Asunto: Premier League (dyskusja ogólna)

sam bardziej boje się wyjazdu do Sunderlandu niż Southampton który gra o nic.

Co z tego, że Soton o nic nie gra, skoro tak czy siak gra dobrze?

Sunderland jest totalnie bez formy i w dołku i sam Poyet przyznał, że ich sytuacja jest dramatyczna...

Southmapton gra dobrą piłkę i mecz na ich stadionie to naprawdę duże wyzwanie dla każdego... Kilka razy u siebie przegrali w tym 0:3 z LFC i 0:3 z CFC ale po dobrej grze - więc nie będzie łatwo zdobyć 3pkt z nimi.


Arsenal ma naprawdę łatwy terminarz ale patrząc na ich obecną formę - to będą męczyć się z każdym, nawet w meczach u siebie z "leszczami" WHU, Newcastle i WBA mogą potracić punkty...

Więc jeszcze się okaże - może być ciasno w tabeli na koniec sezonu :P

Ale Sunderland jeszcze może wybrnąć ze strefy spadkowej bo mają chyba 2 mecze zaległe. Więc to czy chcą zostać w BPL zależy od nich. A potrafili wygrać z City też nie będąc w wielkiej formie.

ale potrafia przegrac ztottkami 5:1 !
ich szanse na pozostanie w EPL to juz kwestia marzen, majac everton, mu, city, chelsea w ostatnich 6 meczach raczej nic nie wskoraja. :)

Sam Poyet przyznał, że nie mogą grać 4 obrońcami bo rywale ich wtedy niszczą - a przy grze 5tką obrońców z kolei gra się zupełnie nie klei i jest jeszcze gorzej (ostatnie porażki to eksperymenty z 5tką obrońców).

Jeżeli menedżer przyznaje, że jest bardzo źle i nie radzą sobie - to naprawdę musi być źle.

Kibicowałem Sunderlandowi w walce o utrzymanie ale na dzień dzisiejszy - patrząc na ich aktualną formę i bardzo trudny, wręcz masakryczny terminarz - są obok Cardiff głównym kandydatem do spadku.

To już do niedawna murowany faworyt do spadku Fulham ma chyba większe szanse na utrzymanie...

Sezon się nie skończył:) Kibicuje Sunderlandowi w każdym razie w walce o utrzymanie bo mam jakąś bliżej nieokreśloną sympatię do tego klubu :)

ktoś wie czemu wszystkie dzisiejsze mecze są o 16;07?? jakaś rocznica czy co??

ze względu na rocznicę tragedii na Hilsborough ( nie wiem czy dobrze napisałem;p)

wlasnie mialem o to pytac ;p ale sobie wymyslili

chyba Hillsborough ale ciul wie
(editado)

tego meczu z Sunderlandem obawiałem się najbardziej... mówiłem, że to będzie strasznie ciężki mecz, a większośc była tu taka pewna wygranej Evertonu. ważne, że 3 pkt.

nie 'wiekszosc byla pewna wygranej Evertonu' tylko wiekszosc pisala, ze trudniejszy moze byc mecz z Southampton :)

Swoją drogą Southampton przegrało u siebie z Cardiff :P

jest miejsce w czwórce, teraz Crystal Palace w środe które raczej już się utrzymało i zostanie ta końcowka... może Młoty we wtorek urwą punkty swoją staromodną grą lat 70 Arsenalowi.
(editado)

przegralo, ale nie wiem jakim cudem - gnietli Cardiff od poczatku do konca, czasem tak bywa

nie czasem tak bywa a przewaznie tak bywa jak jedna druzyna juz o nic nie walczy a druga desperacko o utrzymanie.

Chyba ze wg Ciebie swieci dalej o LE walcza