Asunto: KKS Lech Poznań

bo ja mam na myśli promocję jakościową, a nie finansową, poza tym nie uważam by Lech był w tym lepszy, tylko pisanie że Legia promuje, a Lech znajduje jest przesadą

promocje jakościową? grajek sie wypromuje to może wybierac w ofertach, zalezy mu na haisie to niech idzie do ruskich, nie widze problemu. Na razie nie widze tej promocji jakosciowej, taki Ojamaa miał do wyboru Lecha w którym mógłby sie tak wypromować, że pół Europy by go chciało i Legie i jakos wybrał Legie :P

ed. aa zapomniałem o Wolskim co psozedł do Fiorentiny, także w tej "promocji jakosciowej" wychodzi prawie to samo :P
(editado)

Możemy się spierać , kto jak promuje, kto ile zarabia ale prawda jest taka,że polska liga to zaścianek europy.
Co jakiś czas pokaże się jakaś "gwiazda" wybijająca się na tle marnej ligi i polskie kluby, czy to Lech, Legia, czy inny klub oddają go za małe pieniądze, w porównaniu do standardów europejskich.
Przykład Lewandowskiego, gdyby był np.brazylijczykiem z klubu w lidze np. francuskiej kosztowałby 2,3 razy więcej.
Podobnie jest z młodymi graczami, taki 18-letni Luka Shaw idzie za dziesiąt milionów, a (wiem,że nie ten poziom, hipotetycznie) Linetty pewnie dostałby zgodę jakby na stole pojawiło się 3mln eu.
Polskie kluby jak tylko zobaczą ofertę ponad mln eu mają klapki na oczach i sprzedadzą każdego, pomijając fakt,że nie sprowadzają nikogo o porównywalnym poziomie na jego miejsce a licza na jakiś tani transfer,czy zawodnika bez kontraktu.
W ten też sposób,jeśli nie zmieni się polityka w klubach nie zobaczymy przez długi czas pucharow u nas.
Co do akademii piłkarskich, na polskie warunki nie są złe, ale porównując taką szkółkę Lecha, czy Legii do szkółek BVB,Udinese,czy PSG , to jak porównanie dnia do nocy. Nie wspomne już o szkółkach topowych jak choćby La Masia Barcelony.
Poza tym temat junioorów to temat rzeka. :P

jak dla mnie to kwoty, które dostają Legia czy Lech za te potencjalne gwiazdy to i tak są duże. Polska liga jest bardzo słaba, z perspektywy własciciela zachodniego sredniaka to dałbym 3-5M za grajka z polskiej ligi, który wyróżnia się wybitnie a nie jakimis przebłyskami. Ostatnimi czasy tylko Lewy w kazdym meczu potwierdzal swoja wartosc, a reszta bez rewelacji.

no młodzi jednak nie chca zostawać w Lechu, Możdżen już spierdzielił, nawet do Lechii bo w Lechu źle sie obchodza z młodymi...

To jest wzór newsa dla Radia Erewań.

Młody Możdżeń faktycznie spierdzielił.
Ale nie z Lecha, tylko do Lecha.
Nie do słynącej ze znakomitej pracy z młodzieżą Warszawy, tylko z Warszawy.
Tak się w Lechu z nim źle obchodzono, że mając 23 lata, ma na koncie 109 meczów w lidze, plus PP i Europa.

Więcej faktów, mniej TVNowskiej propagandy:).

Nie do słynącej ze znakomitej pracy z młodzieżą Warszawy, tylko z Warszawy.
jak go w Legii nie chcieli to co miał zrobic? zreszta kiedy to było, na pewno Amica świetnie szkoliła młodzież i dawała olbrzymie perspektywy :P

Tak się w Lechu z nim źle obchodzono, że mając 23 lata, ma na koncie 109 meczów w lidze, plus PP i Europa.
skoro tak mu zajebiście było w Lechu to czemu spierdzielił do...Lechii? :P

ed. znajdż mi, ktory junior przeszedł z Legii do Lecha, w druga strone jednak jest kilka tych transferów ;)
(editado)

To jak to jest w tej Legii, że Rybus, Borysiuk i inni uciekali z niej tak ochoczo?

poszli do lepszych lig, a może i klubów, na dużo większe pensje, za dobre pieniądze, jak najbardziej transfery ok dla Legii. Nie pamietam, żeby którys nie chciał przedłużyc kontraktu...a Możdżen po prostu spierdzielił z Lecha, nawet i do gorszego klubu, wypinając sie na Lecha, klub nie dostał za zawodnika ani grosza;) Jest różnica chyba między transferem do lepszego zespołu, gdzie klub normalnie dostaje fajne pieniądze za grajka, a nie podpisanie kontraktu i spierdzielenie do gorszego klubu:P

A w którym miejscu Lechia z wysokim budżetem i koncepcją budowy silnego zespołu jest gorsza od Lecha?
Jaką pensję miał w Lechu Możdżeń, skoro uważasz, że była za niska?
I jaką perspektywą gry miał w Lechu, skoro na prawej obronie pierwszym do składu jest jednak zdrowy Ceesay?

A w którym miejscu Lechia z wysokim budżetem i koncepcją budowy silnego zespołu jest gorsza od Lecha?
heh kocepcje silnego zespołu to jeszcze niedawno miało Zagłębie i własnie widac jak skonczyło :P

Jaką pensję miał w Lechu Możdżeń, skoro uważasz, że była za niska?
nie wiem, tu nie chodzi tylko o pensje, ale o traktowanie zawodnika...przecież lechia nie zaproponowała mu 300% tego co Lech, tylko moze 120%, wiec nie wydaje mi sie, że przede wszystkim to pieniądze go skusiły...

I jaką perspektywą gry miał w Lechu, skoro na prawej obronie pierwszym do składu jest jednak zdrowy Ceesay?
z tego co widziałem to grał w wiekszości meczów w podstawie...zreszta w Lechii chyba ma jeszcze silniejsza konkurencje w środku pola (a to chyba jego pozycja), także też raczej nie o to chodzi :P
a nawet jak ma 1 konkuretna to co to jest? Jesli Lech chce grac na 3 frontach to każdy z nich by sobie pograł, no chyba, że jeden prawy def starcza :P

Znowu będzie płacz, że nie ma kogo w środku wystawić. Pamiętam jak Lech przyjechał do Gdańska i nie mógł grać Trałka - byłem na tym meczu. Rumak musiał kombinować jak koń pod góre i dał Wołąkiewicza na DP. Efekt do przewidzenia. Na ławce był Injac, ale chyba był baardzo słaby. Jak można było rozwiązać inaczej te sytuacje? Nie sprzedawać przed sezonem 13/14 Drygasa. Teraz będzie tak samo:)

Lechia wydaje się być dużo poważniejsza, niż Zagłębie. Może im sezon nie wyjść i ja na razie podchodzę z rezerwą do tych mocarstwowych planów, ale nie zmienia to faktu, że ma solidne fundamenty.
A co było nie tak z traktowaniem zawodnika? Albo piszemy o faktach, albo szukamy dziury w całym.
Grał w podstawie, z reguły na prawej obronie, bo Ceesay był kontuzjowany. W środku pola, to na tę chwilę nie miałby miejsca w wyjściowej jedenastce.
Nie sprawdzałem dokładnie kadry Lechii, ale silniejszej pomocy raczej nie ma.
Widocznie ten jeden konkurent, to dla Możdżenia za dużo, tylko co ma do tego sam Lech?
Co to za drugi front z PP, skoro jest tam chyba góra siedem meczów? W LE nie wiadomo, może być więcej, może być mniej. Na zastępstwo dla Ceesaya jest Kędziora.

Albo piszemy o faktach, albo szukamy dziury w całym.
faktów nie znasz Ty ani ja, chyba, że znasz pensje jakie miał w Lechu czy teraz ma w Lechii. Taki Beres też mówił, że nie traktują dobrze młodych grajków w Lechu, juniorzy tez odchodzą, Bereś odszedł z powodu Lecha a nie, że chciał do Legii, bo poczatkowo oferty z Legii nie było i by zaliczył teoretycznie spadek sportowy bo miał chyba iść do Górnika czy Ruchu.

Grał w podstawie, z reguły na prawej obronie, bo Ceesay był kontuzjowany. W środku pola, to na tę chwilę nie miałby miejsca w wyjściowej jedenastce.
no chyba, że Lech nie traktuje poważnie PP i LE to fakt, sama ekstra to fakt, raczej ława tylko :P a w środku pola tez taka konkurencja, że trałka musi cały sezon grac mecz w mecz :P

Widocznie ten jeden konkurent, to dla Możdżenia za dużo, tylko co ma do tego sam Lech?
wątpie, że za dużo bo w Lechii z samych nowych zawodników do środka pola przyszli Borysiuk i Łukasik, Pawłowski chyba tez środek, a to tylko nowi zawodnicy.

skończyło się, że Lech chciał z nim podpisac kontrakt, on sam nie chciał, a nie zaliczył raczej awansu sportowego tylko poszedł do Lechii, z Kownackim tez były jakies tam zamieszania, takze nie wygląda to za dobrze.

Taki Beres też mówił, że nie traktują dobrze młodych grajków w Lechu,

Proszę Cię, gość który nawet dwa razy nie kopnął prosto piłki w lidze, stawiał warunki jakby był gwiazdą. Niech się chłopak ogrywa na gwiazdę tam u was, byle za dwa lata nie skończył w jakimś Dolcanie :)


juniorzy tez odchodzą,

Jasne jest, że przy tak dużej liczbie szkolonych chłopaków nie wszyscy zostaną w Lechu. Zostają najważniejsi. Wystarczy spojrzeć. Kamiński - Golla, został Kamiński, grał.. gdyby nie okazał się totalną pierdzołą w tym sezonie siedziałby w dobrym klubie za ZACHODNIĄ granicą. Mimo tego i tak ma szanse na angaż we Włoszech ;). Kolejny przykład, Linetty - Cierpka. Linetty został, aktualnie jest kluczową postacią w-ce MP, otrzaska się w lidze i pucharach, a za rok.. najpóźniej dwa, wyjedzie do poważnego klubu - grać, a nie siedzieć na ławce. Niecierpliwemu Cierpce pozostaje na razie batalia o awans do Ekstraklasy. Jeszcze jeden przykład, a co! Kownacki - Kozak. Kownaś zaczął grać w lidze, podpisał nowy kontrakt, teraz przy takiej kadrze na pewno pogra czy to w lidze czy końcówki w pucharach.. jego "rywal", który wybrał rozwój pokopie się teraz po czole w Sosnowcu. Ten co teraz do was poszedł, Bielik? Ciekaw jestem czy faktycznie coś powącha murawę czy jednak Bednarek będzie pierwszym, który gra na poważnie.. ;)


no chyba, że Lech nie traktuje poważnie PP i LE to fakt, sama ekstra to fakt, raczej ława tylko :P a w środku pola tez taka konkurencja, że trałka musi cały sezon grac mecz w mecz :P

Konkurencja faktycznie by się przydała, ale nie było sensu zostawiać Możdżenia za wszelką cenę. Klub chciał przedłużyć kontrakt, miał kilka propozycji, zwlekał. Na boku obrony jest Kędziora, do zdrowia wraca niedługo Ceesay.. może także zagrać Wołąkiewicz, biedy nie ma. W środku przydałoby się wzmocnienie, ale Możdżeń to nie ten typ, tam potrzeba wyrobnika jak choćby Piątek z Zagłębia.


skończyło się, że Lech chciał z nim podpisac kontrakt, on sam nie chciał, a nie zaliczył raczej awansu sportowego tylko poszedł do Lechii, z Kownackim tez były jakies tam zamieszania, takze nie wygląda to za dobrze.

Z Kownackim żadnych zamieszań nie było, prasa robiła dym.. a sam manager musiał też coś ugrać dla Dawida. Praktycznie od początku do końca było jasne, że kontrakt podpisze. Podpisał na 3 lata, maksymalny jaki mógł jako nieletni.


Wracając do promowania, zabawne są te wasze posty. Jasne jest, że najlepiej w kraju PROMUJE zawodników Lech. Sprzedaje byle sprzedać może Legia ;). Wystarczy spojrzeć, gdzie odchodzili zawodnicy Lecha i jakie kluby były zainteresowane Karolem, Gergo.

Skoro nie znamy faktów, po co wysnuwane są niepoważne teorie o złym traktowaniu?

Już pisałem, że PP to max siedem meczów, więc co to za obciążenie? LE, teoretycznie może być więcej, ale nawet jeśli, to nominalnych prawych obrońców w Lechu jest dwóch. Gdyby obaj zostali wyłączeni z gry, to można ustawić obronę inaczej, co nie jest większym problemem, gdyż w Lechu jest w tej chwili ośmiu defów na poziomie ligowym.

W środku pola jest więcej opcji na ustawienie. W obronie Możdżeń nie zagra ani jako lewy, ani jako stoper. Stąd obecność Ceesaya może być przeszkodą nie do pokonania.

Skoro on sam nie chciał, to widocznie miał inne plany życiowe. Zmiana otoczenia bez powodu, chęć gry w innym klubie, może uznał, że są tam lepsze perspektywy, może dostał większe pieniądze, powodów może być multum.
Odszedł i tyle, widocznie zarząd uznał, że nie ma sensu zatrzymywać go za wszelką cenę i finał.
Co do Kownackiego to wszystko wygląda dobrze. Kontrakt jest podpisany a że trochę się to ciągło, to żaden problem. Nigdzie na świecie nie zdarzyło się jeszcze by grajek podpisał kontrakt minutę po otrzymaniu kopii. Tym bardziej, gdy chodzi o grajka perspektywicznego mającego szereg innych opcji.

Koszulka Lecha na nowy sezon. ZAJEBISTA !!!!!