Asunto: »Transfery

I nie wiem co chcesz dzisiaj liczyć Dybali, jak on prawdopodobnie wróci dopiero na Napoli lub Porto, a dzisiaj prawdopodobnie nie będzie go nawet na ławce, chyba że Morata nie da rady przez problemy z żołądkiem

już pomijam na ile ma sens ocenianie z marszu piłkarza, który cały sezon nie może złapać ciągłości przez covid, urazy, problemy po antybiotykach itd. i od miesiąca nie grał w piłkę

Vucinić ani razu nie zrobił lepszych liczb niż Dybala w poprzednim sezonie, 2019/20 (11g + 11a)

btw. opierasz wszystko o teorię, że Papu miał gorzej, bo Juve > Atalanta

to taka zabawa mentalna, jak myślisz, czemu Vucinić miał najlepsze liczby w Lecce, a nie Romie/Juve?

czemu Giovinco w Parmie potrafił w 1 sezonie zrobić w samej lidze 15 goli i 13 asyst (czym przebijał każdy sezon Papu, większość GRUBO przebijał), a w Juve był niewypałem/rezerwowym?

czemu Dybala gra jeden sezon lepiej a drugi gorzej?

No widzisz, Siekiera zakwilił a Ty przybyłeś i wszedłeś miedzy wódkę a zakąskę czyli posługujesz się liczbami, których w ocenie Dybala v PGó na początku W OGÓLE nie brałem pod uwagę. A gra "liczbami" była tylko grą, bo przypadkiem wyszło są na korzyść PGó, zresztą czytaj:
(cytat ze mnie)
ed. choć oczywiście ja wiem dlaczego statystyka na korzyść Papu jest w jakimś stopniu zakłamana, a Ty nie- bo ja oglądam Ate i Juve a Ty nie XD
wiec obiektywnie Papu jest dużo lepszy (dopisek z 09.- w liczbach)
subiektywnie nawet niekoniecznie (duż) lepszy (dopisek z 09.- w ocenie gry)
ale to trzeba oglądać mecze XXD
PGó ma lepsze liczby z takich samych powodów dla których np. Gosens niszczy statami Daniego Alvesa, mimo ze ten drugi był 2 półki lepszy. Po prostu Juve gra na 1/2-0 a Atalanta jak może strzelić 7 to strzela. Ciężko nie wykręcić statsów.

I nie wiem co chcesz dzisiaj liczyć Dybali, jak on prawdopodobnie wróci dopiero na Napoli lub Porto, a dzisiaj prawdopodobnie nie będzie go nawet na ławce, chyba że Morata nie da rady przez problemy z żołądkiem

już pomijam na ile ma sens ocenianie z marszu piłkarza, który cały sezon nie może złapać ciągłości przez covid, urazy, problemy po antybiotykach itd. i od miesiąca nie grał w piłkę
Ja oceniam zjazd Dybaly w ciągu ostatnich 3 lat. On od zawsze irytująco nie gra prawą nogą, nie ma przyśpieszenia/szybkosci, od zawsze mu się piła odbija o konara przy przyjęciach piłki.
Tylko wcześniej 1/2x na mecz odwalał rzeczy przy których "opadała kopara", czyt. mijał 3 defów, mega zagrywał piłki z kosmosu czy strzelał rogale za kołnierz bramkarzom z dziwacznych pozycji zza pola karnego i to mecz w mecz + mecze typu Juve v Barca 3-0 (3 bramki Pawła).

A w ciągu ostatnich 3 lat kiedy kopie się po czole ostatni mega przebłysk miał z Totkami i standardem jest to, ze nic ciekawego nie pokazuje w regularnych meczach w przeciwieństwie do nawet Cuadrado czy ostatnio Moraty (sic!&LOL).

Za to Papu Gómez w ciągu ostatnich 3 lat:
regularnie prowadził grę Atalanty (był liderem, nawet ponad Ilicicia, który jest... lepszy od PGó)
strzał z obu nóg
tworzył sytuacje & różnicę
czarował

Stąd moje stwierdzenie jakoby PGó był obecnie lepszy od Dybaly, obecnie czy nawet od około 3 lat.
Co nie zmienia faktu, że gdyby Dybala grał to co 4/5 lat temu to bym go cenił wyżej niż PGó

- - - - - - -

zresztą rozmowa trwa już 4 strony, ogólnie jest to de iure spam, chyba już nikt postronny tego nie czyta. Więc podsumowujac i konkludujac:

Papu to dla mnie ta sama półka co Wojtek Kowalczyk, Baggio i Del Piero
a jak ktoś się nie zgadza to się nie zgadza XD

David Alaba piłkarzem Realu Madryt.

Oficjalnie: Sergio Agüero piłkarzem FC Barcelony

Barcelona opiera przebudowę składu na emerytach?

Transfer za free więc jak dla mnie spoko opcja. Za chwilę potwierdzą Wijnalduma i Depaya. Ten pierwszy nie wiem czy free, ale drugi na pewno. Jutro prezentacja Erica Garcii, a w przyszłym Emersona. Wiadomo Aguero albo Wijnalduma swoje prime mają za sobą, ale wolę ich w składzie niż Brajtłejta czy Pjanicia, Roberto.

No to rewolucja niczym w Madrycie :p

Garcia akurat fajny typek :-)

Nie ma kasy w budżecie więc rewolucji nie będzie. Barcelonie brakowało 9tki po odejściu Suareza więc opcja darmowego Aguero jest mega w mojej ocenie. Ostatni sezon miał słaby ze względu na kontuzje, ale myślę, że w Barcelonie te 20 bramek w lidze zapewni. Podziękują pewnie Brajtłejtowi i ciekawe co dalej z Grizmanem, bo nadal możliwe, że przyjdzie Depay. Wszyscy ciągną beką z holendra, a może okazać się mega wzmocnieniem. Powinni go zaklepać przed Euro, zwłaszcza, że też ma przyjść za darmo.

Dzisiaj mają ogłosić oficjalnie Erica Garcie. W mojej opinii to strzał w 10tke. Oczywiście przychodzi za free, reprezentant Hiszpanii.

Dlaczego strzał w 10tke? Typ w City praktycznie nie grał.

Czemu cisną bekę z Depaya?

ze względu na kontuzje

Problem w tym ze on co sezon ma kontuzje, a wiek sprawia że cudem będzie jeżeli znowu nie posiedzi paru miesiecy na rehab. No ale nie ma Barca i tak za bardzo w czym wybierac, 9 brak wielu w europie dobrych, a juz na pewno za darmo
(editado)

W tym sezonie grał mniej, ale prezentował się bardzo dobrze. To jest 20l, który w swojej krótkiej karierze ogrywał się w Hiszpanii w Barcelonie, potem przeszedł z rezerw do pierwszego składu City, więc umocnił skilla. W City niestety Pep nasprowadzal za grube pieniądze stoperów i Garcia był daleko w kolejce. Wiadomo też, że jego transfer to bardziej na ogranie, na więcej czasu na boisku i może odpali. Przyszedł za free, jest reprezentantem i leci na Euro. Bez względu czy wypali czy nie warto było. Może to będzie podobna droga co Pique. Razem z Araujo mają wielkie szanse w rywalizacji z Lengletem.

Bo niby nie wypalił w MU, że w cienkiej L1 grywa i że klub z aspiracjami na LM raczej rewolucję powinien opierać na pilkarzach z innej półki. Tymczasem mi osobiście jego transfer bardzo się podoba, ma naprawdę fajne liczby i jak oglądałem Lyon, rzadko ale jednak to dojrzał piłkarsko. Transfer że free, 27l. Oby go Barca przytuliła.

Bo niby nie wypalił w MU
To było lata temu i Depay był innym pikarzem niż jest teraz, słabszym mentalnie. Jak przyszedł do Lyonu to też nie jako jakiś uber piłkarz, tylko sobie to miejsce wywalczył dobrą grą i dojrzał. Z początku za dobrze to mu nie szło, bo chociaż liczby jako takie robił to grał słabo i np. stracił miejsce na lewej flance kosztem wchodzącego do składu Aouara. Ostatecznie Depaya upchnięto na środku, przed Fekirem i teraz już tam gra, chociaż na pewno nie jest to typowa 9 tylko taka raczej jakaś 10 grająca na szpicy. Przynajmniej w OL tak grał, ale raczej w miarę elastyczny się wydaje już.

że w cienkiej L1 grywa
Tak jak i Neymar przecież, i Neymar ma staty podobne licząc per mecz, a gra w tej samej lidze tyle, że w klubie przecież znacznie lepszym i bogatszym niż klub Depaya wiec te staty Neymara powinny być nie porównywalne tylko wyraźnie lepsze, tymczasem nie są, a na dodatek Depay gra a nie odpierdala jakieś farmazony, czerwone kartkie etc jak Neymar dzięki czemu ma 2x tyle meczów rozegranych co jeszcze lepiej o nim świadczy i teraz to Depay jest lepszym zawodnikiem niż Neymar.
Porównałem z Neymarem celowo bo to przecież były zawodnik Barcelony, tylko teraz nieco lepszy niż gdy grał w Barcelonie bo bardziej doświadczony, wzbogacony o grę w innej lidze, jako lider a nie jako przydupas.

dojrzał piłkarsko. Transfer że free, 27l
Dokładnie, gość wydaje się jednym z najlepszych zawodników do wzięcia teraz.

Mi się teraz Depay wydaje jednym z najlepszych zawodników ofensywnych w Europie. Mało kto w najsilniejszych ligach europejskich ma takie staty i taką regularność i, teraz, jest taki mocny psychicznie, bo przecież Depay to też jest ofensywny lider jednej z lepszych europejskich reprezentacji, co się z niczego nie wzięło. W Holandii też ma niebyle jakie statystyki.
Sam na początku sceptycznie do jego gry podchodziłem i powiem szczerze raczej mnie irytował; nawet nie raczej, irytował mnie swoją grą, ale widać że chłopu zależy, bo się zmienił, zmienił na lepsze, rozwinął i gra już dużo, dużo lepiej niż jak do Lyonu przychodził (technicznie i mentalnie przynajmniej).

Dokładnie, dlatego chciałbym żeby Barca go potwierdziła przed Euro i sam Depay zagrał turniej bez żadnej presji. Martwię się jednak, że transfer Aguero nieco go oddalił i jedynie Koeman może przechylić szale.