Asunto: KKS Lech Poznań

Jeden Wasilewski miał wpływ na cały zespół :D o ile wiem również zmienił się trener :P a po drugie z Wasilewskim w składzie Lester nie przegrało jak pamiętam ostatnich 10 spotkań w sezonie co się utrzymali :D i Wasil grał pierwsze skrzypce i zbierał dobre noty :D

Twój tok myślenia jest strasznie 0-1 :) nie gra tzn że słaby :D Czyli w sumie nawet grajek z 1 ligi polskiej który gra co mecz lepszy od Wasila bo gra xd

Mam nadzieję, ze trollujesz bo akurat Wasyl w polskiej lidze jeszcze ze 2 sezony pogra i będzie czolowym stoperem. Myślę, że Wasyl w Legii by mial pewny plac i Ci go szkoda:P

Ale tez nie chce mi się wierzyć, ze Lech mu sypnie wystarczająco duzo kasy

takiego emeryta komu nie byłoby szkoda. Według tej logiki to Hlousek go zjada na sniadanie i duzo młodszy jest.

Przeciez to inna pozycja wiec jak ich można porównywać... Hlouska Wam wszyscy zazdroszczą a jak Wasyl zagra tak jak potrafi to jego tez będzie Lechowi cala liga zazdrościła ;)

Nie ma wątpliwości, że Kolejorz celuje w mocne piłkarskie nazwiska! Kilka dni temu namawiał na przejście Marcina Wasilewskiego, ale były reprezentant Polski dosyć szybko odmówił. Znacznie bliżej Bułgarskiej jest za to król strzelców ligi rumuńskiej Ioan Hora, który w piątek był w Poznaniu. Na razie na krótkim rekonesansie.

Tak jak myślałem - poskąpili i Wasyla nie będzie. To może teraz LEgia?:P

Nie poskąpili, dostał jeden z najwyższych kontraktów i zrezygnował dopiero w niedzielę :)

tahashi do NS
Mam nadzieję, ze trollujesz bo akurat Wasyl w polskiej lidze jeszcze ze 2 sezony pogra i będzie czolowym stoperem. Myślę, że Wasyl w Legii by mial pewny plac i Ci go szkoda:P


pewny plac? robisz sobie jaja

Twierdzisz, że nie wygryzłby Lewczuka?:D no to pozdrawiam :D chłop, który cały poprzedni sezon rozegrał w PL, w tym sezonie był ławkowiczem (czyli jakby komuś coś się stało to by wchodził) i do tego zagrał parę meczów i nie zawalił. W Polskiej lidze by łyknął wszystkich stoperów.

nie ogladales meczow legii, co?
jak lewczuk mnie strasznie denerwowal na poczatku tak w drugiej czesci sezonu gral bardzo dobrze.

wasyl jak sie nadaje na ekstre to raczej do tych klubow z drugiej osemki.
to juz nie jest ten sam pilkarz. on ma 36 lat. 36 lat.
pamietasz co bylo z jeleniem?
przeszedl do podbeskidzia i nawet tam nie dal sobie rady

i nie twirdze, ze nie zagralby dobrego meczu, to byl dobry pilkarz, z charakterem i na pewno nie zapomnial jak sie gra, ale na podstawową 11 , zeby grac regularnie to on sie nie nadaje.
szybkosciowo i kondycyjnie by nie wyrobil.

(editado)

Jeleń to był zapuszczony piłkarz, który nigdy nie prowadził zbytnio sportowego trybu życia i sam o tym mówił... Nie powiesz mi chyba, że mistrz PL sadzał na ławce gościa nieprzygotowanego do gry kondycyjnie czy szybkościowo... Mało to jest stoperów, którzy mają 36 lat i grają? Nawet w lepszych ligach. Dobra, nie ma to sensu. Wasyl pewnie i tak nie przyjdzie bo naszych klubów nie będzie go stać, a jak przyjdzie to wrócimy do rozmowy po rundzie i zobaczymy jak wypadnie Marcin na tle ligowców;)

Nie poskąpili, dostał jeden z najwyższych kontraktów i zrezygnował dopiero w niedzielę :)

To wciąż nie znaczy, że wysoki

a duzo? bo juz teraz to tak napisales, jakby na tej obronie co drugi byl dziadkiem :P
wymienilbys z glowy chociaz 5 emerytów powyzej 34 roku, ktorzy graja regularnie i w dobrych ligach? ja nie
kojarze obroncow, ktorzy grali w takim wieku, ale z obecnych nikogo nie jestem w stanie sobie przypomniec w tej chwili. jedyny kto mi przychodzi na mysl w takim wieku to głowacki :)


toz przeciez mi sie wydaje, ze on grał od zawsze :P jeszcze nie rozumiales co to nocnik, a glowacki juz gral w wisle. stali razem z jopem, ktory walił samobóje ;P
sagan i zienczuk podobnie, maja teraz po 37...


ale ogolnie sie zgadzam, wszystko zalezy od tego jak zawodnik sie prowadzi


a tak swoją drogą to dopiero musi byc genialne uczucie. jestes dobrze po 30 i pod koniec kariery przechodzisz do jakiegos średniaka z ligi angielskiej, a tu bach i tytul do kolekcji :)

Maldini,Cafu,Nesta tak pierwsi z brzegu, którzy grali jeszcze w wieku Wasyla.

a tak swoją drogą to dopiero musi byc genialne uczucie. jestes dobrze po 30 i pod koniec kariery przechodzisz do jakiegos średniaka z ligi angielskiej, a tu bach i tytul do kolekcji :)

Do klubu z drugiej ligi :p

no tak, ale to stare dzieje, a z dzisiejszych?

Apropos niedawnej dyskusji, Michal Pazdan :)