Asunto: KKS Lech Poznań

Przegrać 1-3 u siebie, na wyjeździe grać o awans bez napastnika xD

stracić dwie bramki po czerwonej kartce :)

Inne zespoły potrafią bronić w 10 a nawet strzelać gole.Matematycznie jednak

1-1(Odliczam te 2 gole)

0-1


wychodzi ze 1-2(jesli dobrze opanowalem funkcje matematyczne, na kalkulatorze sie zgadza), odpadliby.


Bez napastnika nie ma jak strzelać goli.Pilka jest okragla a bramki dwie, trzeba umiec strzelac gole aby wygrac.

czy dla Ciebie wynik 1:2 z drużyną która przez ostatnie trzy sezony doszła do:
1/8 LM
1/4 LE
1/2 LE
to hańba?

Ból dupy ostry widzę.

Przypomnij sobie mecz z Ajaxem.
A ja przypomnę, że Ajax jest niżej od Basel :)

skończ z tymi farmazonami, ból dupy, bo kazdy by chciał byc tak zajebisty i dostac baty 1:4, jak nie sedzia to czerwona kartka, jak nie czerwo to bylismy lepsi, ile można słuchac tych wymówek...

Bez napastnika nie ma jak strzelać goli.

Taaa, co pokazał choćby Lech w zeszłym sezonie wygrywając ligę, grając bez nominalnego napastnika:-)

Generalnie szkoda tego dwumeczu, bo spodziewałem się jednak więcej po Basel i tu już nie chodzi o wczorajszy mecz co o ten pierwszy w Poznaniu. Tam - i tutaj Legioniści mogą się burzyć, ale takie są fakty - kluczowe było to czerwo, po którym gra siadła, a Basel jest na tyle doświadczone w Pucharach, że bez forsowania tempa czekali na swoje okazje, bo grając 11 vs 10 takie musieli mieć. Można sobie pisać różne dyrdymały ale na poziomie europejskich pucharów takie czerwo często załatwia mecz. Choćby wczorajszy przykład Steaua ze Spartą Praga. Jest jak jest. Na LM mało kto się raczej w Poznaniu nastawiał. Bardziej martwi fakt, że wykończenie akcji kuleje od kilku spotkań.
(editado)

OLE, tyle w temacie!

to co powiedzieć o Lechu który dostaje u siebie od Korony?

a czy Lech dostał u siebie od Korony?

Korona czy Pogoń, można sie pomylić :D

Pogoń ma całkiem solidny skład jakby nie patrząc :)

Bez napastnika wygrali ligę,ale chcąc grać w pucharach do cholery powinni co najmniej jednego kupić,takiego który wskoczyłby do pierwszego składu.Nasze kluby tak naprawdę nie chcą grać w LM.Co roku pokazują to swymi transferami,czy to Lech,czy Legia,tylko Wisła miała kiedyś aspiracje.

Wszyscy więcej spodziewali się po Thomalli. Dla mnie to znów nie jest napad, którego Lech potrzebuje, a taki grajek pokroju Sadajewa. Tyle, że zdecydowanie mniej waleczny i jakiś taki przygaszony na tą chwilę. Delikatnie mówiąc:-) Generalnie ni to napad, ni to dziesiątka.

Dokładnie.Lech wcześniej miał szczęście do napastników.Ale tutaj to raczej wina szwankującego komitetu transferowego.Powinni ten 1m ojro miec na napada.Odrobili by awansując do pucharów czy zdobywając MP,dając dobre mecze,przyciągając kibiców.Brak perspektywicznego myślenia,wszystko jak najtańszym kosztem,a może się uda.Prowizorka,która staje się naszym Polskim symbolem.

na Polska lige Thomalla/Robak starcza ;) nie mowcie ze napalaliscie sie na sukcesy w LM/LE ?

stracić dwie bramki po czerwonej kartce :)

ktoś kazał ją dostawać?