Asunto: KKS Lech Poznań

a można, o Kownackim słabe było, ale o Formelli bardzo mi sie podobało :)

fajne czy nie zalatuje tym o czym tutaj jeszcze niedawno była mowa - czyż nie?:-)

no nieźle, wniosek taki, że jak ubliża sie przeciwnikowi na meczu to ma sie jego kompleks, więc co kolejke na każdym meczu ujawniaja sie kompleksy wszystkich drużyn :)

takich tuzów jak Kownacki czy Formella to nic tylko pozazdrościc, #dychakownasia :))))

za tydzień ciekawie, bo Lech ma u siebie Jage, a Legia wyjazd do Wrocławia, jak Lech wygra, a Legia straci to w Warszawie już będą panikować :D

jeszcze sie pozmienia, albo i nie, na pewno nie bede sie zachowywał jak dzieciak i zwalać na wszystko dookoła, wymyslac jakieś smieszne bajki, byle tylko nie umiec przyznac się do porażki, czy to meczu czy mistrzostwa.

jeśli coś jest antylegia to jest odrazu nazywane kompleksem ze strony kibiców Legii. jednak jak Legia/kibice najeżdżają na zawodników Lecha to już w żadnym przypadku nie świadczy to o kompleksie - rzeczywiście - logiczne to, nie ma co:-)

a co do #dychykownasia to akurat kasa idzie na szczytny cel. może najpierw poczytaj, a później strzelaj kulą w płot niczym dzisiaj Legioniści na Łazienkowskiej:-) młody wyznaczył sobie jakiś cel, nie zrealizuje go, wpadł w dołek z formą ale za to kasa pójdzie na cel charytatywny. a te tuzy jak widać dzisiaj w zupełności na tą wielką Legię były wystarczające:-)
(editado)

Nikt tu się nie napinał, poza kilkoma sporadycznymi przypadkami.

badzmy powazni, tuz nad Twoim wpisem jest tekst:

za tydzień kiepscy jada z ległą My jedziemy z Jagą i 5 pkt przewagi i mistrz jest nasz :D

ledwo lidera zgarneliscie, do tego fartem, a juz jest napinka i 'ległowanie' :P

@Yeti
Warszawa ma spokojnie ponad 2 miliony mieszkańców...oficjalnie bodajże 1.8m, a do tego setki tysięcy przyjezdnych, którzy się nie przemeldowali

a licząc z okolicznymi miastami etc. to już w ogóle:)

czy ja mówie, że ublizanie komuś to jest kompleks? W Polsce chyba normalne, że ubliża sie przeciwnikowi i nikt nie widzi w tym kompleksów. Nie o to chodzi, poświęcanie czasu innej drużynie nie na meczu to jest raczej kompleks. Robienie flagi o przeciwnku to jest normalne? robienie oprawy o przeciwniku, tak pracochłonnej jaka była przeróbka panaromy Warszawy? ile to wymaga czasu. Nie mówie o wywieszeniu jakieś szmaty i nabazgraniu zdania czy dwóch co raczej nie wymaga poświecenia...

a co do #dychykownasia to akurat kasa idzie na szczytny cel. może najpierw poczytaj, a później strzelaj kulą w płot niczym dzisiaj Legioniści na Łazienkowskiej:-) młody wyznaczył sobie jakiś cel, nie zrealizuje go, wpadł w dołek z formą ale za to kasa pójdzie na cel charytatywny. a te tuzy jak widać dzisiaj w zupełności na tą wielką Legię były wystarczające:-)

mógłby sie chłopaczyna z ta dyszka nie osmieszac, nie jest mowa o pieniadzach, niech wpłaci, ale bez robienia siebie idioty, chociaz jak kto woli.
dzisiaj wygrali, tyle, że na razie nic z tego nie ma, tydzien temu przygrali i tu juz konsekwencje są, bo puchar został w stolicy :)

Warszawa ma spokojnie ponad 2 miliony mieszkańców...oficjalnie bodajże 1.8m, a do tego setki tysięcy przyjezdnych, którzy się nie przemeldowali

na Śląsku też przecież są tacy co nie przemeldowali się, nie zawyżajmy faktów statystycznych, bo tylko takie póki co mamy do dyspozycji.

tyle, ze ludzie raczej ze Slaska uciekaja, niz do niego przyjezdzaja:)

no i serio, porownywanie aglomeracji z miastem? badzmy powazni :P to moze jeszcze Trojmiasto traktuj jako jedno :P

tyle, ze ludzie raczej ze Slaska uciekaja, niz do niego przyjezdzaja:)

Po przeczytaniu tego tekstu zwątpiłem... zaraz się okaże, że wszyscy uciekają stąd do stolicy, choć jak żyje nie znam nikogo takiego, jak już to emigrują ludzie stąd na zachód, ale z Warszawy również uciekają z kraju w tamte rejony... rzeczywiście, coraz mniej ludzi z innych regionów polski tu przyjeżdża do pracy bo to już nie ta era kopalni, ale reszta bzdura.
(editado)

zaraz się okaże, że wszyscy uciekają stąd do stolicy, choć jak żyje nie znam nikogo takiego, jak już to emigrują ludzie stąd na zachód

sam sobie wymyslisz rzeczy, a potem na nie odpowiadasz

napisalem, ze wyjezdzaja ze Slaska, a nie ze wyjezdzaja do Warszawy

poczytaj sobie o emigracji ze Slaska, do Warszawy mimo wszystko ciagle ludzie przyjezdzaja - a to na studia, a to do pracy. i to co roku w grubych tysiacach.

nie znam nawet jednej takiej osoby, ale dobra lepiej zakończyć ta dyskusje niż spamować wątek, wiem jak to się skończy.

badzmy powazni, tuz nad Twoim wpisem jest tekst:

za tydzień kiepscy jada z ległą My jedziemy z Jagą i 5 pkt przewagi i mistrz jest nasz :D

ledwo lidera zgarneliscie, do tego fartem, a juz jest napinka i 'ległowanie' :P

Raz na rok się zdarzy.
I jaka tam napinka i jakim fartem. Wygrał lepszy i tyle.

nie znasz ani jednej osoby, ktora wyjechala na studia poza slask? serio?

@Company
ta, raz na rok, dobra sobie:)

nie znasz ani jednej osoby, ktora wyjechala na studia poza slask? serio?

pare znam, Kraków i Wrocław, ale nie Warszawa, znam też takie co przyjechały tu na studia z Podkarpacia czy Łodzi.