Asunto: KKS Lech Poznań

Apropos niedawnej dyskusji, Michal Pazdan :)

dzisiaj dobry mecz - bardzo dobry, nie ma co ukrywać. jednak jeśli sam taki mecz zauważyłeś to znaczy, że jednak to był mecz, który mu wyszedł, a nie poziom, który reprezentuje na codzień:-) prawda?:-) Wasyl takich spotkań jednak miał/ma więcej w swoim CV;-)

---

---

CV moze i tak... Maldini pewnie tez...

Chociaz na wielkiej imprezie nie pamietam, moze mi przypomnisz?:) i nie przeciwko Andorze :)
(editado)

Znów łapiesz się słówek i wyciągasz je z kontekstu:-) Klasyka:-) Zapytam więc inaczej - jak zagrał Pazdan z Irlandią wg Ciebie?

Dobrze, na 0 z tylu

Jakie czepianie sie slowek? Powiedz przeciwko komu wasyl zagral dobry mecz na wielkiej imprezie przeciwko dobrej druzynie

Dobrze, na 0 z tylu

Proszę Cię:-) Tylko i wyłącznie jego szczęście, a nie umiejętności, że 0 z tyłu. Akurat on do tego zera nie przyłożył za wiele, żeby nie powiedzieć, że był bliski zamiany tego 0 na 1 - patrz 'drzemki', jakbyś znów nie wiedział o co chodzi. Jednak jeśli uważasz, że z Irlandią Pazdan zagrał dobry mecz to nie mamy o czym dyskutować.

Jeśli taki mecz w wykonaniu Pazdana wymieniasz jako dobry, bo ZESPÓŁ zagrał na zero z tyłu, to takich meczów Wasyla w lidze, NT, czy EP można znaleźć co najmniej kilka, jak nie naście - przez cała karierę:-)

Tyle ode mnie:-)
(editado)

To doczekam sie przykladu kiedy zagral dobry mecz na wielkiej imprezie przeciwko topowej druzynie? :) z nim obrona przed spadkiem w PL, bez niego mistrzostwo :) stary dziad na emeryture i tyle, a ze sobie nogi polamal to nie ma co z niego robic wielkiego bohatera

Pazdan za dzisiejszy mecz szacun :) mimo że wylewałem na niego hejt to dziś zagrał jak profesor, oby tak dalej :)

Rychu ponad pół godziny, jak ktoś chce posłuchać

Znośnie się słuchało.


Pierwsze trofeum w sezonie jest. Wiadomo, trochę śmiechowy ten SPP, ale zawsze wpada do kolekcji. Do tego rozrzucenie 4:1 Legii na łazienkowskiej, pięknie.

Najlepiej dzisiaj chyba Tetteh. Gumny bardzo ładnie do przodu. Jóźwiak, Robak, Formella, Majewski - zmiany zrobiły różnicę. Makuszewski to taki Pawłowski ver 2, przyda się. Lasse na pewniaku z tyłu, Wilusz jak zawsze. Brakowało zgrania. Koszmarny błąd Buricia. Jest nadzieja na dobry sezon, jeszcze tylko 1-2 środkowych obrońców, lewy obrońca i jakaś 9. Będzie dobrze!

czy tu nie wiedzą, że piłka polega na strzelaniu bramek?

4-4-2 z Trałką i Tetteh na rozgrywaniu, gdzie Urban ma rozum. Z trybun najlepszy Gumny i Robak.

za to totalnie bez formy Nicki, każde przyjęcie i piłka odskakuje na 1m. faktycznie przy Robaku wyglądał wczoraj jak dziecko we mgle, a to nie jest dobry prognostyk;-)

fajnie Gumny, Kędziora wrzutek multum, ale praktycznie wszystko do dupy, a jak nie do dupy to zblokowane. generalnie słabiutko to wyglądało.

myślałem, że w tym sezonie Lech wróci do walki o mistrza, znowu będzie rozpaczliwa walka o utrzymanie