Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: KKS Lech Poznań
NS para
Gosen [del]
Raz pozwoli wykonac ten rozny, raz nie, nie wiem co tu rozkminiac...
Edson para
martin123154
martin123154 do Bieksio
Górnik, dzisiaj Wisła 4 porażka z rzędu :)
Hehe :p
Górnik, dzisiaj Wisła 4 porażka z rzędu :)
Hehe :p
w lidze+ extra pan Slawek powiedział, że 2 mecze zakończone jak najbardziej prawidłowo...z tego co widziałem to były przerwy w 3 doliczonych minutach w meczu Lecha, kontuzja, ktos tam nawet żółtą dostał za przedłuzanie, ktoś tam piłke wybił po gwizdku...
Warszawiak para
NS
ale jak w zeszłym sezonie już po doliczonym czasie w meczu z Podbeskidziem w Poznaniu Lech strzelił gola to wszystko było ok :)
NS para
Warszawiak
a pamiętam, chyba Możdżeń z wolnego?w ogóle w tamtym sezonie Lech najwięcej zyskał na pomyłkach sędziego...
Jerome [del] para
Bartucha
Ciekawa argumentacja, jak sądzę stworzona na potrzeby chwili, bo pierwsze słyszę tak idiotyczną:)
Poczytaj troche przepisy, bo pewnie jestes na etapie myślenia, że bramkarz w piątce ma specjalne prawa, istnieje regulaminowy czas, ręka nabita, trzy rogi karny, bramkarz lotny
(editado)
Poczytaj troche przepisy, bo pewnie jestes na etapie myślenia, że bramkarz w piątce ma specjalne prawa, istnieje regulaminowy czas, ręka nabita, trzy rogi karny, bramkarz lotny
(editado)
Bartucha para
Jerome [del]
no, no aleś błysnął, cóż za intelekt:) szok, niedowierzanie:)
Jerome [del] para
Bartucha
Dupsko boli, że Lech sfrajerzył co? Nie znasz przepisów to się nie wypowiadasz, prosta zasada. Takimi tekstami możesz tylko Rockyego rozbawić, co przykro mi to mówić, wyczynem jest żadnym.
Bartucha para
Jerome [del]
obce mi są bóle dupy, nie wiem z kim się zadajesz, ale ja takich doświadczeń życiowych nie mam:)
Poczytaj troche przepisy, bo pewnie jestes na etapie myślenia, że bramkarz w piątce ma specjalne prawa, istnieje regulaminowy czas, ręka nabita, trzy rogi karny, bramkarz lotny
a nie ma?:)
(editado)
Poczytaj troche przepisy, bo pewnie jestes na etapie myślenia, że bramkarz w piątce ma specjalne prawa, istnieje regulaminowy czas, ręka nabita, trzy rogi karny, bramkarz lotny
a nie ma?:)
(editado)
Qpyt [del] para
Bartucha
jasne że nie ma, tzn. ma takie jak w całym polu karnym, że może łapać piłkę w ręce
Bartucha para
Qpyt [del]
możliwe, ja się opierałem na wypowiedzi Pskita po którymś tam meczu, po którym rzekł takowo:)
– Zgodnie z przepisami gry bramkarza nie można atakować, ale tylko w polu bramkowym. Nie można mu również przeszkadzać w momencie łapania piłki, bowiem każdy najdrobniejszy kontakt fizyczny jest wówczas odgwizdywany jako przewinienie. Pamiętajmy jednak, że poza „piątką” jest on już normalnym zawodnikiem i w żaden dodatkowy sposób nie podlega ochronie – mówi w rozmowie z 2x45.com.pl Paweł Pskit, sędzia Ekstraklasy.
Poza tym jest jeszcze coś takiego [tym razem cytat z Borskiego]:
[...]Jedną z takich 'prawd' funkcjonujących do dzisiaj jest teza, że bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny.
Jak się okazuje nic bardziej mylnego. Pole bramkowe w futbolu jest wykorzystywane wyłącznie przy wznawianiu gry, a nie jako pomoc w ocenie czy bramkarz jest faulowany. Zatem z czego się bierze nieporozumienie? Postaram się zaraz na to odpowiedzieć. Zacznijmy od tego, że bramkarz jest zawodnikiem szczególnym, uprzywilejowanym – dlatego też ma obowiązek nosić inny strój niż koledzy. Może grać rękami we własnym polu karnym i wobec tego tam ma szczególną pozycję określoną w przepisach. Poza swoim polem karnym jest zwykłym graczem i może być atakowany jak inni zawodnicy. Natomiast w swoim polu karnym jest pod ochroną tylko w trzech przypadkach opisanych w przepisach gry:
1. Kiedy bramkarz wszedł w posiadanie piłki czyli ma ją między rękoma, lub między ręką a jakąkolwiek powierzchnią (pole gry, własne ciało) lub leży ona na otwartej, wyciągniętej dłoni albo odbija ją o podłoże, względnie podrzuca do góry.
2. Kiedy bramkarz jest w trakcie zwalniania piłki z rąk do gry (wykop, wyrzut) – niektórzy pewnie pamiętają nieznaną na tej podstawie bramkę Daniela Ljuboi, kiedy z zaskoczenia odebrał piłkę wprowadzającemu ją do gry Dariuszowi Treli w meczu Piast Gliwice – Legia Warszawa w ubiegłym roku.
3. Kiedy przeciwnik przeszkadza bramkarzowi, ograniczając jego ruchy (np. podczas wykonywania rzutu z rogu). Ten ostatni przypadek nie jest zresztą niczym szczególnym, ponieważ przepisy ogólnie określają przeszkadzanie wobec jakiegokolwiek gracza w następujący sposób: Przesadzanie ma miejsce wtedy, gdy zawodnik świadomie przemieszcza się, blokując drogę przeciwnikowi zmierzającemu do piłki zmuszając go do spowolnienia lub zmiany kierunku biegu, kiedy piłka znajduje się poza ich zasięgiem gry. Tak więc autorzy przepisów nie zastosowali w tej materii jakiegoś przywileju dla bramkarza, ale uwypuklili problem nieprzepisowego blokowania przez atakujących kluczowego dla obrony własnej bramki zawodnika, jakim jest bramkarz.
Wynika z tego, że to pole karne daje pewną ochronę bramkarzowi, a nie pole bramkowe i ochrona ta wynika tylko z tego faktu, że bramkarz może przetrzymywać piłkę w rękach poprzez 6 sekund i wtedy przepisy dają mu pełną swobodę działania. W innych przypadkach np. kiedy gra nogą po otrzymaniu piłki od współpartnera jest traktowany analogicznie do pozostałych zawodników i oczywiście może być, jak oni , atakowany ciałem z zachowaniem odpowiednich zasad czyli w zasięgu gry, w walce o pozycję – łącznie z kontaktem fizycznym walczących, pod warunkiem, że nie będą użyte ręce i łokcie.
– Zgodnie z przepisami gry bramkarza nie można atakować, ale tylko w polu bramkowym. Nie można mu również przeszkadzać w momencie łapania piłki, bowiem każdy najdrobniejszy kontakt fizyczny jest wówczas odgwizdywany jako przewinienie. Pamiętajmy jednak, że poza „piątką” jest on już normalnym zawodnikiem i w żaden dodatkowy sposób nie podlega ochronie – mówi w rozmowie z 2x45.com.pl Paweł Pskit, sędzia Ekstraklasy.
Poza tym jest jeszcze coś takiego [tym razem cytat z Borskiego]:
[...]Jedną z takich 'prawd' funkcjonujących do dzisiaj jest teza, że bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny.
Jak się okazuje nic bardziej mylnego. Pole bramkowe w futbolu jest wykorzystywane wyłącznie przy wznawianiu gry, a nie jako pomoc w ocenie czy bramkarz jest faulowany. Zatem z czego się bierze nieporozumienie? Postaram się zaraz na to odpowiedzieć. Zacznijmy od tego, że bramkarz jest zawodnikiem szczególnym, uprzywilejowanym – dlatego też ma obowiązek nosić inny strój niż koledzy. Może grać rękami we własnym polu karnym i wobec tego tam ma szczególną pozycję określoną w przepisach. Poza swoim polem karnym jest zwykłym graczem i może być atakowany jak inni zawodnicy. Natomiast w swoim polu karnym jest pod ochroną tylko w trzech przypadkach opisanych w przepisach gry:
1. Kiedy bramkarz wszedł w posiadanie piłki czyli ma ją między rękoma, lub między ręką a jakąkolwiek powierzchnią (pole gry, własne ciało) lub leży ona na otwartej, wyciągniętej dłoni albo odbija ją o podłoże, względnie podrzuca do góry.
2. Kiedy bramkarz jest w trakcie zwalniania piłki z rąk do gry (wykop, wyrzut) – niektórzy pewnie pamiętają nieznaną na tej podstawie bramkę Daniela Ljuboi, kiedy z zaskoczenia odebrał piłkę wprowadzającemu ją do gry Dariuszowi Treli w meczu Piast Gliwice – Legia Warszawa w ubiegłym roku.
3. Kiedy przeciwnik przeszkadza bramkarzowi, ograniczając jego ruchy (np. podczas wykonywania rzutu z rogu). Ten ostatni przypadek nie jest zresztą niczym szczególnym, ponieważ przepisy ogólnie określają przeszkadzanie wobec jakiegokolwiek gracza w następujący sposób: Przesadzanie ma miejsce wtedy, gdy zawodnik świadomie przemieszcza się, blokując drogę przeciwnikowi zmierzającemu do piłki zmuszając go do spowolnienia lub zmiany kierunku biegu, kiedy piłka znajduje się poza ich zasięgiem gry. Tak więc autorzy przepisów nie zastosowali w tej materii jakiegoś przywileju dla bramkarza, ale uwypuklili problem nieprzepisowego blokowania przez atakujących kluczowego dla obrony własnej bramki zawodnika, jakim jest bramkarz.
Wynika z tego, że to pole karne daje pewną ochronę bramkarzowi, a nie pole bramkowe i ochrona ta wynika tylko z tego faktu, że bramkarz może przetrzymywać piłkę w rękach poprzez 6 sekund i wtedy przepisy dają mu pełną swobodę działania. W innych przypadkach np. kiedy gra nogą po otrzymaniu piłki od współpartnera jest traktowany analogicznie do pozostałych zawodników i oczywiście może być, jak oni , atakowany ciałem z zachowaniem odpowiednich zasad czyli w zasięgu gry, w walce o pozycję – łącznie z kontaktem fizycznym walczących, pod warunkiem, że nie będą użyte ręce i łokcie.
Dwóch łotewskich piłkarzy - obrońca Antonijs Cernomordijs i napastnik Vladislavs Fjodorovs - zostało wypożyczonych do Lecha Poznań na dwa lata z opcją transferu definitywnego. Obu piłkarzy klubu BFC Daugavpils polecił "Kolejorzowi" Artjom Rudniew.
Obaj reprezentanci Łotwy do lat 19 trafili na Bułgarską w lecie. Nie mogli jednak związać się z Lechem kontraktem ze względu na przeszkody proceduralne. "Kolejorz" nie mógł podpisać kontraktów z niepełnoletnimi zawodnikami.
Łotysze osiągnęli już jednak pełnoletniość i nic nie stoi na przeszkodzie by podpisali kontrakt i zostali zgłoszeni do rozgrywek. Poznański klub wraz z PZPN rozpoczął procedurę zatwierdzenia transferów w FIFA. Światowa federacja powinna wziąć pod uwagę fakt, że klub rozpoczął starania o dokonanie transferu w trakcie trwania okienka transferowego (do 31 sierpnia).
"Kolejorz" zdecydował się więc wypożyczyć Cernomordijsa oraz Fjodorovsa na dwa lata z opcją pierwokupu, o którym Lech musi zadecydować do czerwca 2016 roku.
kolejno urodziny mieli 26 i 27 wrzesnia ;)
ciekawy narybek - mimo, że Łotwa to zaścianek europejskiej pilki i raczej polamatorska liga to pare fajnych nazwisk stamtad wyszlo ;) ten def grał w podstawie cały czas, do tego podstawowy def ich u-19, att ogony gral ale pare bramek ustrzelił ;) zbawcy to nie będą - przynajmniej nie na ten moment ale inwestowanie w mlodziez i eksploatowanie niewyeksploatowanego rynku na plus ;P może za jakieś grosze się ustrzeli jakąś gwiazdę ala Rudnevs ;)