Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: KKS Lech Poznań

2016-03-06 16:36:04
tahashi para Rocky
Thomalla strzelił bramkę!!! :D
2016-03-06 19:29:46
samoboja?
2016-03-06 19:47:42
no i gajos was uratował
2016-03-06 19:54:13
dobry mecz, obie ekipy grały piłką mecz mógł się podobać.
2016-03-19 22:29:40
Kiepski mecz, mimo to do wygrania przez rezerwowy Lech.
2016-03-19 22:32:21
Aż dziwne, że podstawowy go przegrał. ;)
2016-03-19 22:39:30
Podstawowy wygrał i to na wyjeździe, więc czemu dzisiaj miałby przegrać?:)
2016-03-19 22:44:54
a kto dzisiaj nie mogl zagrac, ze to taki rezerwowy sklad byl? :P
2016-03-19 23:08:07
a kto dzisiaj nie mogl zagrac, ze to taki rezerwowy sklad byl? :P


Hamalainen :D

Ale zaraz, czekaj...
2016-03-19 23:28:20
i co Niko strzela?? boli? ma bolec! hahaha

2016-03-19 23:43:05
Ja tam nie rozumiem tego bólu kibicowskiego.
Przegrali, to przegrali, po co drążyć temat?

Za to doskonale rozumiem ból obstawiaczy....
Ojjj jak ja to rozumiem.

Chociaż dziś świetny dzień.
Dwa kuponiki siadły i jest spoko.
2016-03-20 00:24:52
Co do meczu. Do momentu strzelenia bramki mecz raczej wyrównany.
Mecz bardzo fajny, dość dobre tempo.
Wygrana Legii zasłużona, bo o ile nie wyglądało to aż tak źle w destrukcji (poza paroma wpadkami), o tyle z przodu nie mogliśmy nic zdziałać. Już wcześniej Prijovic mógł wyprowadzić na prowadzenie Legię, kiedy uderzył w poprzeczkę.
Szkoda, że Buricowi zabrakło trochę przy obronie karnego. Gdyby to wybronił mecz mógłby się potoczyć inaczej. O ile siła strzału zrobiła swoje, o tyle wydaje mi się, że ułamek sekundy się spóźnił i przez to piłka po "rykoszecie" wpadła do siatki.

Mimo wszystko podobał mi się dziś Tetteh, już pomijając jego zachowania i spowodowanie karnego. Twardy, nieustępliwy, z dużą lekkością rozgrywał piłkę od tyłu, dość dokładnie podawał. Gdyby tylko potrafił zachować chłodną głowę i grać tak cały mecz, a nie fragmentami to byłby jednym z lepszych pomocników w lidze. Na duży plus na pewno Kędziora i Arajuuri. Chyba 2 najjaśniejsze postacie dzisiejszego meczu. Kebab dał bardzo fajną zmianę. :) I to by było na tyle. No może jeszcze warto pochwalić Jóźwiaka, co prawda nie było to wejście smoka jak choćby Rashford w MU ale młody dość dobrze grał, tym bardziej w takim meczu wytrzymał presję i przede wszystkim zaliczył pełne spotkanie a nie ogony. Mogą być z niego ludzie.
Największy minus to Wilusz. Ewidentnie dziś mu ta gra nie szła. Już nie mówię o tym "przedłużeniu" podania po którym Niko strzelił ale parę poważniejszych błędów mu się zdarzyło. Na pewno zabrakło tej skuteczności z przodu i umiejętności wykreowania sobie sytuacji. Bo mimo wymienienia 1589557546465223 podań, tak naprawdę do niczego one nie prowadziły.

Zdziwiło mnie zdjęcie NBN. Przy stanie 0-2 już nie było nic do stracenia i mógł Urban postawić wszystko na jedną kartę. Zdjąć Jóźwiaka i Gajosa a wpuścić Kownasia i Sisiego. Trzeba było zaryzykować. Bo to czy przegrało się 0-2 grając zachowawczo, czy x-3/4 po walce różnicy by nie zrobiło. A być może udałoby się nawet urwać punkt Legii. Oczywiście to tylko gdybanie.

Ze strony Legii podobał mi się Prijovic i Niko, to jeśli chodzi o ofensywe. Jędza fajny mecz, Pazdan całkiem dobrze. Co może cieszyć w kontekście kadry. Natomiast największą robotę robił Hlousek. Świetny mecz Czecha. Może się okazać strzałem w 10-tke, tak jak Niko. :)
Trochę słabo wg mnie wypadł środek. Bułgar wg mnie słabiutko. Dude dobrze podsumowali komentatorzy, że musi jeszcze sporo się nauczyć, żeby być europejskim graczem. Jodła i Borysiuk niby coś tam działali, niby chcieli ale tak bez pomysłu to wszystko.
2016-03-20 02:14:36
Pawłowski, Linetty, Kamiński, Lovrencics, Robak. Świeżo po kontuzji Nielsen i Trałka.

Szkoda błędów w obronie. Najbardziej pierwszego Wilusza, po którym padła bramka. Doszły nerwy, karny i porazka. Przy 0:0 ewidentny karny dla nas nie odgwizdany. Świetna kartoniada, bardzo czytelna z Kotła.

Boli? Co? Pierwszym was puknęliśmy, rezerwy gdyby były zgrane też by nie przegrały, luz :P
2016-03-20 02:47:37
No trochę tych kontuzji było. Z drugiej strony w Legii w porownaniu do 1 skladu w pierwszym składzie nie zagrało 6 piłkarzy - Kuciak, Bereszyński, Rzeźniczak, Brzyski, Trickovski, Kucharczyk. Zamiast nich Malarz, Hlousek, Jędrzejczyk, Borysiuk, Aleksandrov, Prijović. Także wtedy inna drużyna grała :P
2016-03-20 09:16:50
Dla mnie emocje się skończyły jak zobaczyłem Wilusza w podstawie, to raz:-) a dwa - Borkos - nie porównuj wymuszonych absencji i wczorajszego składu Lecha, do transferów/wzmocnień, których dokonała Legia, bo to zupełnie dwie różne rzeczy. Na Łazienkowskiej może i zagrała inna Legia. tyle, że z tego co kojarzę to nie było tam większych/żadnych absencji, w przeciwieństwie do wczorajszej sytuacji Lecha.

jakby nie było dla mnie zasłużona wygrana Legii, u nas kreatywność nie istnieje. mecz podobny do tego co zagrała Legia w Niecieczy, posiadanie, wrzutki, setki podań i zero zagrożenia z przodu poza 1-2 sytuacjami.

aaa - i tak na koniec - wg mnie tam na Kadarze[?] przy tym rożnym był karny, jeszcze przy stanie 0:0. sytuacja identyczna jak kolejkę wcześniej Trałka kasował któregoś tam z Ruchu przy rzucie rożnym.
(editado)
2016-03-20 09:45:56
Był karny i półtora czerwa dla Trałki za 3-4 żółte, trochę Marciniak nie ogarnął:P

Ja tylko piszę, że to inna Legia niż na jesieni, pół składu się zmieniło i 5-6 z tamtego meczu to teraz rezerwowi, lub ich w klubie nie ma:P także twierdzenie, że 'zdrowy' Lech by teraz na pewno wygrał, bo wygrał jesienią jest trochę bez sensu :P