Asunto: »F.C. Barcelona

juz sobie to wyobrazam, Messi sklada podpis, a Alves wybiega z pokoju i krzyczy NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE

oj tam, co tu dużo mówić, fajne były pierwsze mecze półfinałowe. Bayern - Real bardzo ciekawy (również dla widzów, którzy nie kibicują żadnemu z tych zespołów) jak i Chelsea - Barcelona były meczami bardzo ciekawymi.
Jeśli chodzi o Barcę to przegrała bo nie wykorzystała sytuacji. Chelsea natomiast zagrała bardzo ambitnie i dobrze taktycznie. Wykorzystali swoją sytuację i osiągneli to na czym im zależało. Dobre, wyrównane mecze. O rewanż w wykonaniu Barcelony jestem raczej spokojny bo miałem wrażenie, że troszkę na stojąco grają, tak, żeby się nie zmęczyć za bardzo przez GD. Po GD Barca tak czy inaczej z większym luzem powinna zagrać (tzn nic oprócz zwycięstwa dwoma bramkami nie będzie zaprzątało ich głowy:)). Sytuacje były więc na CN również będą więc mam nadzieję, że skuteczność się poprawi.

Przyszły tydzień zapowiada się bardzo ciekawie:) Już myślę tylko o GD i rewanżach LM

Chelsea będzie się bronić dopóki nie straci pierwszej bramki. Potem nieco się otworzą, bo zdobycie bramki wydaje się łatwiejsze niż czekanie do dogrywki/rzutów karnych. A skoro się otworzą to tylko być skutecznym i mamy finał.

A jak się otworzą i strzelą ? :>

To arbiter podyktuje karny za obustronne przepychanki dla Barcelony :P

a jak Barcelona szybko nie strzeli?

Rafuś ogarnij sie, bo wstyd

te twoje "wystarczy"...brzmi jakby w rewanzu mial byc lajcik, w pierwszym meczu tez by "wystarczylo"

no to będzie dupa - taka jest piłka, proste :P

*Pichuś: czasami mam wrażenie, że Tobie bardziej zależy na kontrowersjach niż na awansie :)

Na razie to ładnie po was jedzie ile to karnych dostaniecie i jak sędzia będzie dymał Chelsea. Ciekawe czy za to przeprosi jak żadnego drukowania nie będzie :>

Po prostu jestem już bogatszy o doświadczenia po tych 4 latach i ciężko mi uwierzyć , że sędzia w rewanżu będzie bezstronny jak w 1 meczu.

o jakim "wystarczy" Ty mówisz? Barca musi strzelić bramkę, jeśli chce Chelsea nieco przestawić do przodu. Na SB mieli jedną kontrę, to na CN jak często będą atakować przy takim wyniku? Nigdzie nie napisałem, że to będzie lajcik - przeciwnie uważam, że będzie cholernie ciężko. Inter przyjeżdżał z wynikiem 3:1 i była nadzieja, Chelsea przyjeżdża tylko z 1:0 i tragedia?
(editado)

już skończ szukać sensacji i usprawiedliwień. Ciekawe jak zaszczekasz jak obejdzie się bez kontrowersji.

A skoro się otworzą to tylko być skutecznym i mamy finał.

powiedzmyh, ze wystarczy, to byl skrot myslowy

Nie tragedia, kwestia jest wlasnie tej skutecznosci, ktorej nie ma, prawda jest taka, ze okazje jakies powinny byc, ale czy zostana wykorzystane? No i czy znow Barca nie straci frajerskiego gola, albo dwoch? Barcelona lubi zwlaszcza w tym sezonie stracic gola z dupy, to sie robi zalosne, bo ilez mozna tracic gola po jednej akcji przeciwnika...

Fabregas na lawe, wiecej ruchu musi byc

musimy mieć skrzydła - trzeba ich rozciągnąć i doszukiwać się luk. Jeszcze ten jutrzejszy mecz - nastroje po ewentualnej stracie szansy na Mistrza mogę mieć niebagatelny wpływ.

ej a leki wykupiłeś?

:D

musimy mieć skrzydła - trzeba ich rozciągnąć i doszukiwać się luk

A dlaczego mieliby dać się rozciągnąć ? Aby zapobiec dośrodkowaniom Alvesa ? ^^

No bo przecież Terry i Cahil nie mają szans w walce powietrznej z piłkarzami Barcy...