Asunto: KKS Lech Poznań

tlumacze ci ze to byly rezerwy najgorszego Juve od kilkudziesieciu lat a ty dalej swoje

to nie ma znaczenia, Juve to Juve, poza tym Lech nie grał tylko z nimi, to ty dalej swoje bo dewaluujesz ten sukces Lecha jakby to nic wielkiego było, na szczęście tylko ty masz ten kompleks Juve by przy każdej okazji wypominać, że byli słabi i w ogóle to nawet Dolcan Ząbki by osiągnęło pozytywny wynik

Ale jaki kompleks?

Slabi byli? Tak, nawet Lecce i Bari ich jechalo, w lidze 7 miejsce

W LE graly rezerwy i mlodziki? Tak

Olewali LE? Tak jak kazdy wloski zespol w tamtym czasie

Takze w czym problem? Jak Ciebie to jara, to spoko, ale nie zaklamuj faktow:)

A skoro Juve to Juve...Celtic to Celtic, czyli Legia najwiekszy sukces od Wisly osiagnela z tym 4:1?

byli, ale to ciągle mocni w porównaniu do polskich klubów, to były rozgrywki grupowe, i całokształt tamtego występu w LE jest oceniany bardzo wysoko, tu nie chodzi tylko o dwumecz z Juve, ale z każdym rywalem wtedy, Lazio też grało rezerwami, jeszcze słabsi są od Juve i jeszcze głębsze rezerwy wystawiali, a mimo to Legie ograli, a wynik z Celticiem jest nie do porównywania, bo to pojedynczy mecz, w dodatku o nic, o kolejną rundę eliminacji, a Lech był w grupie i z niej awansował, nie mniej jak najbardziej jest sporym sukcesem, ale trzeba czekać na rewanż, jeśli Legia awansuje do LM to będzie można oceniać już kilka spotkań i zwycięstwa z dużo lepszymi klubami = oczywiście, że większy sukces od Wisły wtedy będzie, na razie rywal był słaby, ale wynik poszedł w świat i teraz każdy będzie uważał jak zobaczy kogo Legia ograła i ile, to nie jest tak że wszyscy jadą z Celticiem jak z gównem, jedynie Petrzalka osiągnęła taki sensacyjny wysoki wynik poza tymi największymi klubami

oj jak Cię lubię to tu przyznam rację reszcie klapki na oczach. :O

Tu masz takie największe wpadki

Sezon 2013/2014

2-2 z Hellasem w najmocniejszym składzie
1-1 z Kopenhagą w najmocniejszym składzie

2012/2013
1-2 z Sampdorią
1-1 z FC Nordsjælland
1-1 z Genoą
1-1 z Parmą
1-1 z Cagliari


2011/2012
1-1 z Catania,Bolognax2,Chievo
2-2 z Genoą,Cagliari
0-0 z Chievo,Siena,Genoa,
z Lecce 1-1

do tego dużo wymęczonych zwycięstw po 1-0 ze słabiutkim ekipami, które spadały ,bądź ledwo się utrzymały

Dlatego nawet grając pierewszym składem mogą ponieść klęske.


mogli lepszy. Buffon, Marchisio, Amauri, Bonucci, Grosso, Aquilani, Quagliarella chociazby

Takim składem w/w wychodzili również w SEA i remisowali,ledwo wygrywali albo przegrywali ze słabymi ekipami. A stwierdzenie , że Lech wygrał bo Juve sobie odpuściło to jebłem ze śmiechu ;D Jakby sobie odpuścili to po co w el. grali? dlaczego nie oddali miejsca w pucharach innej ekipie, której chciałoby się grać?

Lech w tym sezonie zajął 5te miejsce w ekstraklasie. Też to nie był jego okres najlepszy idąc Twoim tokiem rozumowania :D

jak Ty Motte i De Ceglie pogrubiasz, ktorych Juve od 4 lat nie moze sprzedac, to ja nie mam pytan :DDD

Tak nie mogą sprzedać dlatego De Ceglie w kolejnym sezonie rozegrał 22 m w serie A, w ostatnim sezonie 16m , a sezon wczesniej 18. Może nie jest podstawowym graczem ale swoje gra.
Motta tak samo gra po kilkanascie meczy na sezon do sezonu 12/13 w SEA. W ostatnim sezonie 15 m.
Iaquinta dla Juve 108 meczy,40 goli,15 asyst. Rzeczywiście tylko był...

De Ceglie był w Juve od '06 później do '07 był w Juve później sprzedali go do Sieny z której po roku go wykupili. W Juve od 2008 więc 6 lat już.
Motta jest od 30.06.2011 roku w Juve więc od 4 lat próbują się pozbyc??? Wcześniej był wypożyczony z Udine.

Więc po co by ich ściągali , gdyby chcieli się ich pozbyć (przypadek Motty).
Rozumiem również , że Juve podpisuje kontrakty na 10 lat skoro zawodnicy po 6 latach dalej w skladzie (przypadek De Ceglie). Przy standardowym kontrakcie już by mu się skończył, skoro tak bardzo chcieli się go pozbyć a tak ma umowę do 2017 r.
Iaquinta nie były to jego najlepsze lata ale jednak to zawodnik jakiego Lech nie miał :O

Wytłuszczyłem zawodników, którzy są aktualnie w składzie Juve, nie pisałem czy są pierwszoplanową postacią ,czy nie. Była to odpowiedź na Twoj wpis o tym,że odeszli odrazu.

Wartość zawodników na sezon 10/11 w jakim spotkały się ekipy: (dla porównania :))

Manninger 3mln eu - De Ceglie 5mln eu,Chiellini 23mln eu, Grygera 6mln eu, Legrottaglie 2,5mln eu- Melo 17mln eu,Sissoko 16mln eu,Krasic 16mln eu, Lanzafame 4,5mln eu- Del Piero 10mln Iaquinta 15mln eu

Alexander Manninger 3mln eu- Vincenzo Camilleri 100k eu, Leonardo Bonucci 8mln eu, Giorgio Chiellini 23mln eu, Armand Traore 3mln eu - Milos Krasić 16mln eu, Mohamed Sissoko 16mln eu , Claudio Marchisio 16mln eu, Simone Pepe 9mln eu - Alessandro Del Piero 10mln , Vincenzo Iaquinta 15mln eu


Lech:

Krzysztof Kotorowski 425k eu - Grzegorz Wojtkowiak 1,4mln eu, Manuel Arboleda 2,1mln eu, Ivan Djurdević 700k eu, Luis Henriquez 350k eu - Marcin Kikut 675k eu, Dimitrije Injac 1mln eu, Siergiej Kriwiec 1,75mln eu, Semir Stilić 2,6mln eu, Sławomir Peszko 2,4mln eu - Artjoms Rudnevs 400k eu


Krzysztof Kotorowski 425k eu - Grzegorz Wojtkowiak 1,4mln eu, Manuel Arboleda 2,1mln eu,Bartosz Bosacki 650k eu , Luis Henriquez 350k eu - Ivan Djurdević 700k eu, Dimitrije Injac 1mln eu, Siergiej Kriwiec 1,75mln eu, Semir Stilić 2,6mln eu, Sławomir Peszko 2,4mln eu - Artjoms Rudnevs 400k eu

Widać różnicę, bo nie wiem? Jeżeli mówimy o zawodnikach.
Lech mial sezon życia i poprostu puknął Juve, taka prawda :)

To bilans hańby. Innego określenia chyba nie da się znaleźć. Jeśli w sporcie liczy się powtarzalność, to trener Lecha Poznań jak mało kto może się nią pochwalić.

Nam aż włosy dęba stanęły, gdy podsumowaliśmy wyjazdowe mecze „Kolejorza” w pucharach. Bez dwóch zdań, sprawy mają się tragicznie. W zasadzie „tragicznie” w tym momencie to eufemizm. To jest zwyczajna chujnia z grzybnią. Uwaga, odkąd Mariusz Rumak został trenerem Lecha, poprowadził Lecha w siedmiu wyjazdowych meczach w europejskich pucharach. Oto wyniki…

Żetysu Tałdykorgan (Kazachstan) – 1:1
Chazar Lenkoran (Azerbejdżan) – 1:1
AIK Solna (Szwecja) – 0:3
FK Honka (Finlandia) – 3:1
Żalgiris Wilno (Litwa) – 0:1
Nomme Kalju (Estonia) – 0:1
Stjarnan FC (Islandia) – 0:1

Razem: 1 zwycięstwo, 2 remisy, 4 porażki. Ostatnio trzy przegrane z rzędu – na Litwie, w Estonii oraz na Islandii. Rumak to więc absolutny mistrz „eurowpierdoli”, człowiek, który powinien być twarzą tego hasła i który słowo „eurowpierdol” powinien sobie po chińsku wytatuować na przedramieniu. Teraz – po trzecim kolejnym wstydliwym „eurowpierdolu” – powinien dostać to słowo na własność, w słownikach powinna być gwiazdka* i informacja: słowo wycofane z użytku, posługiwać może się nim tylko Mariusz Rumak . Nikt tak regularnie nie przegrywał z przedstawicielami piłkarskiego trzeciego świata.
(editado)

Wynik z Celticiem poszedł w Europę i mimo,że klub z Glasgow swoje najlepsze lata święcił w poprzedniej dekadzie, to liczy się wynik końcowy.
Porównywać nawet nie ma składu z przed x lat a obecnego celticu. Niemniej jednak wynik dobry, choc wplyw na to miala takze slaba dyspozycja meczowa w danym dniu Celtów.
Mecz meczowi nie równy jeśli powtórzą zwyciestwo/remis w Edynburgu, będzie można mówić (mimo juz nie tego Celticu) o dobrym wystepie z ta ekipa. :)

Przezyjmy to jeszcze raz :P Jeśli jeszcze raz ktoś napiszę, że Lech wygrał/zremisowal bo miał farta jest po prostu ignorantem zapatrzonym w jakis klub. A bramki nr 3 Rudnevsa z Juve, to czy by bronił Manninger,Buffon czy jakikolwiek inny gk i tak by nie wybronil :P

Jakby tam stał lepszy bramkarz niż Kotorowski, to nie mówilibyśmy o remisie w ogóle

Dochodzimy do wniosku, że najlepszą akcję, jaką mogliby przeprowadzić zawodnicy Lecha, byłaby akcja: „Zabierz Rumakowi paszport”.

Weszło, w stylu "Faktu". Znaleźć kozła i dowalić na maksa, kosztem swej własnej głupoty. Piłkarze - piękni, świetni, zajebiści, tylko trener do dupy:).

Nie o to chodzi Rumak po prostu wyżej sra niż dupę ma. Chyba jest najbardziej denerwującym trenerem zaraz po Probierzu.

p.s Lech, by nic nie zrobił wtedy bez Rudnevsa ten chłopak był wtedy w takim niesamowitym gazie.

Jasne że powinni pocisnąć po piłkarzach, ale głównie po trenerze, bo jak już pisałem, to nie jest przypadek że od 3 lat Lech jest rozstawiony a zalicza kompromitacje za kompromitacją na wyjazdach. Przed Rumakiem potrafili pojechać do Salzburga i tam wygrać, zremisować z Juve 3:3 i przegrać z City 3:1 (ale w drugim meczu u siebie już wygrana takim samym wynikiem) a od początku Rumaka Lech ma banalną drogę do LE, są rozstawieni w każdej rundzie w zasadzie tylko w IV rundzie dostają jakiś inny zespół niż amatorzy/słabiacy a mimo to Lech Rumaka zalicza kompromitacje za kompromitacją, a to nie jest tylko wina piłkarzy, dużo w takich meczach odgrywa motywacja itd. ale jak oni mają być zmotywowani jak wychodzą na przeciwko leszczom z Islandii a Rumak na konferencji wali teksty że to Islandyczycy są faworytami i inne tego typu duperele, on nie motywuje swojego zespołu, on już na konferencji chroni swoją dupę robiąc wszystko żeby pokazać jaki to Lech słaby a jaki to ich rywal mocny.

ps. brawo dla Pawłowskiego za to co powiedział po meczu, no i fajnie o Rumaku powiedział Andrzej Iwan.

---

Ja nie rozumiem tego "wyżej sra niż dupę ma". Co to za argument? Do czego się odnosi? I skąd taki wniosek?

@ Wojtek

Żeby rozklepać Salzburg, Man City i Juve, trzeba było najpierw stoczyć morderczą batalię z Interem Baku.

Szkoda tylko że za Rumaka każdy mecz nawet z totalnymi amatorami to walka i niepewność, widzisz, przez 3 lata prosta droga do LE, 2 razy się nie udało a i teraz wygląda to kompromitująco, wystarczy rywal który umie coś więcej niż słabiacy z Estonii czy Islandii czyli pewnie Kazachowie, Białorusini czy Azerowie i pewnie będzie Lech 3x bez pucharów mając teoretycznie (dla ogarniętej drużyny taka droga to luzik) łatwą drogę.