Asunto: KKS Lech Poznań

czy ja wiem czy słabsza, raczej bardziej doświadczona co po prostu wypunktowała lecha bez większego wysiłku, szkoda tej drugiej bramki bo teraz lech ma gorszy bilans dwumeczu a to może być gwóźdź do trumny w kontekście awansu

ale nudy, słabizna w ch.., z czymś takim do europy?

Lech zdobył punkt, czyli tyle ile Legia w 4 ostatnich meczach LE, a polskie zespoły nie wygrały jeszcze na wyjeździe z portugalskim, biorąc pod uwagę słaby skład i średnią formę to 0:0 w ciemno, szanse na awans ciągle są

szanse są ale jedynie matematyczne i nie ma się co oszukiwać, realnie patrząc to szans większych nie mamy.
Belenenses musiałoby wygrać z Violą , a my z Basel. Przy założeniu, że będziemy mieli lepszy bilans bramkowy.
Wtey Helweci z pierwszego wyjdą. My byśmy mieli z Portugalczykami tyle samo pkt- po 8, a Viola 7.
Spotkania bezpośrednie z OSB, oba 0:0 , więc będzie się liczyć bilans bramek.
Na ten moment mamy "lepszy" bo -3, przy -5 OSB.
Przy każdym innym rozwiązaniu nie awansujemy, także jak widzisz zbyt dużo "ale" i zbyt mało zależy od samego Lecha.
Wszystkie ekipy w tym Basel (która ma już awans) mają szansę na awans, więc wątpie aby któraś odpuściła.

no przecież, to podobna sytuacja jak kibice legii sie łudzą że Napoli ograją na ich terenie xDD Tam to lepiej sie łudzić że piątki sie nie wyłapie tylko jakieś miłosierne 2-0 :P
(editado)

Chociaż z Legią sytuacja wygląda nieco inaczej.
Napoli ma komplet punktów i pewny awans z pierwszego miejsca, poza tym 3 dni po meczu z LEgią grają z Romą i nie zdziwię się jak na mecz z Legią wyjdzie "drugi/trzeci garnitur" a do tego będą grać tak aby większych strat w ludziach nie było. Wtedy Legia będzie miała szanse jakieś na zwycięstwo. Jednak przy optymalnym składzie, jeśli Napoli wyjdzie tak, aby wygrać, to tak jak piszesz 0-2 można w ciemno brać, żeby blamażu nie było;P
Tylko tu sie sytuacja jeszcze gorzej ma, bo Midtjylland i CB muszą zremisować. W każdym innym przypadku Legia może rozbić Napoli nawet 10:0 a i tak nei awansuje. ;P
Midtjylland wygra z CB - awans Duńczyków, CB wygra z M. - awans belgów , bo mieliby tyle samo pkt co Legia ale lepszy bilans spotkań bezposrednich ;) Remis tu + wygrana z Napoli - tyle samo pkt M i Legii, takie same wyniki w meczach bezpośrednich , lepszy bilans LEgii.

Także mega skomplikowane sytuacje obu polskich ekip i nie łudziłbym się o awansie , którejś z nich. ;)

Jak w Napoli zagrają rezerwowi to tak samo może być pogrom. Zobacz jaką oni mają ławkę - to wciąż dużo lepsi piłkarze niż Legii. Do tego wyjdą na maksa zmotywowani bo jak dostaną szansę to będą ją chcieli wykorzystać i zostać w drużynie na dłużej.

lepiej jak od razu odpadną, ludzie mają już dość tego wstydu w europie, wycofac te nasze gówna które mogą rywalizować tylko z Mołdawią czy Litwą.

dlatego też napisałem "jakieś szanse", przy czym nie miałem na myśli jakiegoś pogromu Napoli, a wynik raczej jednobramkowy jak im przyfarci i wpadnie coś z głupoty vide naszej wygranej z Viola tez sie nikt nie spodziewal.;)
Ale tak jak piszesz jest to zespół lepszy o kilka klas. Grając nawet w większości rezerwami, są to piłkarze ( z drobnymi wyjątkami może) o nieporówywalnej jakości do naszych kopaczy. ;)
Dlatego też nie liczę na awans, którejkolwiek z naszych drużyn. Bo szanse na to są na poziomie 0-15% :)

Co do Lecha to dziwne, że wczoraj tak późno wszedł Hamalainen i Pawłowski. Thomalle to chyba raz widziałem przy piłce w ciągu meczu, gracz-widmo. Formella to może grać na PBB albo inną Łęczną a nie w Europie... I Tetteh jak dla mnie bardzo słaba zmiana. Najprostszej piłki do przodu nie potrafił zagrać:/ I na własne życzenie szanse są już tylko iluzoryczne. Chociaż jak Lech ma grać tak jak wczoraj to lepiej niech nie awansuje:/ Z Basel czy Fiorentiną potrafili zagrać sensownie, stwarzać sytuację i cokolwiek ciekawego pokazać. 2 mecze z Belenenses i za każdym razem nijaka gra, 0 pomysłu i sytuacji.

No i git, wychodzimy z dołka!:)

Uznam to za fakt, gdy w środę wygrają z Wisłą.

no to juz mozesz uznawac to za fakt.... stawiam 1000zl na Lecha we srode.

4 mecz wygrany pod rząd? Baaardzo watpie:P do tego dojdzie efekt nowej miotly wiec ja stawiam na remis.

nie wiem jaki tam jest kurs na Lecha, ale pewnie koło 1,7 się kręci - za duże ryzyko jak dla mnie. tymbardziej za taką kasę;-)

Kolejny szczęśliwy mecz, więc dalej nie jestem przekonany. Brakuje jakiejś petardy. W Kielcach może być ciężko, bo Korona wszystkiego przegrywać nie będzie, no ale zobaczymy.