Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: KKS Lech Poznań
To co się ostatnio wyprawia w Lechu to woła o pomstę do nieba.
Zgodzę się. Tylko spójrz na inną ewentualność. Część idzie do niższych lig włoskich tylko po ogranie - często są to nawet jakieś kluby "filialne". Poza tym, wydaje mi się, że taki młody woli iść do Serie B, gdzie ma większe szanse na wybicie i bycie zauważonym niż w polskiej ekstraklasie. Co pokazuje choćby transfer Salamona. Pograł na zapleczu i dzięki obrotności managera wylądował w Milanie (inna kwestia czy grał tam czy nie). Z polskiej ligi na pewno do takiego klubu by nie poszedł.
Pisałem, że to był tylko przykład włoskich ekip. Równie dobrze możesz znaleźć w każdej lidze zawodnika /zawodnikow do wziecia za free, za paczkę fajek, w tym także takich którzy porównywalnie zarabiaja do naszych grajków i zgodza sie grac w pl lidze. Na obecną chwilę polska piłka jest w tak opłakanym stanie, że bez odpowiednich inwestycji to niedlugo i bałkance zamiast do nas pojda grac do malty,litwy, czy islandii. Tylko promocja w pucharach europejskich mozemy przynajmniej złudzenie zrobić, że to w miarę mocna liga z której można się wybić. ;)
Tylko pytanie ile, bo często za podpis trzeba zapłacić więcej niż wynosi roczny kontrakt.
Z jednej strony może i niekiedy trzeba za podpis zapłacić ale z drugiej nie płacisz kwoty transferu. Co nieraz daje wieksze zyski. Załóżmy, że bierzesz gracza x za którego musiałbyś zapłacić 2 mln eu ale skonczyla mu sie umowa i mozesz miec go za 500k za podpis. Chyba dobry deal co nie ? :)
Z tym chyba nie do końca się zgodzę. Ninis w ogóle się nie sprawdził we Włoszech. Fakt w Panacie pograł sporo, ale nie wiadomo jakby odnalazł się w nowej rzeczywistości to raz. Dwa, w PAOKu z tego co widzę, też się nie nagrał (kontuzja?). No i spójrz inaczej, to jakieś nazwisko już jest, za 100 tys. euro rocznie on grać nie będzie.
Do meczu z Giannina na 10 meczy zagrał w 7, w tym meczu odniosl kontuzje, ktora wykluczyla go na 6 kolejek. Pozniej Stevens stawiał głównie na Lucasa, ogolnie w srodku pola byla rotacja praktycznie caly czas ktos inny gral. Druga sprawa, że wiedząc o tym, ze Ninis nie zostanie nie dawal mu zbyt duzo pograc - choc kilka wystepow jeszcze zaliczyl,a w kadrze meczowej byl prawie we wszystkich spotkaniach.;) Do tego dolozyl wystepy w LE we wszystkich meczach rozegranych przez PAOK i pucharze grecji.
łącznie zagrał u nich 23 mecze, gdyby był ich zawodnikiem , a nie zawodnikiem, ktory za nidedlugo odejdzie grałby wiecej w koncowce w lidze. ;)
Oczywiscie nie mowie, ze musialby sie wpasowac w nasza lige ale patrzac na poziom ligowcow mysle ze bylby jak CR7 wpuszczony na mecz z Nielba. :P W Lechu nie ma tak dobrze wyszkolonego technicznie, z precyzyjniejszym podaniem i dobrym strzalem zawodnika. Nie oszukujmy sie, ktory z naszych midów ma sensowna technike? Czasami jakis drybling wyjdzie i wtedy najchetniej przerwalby mecz i bil brawo sam sobie. Wiekszosc to wypusc pilke,dobiegnij , kopnij moze ktos przejmie.
Nie byłbym taki pewien. Stosując terminologie Yetiego, ta liga to gówno. Lech grając padake pół sezonu, dwa lata pod rząd wyciąga w-ce mistrzostwo. Wystarczy dobrze przygotować zespół i nie widzę przeciwwskazań, aby nie mogli ugrać MP. Po Teo dokupić napastnika i defensywnego pomocnika, poprawić przygotowanie i motywacje i jestem pewien, że pierwsza trójka będzie z palcem wiadomo gdzie.
Sam widzisz co piszesz. To nie Lech gra dobrze tylko reszta ligi gra gównianą piłkę i przez to udaje się nam ugrać v-ce MP, choc co sezon zapewniaja , ze ida na majstra. Ja nie bylbym taki pewien, czy w tym sezonie chociaz pudlo bedzie. Bo na ta chwile Legia, GKS, czy Gornik jak tafia z dniem to nas rozj... jak gnoj po polu. A obecnie "padaka" przez pol sezonu watpie,zeby nam dala grac w najlepszej 8-ce. Tu nie ma co mydlic sobie oczu. Co do przygotowan , to zespol powinien byc przygotowany juz na start ligi a oni wygladaja jakby dopiero z urlopu na kacu wrocili i ktos kazal im grac na przywitanie. Napastnika pewnie sprowadza- na ile bedzie to napastnik, ktory sie sprawdzi nie wiadomo. DM watpie, zeby mieli takie cos w planach.
Z tym to ja się absolutnie zgadzam. Tylko zwróć uwagę na to, Lech jest obecnie na takim etapie, że nie może sobie pozwolić na wydanie lekką ręką na gracza 500 tys. euro. Bo to jest budżet na jedno okienko transferowe. Nie sztuką jest za to kupić jednego wyróżniającego się grajka, bo nie ma pewności czy się sprawdzi. Sztuką jest tak obserwować i kręcić interes, żeby za to wyciągnąć trzech niezłych graczy.. zawsze większe prawdopodobieństwo, że ktoś odpali.
Ależ to argument nawet na obronę. Jeśli ściągniesz kogoś za małą kasę i nie odpali, boli ale mniej. A jak ściągniesz kogoś za ogromną kasę (jak na polską ligę) to to nieodpalenie może Ci się odbijać czkawką kilka okienek. W Lechu to już przerabiano, gdy przyszedł Ubiparip i Arboleda dostał kontrakt życia.
Ale jaką masz gwarancje, że ten za 500tys euro na pewno odpali? Że na pewno będzie wzmocnieniem? Prawda jest taka, że co okienko ściągają po 3-4 i jeden prawie zawsze odpala. To Lovrencics, to Douglas.. teraz nie najgorzej zaczyna wyglądać Jevtić.
Wypożyczeniami się nie zarobi. Filozofia Lecha jest prosta, ściągnąć młodego tanio, ograć dwa sezony i sprzedać za odpowiednią kwotę, która wzmocni budżet. Do pucharów, przynajmniej przez ostatnie trzy lata, wystarczyło po prostu dobrze przygotować fizycznie zespół. No nie czarujmy się, będąc w formie Ci piłkarze Islandczyków czy Litwinów po prostu by zmietli. Kupno koszulek? Serio? Wierzysz w to, że w Polsce, gdzie replika meczowa kosztuje 180zł wiara to kupuje? Ilu?
Hmm bez urazy ale tyle absurdow :P w jednym zaprzeczasz drugiemu.
1. Skoro nie ma sensu wypozyczanie , to po co jarać się , że Jevtic zaczyna cos grac , skoro jest tylko wypozyczony a nawet jak sie sprawdzi to Basel nie pusci go ponizej 1mln eu. Idac dalej Lech go nie kupi.
2. Wiec trzeba jasno okreslic cel albo sprowadzamy zawodnikow - niech to beda nawet dobrzy zawodnicy z balkanow,czy kadkolwiek- i budujemy mocna ekipe, gramy o najwyzsze cele i puchary (w dluzszej perspektywie, bo Lecha trzeba przebudować od podstaw) ,albo prowadzimy klubik ściągamy co się da zza granicy licząc , że się wybije na tle naszej ekstraklapy i popychamy dalej z zyskiem. Bo rozsprzedawniem co okienko, co lepszych pilkarzy nie zbuduja zespolu.
Mi akurat w aspekcie budowania zespolu podoba się Leśniodarski , ma wizję po mału sobie dziubie do tego i tyle. Zobaczymy oczywiście na ile mu to wyjdzie ale na plus dziala. Zarzad Lecha? śmiech na sali.
3. Pewności nie ma żadnej. Jest jednak większa szansa, że jeśli ściągnie się zawodnika, który radził sobie i się wyróżniał w zespole A , to tak samo będzie grał w zespole B. Natomiast jeśli się kupuje bez sensu zawodników to jest większe prawdopodobienstwo, ze nie odpalą. Do tego trzeba opłacić kilka kontraktów, a nie jeden. RZiS wyjdzie na korzyść przy zakupie takich zawodnikow wg mnie. I nie chodzi tu juz o wartosc, kwote transferu, czy whatever, tylko o jakość zawodnika. Jeśli ściągniemy jakiegoś hihihihidżicia i dwóch jego kolegów "dżiców" z przecietnego zespolu ligi bosniackiej, w ktorym w dodatku sie nie wyrózniali, liczac na to ze to u nas odpala to jest idiotyzm. Majac na rynku bardzo ciekawych zawodnikow.
4. Nie czarujmy się po kolei : ledwo przeszlismy w kw. Inter Baku (karne), ledwo pokonaliśmy kazachów (Żetysu) i w ch** fuksiarsko azerów (Xazar ), pozniej Litwini (Zalgris), meczylismy sie Nomme i dostalismy od pasterzy z Islandii.
Jak tak dalej pójdzie do Manchester - ten z Gibraltaru rzecz jasna- zleje nas w kolejnych eliminacjach. Mówienie, że gdyby byli w formie na puchary. Oni nie są w tej formie od ładnych kilku lat. Wiec trzeba chyba się zastanowić, co tu nie gra :) I gdybanie nie ma sensu, bo licza sie wyniki , a te sa na niekorzysc klubu. Ja nawet mam teorie, ze zarzad poprostu nie uwzglednil wplywu z awansu do LE, dlatego zeby budzet sie zgadzal podlozyli sie pasterzom i studentom z wymiany.
Gdyby klub prezentował coś swoją grą, grał regularnie w pucharach, kibic mógłby być z niego dumny a nie wstydzic za wyniki to z pewnoscia pare osob by kupilo koszulki. Niektorzy w trakcie weekendu rozwalaja wielokrotnosc kwoty koszulki.
Brat mojej dziewczyny jest kibicem legii i ma koszulke, bluzy, inne gadzety zwiazane z klubem.
Ale spójrz na to inaczej:
- Classen - jak on kurde miał piłkę przy nodze to było widać, że przypadkowy nie jest. Krótko ją trzymał, nieźle prowadził.. problem był taki, że zawsze podejmował złe decyzje i wg mnie był pod formą.
- Kiełb - on to do Lecha przychodził jako wielka nadzieja, w Koronie grał bardzo dobrze, z City też zrobił szał. Problem był taki, co sam potem przyznał.. nie zniósł presji.
- Tshibamba - strasznie chaotyczny był, ale spójrz, ściągnęli go za frytki, a jeszcze zarobili. To po prostu nie był ktoś kto potrafi grać pozycyjnie. Typowy gracz dla ekipy, która się broni i gra na kontrę.
- Zapotoka - nie wiem co on zrobił Zielińskiemu, że go ściągnął :P
- Chrapek - strzał w kolano, ale chyba wtedy byli tak podjarani Lewym, że liczyli na kolejny złoty strzał.
To byli pierwsi , którzy przyszli mi na myśl a można wiele więcej wypisać.
Claasen- summa summarum odszedł , a przez rok trzeba było go utrzymać, bo za darmo nie grał (nie był w klubie)
Kiełb - o tu sie po czesci zgodze ale dali za niego 250k pogral rok, pozniej wypozyczenia i ostatecznie sprzedany za 100k (i tak dobrze) strata -150k eu + koszty utrzymania zawodnika
"Czibabmba" kupiony za 300k eu (także rzeczywiście za frytki ;o ) zabojcza skutecznosc az 1 gol dla Lecha, wypozyczany i sprzedany za 200k strata -100k eu + koszty utrzymania
Zapatoka kupiony za 200k (wtf?) klub nic na nim nie zarobił, strata -200k+ koszty utrzymania
Chrapek 230k wyrzucone w błoto, komentarz zbedny
Kasprzik 175k ,zagrał pare meczy i znow strata 175k+koszty utrzymania
Golik 250k eu po sezonie bez klubu, strata 250k eu+ koszty utrzymania
kiedys jeszcze m.in. Dymkowski byl 175k eu po sezonie oddany za free , strata 175k eu+koszty itrzymania , bośniackie "talenty" Handzic (170k eu) i Salcinovic (100k eu)
Arajuuri za darmo coprawda ale nie widze poki co w nim jakiegos sensownego grajka -koszty utrzymania
Keita 300k eu - tu są jakieś nadzieje, choc w tippenligea nie powalał na kolana, poza tym, że grał w jednym z lepszych klubow norweskich nic wiecej.
tak można podliczać i podliczać , wymieniać i wymieniać ;)
A teraz dla porównania droższe transfery:
Krivets 430k eu
Stilic 600k eu
Rudnevs 600k eu
Tonev 350k eu
Lewandowski 380k eu
Hämäläinen 410 k eu
Maniek 450 k eu
no i trafione troche tansze
Kebab za 210k eu, Henriquez za 80 tys eu i Georgo za 100 tys eu.
Także nie powiesz mi, że za jakość nie trzeba płacić. Taki Rudnevs,Krivets czy Stilic byli drodzy ale podniesli ta jakosc gry. Jak zarzad bedzie żyłował to będziemy ściągać kolejne Zapatoki i Handzice , które generują straty nic poza tym.
Wiadomo, że miło się oglądało mecze z City, Juve czy Bragą. Ale w sezon nie nadrobisz tego co straciłeś. Inna kwestia, że dla mnie puchary to wisienka na torcie. Nie są aż tak ważne. No chyba, że odpadasz z pasterzami albo ogórami, wtedy "wiedz, że coś się dzieje..".
Zgadza się ale jeśli nic się nie zmieni w kwestii zarządzania i budowania zespolu, to niedlugo bedziemy walczyc nie o puchary, a o utrzymanie.
Pisałem, że to był tylko przykład włoskich ekip. Równie dobrze możesz znaleźć w każdej lidze zawodnika /zawodnikow do wziecia za free, za paczkę fajek, w tym także takich którzy porównywalnie zarabiaja do naszych grajków i zgodza sie grac w pl lidze. Na obecną chwilę polska piłka jest w tak opłakanym stanie, że bez odpowiednich inwestycji to niedlugo i bałkance zamiast do nas pojda grac do malty,litwy, czy islandii. Tylko promocja w pucharach europejskich mozemy przynajmniej złudzenie zrobić, że to w miarę mocna liga z której można się wybić. ;)
Tylko pytanie ile, bo często za podpis trzeba zapłacić więcej niż wynosi roczny kontrakt.
Z jednej strony może i niekiedy trzeba za podpis zapłacić ale z drugiej nie płacisz kwoty transferu. Co nieraz daje wieksze zyski. Załóżmy, że bierzesz gracza x za którego musiałbyś zapłacić 2 mln eu ale skonczyla mu sie umowa i mozesz miec go za 500k za podpis. Chyba dobry deal co nie ? :)
Z tym chyba nie do końca się zgodzę. Ninis w ogóle się nie sprawdził we Włoszech. Fakt w Panacie pograł sporo, ale nie wiadomo jakby odnalazł się w nowej rzeczywistości to raz. Dwa, w PAOKu z tego co widzę, też się nie nagrał (kontuzja?). No i spójrz inaczej, to jakieś nazwisko już jest, za 100 tys. euro rocznie on grać nie będzie.
Do meczu z Giannina na 10 meczy zagrał w 7, w tym meczu odniosl kontuzje, ktora wykluczyla go na 6 kolejek. Pozniej Stevens stawiał głównie na Lucasa, ogolnie w srodku pola byla rotacja praktycznie caly czas ktos inny gral. Druga sprawa, że wiedząc o tym, ze Ninis nie zostanie nie dawal mu zbyt duzo pograc - choc kilka wystepow jeszcze zaliczyl,a w kadrze meczowej byl prawie we wszystkich spotkaniach.;) Do tego dolozyl wystepy w LE we wszystkich meczach rozegranych przez PAOK i pucharze grecji.
łącznie zagrał u nich 23 mecze, gdyby był ich zawodnikiem , a nie zawodnikiem, ktory za nidedlugo odejdzie grałby wiecej w koncowce w lidze. ;)
Oczywiscie nie mowie, ze musialby sie wpasowac w nasza lige ale patrzac na poziom ligowcow mysle ze bylby jak CR7 wpuszczony na mecz z Nielba. :P W Lechu nie ma tak dobrze wyszkolonego technicznie, z precyzyjniejszym podaniem i dobrym strzalem zawodnika. Nie oszukujmy sie, ktory z naszych midów ma sensowna technike? Czasami jakis drybling wyjdzie i wtedy najchetniej przerwalby mecz i bil brawo sam sobie. Wiekszosc to wypusc pilke,dobiegnij , kopnij moze ktos przejmie.
Nie byłbym taki pewien. Stosując terminologie Yetiego, ta liga to gówno. Lech grając padake pół sezonu, dwa lata pod rząd wyciąga w-ce mistrzostwo. Wystarczy dobrze przygotować zespół i nie widzę przeciwwskazań, aby nie mogli ugrać MP. Po Teo dokupić napastnika i defensywnego pomocnika, poprawić przygotowanie i motywacje i jestem pewien, że pierwsza trójka będzie z palcem wiadomo gdzie.
Sam widzisz co piszesz. To nie Lech gra dobrze tylko reszta ligi gra gównianą piłkę i przez to udaje się nam ugrać v-ce MP, choc co sezon zapewniaja , ze ida na majstra. Ja nie bylbym taki pewien, czy w tym sezonie chociaz pudlo bedzie. Bo na ta chwile Legia, GKS, czy Gornik jak tafia z dniem to nas rozj... jak gnoj po polu. A obecnie "padaka" przez pol sezonu watpie,zeby nam dala grac w najlepszej 8-ce. Tu nie ma co mydlic sobie oczu. Co do przygotowan , to zespol powinien byc przygotowany juz na start ligi a oni wygladaja jakby dopiero z urlopu na kacu wrocili i ktos kazal im grac na przywitanie. Napastnika pewnie sprowadza- na ile bedzie to napastnik, ktory sie sprawdzi nie wiadomo. DM watpie, zeby mieli takie cos w planach.
Z tym to ja się absolutnie zgadzam. Tylko zwróć uwagę na to, Lech jest obecnie na takim etapie, że nie może sobie pozwolić na wydanie lekką ręką na gracza 500 tys. euro. Bo to jest budżet na jedno okienko transferowe. Nie sztuką jest za to kupić jednego wyróżniającego się grajka, bo nie ma pewności czy się sprawdzi. Sztuką jest tak obserwować i kręcić interes, żeby za to wyciągnąć trzech niezłych graczy.. zawsze większe prawdopodobieństwo, że ktoś odpali.
Ależ to argument nawet na obronę. Jeśli ściągniesz kogoś za małą kasę i nie odpali, boli ale mniej. A jak ściągniesz kogoś za ogromną kasę (jak na polską ligę) to to nieodpalenie może Ci się odbijać czkawką kilka okienek. W Lechu to już przerabiano, gdy przyszedł Ubiparip i Arboleda dostał kontrakt życia.
Ale jaką masz gwarancje, że ten za 500tys euro na pewno odpali? Że na pewno będzie wzmocnieniem? Prawda jest taka, że co okienko ściągają po 3-4 i jeden prawie zawsze odpala. To Lovrencics, to Douglas.. teraz nie najgorzej zaczyna wyglądać Jevtić.
Wypożyczeniami się nie zarobi. Filozofia Lecha jest prosta, ściągnąć młodego tanio, ograć dwa sezony i sprzedać za odpowiednią kwotę, która wzmocni budżet. Do pucharów, przynajmniej przez ostatnie trzy lata, wystarczyło po prostu dobrze przygotować fizycznie zespół. No nie czarujmy się, będąc w formie Ci piłkarze Islandczyków czy Litwinów po prostu by zmietli. Kupno koszulek? Serio? Wierzysz w to, że w Polsce, gdzie replika meczowa kosztuje 180zł wiara to kupuje? Ilu?
Hmm bez urazy ale tyle absurdow :P w jednym zaprzeczasz drugiemu.
1. Skoro nie ma sensu wypozyczanie , to po co jarać się , że Jevtic zaczyna cos grac , skoro jest tylko wypozyczony a nawet jak sie sprawdzi to Basel nie pusci go ponizej 1mln eu. Idac dalej Lech go nie kupi.
2. Wiec trzeba jasno okreslic cel albo sprowadzamy zawodnikow - niech to beda nawet dobrzy zawodnicy z balkanow,czy kadkolwiek- i budujemy mocna ekipe, gramy o najwyzsze cele i puchary (w dluzszej perspektywie, bo Lecha trzeba przebudować od podstaw) ,albo prowadzimy klubik ściągamy co się da zza granicy licząc , że się wybije na tle naszej ekstraklapy i popychamy dalej z zyskiem. Bo rozsprzedawniem co okienko, co lepszych pilkarzy nie zbuduja zespolu.
Mi akurat w aspekcie budowania zespolu podoba się Leśniodarski , ma wizję po mału sobie dziubie do tego i tyle. Zobaczymy oczywiście na ile mu to wyjdzie ale na plus dziala. Zarzad Lecha? śmiech na sali.
3. Pewności nie ma żadnej. Jest jednak większa szansa, że jeśli ściągnie się zawodnika, który radził sobie i się wyróżniał w zespole A , to tak samo będzie grał w zespole B. Natomiast jeśli się kupuje bez sensu zawodników to jest większe prawdopodobienstwo, ze nie odpalą. Do tego trzeba opłacić kilka kontraktów, a nie jeden. RZiS wyjdzie na korzyść przy zakupie takich zawodnikow wg mnie. I nie chodzi tu juz o wartosc, kwote transferu, czy whatever, tylko o jakość zawodnika. Jeśli ściągniemy jakiegoś hihihihidżicia i dwóch jego kolegów "dżiców" z przecietnego zespolu ligi bosniackiej, w ktorym w dodatku sie nie wyrózniali, liczac na to ze to u nas odpala to jest idiotyzm. Majac na rynku bardzo ciekawych zawodnikow.
4. Nie czarujmy się po kolei : ledwo przeszlismy w kw. Inter Baku (karne), ledwo pokonaliśmy kazachów (Żetysu) i w ch** fuksiarsko azerów (Xazar ), pozniej Litwini (Zalgris), meczylismy sie Nomme i dostalismy od pasterzy z Islandii.
Jak tak dalej pójdzie do Manchester - ten z Gibraltaru rzecz jasna- zleje nas w kolejnych eliminacjach. Mówienie, że gdyby byli w formie na puchary. Oni nie są w tej formie od ładnych kilku lat. Wiec trzeba chyba się zastanowić, co tu nie gra :) I gdybanie nie ma sensu, bo licza sie wyniki , a te sa na niekorzysc klubu. Ja nawet mam teorie, ze zarzad poprostu nie uwzglednil wplywu z awansu do LE, dlatego zeby budzet sie zgadzal podlozyli sie pasterzom i studentom z wymiany.
Gdyby klub prezentował coś swoją grą, grał regularnie w pucharach, kibic mógłby być z niego dumny a nie wstydzic za wyniki to z pewnoscia pare osob by kupilo koszulki. Niektorzy w trakcie weekendu rozwalaja wielokrotnosc kwoty koszulki.
Brat mojej dziewczyny jest kibicem legii i ma koszulke, bluzy, inne gadzety zwiazane z klubem.
Ale spójrz na to inaczej:
- Classen - jak on kurde miał piłkę przy nodze to było widać, że przypadkowy nie jest. Krótko ją trzymał, nieźle prowadził.. problem był taki, że zawsze podejmował złe decyzje i wg mnie był pod formą.
- Kiełb - on to do Lecha przychodził jako wielka nadzieja, w Koronie grał bardzo dobrze, z City też zrobił szał. Problem był taki, co sam potem przyznał.. nie zniósł presji.
- Tshibamba - strasznie chaotyczny był, ale spójrz, ściągnęli go za frytki, a jeszcze zarobili. To po prostu nie był ktoś kto potrafi grać pozycyjnie. Typowy gracz dla ekipy, która się broni i gra na kontrę.
- Zapotoka - nie wiem co on zrobił Zielińskiemu, że go ściągnął :P
- Chrapek - strzał w kolano, ale chyba wtedy byli tak podjarani Lewym, że liczyli na kolejny złoty strzał.
To byli pierwsi , którzy przyszli mi na myśl a można wiele więcej wypisać.
Claasen- summa summarum odszedł , a przez rok trzeba było go utrzymać, bo za darmo nie grał (nie był w klubie)
Kiełb - o tu sie po czesci zgodze ale dali za niego 250k pogral rok, pozniej wypozyczenia i ostatecznie sprzedany za 100k (i tak dobrze) strata -150k eu + koszty utrzymania zawodnika
"Czibabmba" kupiony za 300k eu (także rzeczywiście za frytki ;o ) zabojcza skutecznosc az 1 gol dla Lecha, wypozyczany i sprzedany za 200k strata -100k eu + koszty utrzymania
Zapatoka kupiony za 200k (wtf?) klub nic na nim nie zarobił, strata -200k+ koszty utrzymania
Chrapek 230k wyrzucone w błoto, komentarz zbedny
Kasprzik 175k ,zagrał pare meczy i znow strata 175k+koszty utrzymania
Golik 250k eu po sezonie bez klubu, strata 250k eu+ koszty utrzymania
kiedys jeszcze m.in. Dymkowski byl 175k eu po sezonie oddany za free , strata 175k eu+koszty itrzymania , bośniackie "talenty" Handzic (170k eu) i Salcinovic (100k eu)
Arajuuri za darmo coprawda ale nie widze poki co w nim jakiegos sensownego grajka -koszty utrzymania
Keita 300k eu - tu są jakieś nadzieje, choc w tippenligea nie powalał na kolana, poza tym, że grał w jednym z lepszych klubow norweskich nic wiecej.
tak można podliczać i podliczać , wymieniać i wymieniać ;)
A teraz dla porównania droższe transfery:
Krivets 430k eu
Stilic 600k eu
Rudnevs 600k eu
Tonev 350k eu
Lewandowski 380k eu
Hämäläinen 410 k eu
Maniek 450 k eu
no i trafione troche tansze
Kebab za 210k eu, Henriquez za 80 tys eu i Georgo za 100 tys eu.
Także nie powiesz mi, że za jakość nie trzeba płacić. Taki Rudnevs,Krivets czy Stilic byli drodzy ale podniesli ta jakosc gry. Jak zarzad bedzie żyłował to będziemy ściągać kolejne Zapatoki i Handzice , które generują straty nic poza tym.
Wiadomo, że miło się oglądało mecze z City, Juve czy Bragą. Ale w sezon nie nadrobisz tego co straciłeś. Inna kwestia, że dla mnie puchary to wisienka na torcie. Nie są aż tak ważne. No chyba, że odpadasz z pasterzami albo ogórami, wtedy "wiedz, że coś się dzieje..".
Zgadza się ale jeśli nic się nie zmieni w kwestii zarządzania i budowania zespolu, to niedlugo bedziemy walczyc nie o puchary, a o utrzymanie.
Na obecną chwilę polska piłka jest w tak opłakanym stanie, że bez odpowiednich inwestycji to niedlugo i bałkance zamiast do nas pojda grac do malty,litwy, czy islandii. Tylko promocja w pucharach europejskich mozemy przynajmniej złudzenie zrobić, że to w miarę mocna liga z której można się wybić. ;)
Nie przesadzajmy, nasza liga aż tak słaba nie jest. Nie mówię, że jest mocna, ale porównywanie jej do półamatorskiej to jednak lekkie przegiecie. Fakt, że zdarzają się wpadki z amatorami w europie, ale to bardziej jest spowodowane FATALNYM przygotowaniem niż brakiem umiejętności. Wystarczy spojrzeć co robi dobrze przygotowana Legia czy Ruch. Inna kwestia, że nasza liga jest stosunkowo atrakcyjna - nowa infrastruktura, stadiony, otoczka, duże zainteresowanie piłką i co najważniejsze dla skóro kopaczy - KASA jest ok.
Z jednej strony może i niekiedy trzeba za podpis zapłacić ale z drugiej nie płacisz kwoty transferu. Co nieraz daje wieksze zyski. Załóżmy, że bierzesz gracza x za którego musiałbyś zapłacić 2 mln eu ale skonczyla mu sie umowa i mozesz miec go za 500k za podpis. Chyba dobry deal co nie ? :)
To fakt, tylko teraz należy zadać pytanie.. skoro wartość teoretyczna to 2mln€, dlaczego miałby iść do "takiego Lecha", a nie do lepszej ekipy w lepszej lidze? :P Nie obraź się, ale przy naszych warunkach finansowych 500k€, to jest OGROMNA kasa.
Oczywiscie nie mowie, ze musialby sie wpasowac w nasza lige ale patrzac na poziom ligowcow mysle ze bylby jak CR7 wpuszczony na mecz z Nielba. :P W Lechu nie ma tak dobrze wyszkolonego technicznie, z precyzyjniejszym podaniem i dobrym strzalem zawodnika. Nie oszukujmy sie, ktory z naszych midów ma sensowna technike? Czasami jakis drybling wyjdzie i wtedy najchetniej przerwalby mecz i bil brawo sam sobie. Wiekszosc to wypusc pilke,dobiegnij , kopnij moze ktos przejmie.
Technika, technika, technika.. Paru techników już w tej lidze było i czary się skończyły max. po jednym sezonie, kiedy dostali ostro po kościach od wyrobników. Co do techniki, no Gergo chyba jakąś tam ma? :P Stilić też miał niezłą i jakoś po pierwszym genialnym sezonie zgasł.
Bo na ta chwile Legia, GKS, czy Gornik jak tafia z dniem to nas rozj... jak gnoj po polu. /i]
O ile Legia faktycznie może odjechać to GKS zacznie puchnąć już koło 12 kolejki, tak jak to kiedyś było z Polonią Bytom. Górnik może być takim Ruchem Chorzów, ale stawiam, że skończy jak zawsze koło 6 miejsca.
[i] A obecnie "padaka" przez pol sezonu watpie,zeby nam dala grac w najlepszej 8-ce.
Bez przesady, bez trenera i formy potrafią grać w lidze z każdym. Wczoraj ograli Ruch, ale sędzia nas okradł. Pierwsza 8 bez problemu będzie. Tym bardziej, że po przyjściu Skorży pewnie nieco bardziej zaczną grać.
1. Skoro nie ma sensu wypozyczanie , to po co jarać się , że Jevtic zaczyna cos grac , skoro jest tylko wypozyczony a nawet jak sie sprawdzi to Basel nie pusci go ponizej 1mln eu. Idac dalej Lech go nie kupi.
Jevtić jest wypożyczony na rok do Lecha, po wypożyczeniu kończy mu się kontrakt, więc Twoja uwaga nie ma sensu :P
2. Wiec trzeba jasno okreslic cel albo sprowadzamy zawodnikow - niech to beda nawet dobrzy zawodnicy z balkanow,czy kadkolwiek- i budujemy mocna ekipe, gramy o najwyzsze cele i puchary (w dluzszej perspektywie, bo Lecha trzeba przebudować od podstaw) ,
Na dobrych zawodników z Bałkanów to nas niestety nie stać :P
albo prowadzimy klubik ściągamy co się da zza granicy licząc , że się wybije na tle naszej ekstraklapy i popychamy dalej z zyskiem.
Taka jest realna sytuacja w naszej lidze. Wydanie "milijonów" się zemści. Ślepe transfery jak Lechii też niczego nie przynoszą.
Bo rozsprzedawniem co okienko, co lepszych pilkarzy nie zbuduja zespolu.
Jeśli będą sprzedawać 1 zawodnika co okienko, a w jego miejsce sprowadzać 2 innych to nie widzę przeszkód. Najwazniejsze to nie dać odchodzic za darmo - vide Stilić, Wojtkowiak.
Mi akurat w aspekcie budowania zespolu podoba się Leśniodarski , ma wizję po mału sobie dziubie do tego i tyle.
A konkretnie co Ci się podoba? Przepłacony Pinto czy może Sa?
Pewności nie ma żadnej. Jest jednak większa szansa, że jeśli ściągnie się zawodnika, który radził sobie i się wyróżniał w zespole A , to tak samo będzie grał w zespole B.
Taki Jeż, niby się wyróżniał.. i co? :P Zresztą przypadków na naszych podwórku jest mnóstwo: Sernas, Garguła, Kwiek..
Natomiast jeśli się kupuje bez sensu zawodników to jest większe prawdopodobienstwo, ze nie odpalą.
Sztuką jest wyszukać takiego zawodnika, żeby jego zakup nie był bez sensu oraz żeby był tani. Przykład: Legia porwała się na Ojaamę w ciemno i jaki jest efekt? :p
Mówienie, że gdyby byli w formie na puchary. Oni nie są w tej formie od ładnych kilku lat. Wiec trzeba chyba się zastanowić, co tu nie gra :)
Dokładnie. Dlatego myślę, że wreszcie ktos się pochylił i nastąpiła zmiana trenera. Rumak miał FATALNY start sezonu, ZAWSZE.
Gdyby klub prezentował coś swoją grą, grał regularnie w pucharach, kibic mógłby być z niego dumny a nie wstydzic za wyniki to z pewnoscia pare osob by kupilo koszulki. Niektorzy w trakcie weekendu rozwalaja wielokrotnosc kwoty koszulki.
Brat mojej dziewczyny jest kibicem legii i ma koszulke, bluzy, inne gadzety zwiazane z klubem.
Tylko inna kwestia wydać hajs na impreze, a inna na meczówkę, która kosztuje 180zł. Też mam sporo ciuchów z herbem, ale z oficjalnego sklepu żadnego. Wolę iść do Tifo i kupić coś po rozsądnej cenie.
"Czibabmba" kupiony za 300k eu (także rzeczywiście za frytki ;o ) zabojcza skutecznosc az 1 gol dla Lecha, wypozyczany i sprzedany za 200k strata -100k eu + koszty utrzymania
Zapatoka kupiony za 200k (wtf?) klub nic na nim nie zarobił, strata -200k+ koszty utrzymania
Chrapek 230k wyrzucone w błoto, komentarz zbedny
Kasprzik 175k ,zagrał pare meczy i znow strata 175k+koszty utrzymania
Golik 250k eu po sezonie bez klubu, strata 250k eu+ koszty utrzymania
kiedys jeszcze m.in. Dymkowski byl 175k eu po sezonie oddany za free , strata 175k eu+koszty itrzymania , bośniackie "talenty" Handzic (170k eu) i Salcinovic (100k eu)
Większość kwot jest z kosmosu :P. Tshibamba to był kupiony za 100k z groszem. A cały pakiet Handzić, Golik, Burić za 200k, nie wiem czy w tym jeszcze Salcinovicia nie było, ale pewny nie jestem ;P. Nie wiesz w to co napisane w internecie :)
Krivets 430k eu
Stilic 600k eu
Rudnevs 600k eu
Tonev 350k eu
Lewandowski 380k eu
Hämäläinen 410 k eu
Maniek 450 k eu
Zagadka, trzy kwoty tu są prawdziwe. Reszta jest podbita niesamowicie ;p. Wskaż które.
Georgo za 100 tys eu.
Gergo był zdecydowanie droższy.
Także nie powiesz mi, że za jakość nie trzeba płacić. Taki Rudnevs,Krivets czy Stilic byli drodzy ale podniesli ta jakosc gry. Jak zarzad bedzie żyłował to będziemy ściągać kolejne Zapatoki i Handzice , które generują straty nic poza tym.
Najdroższy z tego towarzystwa był Kriwiec i wyróżniał się przez sezon, potem zaliczył zjazd.
Nie przesadzajmy, nasza liga aż tak słaba nie jest. Nie mówię, że jest mocna, ale porównywanie jej do półamatorskiej to jednak lekkie przegiecie. Fakt, że zdarzają się wpadki z amatorami w europie, ale to bardziej jest spowodowane FATALNYM przygotowaniem niż brakiem umiejętności. Wystarczy spojrzeć co robi dobrze przygotowana Legia czy Ruch. Inna kwestia, że nasza liga jest stosunkowo atrakcyjna - nowa infrastruktura, stadiony, otoczka, duże zainteresowanie piłką i co najważniejsze dla skóro kopaczy - KASA jest ok.
Z jednej strony może i niekiedy trzeba za podpis zapłacić ale z drugiej nie płacisz kwoty transferu. Co nieraz daje wieksze zyski. Załóżmy, że bierzesz gracza x za którego musiałbyś zapłacić 2 mln eu ale skonczyla mu sie umowa i mozesz miec go za 500k za podpis. Chyba dobry deal co nie ? :)
To fakt, tylko teraz należy zadać pytanie.. skoro wartość teoretyczna to 2mln€, dlaczego miałby iść do "takiego Lecha", a nie do lepszej ekipy w lepszej lidze? :P Nie obraź się, ale przy naszych warunkach finansowych 500k€, to jest OGROMNA kasa.
Oczywiscie nie mowie, ze musialby sie wpasowac w nasza lige ale patrzac na poziom ligowcow mysle ze bylby jak CR7 wpuszczony na mecz z Nielba. :P W Lechu nie ma tak dobrze wyszkolonego technicznie, z precyzyjniejszym podaniem i dobrym strzalem zawodnika. Nie oszukujmy sie, ktory z naszych midów ma sensowna technike? Czasami jakis drybling wyjdzie i wtedy najchetniej przerwalby mecz i bil brawo sam sobie. Wiekszosc to wypusc pilke,dobiegnij , kopnij moze ktos przejmie.
Technika, technika, technika.. Paru techników już w tej lidze było i czary się skończyły max. po jednym sezonie, kiedy dostali ostro po kościach od wyrobników. Co do techniki, no Gergo chyba jakąś tam ma? :P Stilić też miał niezłą i jakoś po pierwszym genialnym sezonie zgasł.
Bo na ta chwile Legia, GKS, czy Gornik jak tafia z dniem to nas rozj... jak gnoj po polu. /i]
O ile Legia faktycznie może odjechać to GKS zacznie puchnąć już koło 12 kolejki, tak jak to kiedyś było z Polonią Bytom. Górnik może być takim Ruchem Chorzów, ale stawiam, że skończy jak zawsze koło 6 miejsca.
[i] A obecnie "padaka" przez pol sezonu watpie,zeby nam dala grac w najlepszej 8-ce.
Bez przesady, bez trenera i formy potrafią grać w lidze z każdym. Wczoraj ograli Ruch, ale sędzia nas okradł. Pierwsza 8 bez problemu będzie. Tym bardziej, że po przyjściu Skorży pewnie nieco bardziej zaczną grać.
1. Skoro nie ma sensu wypozyczanie , to po co jarać się , że Jevtic zaczyna cos grac , skoro jest tylko wypozyczony a nawet jak sie sprawdzi to Basel nie pusci go ponizej 1mln eu. Idac dalej Lech go nie kupi.
Jevtić jest wypożyczony na rok do Lecha, po wypożyczeniu kończy mu się kontrakt, więc Twoja uwaga nie ma sensu :P
2. Wiec trzeba jasno okreslic cel albo sprowadzamy zawodnikow - niech to beda nawet dobrzy zawodnicy z balkanow,czy kadkolwiek- i budujemy mocna ekipe, gramy o najwyzsze cele i puchary (w dluzszej perspektywie, bo Lecha trzeba przebudować od podstaw) ,
Na dobrych zawodników z Bałkanów to nas niestety nie stać :P
albo prowadzimy klubik ściągamy co się da zza granicy licząc , że się wybije na tle naszej ekstraklapy i popychamy dalej z zyskiem.
Taka jest realna sytuacja w naszej lidze. Wydanie "milijonów" się zemści. Ślepe transfery jak Lechii też niczego nie przynoszą.
Bo rozsprzedawniem co okienko, co lepszych pilkarzy nie zbuduja zespolu.
Jeśli będą sprzedawać 1 zawodnika co okienko, a w jego miejsce sprowadzać 2 innych to nie widzę przeszkód. Najwazniejsze to nie dać odchodzic za darmo - vide Stilić, Wojtkowiak.
Mi akurat w aspekcie budowania zespolu podoba się Leśniodarski , ma wizję po mału sobie dziubie do tego i tyle.
A konkretnie co Ci się podoba? Przepłacony Pinto czy może Sa?
Pewności nie ma żadnej. Jest jednak większa szansa, że jeśli ściągnie się zawodnika, który radził sobie i się wyróżniał w zespole A , to tak samo będzie grał w zespole B.
Taki Jeż, niby się wyróżniał.. i co? :P Zresztą przypadków na naszych podwórku jest mnóstwo: Sernas, Garguła, Kwiek..
Natomiast jeśli się kupuje bez sensu zawodników to jest większe prawdopodobienstwo, ze nie odpalą.
Sztuką jest wyszukać takiego zawodnika, żeby jego zakup nie był bez sensu oraz żeby był tani. Przykład: Legia porwała się na Ojaamę w ciemno i jaki jest efekt? :p
Mówienie, że gdyby byli w formie na puchary. Oni nie są w tej formie od ładnych kilku lat. Wiec trzeba chyba się zastanowić, co tu nie gra :)
Dokładnie. Dlatego myślę, że wreszcie ktos się pochylił i nastąpiła zmiana trenera. Rumak miał FATALNY start sezonu, ZAWSZE.
Gdyby klub prezentował coś swoją grą, grał regularnie w pucharach, kibic mógłby być z niego dumny a nie wstydzic za wyniki to z pewnoscia pare osob by kupilo koszulki. Niektorzy w trakcie weekendu rozwalaja wielokrotnosc kwoty koszulki.
Brat mojej dziewczyny jest kibicem legii i ma koszulke, bluzy, inne gadzety zwiazane z klubem.
Tylko inna kwestia wydać hajs na impreze, a inna na meczówkę, która kosztuje 180zł. Też mam sporo ciuchów z herbem, ale z oficjalnego sklepu żadnego. Wolę iść do Tifo i kupić coś po rozsądnej cenie.
"Czibabmba" kupiony za 300k eu (także rzeczywiście za frytki ;o ) zabojcza skutecznosc az 1 gol dla Lecha, wypozyczany i sprzedany za 200k strata -100k eu + koszty utrzymania
Zapatoka kupiony za 200k (wtf?) klub nic na nim nie zarobił, strata -200k+ koszty utrzymania
Chrapek 230k wyrzucone w błoto, komentarz zbedny
Kasprzik 175k ,zagrał pare meczy i znow strata 175k+koszty utrzymania
Golik 250k eu po sezonie bez klubu, strata 250k eu+ koszty utrzymania
kiedys jeszcze m.in. Dymkowski byl 175k eu po sezonie oddany za free , strata 175k eu+koszty itrzymania , bośniackie "talenty" Handzic (170k eu) i Salcinovic (100k eu)
Większość kwot jest z kosmosu :P. Tshibamba to był kupiony za 100k z groszem. A cały pakiet Handzić, Golik, Burić za 200k, nie wiem czy w tym jeszcze Salcinovicia nie było, ale pewny nie jestem ;P. Nie wiesz w to co napisane w internecie :)
Krivets 430k eu
Stilic 600k eu
Rudnevs 600k eu
Tonev 350k eu
Lewandowski 380k eu
Hämäläinen 410 k eu
Maniek 450 k eu
Zagadka, trzy kwoty tu są prawdziwe. Reszta jest podbita niesamowicie ;p. Wskaż które.
Georgo za 100 tys eu.
Gergo był zdecydowanie droższy.
Także nie powiesz mi, że za jakość nie trzeba płacić. Taki Rudnevs,Krivets czy Stilic byli drodzy ale podniesli ta jakosc gry. Jak zarzad bedzie żyłował to będziemy ściągać kolejne Zapatoki i Handzice , które generują straty nic poza tym.
Najdroższy z tego towarzystwa był Kriwiec i wyróżniał się przez sezon, potem zaliczył zjazd.
Nie przesadzajmy, nasza liga aż tak słaba nie jest. Nie mówię, że jest mocna, ale porównywanie jej do półamatorskiej to jednak lekkie przegiecie. Fakt, że zdarzają się wpadki z amatorami w europie, ale to bardziej jest spowodowane FATALNYM przygotowaniem niż brakiem umiejętności. Wystarczy spojrzeć co robi dobrze przygotowana Legia czy Ruch. Inna kwestia, że nasza liga jest stosunkowo atrakcyjna - nowa infrastruktura, stadiony, otoczka, duże zainteresowanie piłką i co najważniejsze dla skóro kopaczy - KASA jest ok.
To fakt, tylko teraz należy zadać pytanie.. skoro wartość teoretyczna to 2mln€, dlaczego miałby iść do "takiego Lecha", a nie do lepszej ekipy w lepszej lidze? :P Nie obraź się, ale przy naszych warunkach finansowych 500k€, to jest OGROMNA kasa
Nie jest ligą półamatorską ale nie jest też mocną ligą. Jesteśmy strasznie przeciętni patrząc w skali europejskiej piłki i tego jak inne ligi się rozwijają, a nasza niestety zalicza regres. Brak odpowiednich trenerów, odpowiedniego scoutingu (jedno i drugie to koszty-wiem, ale chcąc gonić europę,kluby muszą inwestować w tak ważne aspekty w dzisiejszym futbolu), odpowiednich miejsc do rozwoju dla mlodych graczy ( nie mowie tu tylko o akademiach klubow jak Lech, czy Legia ale w skali kraju), piłkarze dobrzy na polska ekstraklase - widzimy jak wyrozniajacy sie pilkarze (w wiekszosci) koncza w nieco lepszych klubach/ligach, badz jak wypadaja na tle ekip z europy w konfrontacjach - nie mowie tu tylko o odpadaniu z pucharow ale takze wszelkich meczach towarzyskich itp ( choc wiem, ze to nie jest wyznacznik ale jednak widac roznice).
Co do reszty sie zgodze, patrzac w kontekscie atrakcyjnosci pozasportowej jest bardzo atrakcyjna. Tymbardziej, że w polsce to sport narodowy (a przynajmniej jeden z wazniejszych) :)
Nie obrażam się :D Kluby potrafia takie kwoty wydać nawet Lech jak sprowadził z Rosji na stare śmieci Murasia i dał ok. miliona eu. Kwota jest w zasiegu polskich klubow - przynajmniej części. Tylko , że zupełnie inna polityka tu panuje.
Dlaczego miałby chcieć przyjść? Choćby dlatego, że gdyby Lech miał wizję budowania mocnej ekipy, która mogłaby pomieszać,pokazać się w Europie, to pewnie coponiektorzy gracze by sie zgodzili brać udział w takim projekcie vide Lechia (inna sprawa jak poki co sie prezentuja). Druga sprawa, że nie jesteśmy anonimową marką w Europie i to tez mogloby ich sklonic do zalozenia koszulki Lecha. Poza tym nie zawsze taki zawodnik pasuje do koncepcji lepszych zespolow/nie maja juz budzetu tr/maja pelna kadre/x pilkarzy podobnej klasy na te pozycje/inne.Do tego dochodzą np. kibice ;)
Technika, technika, technika.. Paru techników już w tej lidze było i czary się skończyły max. po jednym sezonie, kiedy dostali ostro po kościach od wyrobników. Co do techniki, no Gergo chyba jakąś tam ma? :P Stilić też miał niezłą i jakoś po pierwszym genialnym sezonie zgasł.
Wyszkolenie techniczne w tym przykladzie to tylko jedno z wielu, ma świetne,dokladne,czesto niekonwencjonalne podania, dobry strzal, umiejetnosc ustawienia sie,przeglad pola itd. To nie czary sie skonczyly a dostosowali sie do poziomu jaki wystarczal na lige i prezentowal zespo w jakim grali/klub przeciwko jakiemu grali ;P :D Wiadomo, że każdy piłkarz ma lepsze i gorsze momenty w karierze. Co do Semira nie przesadzajmy pierwszy sezon mial swietny 15 goli,14 asyst ale az do przejscia do Karpat notowal po te kilkanascie asyst i kilka bramek w sezonie. Teraz widać jak w Wisle gra - szkoda, że Lech go z powrotem nie ściągnął ;P
O ile Legia faktycznie może odjechać to GKS zacznie puchnąć już koło 12 kolejki, tak jak to kiedyś było z Polonią Bytom. Górnik może być takim Ruchem Chorzów, ale stawiam, że skończy jak zawsze koło 6 miejsca.
Nie wątpie, choć co jakis czas pojawia sie taki "czarny kon" ligi i nim moze byc w tym sezonie GKS, o ile nie spuszcza z tonu ale w to jakos mi sie nie chce wierzyc. Pisze o dyspozycji na dany moment. Poza tym sa jeszcze inne kluby Wisla Franza, Ruch. Ogolnie moze byc ciezko o podium w tym sezonie o ile nasi sie nie rozkreca a czesc zespolow utrzyma dyspozycje.
Bez przesady, bez trenera i formy potrafią grać w lidze z każdym. Wczoraj ograli Ruch, ale sędzia nas okradł. Pierwsza 8 bez problemu będzie. Tym bardziej, że po przyjściu Skorży pewnie nieco bardziej zaczną grać.
Lech z reguły ma słabe wejscie w sezon i pozniej goni. Zastanawiam się, jak to możliwe, że niemal zawsze maja slabo przepracowany okres przygotowawczy (albo w druga strone zbyt obciazeni w jego trakcie?), bo według mnie z tego to wynika. Mając do dyspozycji sporo wiecej udogodnien,niz nie jeden klub w lidze. No nie wiem ,czy z każdym.
Cały czas się łudzę, że to nie będzie Skorża,ani Fornalik. Choć ponoć Skorża ma byc od 1 wrzesnia wolny ( w sensie konczy sie jakis tam kontrakt z jego menagerami(?) i nie bedzie musial im odpalic za podpisanie umowy czy cus). Oby to byly plotki tylko ;P
Jevtić jest wypożyczony na rok do Lecha, po wypożyczeniu kończy mu się kontrakt, więc Twoja uwaga nie ma sensu :P
Nie zauważyłem do kiedy ma umowę ;) Choć pewnie jeśli by się pokazał i miał do wyboru Lecha, a Basel , czy inny fajny klub to nie ma się co łudzić , że zostanie. Także na jedno wyjdzie bo i tak po sezonie zniknie, z tym że nie zarobi ani Basel (poza ew. pozniejszym ekwiwalentem za wyszkolenie),ani Lech. :)
Na dobrych zawodników z Bałkanów to nas niestety nie stać :P
Wiadomo,że nie mówimy tu o postaciach irracjonalnych dla polskich klubow jak Dzeko,Jovetica,Modric, czy Lovren. A o zawodnikach, którzy są wyróżniającymi, mniej znanymi zawodnikami, którzy dobrze rokują i dają dużo większą nadzieję na rozwoj,zysk. Jest multum krajów,multum lig z których zawodnicy są do wyciągnięcia za stosunkowo nieduże pieniądze i zgodziliby się grać u nas. Zresztą np. w takiej BiH,CZarnogórze, czy innych są zawodnicy do wyciągnięcia za grosze a ile talentów pochodzi z tych krajów każdy chyba wie. ;) Poprostu monitoring pilkarzy+scouting+postaranie się o jakieś pozytywne stosunki z druzynami i mozna sciagac naprawde fajnych zawodnikow, którym na myśl o zarobkach u nas pojawilby sie brzdek monet w glowie.(uogolniam,bo niektorzy zarabiaja wiecej ale to zdecydowana mniejszosc) ;)
Taka jest realna sytuacja w naszej lidze. Wydanie "milijonów" się zemści. Ślepe transfery jak Lechii też niczego nie przynoszą.
Jeśli będą sprzedawać 1 zawodnika co okienko, a w jego miejsce sprowadzać 2 innych to nie widzę przeszkód. Najwazniejsze to nie dać odchodzic za darmo - vide Stilić, Wojtkowiak.
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Nikt tu nie mówi o ściąganiu na umór x piłkarzy po niebotycznych kwotach ale o inwestowaniu w zespol i jego rozwoj. Rownie dobrze mozna kupic dobrego zawodnika za 100-200k. Bardziej niż o kwoty chodzi o to, że jeżeli nie mamy dobrego (powiedzmy) prawego defa, defmida, lewego winga i napastnika. To starac się poprawić jakość na tych pozycjach i ściągnąć graczy "majacych papiery" ,żeby grać na tej pozycji. A tu Lech ściąga Wilusza (nc), Keite (wielka niewiadoma za 300k eu) i wypozycza Jevtica (ktory na dobra sprawe tez jest niewiadoma) i mowia, ze nie bedzie wiecej transferow. Uzupelniac kadre, zwiekszac rywalizacje na pozycji, robic rozsadne transfery i jakos sie kulnie klub. No i tak jak napisalec nie pozbywac sie za darmo zawodnikow, ktorzy cos moga dac klubowi.
Mi akurat w aspekcie budowania zespolu podoba się Leśniodarski , ma wizję po mału sobie dziubie do tego i tyle.
A konkretnie co Ci się podoba? Przepłacony Pinto czy może Sa?
Podoba mi się to , że ma jakąś wizję zespołu, którą (prawdopodobnie będize realizował).Zakłada budowę zespołu w ciągu kilku lat, ktora będzie mogła powalczyć na arenie miedzynarodowej (czy to wyjdzie inna sprawa) Rutkowski jr jest nieodpowiednia osoba w nieodpowiednim miejscu. Transfery chybione każdemu się trafiają. I nie zachwalam tu Legii, tylko chodzi mi o to , że coś tam działa. A Rutek? Siedzi za biurkiiem i ma wszystko w dupie. Słyszales kiedys takie deklaracje z jego ust? Bądz Rutka sr ?Ciągle słyszymy o "profilu zawodnikow","profilu ekipy" itd. Nic z tego nie wynika. Poza tym, że hajs sie zgadza.
Pewności nie ma żadnej. Jest jednak większa szansa, że jeśli ściągnie się zawodnika, który radził sobie i się wyróżniał w zespole A , to tak samo będzie grał w zespole B.
Taki Jeż, niby się wyróżniał.. i co? :P Zresztą przypadków na naszych podwórku jest mnóstwo: Sernas, Garguła, Kwiek..
W drugą stronę działa to tak samo. ;) Dużo zawodników , którzy grali fajnie w klubie x, gra fajnie w klubie y. Mniej przypadkow jest, żeby ściągnąć kogoś mało znanego, nie wyrozniajacego sie w lidze i zrobic z niego gwiazdy. Kto ma sobie radzic w ekstrze ten sobie radzi, a kto nie leci rownia pochyla w dol. ;)
Tylko inna kwestia wydać hajs na impreze, a inna na meczówkę, która kosztuje 180zł. Też mam sporo ciuchów z herbem, ale z oficjalnego sklepu żadnego. Wolę iść do Tifo i kupić coś po rozsądnej cenie.
Jedna sprawa taka, że rzeczywiście niektore ceny jak na polskie warunki sa kosmiczne. Z drugiej strony jednak kupienie koszulki raz na sezon (licze 12 msc) to raptem odlozenie 15 zł/msc. Kazdego stac na taki wydatek. Zreszta to by tylko jeden z czynnikow :) Sa ludzie , ktorzy kupuja znam sam takich, dosc czesto najrozniejsze rzeczy zwiazane z klubem.
Co do kwot podałem te z transfermarkt. Do tego jak poszukasz roznych info (sprawdzilem z ciekawosci) kwoty te sie powielaja. Zreszta juz napisałem wczesniej, ze nie koniecznie chodzi tu o kwoty a o jakosc zawodnka. Wiadomo,że ściągając kogoś lepszego z zagranicy trzeba liczyć się z większym kosztem (choć nie rzadko jest on mniejszy niz kupno z innego pl klubu:P) niż przy kupnie zawodnika, który nie jest potrzebny w klubie. ;)
To fakt, tylko teraz należy zadać pytanie.. skoro wartość teoretyczna to 2mln€, dlaczego miałby iść do "takiego Lecha", a nie do lepszej ekipy w lepszej lidze? :P Nie obraź się, ale przy naszych warunkach finansowych 500k€, to jest OGROMNA kasa
Nie jest ligą półamatorską ale nie jest też mocną ligą. Jesteśmy strasznie przeciętni patrząc w skali europejskiej piłki i tego jak inne ligi się rozwijają, a nasza niestety zalicza regres. Brak odpowiednich trenerów, odpowiedniego scoutingu (jedno i drugie to koszty-wiem, ale chcąc gonić europę,kluby muszą inwestować w tak ważne aspekty w dzisiejszym futbolu), odpowiednich miejsc do rozwoju dla mlodych graczy ( nie mowie tu tylko o akademiach klubow jak Lech, czy Legia ale w skali kraju), piłkarze dobrzy na polska ekstraklase - widzimy jak wyrozniajacy sie pilkarze (w wiekszosci) koncza w nieco lepszych klubach/ligach, badz jak wypadaja na tle ekip z europy w konfrontacjach - nie mowie tu tylko o odpadaniu z pucharow ale takze wszelkich meczach towarzyskich itp ( choc wiem, ze to nie jest wyznacznik ale jednak widac roznice).
Co do reszty sie zgodze, patrzac w kontekscie atrakcyjnosci pozasportowej jest bardzo atrakcyjna. Tymbardziej, że w polsce to sport narodowy (a przynajmniej jeden z wazniejszych) :)
Nie obrażam się :D Kluby potrafia takie kwoty wydać nawet Lech jak sprowadził z Rosji na stare śmieci Murasia i dał ok. miliona eu. Kwota jest w zasiegu polskich klubow - przynajmniej części. Tylko , że zupełnie inna polityka tu panuje.
Dlaczego miałby chcieć przyjść? Choćby dlatego, że gdyby Lech miał wizję budowania mocnej ekipy, która mogłaby pomieszać,pokazać się w Europie, to pewnie coponiektorzy gracze by sie zgodzili brać udział w takim projekcie vide Lechia (inna sprawa jak poki co sie prezentuja). Druga sprawa, że nie jesteśmy anonimową marką w Europie i to tez mogloby ich sklonic do zalozenia koszulki Lecha. Poza tym nie zawsze taki zawodnik pasuje do koncepcji lepszych zespolow/nie maja juz budzetu tr/maja pelna kadre/x pilkarzy podobnej klasy na te pozycje/inne.Do tego dochodzą np. kibice ;)
Technika, technika, technika.. Paru techników już w tej lidze było i czary się skończyły max. po jednym sezonie, kiedy dostali ostro po kościach od wyrobników. Co do techniki, no Gergo chyba jakąś tam ma? :P Stilić też miał niezłą i jakoś po pierwszym genialnym sezonie zgasł.
Wyszkolenie techniczne w tym przykladzie to tylko jedno z wielu, ma świetne,dokladne,czesto niekonwencjonalne podania, dobry strzal, umiejetnosc ustawienia sie,przeglad pola itd. To nie czary sie skonczyly a dostosowali sie do poziomu jaki wystarczal na lige i prezentowal zespo w jakim grali/klub przeciwko jakiemu grali ;P :D Wiadomo, że każdy piłkarz ma lepsze i gorsze momenty w karierze. Co do Semira nie przesadzajmy pierwszy sezon mial swietny 15 goli,14 asyst ale az do przejscia do Karpat notowal po te kilkanascie asyst i kilka bramek w sezonie. Teraz widać jak w Wisle gra - szkoda, że Lech go z powrotem nie ściągnął ;P
O ile Legia faktycznie może odjechać to GKS zacznie puchnąć już koło 12 kolejki, tak jak to kiedyś było z Polonią Bytom. Górnik może być takim Ruchem Chorzów, ale stawiam, że skończy jak zawsze koło 6 miejsca.
Nie wątpie, choć co jakis czas pojawia sie taki "czarny kon" ligi i nim moze byc w tym sezonie GKS, o ile nie spuszcza z tonu ale w to jakos mi sie nie chce wierzyc. Pisze o dyspozycji na dany moment. Poza tym sa jeszcze inne kluby Wisla Franza, Ruch. Ogolnie moze byc ciezko o podium w tym sezonie o ile nasi sie nie rozkreca a czesc zespolow utrzyma dyspozycje.
Bez przesady, bez trenera i formy potrafią grać w lidze z każdym. Wczoraj ograli Ruch, ale sędzia nas okradł. Pierwsza 8 bez problemu będzie. Tym bardziej, że po przyjściu Skorży pewnie nieco bardziej zaczną grać.
Lech z reguły ma słabe wejscie w sezon i pozniej goni. Zastanawiam się, jak to możliwe, że niemal zawsze maja slabo przepracowany okres przygotowawczy (albo w druga strone zbyt obciazeni w jego trakcie?), bo według mnie z tego to wynika. Mając do dyspozycji sporo wiecej udogodnien,niz nie jeden klub w lidze. No nie wiem ,czy z każdym.
Cały czas się łudzę, że to nie będzie Skorża,ani Fornalik. Choć ponoć Skorża ma byc od 1 wrzesnia wolny ( w sensie konczy sie jakis tam kontrakt z jego menagerami(?) i nie bedzie musial im odpalic za podpisanie umowy czy cus). Oby to byly plotki tylko ;P
Jevtić jest wypożyczony na rok do Lecha, po wypożyczeniu kończy mu się kontrakt, więc Twoja uwaga nie ma sensu :P
Nie zauważyłem do kiedy ma umowę ;) Choć pewnie jeśli by się pokazał i miał do wyboru Lecha, a Basel , czy inny fajny klub to nie ma się co łudzić , że zostanie. Także na jedno wyjdzie bo i tak po sezonie zniknie, z tym że nie zarobi ani Basel (poza ew. pozniejszym ekwiwalentem za wyszkolenie),ani Lech. :)
Na dobrych zawodników z Bałkanów to nas niestety nie stać :P
Wiadomo,że nie mówimy tu o postaciach irracjonalnych dla polskich klubow jak Dzeko,Jovetica,Modric, czy Lovren. A o zawodnikach, którzy są wyróżniającymi, mniej znanymi zawodnikami, którzy dobrze rokują i dają dużo większą nadzieję na rozwoj,zysk. Jest multum krajów,multum lig z których zawodnicy są do wyciągnięcia za stosunkowo nieduże pieniądze i zgodziliby się grać u nas. Zresztą np. w takiej BiH,CZarnogórze, czy innych są zawodnicy do wyciągnięcia za grosze a ile talentów pochodzi z tych krajów każdy chyba wie. ;) Poprostu monitoring pilkarzy+scouting+postaranie się o jakieś pozytywne stosunki z druzynami i mozna sciagac naprawde fajnych zawodnikow, którym na myśl o zarobkach u nas pojawilby sie brzdek monet w glowie.(uogolniam,bo niektorzy zarabiaja wiecej ale to zdecydowana mniejszosc) ;)
Taka jest realna sytuacja w naszej lidze. Wydanie "milijonów" się zemści. Ślepe transfery jak Lechii też niczego nie przynoszą.
Jeśli będą sprzedawać 1 zawodnika co okienko, a w jego miejsce sprowadzać 2 innych to nie widzę przeszkód. Najwazniejsze to nie dać odchodzic za darmo - vide Stilić, Wojtkowiak.
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Nikt tu nie mówi o ściąganiu na umór x piłkarzy po niebotycznych kwotach ale o inwestowaniu w zespol i jego rozwoj. Rownie dobrze mozna kupic dobrego zawodnika za 100-200k. Bardziej niż o kwoty chodzi o to, że jeżeli nie mamy dobrego (powiedzmy) prawego defa, defmida, lewego winga i napastnika. To starac się poprawić jakość na tych pozycjach i ściągnąć graczy "majacych papiery" ,żeby grać na tej pozycji. A tu Lech ściąga Wilusza (nc), Keite (wielka niewiadoma za 300k eu) i wypozycza Jevtica (ktory na dobra sprawe tez jest niewiadoma) i mowia, ze nie bedzie wiecej transferow. Uzupelniac kadre, zwiekszac rywalizacje na pozycji, robic rozsadne transfery i jakos sie kulnie klub. No i tak jak napisalec nie pozbywac sie za darmo zawodnikow, ktorzy cos moga dac klubowi.
Mi akurat w aspekcie budowania zespolu podoba się Leśniodarski , ma wizję po mału sobie dziubie do tego i tyle.
A konkretnie co Ci się podoba? Przepłacony Pinto czy może Sa?
Podoba mi się to , że ma jakąś wizję zespołu, którą (prawdopodobnie będize realizował).Zakłada budowę zespołu w ciągu kilku lat, ktora będzie mogła powalczyć na arenie miedzynarodowej (czy to wyjdzie inna sprawa) Rutkowski jr jest nieodpowiednia osoba w nieodpowiednim miejscu. Transfery chybione każdemu się trafiają. I nie zachwalam tu Legii, tylko chodzi mi o to , że coś tam działa. A Rutek? Siedzi za biurkiiem i ma wszystko w dupie. Słyszales kiedys takie deklaracje z jego ust? Bądz Rutka sr ?Ciągle słyszymy o "profilu zawodnikow","profilu ekipy" itd. Nic z tego nie wynika. Poza tym, że hajs sie zgadza.
Pewności nie ma żadnej. Jest jednak większa szansa, że jeśli ściągnie się zawodnika, który radził sobie i się wyróżniał w zespole A , to tak samo będzie grał w zespole B.
Taki Jeż, niby się wyróżniał.. i co? :P Zresztą przypadków na naszych podwórku jest mnóstwo: Sernas, Garguła, Kwiek..
W drugą stronę działa to tak samo. ;) Dużo zawodników , którzy grali fajnie w klubie x, gra fajnie w klubie y. Mniej przypadkow jest, żeby ściągnąć kogoś mało znanego, nie wyrozniajacego sie w lidze i zrobic z niego gwiazdy. Kto ma sobie radzic w ekstrze ten sobie radzi, a kto nie leci rownia pochyla w dol. ;)
Tylko inna kwestia wydać hajs na impreze, a inna na meczówkę, która kosztuje 180zł. Też mam sporo ciuchów z herbem, ale z oficjalnego sklepu żadnego. Wolę iść do Tifo i kupić coś po rozsądnej cenie.
Jedna sprawa taka, że rzeczywiście niektore ceny jak na polskie warunki sa kosmiczne. Z drugiej strony jednak kupienie koszulki raz na sezon (licze 12 msc) to raptem odlozenie 15 zł/msc. Kazdego stac na taki wydatek. Zreszta to by tylko jeden z czynnikow :) Sa ludzie , ktorzy kupuja znam sam takich, dosc czesto najrozniejsze rzeczy zwiazane z klubem.
Co do kwot podałem te z transfermarkt. Do tego jak poszukasz roznych info (sprawdzilem z ciekawosci) kwoty te sie powielaja. Zreszta juz napisałem wczesniej, ze nie koniecznie chodzi tu o kwoty a o jakosc zawodnka. Wiadomo,że ściągając kogoś lepszego z zagranicy trzeba liczyć się z większym kosztem (choć nie rzadko jest on mniejszy niz kupno z innego pl klubu:P) niż przy kupnie zawodnika, który nie jest potrzebny w klubie. ;)
Skorża be :( Rumak spuści mu lanie Zawiszą!
Krivets jest na czele klasyfikacji strzelcow w Bialoruskiej lidze lol
polsilver [del] para
Bartucha
Za 30zł to ja wole kupić czteropak i karkówke na grilla:P
haha, jaka wiara w swoj klub :D
haha, jaka wiara w swoj klub :D
no i Macius ;// ybszdszzy $#@@$@
Lech i ja mamy wspólne cele - wrócić jak najszybciej do europejskich pucharów - mówi Maciej Skorża, który został dziś zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Lecha Poznań.
taaa...
- W pełni usatysfakcjonowany będę wówczas, gdy Lech wygra ligę. Jest to piekielnie trudne, ale do zrobienia. Tej drużynie brakuje detali, ale w dzisiejszej piłce są one najważniejsze.* Uzależniłem się od trofeów, których nie miałem od dwóch lat. **Lech potrzebuje wzmocnień, świeżej krwi, czegoś nowego. Zrobię wszystko żeby przyszli do nas nowi piłkarze, będę naciskał zarząd - twierdzi Skorża.
* hahaha ;D:D
** też mi odkrycie. a zarządu naciskac nie bedzie bo Rutek jr powie, że ma inną wizję ,inne profile zawodnikow i jak mu sie nie podoba to won. macius podwinie ogon i sprobuje ugrac tym co ma cos.
Praca w Lechu to marzenie każdego polskiego trenera. Potrzebowałem przerwy, żeby nabrać dystansu. Czuję się teraz dojrzałym trenerem. Doświadczenie jakie zdobyłem będzie dla mnie ogromnym kapitałem. Nie chcę niczego obiecywać. Sytuacja w drużynie jest skomplikowana. Wyniki nie są na miarę potencjału tego zespołu. Moje krótkofalowe zadanie to nawiązanie relacji z drużyną, poprawa w elemencie mentalnym i dyscypliny taktycznej.
nie skomentuje .
ogólnie nie jestem przekonany do niego.
Tak jak Gosen napisał, będą jaja jak Rumakowi pozwolą prowadzić Zetkę przyjedzie i zleje Lecha Skorzy.
(editado)
Lech i ja mamy wspólne cele - wrócić jak najszybciej do europejskich pucharów - mówi Maciej Skorża, który został dziś zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Lecha Poznań.
taaa...
- W pełni usatysfakcjonowany będę wówczas, gdy Lech wygra ligę. Jest to piekielnie trudne, ale do zrobienia. Tej drużynie brakuje detali, ale w dzisiejszej piłce są one najważniejsze.* Uzależniłem się od trofeów, których nie miałem od dwóch lat. **Lech potrzebuje wzmocnień, świeżej krwi, czegoś nowego. Zrobię wszystko żeby przyszli do nas nowi piłkarze, będę naciskał zarząd - twierdzi Skorża.
* hahaha ;D:D
** też mi odkrycie. a zarządu naciskac nie bedzie bo Rutek jr powie, że ma inną wizję ,inne profile zawodnikow i jak mu sie nie podoba to won. macius podwinie ogon i sprobuje ugrac tym co ma cos.
Praca w Lechu to marzenie każdego polskiego trenera. Potrzebowałem przerwy, żeby nabrać dystansu. Czuję się teraz dojrzałym trenerem. Doświadczenie jakie zdobyłem będzie dla mnie ogromnym kapitałem. Nie chcę niczego obiecywać. Sytuacja w drużynie jest skomplikowana. Wyniki nie są na miarę potencjału tego zespołu. Moje krótkofalowe zadanie to nawiązanie relacji z drużyną, poprawa w elemencie mentalnym i dyscypliny taktycznej.
nie skomentuje .
ogólnie nie jestem przekonany do niego.
Tak jak Gosen napisał, będą jaja jak Rumakowi pozwolą prowadzić Zetkę przyjedzie i zleje Lecha Skorzy.
(editado)
Bartucha para
polsilver [del]
Powtórzę się - skoro Legioniści tacy pewni swego i tak wierzą w swój klub to droga do zakładów bukmacherskich jest prosta. Zastawiać co tam macie i grać:) Mi to do szczęścia nie potrzebne.
ja w Skorże wierze myśle że to poukłada, tylko potrzebuje troche czasu, składu nie mamy złego, potrzeba troche korekt w taktyce nowych pomyslów na rozegranie akcji i bedzie dobrze.
Sadajew ma przyjść na napad.
Sadajew ma przyjść na napad.
Pablo.Klucze para
robyert84
ja sie zastanawiam, dlaczego podpisali ze skorza kontrakt na 3 lata? mysle, ze max maxow to 2 a najlepiej krocej
wiadomo, ze trenerzy nie sa glupcami i wiedza, ze moga bardzo szybko wyleciec, ale klub sam wiaze sobie petle na szyi, bo w przypadku zwolnienia beda musieli placic mu sowita odprawe, zalezy tez jak umowa jest skonstruowana
wiadomo, ze trenerzy nie sa glupcami i wiedza, ze moga bardzo szybko wyleciec, ale klub sam wiaze sobie petle na szyi, bo w przypadku zwolnienia beda musieli placic mu sowita odprawe, zalezy tez jak umowa jest skonstruowana
damian96 [del] para
heniek168
Smiech na sali, sprzedali za 4mln euro a biora za darmo :DD Nawet Ruch wydal 400k euro na Visnakovsa
Company para
damian96 [del]
Nie rozumiem. Po co placić, skoro grajek jest za darmo?