach naopowiadal jakichs niestworzonych pomyslow ktore go przekonaly - ale jakos nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic"

Z tego co mówił sam Moyes to nie rozmawiał o tym z SAFem tylko ten go zaprosił na kolację i powiedział "Kończę karierę i Ty będziesz moim następcą" - nie pytał go tylko własnie to stwierdził :) Czyli nawet nie rozmawiał z Moyesem tylko wiedział z góry...

Myślę, że opcje są 2:

1) SAF uległ swojemu ego - ego, które ma ogromne i nie pozwoliło inaczej tego rozegrać niż w stylu Ojca Chrzestnego - oraz swojemu instynktowi. Niestety ów słynny instynkt SAFa z wiekiem osłabł i ostatnio podejmował coraz dziwniejsze decyzje (zastąpienie Ronaldo... Valencią, olanie poszukiwania nowych ŚP choć z kadry kolejno wypadali Hargro, Fletcher i Scholes, mega wtopa z Pogbą, dziwaczne transfery Bebe, Obertana i innych wynalazków, olanie Berbatova a wcześniej w podobny sposób Teveza, trzymanie w składzie X lat nie wiadomo po co Machedy, promowanie środka pomocy Cleverley-Anderson jako przyszłości MU (mega LOL choć sam dałem się skusić propagandzie przez moment i uwierzyłem w nich), promowanie na siłę Welbecka, powrót do archaicznego 442 ze skrzydłowymi Youngiem i Valencią, ściągnięcie nie wiadomo po co Kagawy itd. itp.).

SAF przez lata wykreował siebie na jakiegoś piłkarskiego Midasa "co dotknę to zamieniam w złoto" i chyba sam w to uwierzył - i robił na przekór logice czy ze środkiem pola w United czy z zastąpieniem Ronaldo (to mu się jako-tako udało choć LM od jego odejścia nie wygraliśmy...) czy ściąganiem na siłę coraz bardziej egzotycznych piłkarzy z nadzieją, że "ten transfer też wypali".

Z Moyesem może nie było tak eksperymentalnie (bo SAF mógł wziąć i namaścić kogoś bez doświadczenia np. Cantonę) ale też chyba SAF chciał pokazać, ze on sie długo nie musi zastanawiać - bo on po prostu wie najlepiej... I to chyba te ego zmyliło SAFa - nie ocenił dokładnie kolegi...


2) Druga opcja - Moyes jest nieślubnym synem SAFa lub ma na niego jakieś straszne haki i wyciągnął je rok temu - stąd nagła decyzja o emeryturze i namaszczenie Moyesa...

Co do teorii o synie - ma to jakiś sens wg. mnie :) Moyes urodził się 25 kwietnia 1963 roku w Bearsden - SAF 9 miesięcy wcześniej czyli w lipcu 1962 miał 20 lat i grał w Perth - to tylko 60mil od Bearsden... :) 20 lat, młody piłkarz,już całkiem dobry ale jeszcze bez profesjonalnej umowy - na pewno miał fantazję i trochę czasu na jakieś niezobowiązujące bzykanko :) A kilka/kilkanaście lat później (a może dopiero niedawno?) Moyes przyszedł do SAFa i powiedział "cześć tato" :D

Dla mnie to ma sens - i układa sie w logiczną całość :P Szczególnie jak weźmie się pod uwagę słynne "wałki" Fergusona by pomóc synowi Darrenowi... To może Moyes też jest jego synem i jak to wyszło na jaw to SAF postanowił mu pomóc - albo był przez niego szantażowany :]


PS
W sumie jeszcze trzecią teorię mam: że SAF ma jakieś problemy zdrowotne.
Bo normalnie jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle wyskoczył z tym końcem kariery - zawsze myślałem, że będzie to inaczej rozegrane, że następca będzie przygotowany, wypasiona kadra gotowa na następcę (jak Jupp zrobił w Bayernie) i ogólnie wszystko dopięte... A tu wygląda jakby lekarz powiedział SAFowi "serduszko Panu wytrzyma góra rok jak Pan nie skończy z pracą" - stąd szybka decyzja o końcu kariery i desperacki krok z Moyesem - bo nikogo innego nie było pod ręką...
Latem faktycznie SAF miał jakąś operację na biodro - a może to nie było biodro tylko coś poważniejszego? Tego się nie dowiemy :)


PS
Już nawet cenieni dziennikarze w Anglii piszą o tym, że być może Moyes to była największa pomyłka SAFa od czasu "Rock of Gibraltar". I że mając możliwość zwerbowania Mourinho wybór Moyesa naprawdę był nieprzemyślany...


Mówcie o Mourinho co chcecie ale dla mnie z obecną kadrą United i dostępnym budżetem na transfery (naprawdę dużym - większym niż obecnie ma w CFC) on spokojnie walczyłby o wygraną w każdych rozgrywkach...

Choć z drugiej strony to i dobrze, że pojawił się taki Moyes - ludzie zobaczą co to dno i może nie będą tak narzekać w przyszłości... Bo jakby po SAFie przyszedł Mou i zaczął wprowadzać swoje pomysły - to przy rozpieszczonych kibicach MU dopiero by były jazdy na niego... Skoro w CFC go hejtują choć prowadzi w tabeli to co dopiero byłoby w MU :)
What an ugly motherf***er! :D

2014-02-19 00:34:57
z wątku Arsenalu jeszcze Ci odpowiem tutaj :P


"ilu sensownych graczy wypuscila w ostatnich latach akademia Manchesteru United, ktorzy potem grali w klubie...? Welbeck, ktory zadnym koksem nie jest. I tyle?"


Oczywiście zależy co rozumiemy poprzez "wypuściła akademia" (czy jak kupili gracza w wieku 15-16-17 lat, pograł w akademii a potem debiutował w seniorach to jest to wychowanek czy nie? ostatecznie Giggsa też "kupili" ;p) oraz "w ostatnich latach" (ostatnich 5ciu, 10ciu?) oraz "sensownych graczy" (sensowny czyli grający regularnie w najwyższej klasie rozgrywkowej czy sensowny to ocierający się o kadrę?)

Przyjmijmy następujące kryteria:
-ostatnie 10 lat
-gracz spędził min. dwa lata w Akademii i debiutował w seniorach w barwach MU / na wypożyczeniu będąc graczem MU
-sensowny gracz to taki, który obecnie stanowi wyróżniającego się zawodnika lub błyszczał w przeszłości i np. grał w LM czy kadrze narodowej (a teraz nie błyszczy bo ma np. kontuzję czy coś)


Po przejrzeniu faktycznie jest bieda bo mam tylko 3 nazwiska:
-Danny Welbeck
-Johnny Evans
-Tom Cleverley (nie śmiać się! wielki talent, cała Anglia liczy na niego ;p)

oraz takie dość dyskusyjne bo w sumie czy to są wychowankowie? dla mnie nie do końca ale jednak grali w Akademii MU...
-Adnan Januzaj
-Giuseppe Rossi
-Paul Pogba

oraz raczej słabiaki:
-Darron Gibson (sam się z niego śmieję ale to w sumie mógł być niezły piłkarz - niestety kontuzje chyba go wykończą ostatecznie)
-Frazier Campbell (no jakby nie patrzeć cieniak ale w Reprezentacji Anglii zdążył zadebiutować ;p)


Poza listą (bo nie grał w MU choć mógłby):
-Ryan Shawcross (trochę drewniak ale jednak bardzo solidny obrońca, SAF ponoć nawet myślał czy go nie ściągnąć ze Stoke z powrotem)

Różnych Fletcherów i innych nie zaliczam bo zbyt dawno się to działo...


Ogólnie - trochę bieda
i ściąganie graczy typu Januzaj, Rossi czy Pogba świadczy trochę o braku odpowiedniego materiału "na miejscu" ale chyba jednak tych brytyjskich młodych talentów też się "trochę" pojawia co roku i widać MU słabo je wyławia albo słabo szkoli... Czyli szkółka super nie jest choć kiedyś "trafiło się" złote pokolenie :)

PS
przeglądając absolwentów akademii zauważyłem, że John O'Shea też nie do końca jest wychowankiem - trafił do MU w wieku 18 lat w 1999 więc to przypadek podobny do Pogby czy Rossiego - a byłem przekonany zawsze, że to 100% wychowanek...
2014-02-19 10:14:42
skoro Messi może być wychowankiem Bar$y, to Januzaj czy Rossi też :P
2014-02-19 13:22:24
Jak się trafia do jakiegoś klubu mając 13 lat to w tym klubie tak na prawdę uczy się grać w piłkę, więc jest się jego wychowankiem.

Wg. przepisów UEFA to kupiony za 30 mln Ramos jest wychwankiem Realu :d
2014-02-19 14:41:16
Oczywiście zależy co rozumiemy poprzez "wypuściła akademia" (czy jak kupili gracza w wieku 15-16-17 lat, pograł w akademii a potem debiutował w seniorach to jest to wychowanek czy nie? ostatecznie Giggsa też "kupili" ;p) oraz "w ostatnich latach" (ostatnich 5ciu, 10ciu?) oraz "sensownych graczy" (sensowny czyli grający regularnie w najwyższej klasie rozgrywkowej czy sensowny to ocierający się o kadrę?)

ogolnie mialem na mysli:

gracza ktorzy pojawil sie w akademii przed 15 rokiem zycia
gracza ktory osiagnal poziom reprezentacyjny [nie w meczu 'ligowym' tylko jakims porzadnym;) i raczej regularnie niz...raz:P] lub gra w swiatowej klasy druzynie w podstawie/blisko podstawy

Po przejrzeniu faktycznie jest bieda bo mam tylko 3 nazwiska:
-Danny Welbeck
-Johnny Evans
-Tom Cleverley (nie śmiać się! wielki talent, cała Anglia liczy na niego ;p)


3 nazwiska, z czego Cleverley to patalach ;]

Evans i Welbz sa spoko, ale to tez zadne wielkie gwiazdy - choc na pewno bardzo przydatni gracze, a w zespolach srodka tabeli mieliby zawsze pewne miejsce w podstawie, takze 'dobry produkt' akademii

oraz takie dość dyskusyjne bo w sumie czy to są wychowankowie? dla mnie nie do końca ale jednak grali w Akademii MU...
-Adnan Januzaj
-Giuseppe Rossi
-Paul Pogba


Rossi niezbyt...17 lat mial jak go United 'ukradlo' Parmie ;) zreszta Rossi to w ogole byl w akademii? bo on jakos szybko zaliczyl debiut z tego co kojarze...

Januzaj...16/17 lat jak przechodzil do United, wiec tez bym go za produkt akademii nie uwazal raczej - jego uksztaltowal Anderlecht, w United tylko go szlifowali...

Pogba to samo, 2 lata w akademii i tyle

-Darron Gibson (sam się z niego śmieję ale to w sumie mógł być niezły piłkarz - niestety kontuzje chyba go wykończą ostatecznie)

hehe jeden z niewielu pilkarzy, ktorych jedynym skillem jest strzal z dystansu :P zawsze mnie jego gra bawila :P

Ogólnie - trochę bieda i ściąganie graczy typu Januzaj, Rossi czy Pogba świadczy trochę o braku odpowiedniego materiału "na miejscu" ale chyba jednak tych brytyjskich młodych talentów też się "trochę" pojawia co roku i widać MU słabo je wyławia albo słabo szkoli... Czyli szkółka super nie jest choć kiedyś "trafiło się" złote pokolenie :)

no wlasnie, a wez pod uwage ze staraja sie tez mlodych wychwytywac jako 10-12 latkow na calym swiecie...

ogolnie to jest calkiem ciekawa sprawa, ze te wielkie firmy maja problemy z wychowaniem klasowych pilkarzy - maja genialne warunki treningowe, wydaja kupe kasy na najlepszych fachowcow, na scouting itd...a potem i tak sie okazuje, ze musza szukac pilkarzy po innych akademiach/klubach

i to nie dotyczy tylko United przeciez, tylko prawie kazdej czolowej druzyny Anglii/Hiszpanii/Włoch - w Niemczech sie jakis czas temu to pieknie ruszylo i topowe zespoly opieraja sie tez na swoich wychowankach

choc...moze nie do konca :P

np. taki Bayern - Kroosa sciagneli jak mial 16 lat, Alabe jak mial 16, Schweiniego jak mial 15 (no i kiedy to bylo:P)

w sumie jedynymi prawdziwymi wychowankami za Muller [12 lat gdy dolaczyl], Badstuber [13] i Lahm [12 lat] - no jeszcze Diego Contento, ale to zaden wielki gracz :P

takze tez nie az tak rozowo, biorac pod uwage ilu mlodych pilkarzy przechodzi przez system Bayernu...to nie jest Polska, gdzie jest 15 mlodzikow w roczniku :P

Juventus, Milan, Inter tez nie wypuszczaja wielu super graczy. City i Chelsea sie opieraja bardziej na kupowaniu 15-16 latkow.

Takze to chyba ogolnie jest jakis problem wiekszych klubow. Moze to zalezy od psychiki dzieciakow, trafia taki 10-latek z niezlego domu [bo w koncu rodzice w wielkiej miesjcowosci pracuja, wiec nie ma biedy] do akademii United, tam blyszczy sobie i juz mu sie zaczyna wydawac, ze na bank bedzie gwiazda - i sobie wraz z dorastaniem zaczyna troche temat olewac, no bo co? najlepszy w roczniku United jest, a przeciez wiadomo ze United lepsze niz taki West Ham...a potem sie okazuje, ze ci z West Hamu, czy innego Peterborough zapieprzali od malego zeby sie wybic do wielkiego klubu i dzieki tej ambicji jednak sie znacznie lepiej rozwineli

no i kolejna kwestia, ze czym innym jest gra z rowiesnikami mlodymi, jeszcze nie rozwinietymi fizycznie, a co innego gra z doroslymi :P wiekszosc sie nie potrafi przestawic i przez to chyba ciezko tez do konca wyselekcjonowac za mlodu kto sobie poradzi...

zwlaszcza ze jak sie ma 10-13 lat to jednak przewage na boisku maja ci, co wczesniej sie rozwineli i goruja fizycznie nad reszta. tylko ze kazdy w koncu fizycznie 'wybije' i ta przewaga im z dnia na dzien znika :P
2014-02-20 01:18:26
Wiesz, chyba to nie jest tak, że w dużych klubach mało juniorów się przebija - to chyba dotyczy wszystkich klubów... Przecież praktycznie każdy lepszy piłkarz zaczynał w jakimś małym klubiku i dopiero potem się przebijał - po prostu małych klubików są dziesiątki tysięcy i tam się trafia diament raz na kilkadziesiąt lat... Trafia do większego gdzie taki diament jest raz na kilka lat a potem do topowego klubu z ekstraklasy, który co sezon skupuje wielu młodych licząc, że któryś wypali...

Tak działa system, czy w MU, czy w Interze czy w Stoke City... Jedne kluby oczywiście mają lepsze wyniki w scoutingu młodych a inne gorsze - ale w większości jest podobnie. "Prawdziwych" wychowanków nie ma ani w małych ani w dużych klubach - jest góra kilka wyjątków w całej Europie...


Powodów jest pewnie kilka - choćby fakt, że obecnie pomimo niby wielkiego rozwoju nauki nadal chyba nie da się przewidzieć co z danego dzieciaka wyrośnie stąd z reguły działa rachunek prawdopodobieństwa - "odpala" 1 młodziak na 100 czy tam 1 na 500 nawet i to się rozkłada na masę klubów - bo przecież nikt w szkółce nie będzie trzymał kilku tysięcy dzieciaków :) Stąd bardziej się opłaca kupić obiecującego 15-16 latka niż wychowywać kilka tysięcy 10-latków licząc, że z tego się uzbiera później 5-10 młodych gwiazd :]

Kolejna sprawa - scoutingiem zajmują się chyba dużym odsetku byli piłkarze lub trenerzy-nieudacznicy (scouting dzieciaków to nie jest najbardziej porządany zawód w piłce, czyż nie? każdy pcha się do trenerki seniorów, może kilku pasjonatów woli dzieciaki - bez podtekstów ;p). Z tego co się orientuję to nawet w największych klubach nie ma jakiejś specjalnej, wypracowanej metody naukowej tylko odbywa się to na "nos" jakiegoś Paula Scholesa, który dodatkowo robi to od niedawna... A robi to nie bo jest w tym mega dobry tylko dlatego, że jest klubową legendą i trzeba było mu jakieś zajęcie znaleźć... A więc znowu przypadek decyduje a chodzi by ten przypadek minimalizować...

To o czym pisałeś - tzw. "sodówie" młodego piłkarza też jest dużym problemem - mówił o tym niedawno Ferguson, że nowe pokolenie jest zupełnie inne i bardzo rozpieszczone, chcą gigantycznych tygodniówek jeszcze w wieku juniorskim itd. itp.
A nie słyszałem póki co, by kluby mocno skupiały się na scoutingu graczy wg. predyspozycji psychicznych - a to wg. mnie kluczowe... Może takie badania są nieopłacalne bo mało skuteczne - czyli patrz punkt pierwszy - łatwiej jest szukać wśród już w miarę ukształtowanych 15-16 latków a tacy występują losowo porozrzucani w małych i średnich klubach...


I na koniec - to do czego częściowo nawiązałeś porównując juniorów MU i WHU czy Peterborough - w takim MU juniorzy może mają i lepsze warunki i super sztab itd. ale naprawdę ciężko im się przebić do podstawowej drużyny... Nawet takie młode gwiazdy jak Pogba, Ravel Morrison czy Januzaj u SAFa nie mogły pograć bo ten nie potrafił im zaufać - choć w opinii i kibiców i ekspertów każdy z nich spokojnie mógł już grać... Gdyby natomiast trenowali w Akademii słabszego klubu to już w wieku 16-17 lat mogliby grać... vide Phil Jones, który w Blackburn grał w każdym meczu na stoperze a po transferze do MU czekała go ławka i robienie za zapchajdziurę... Grając regularnie co kilka dni jednak więcej się taki 17-18 latek nauczy i rozwinie i psychicznie i fizycznie...

W takim MU co sezon się mówi o "wielkich talentach" w Akademii ale te talenty prawie nigdy się nie przebijają do składu - czy to Pogba, czy bracia Keane, czy Petrucci czy Lindgard czy dziesiątki innych - a pewnie jakby musieli grać w wieku 18 lat to kilku z nich by się sprawdziło?

Pewnie w dzisiejszych czasach jakby MU miało w szkółce Giggsa, Scholesa, Becksa, Butta i Nevillów to... to pewnie kilku trafiło by do Championship na wypożyczenia (gdzie różnie bywa, jedni grają inni grzeją ławy) a inni by grywali ogony co najwyżej...

Taki Barkley w Evertonie też się marnował - wszyscy tylko mówili jaki to talent a on albo grzał ławę albo był gdzieś wypożyczany na 3 miesiące do niższych lig... Aż przyszedł Martinez i dał mu miejsce w podst. składzie i chłopak nagle zaczął błyszczeć...
2014-02-20 01:48:36
Zgadzam sie ze wszystkim.

Do tego jeszcze dochodzi kolejna kwestia - w Anglii masz mnostwo fajnych klubow, w ktorych kazdy junior by chcial grac. W samym Londynie 3-4 przynajmniej - takze te talenty sie jakos rownomiernie rozkladaja po -nastu klubach.

Tylko jest jeszcze taka kwestia, ktora mi sie zawsze przypomina w zwiazku z juniorami - kojarzysz taki klub Germinal Beerschot? Obecnie juz go nie ma, zbankrutowali, a to kogo oni wypuszczali w swiat w ostatnich latach, to po prostu masakra.

Oni tez naturalnie sciagali 15-16 latkow czasem, nie bede przy kazdym rozpisywal w jakim wieku ich sciagali, ale samo to ze mieli oko do takiej ilosci talentow jest niesamowite jak na klub ktory ledwo sie trzymal finansowo.

Victor Wanyama
Toby Alderweireld
Mousa Dembele
Thomas Vermaelen
Jan Vertonghem
Radja Naingolann
Mats Rits

no i na pewno o kims zapomnialem:)

jeszcze kojarze ze Standar Liege wypuscil niezla serie juniorow ostatnio - na pewno Witsela, Defoura, Benteke, Fellainiego, Mirallasa, Bakkaliego i Chadliego, moze kogos jeszcze

takze mozna jednak te talenty wokol siebie skupic, bo nie wydaje mi sie, zeby Germinal mial jakies wyjatkowe metody szkoleniowe...

zreszta spojrzmy na Dinamo Zagrzeb - kolejny potentat 'talentowy'

teraz maja Halilovica, podobno koks niesamowity
Dejan Lovren z Southampton
Sime Vrsaljko z Genoy
Luka Modric
Mateo Kovacic z Interu
Eduardo z Arsenalu
Vedran Corluka
Tin Jedvaj z Romy
Niko Kranjcar
Milan Badelj z HSV
Igor Bubnjic z Udinese
Mateo Pavlovic z Werderu

no i warto zwrocic uwage na to, ze wiekszosc to jednak gracze mlodzi, 17-22 letni

takze da sie...i moim zdaniem w tym kierunku powinna isc chociazby Legia, czy Lech - no jednak jak ktos mlody w Polsce ma talent, to najchetniej chyba w tym klubach by sie rozwijal, bo widzi ze latwo sie wybic na zachod/bogaty wschod, a jednoczesnie kluby z tych krajow widza, ze z akademii tych druzyn sie cos ciekawego (i taniego) potrafi wykluc

tylko tutaj wlasnie pojawia sie jeszcze kolejna kwestia o ktorej juz wspominales - tym graczom po prostu pozwolono w mlodym wieku GRAC w druzynie seniorow. a u nas jak zagra jeden 21-latek gdzies to jest walenie konia, ze sie talent pojawil.

4-5 graczy u21 to powinien byc standard w podstawie polskiej druzyny, a nie sciaganie jakichs patalachow z Afryki i nieudacznikow ze Slowacji i Czech ktorzy u siebie nie potrafili sie przebic - jak tam ktos ma talent, to w 90% przypadkow w ogole nie mysli o grze w polskim zespolu

a u nas co? Legia sie chwali akademia, kilku fajnych wypuscila...no ale ostatnio bodajze 8 obcokrajowcow wyszlow podstawowym skladzie. cos takiego nie ma sensu niestety - jak sie stawia na akademie to konsekwentnie.

moglyby sie kluby umowic [ewentualnie moglby PZPN jakas sensowna ustawe ograniczajaca obcy szrot wprowadzic] ze ok, moga miec powiedzmy 2 zagranicznych w skladzie - ale reszta to Polacy i przynajmniej 2-3 mlodych zawsze na boisku. wtedy by to do przodu ruszylo.

bo sorry, to nie jest tak, ze my nie mamy talentow - mamy, musimy miec, cudow nie ma. nie rodza sie u nas na potege karly zeby pisac, ze nie ma talentow. problem jest w tym ze nikt ich dobrze nie wprowadza do pilki, tylko sie pieprza w jakichs smiesznych rozgrywkach juniorow - utalentowani powinni majac 16 lat przechodzic do gry w seniorach i tyle.

we Wloszech jest jak u nas, jak ma mlody talent to ma przerabane, bo moze grac w Serie B najwyzej, na wypozyczeniu [kiedy wcale nie gra, bo po co sredniak Serie B ma komus za friko promowac juniora? to zwykle tanie poszerzenie kadry] albo na wspolwlasnosci [wtedy gra, ale to jest rzadsza opcja bo kto chce sie dzielic karta utalentowanego gracza?]. taki Verratti przeciez z miejsca trafil z grajacej w Serie B Pescary do PSG, a mogl juz od dwoch lat kreowac gre w jakims sredniaku Serie A, typu Catania.
(editado)
(editado)
2014-02-20 02:46:38
kojarzysz taki klub Germinal Beerschot?

nie da się nie kojarzyć klubu nazywającego się praktycznie "strzał piwa" czy też "piwny szocik" :P Jedna z moich ulubionych nazw klubów, szkoda że już ex-nazw :/


Co do tych klubów - jak mówiłem są wyjątki, Ajax przecież od dawna ma mega szkółkę i choć teraz już tak im nie "idzie" jak kiedyś to nadal wypuszczają na rynek kolejne generacje piłkarzy a klub ciągle utrzymuje się w Lidze Mistrzów... Niemcy zrobili wielką reformę systemu szkolenia i właśnie mają tego efekty, niesamowity wysyp młodzieży, odpalasz taką FIFĘ i co drugi młody obiecujący supertalent to Niemiec :) No dobra, co trzeci bo jeszcze są Belgowie...

Więc da się - tylko trzeba wiedzieć jak i mieć plan i sie go trzymać. Pewnie w tych kilku klubach mieli po prostu odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach a polityka klubu była spójna przez kilka lat (co jest niezbędne - by nie zmieniać składu sztabu itd.) i są efekty.

W Legii też się to dobrze zapowiadało i Urban faktycznie stawiał na młodzież - no ale go wyjebali (drugi raz zresztą) i znowu kij wie jak to będzie... W Polsce brakuje inteligentnych właścicieli i prezesów klubów, którzy by potrafili ścisnąć dupę nawet na 2-3 sezony i nawet być na 5-6 miejscu z grupą młodych - a potem z tymi chłopakami wejść do LM i zgranąć miliony za ich sprzedaż do wielkich klubów. Nie - to u nas nie przejdzie bo każdy chce mieć sukces od razu - tu i teraz. Wydać 100 tysięcy euro na piłkarza i kupić gwiazdę, która da LM :) Śmiech :)

I Lech i Legia (a kilka lat temu też Wisła) w pewnym momencie budowały ciekawe drużyny łączące starych i dobrych liderów (np. taki Ljuboja w Legii - oczywiście odszedł zanim Legia stanęła do walki o LM - jak zwykle) z młodymi talentami jakich np. przez Legie przewinęło się naprawdę multum... Ale jak taki Rybus nie widzi nic złego w paleniu fajek a przy pierwszej ofercie z Rosji leci tam na złamanie karku "bo dobra kasa" to o czym my mówimy? :)

Zresztą polskiej ligi nie śledzę za bardzo to nie mogę się wypowiadać. Ale na pewno ryba psuje się od głowy - przy cierpliwym właścicielu i inteligentnym prezesie klubu oraz ciężkiej pracy przez min. 5 lat (oraz późniejszej kontynuacji tej pracy) możnaby w PL zbudować solidną drużynę "produkującą" piłkarzy do większych lig i zarabiającą na tym kasę pozwalającą grać w LM (i też zarabiać na tym więc zarabiającą jeszcze więcej).

Da się na pewno ale tu mamy Polskę wiec wszystko szlag trafia już na starcie :)


moglyby sie kluby umowic [ewentualnie moglby PZPN jakas sensowna ustawe ograniczajaca obcy szrot wprowadzic] ze ok, moga miec powiedzmy 2 zagranicznych w skladzie - ale reszta to Polacy i przynajmniej 2-3 mlodych zawsze na boisku. wtedy by to do przodu ruszylo.


Nawet w Anglii powoli forsują takie zmiany (już przecież są przepisy o wychowankach a są głosy by to zaostrzyć jeszcze i bardziej promować "swoich") to tym bardziej w Polsce...

Tyle, że jesteśmy w UE więc nie przejdzie żaden zakaz gry dla obcokrajowców - bo taka sprawa od razu trafi do Strasbourga... Pomijam, że 2 obrokrajowców to zbyt drastyczne ograniczenie - podniósłby się płacz, że nie mamy przez to szans na LM czy choćby LE i w sumie to byłaby prawda...

Obcokrajowcy podnoszą poziom i medialność ligi więc muszą być i musi być ich sporo o ile będą dobrzy oczywiście :)

Ale na juniorów też trzeba stawiać - tyle, że kluby same powinny o tym wiedzieć. Ja nie jestem fanem "centralnego planowania" i wątpię czy restrykcje/nakazy dadzą efekt ale ew. możnaby spróbować... Rozwiązanie to np. wprowadzenie dolnego limitu juniorów/wychowanków w składzie. Np. że musi być w 25-osobowej kadrze co najmniej 7 wychowanków (czyli graczy, którzy w wieku 16 lat byli już w klubie) a w kadrze meczowej co najmniej 5ciu graczy do 23 roku życia. Ktoś się zaprze, że nie gra młodymi to będą chocby siedzieć na ławce :) Ale może niektórzy będą grać... Coś w ten deseń, takie warunki może by rozruszały ligę :)
2014-02-20 03:13:26
w Legii to mimo wszystko dopiero ma ruszyc, tzn. to co do tej pory bylo, to podobno 'efekty uboczne' - talenty z rocznikow na ktore poczatkowo nikt w Legii nie liczyl, bo byly typowo testowe. Jak to z kazdym nowym projektem, zawsze na starcie sa jakies fuck upy i dopiero po jakims czasie wiadomo jak sie powinno robic to czy tamto. Przynajmniej gdzies czytalem o tym w jakims wywiadzie.

No wlasnie, sa te wyjatki - a skoro sa, to znaczy ze mozna.
A skoro mozna...to czemu sie to nie dzieje w wielkich klubach, ktore wydaja horrendalne pieniadze na akademie, juniorow itd? Gdzies cos musi gnic w systemie, nie ma cudow.

Zwlaszcza ze takie topowe kluby:

1. maja lepsze warunki treningowe
2. w teorii lepszych szkoleniowcow [a na pewno drozszych i po hipersuper kursach]
3. lepsze zaplecze medyczne
4. szersza siatke scoutow
5. wiekszy potencjal do zmotywowania mlodego gracza i jego rodzicow do przeprowadzki
6. wiekszy 'przerob' mlodych grajkow - mnostwo rocznikow, w kazdym roczniku rozne podgrupki itd.

...a tutaj sa takie biednawe Dinamo Zagreb i szarawe Beerschot...i nagle zaczynaja wypuszczac seria kozakow pilkarskich.

no nie ma cudow - musi tam byc ktos z glowa na karku, ktory ma pomysl na to jak zrobic z takiego trenowania biznes.

czy u nas sa warunki na wielki futbol? tak.

czy w takie formie jaka mamy teraz ten wielki futbol sie u nas przez 30 lat pojawi? nie ma takiej mozliwosci.

tak jak wspominales - lepiej odpuscic 3 mistrzostwa z rzedu, zeby dzieki temu potem odsadzic lige na 10 lat. przeciez druzyna po awansie do LM dostanie taka kase, ze reszta ligi bedzie do kupienia dla nich. tyle ze na LM to sobie trzeba zasluzyc, a nie liczyc na to, ze przecietniaki wzmocnione jakims odrzutem z Cypru albo Bulgarii nagle zaczna grac.

a taki awans do LM...ehh - przeciez jakby taka Legia wbila do LM i wystawila w grupie kilku graczy 20-21 ktorzy ten awans zrobili, to po sezonie dostaliby oferty w milionach euro od lebka, tak jak Dinamo. I co najwazniejsze - mieliby juz marke europejska dostarczyciela talentow na zachod. Dinamo juz ma taki atest jakosc i jak tylko jakas 16/17 wprowadzaj do podstawy, to od razu kilkunastu scoutow leci na ich mecz zobaczyc nowa mordke w akcji.

to glupie Dinamo Zagrzeb sobie teraz kupilo obronce z Francji za 1.4m funtow :P

no, tyle ze oni tylko w ostatnie lato dostali 4.5m funtow za Jedvaja i 3.5m funtow za Vrsaljko - 8m funtow za dwoch graczy. ile lat dzialania akademii moga za to w pelni pokryc? 40? wiecej?

a poza nimi jeszcze dwoch za 800k funtow opchneli...

sezon wczesniej? kupili 19-latka z chorwackiego klubu za 2m funtow [!] - czyli kasa zostaje wewnatrz ligi i kazdy na tym zyskuje. ciekawe za ilego sprzedadza po naklejeniu atestu Dynama Z - 4? 6?

no...ale w tym samym okienku sprzedali za 10m funtow Kovacica do Interu. I jakiegos Vide do Dynama Kijow za 4.5m funtow. I Badelja do HSV za 3.5m funtow.

2 okienka letnie, a oni dostali z transferow ~28 milionow funtow.

Dwadziescia osiem milionow funtow. W dwa lata.

Tak sie zastanawiam ile transferow Legii, Lecha i Wisly by trzeba zsumowac zeby taka kwote osiagnac?
2014-02-20 03:18:33
jeszcze dodam, ze bedac na wakacjach w Chorwacji zawsze choc 1 mecz ogladalem ligowy i tam nawet topowe druzyny graly tak topornie, ze tesknilem za polska ekstraklasa. zaplecza, stadionow itd. nawet nie ma co porownywac.
(editado)
2014-02-20 12:13:01
w Polsce się nie inwestuje, tracąc 2-3 lata żeby potem było zajebiście, taki naród, Gierek to klasyk, ale no w piłce to też widać że wszyscy chcą zarabiać tu i teraz, a jeśli są jakieś inwestycje to na bardzo małą skale albo nieudolne przez prywatnych jak z Polonią, a nasz kraj jest chyba ewenementem pod względem możliwości (liczba ludzi interesujących się piłką, jakość stadionów i liczby "profesjonalnych" drużyn, która nie ma przełożenia w jakości i wynikach)
2014-02-20 12:26:27
2014-02-21 01:05:43
Yeah! "Moyes out this summer!" :D


@borkos
No już chyba nie ma nic do dodania - w Polsce tak juz jest ze wszystkim... Co zrobić? Chyba po prostu przestać się przejmować - ja przestałem śledzić polską ligę i jest dobrze :)

A tak odchodząc trochę od tematu :) Badelja sobie w Fifie13 w trybie kariery grając Swansea wypożyczyłem i to był chyba jakiś bug bo koleś grał jak kosmita, zreszta mu statsty szybko rosły :) Chyba nawet w FIFIe ta szkółka Dynama jest przekozacka :P
2014-02-21 07:06:16
Co zrobić? Chyba po prostu przestać się przejmować - ja przestałem śledzić polską ligę i jest dobrze :)

ja dokładnie to samo. szkoda nerwów, szkoda prądu.
(editado)