Asunto: KKS Lech Poznań

o którym sami ze sobą pisaliście:-) a później wkręcacie, że to Lechici stękają, gdzie tutaj ani jednego słowa i tłumaczenia się po tym meczu nie było ze strony Kolejorza:-) a chwilę później - dosłownie - bramka dla Legii po faulu:-)

nie ma jak to wejść w temat Lecha, zrobić syf, a później wyjeżdżać, że o drukowaniu rozmowa :-D

Brzyski nawrzucał wcześniej sędziemu od k***y to ten przy najbliższej nadarzającej sie okazji odwdzięczył :)

(editado)

ostatnie strony to juz beka z Was i pełna ironia, sry jak tego nie ogarnąłeś to nie mam pytan, na prawde mam wkleić co napisałem? wybacz, ale tylko debil by nie ogarnął, że to ironia.

dobra zaczynamy swoje żale, cel to minimum 3 strony, także nie ma opierdzielania sie! :)

Legia ich zmiażdzyła, ale co z tego jak sędzia wydrukował mecz, pradziadek Marciniaka podbno pochodził z Poznania, także ja nie wiem kto dał takiego sędziego??? skandal! Wiatr wiał nierówno dla obu drużyn, a w 35 minucie Marciniak podyktował aut nie w te strone co trzeba!
jak lech gra w 14 to jednak jest cięzko wygrać :/

serio nie widzisz w tym ironii?:P
(editado)

ironie ogarnąłem - stąd pisanie o sporym ciśnieniu w Warszawie, że już Wasz wątek do takich rozmów Wam nie starcza:-) także hamuj z tym debilem, mistrzu:-)

poza tym choćby Qpytowi to tam do ironii było daleko, bardzo daleko:-)
(editado)

nie no nie chciałem Cie obrazić, ale nie znalazłem lepszego słowa jak ktoś nie ogarnia takiej ironii, chyba bardziej oczywistej nie da sie napsiac.
tylko, że ja nic nie pisałem o wynikach, a o ciągłych żalach i nazywaniem tego drukowaniem, jak błąd jest nie w tes trone co trzeba.

Dobra, koncze, pozdrawiam.

poza tym choćby Qpytowi to tam do ironii było daleko, bardzo daleko:-)

serio? a mi się zdaje, że wszystko co napisałem było parodią typowych tekstów poznaniaków, "gdzie Legia nie może...", "sędzia z Warszawy" - czyje to stałe śpiewki?

Pół godziny i trójka, to jest już chyba po zabawie, nie?

Pawłowski dwa gole i asysta, nie wiem dlaczego co niektórzy chcieli się z nim rozstawać.

bo Pawłowski jest mega irytujący swoimi nieudanymi zagraniami, mnóstwo ich ma, rzadko kiedy coś mu się udaje, ale dzisiaj ma mecz życia

A nieprawda.

Miał swego czasu dołek, ale ten sezon akurat gra swoje można powiedzieć.

Generalnie pierwsza połowa bajka. Takiego Lecha chciało by się oglądać. Trzeba myśleć o kolejnym meczu. Przydałby się remis dzisiaj na Łazienkowskiej, chociaż czuję, że Legia równie wysoko przejedzie się po Jagiellonii.

a ja nie, Legia męczyła się ze Śląskiem i zremisowała, Lech rozgromił Śląsk, a przegrał z Jagą, a więc wniosek? :P

wniosek jest taki, że w tej lidze nic nie jest logiczne = wysoka wygrana Legii;-)

przekonałeś mnie z tą ligą, a więc niech tak będzie

osobiście nie miałbym nic przeciwko wygranej Jagi ;-)
(editado)

Brawo Lech !

brawo sędziowie, robią wszystko by Legia była mistrzem, Lech stracił 3 pkt przez sędziów w sezonie, Legia zyskała właśnie 8! albo 6, bo nie wiadomo czy Jaga by karnego strzeliła