Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: KKS Lech Poznań

2017-03-01 21:29:42
błąd silnika, zawiesiło się na 3:0
2017-03-01 21:54:07
Mamy finał z Arką na Narodowym, świetna sprawa.

Oby odwiesili zakaz.
2017-03-01 22:49:26
Miało być 3:0, jest 3:0. Uczciwa ta nasza drużyna. Następna stacja: Warszawa Stadion :)))

Wiecie co jest najlepsze? Potwór się dopiero rozpędza. Dzisiaj w końcu dwie równe połówki, druga nawet lepsza. Spokojnie mogło być wyżej niż 3:0.

W niedziele wygrać z Lechią (3:0 oczywiście) i wszystko absolutnie w naszych rękach!
2017-03-01 23:23:43
*potworek
2017-03-02 08:13:31
rozkręca? jak tak pojadą do konca sezonu, juz nie mówie, że po 3:0 z jakims remisem raz na 5 meczów to będe pełen uznania...jak dla mnie lepiej chyba trafic z forma na runde finałowa :)
2017-03-02 12:44:53
Legia już miała wybitną formę pod koniec roku, teraz wróciła do normy :P
Lech ma swoje 5 minut, finałowa prawdopodobnie będzie na poziomie żula, więc cieszmy się tym co jest, ale mam nadzieję że ta Lechia powalczy do końca żeby jakieś emocje były
2017-03-02 13:37:14
Lechia cały czas gra w kratkę także może być ciężko, ale w sumie Jaga czy Legia też. Taka passa jak ta, którą ma teraz Lech to naprawdę rzadkość u nas.
2017-03-02 15:23:11
mi się wydawało, że Lech ma kosmiczną passę ale to tak naprawdę tylko 3 zwycięstwa ligowe z rzędu :P 13pkt w 6 spotkaniach - to wcale nie jest rewelacja, a jednak wydaje się jakby nie wiadomo co się działo, więc niech trwa dalej jeszcze trochę by dojrzało do hypu, choć kolejny mecz już ciężki
2017-03-02 16:31:35
Ty jak zwykle, jeden post taki, drugi sraki.

Cztery razy po 3-0 to może jeszcze nie kosmos, ale bardzo mocne wejście. Tym bardziej, że o ile styl w pierwszych meczach nie przekonywał aż tak bardzo, to potem nastąpiły dwa zwycięstwa z Pogonią. Pierwsze, mocne bo odniesione nad rywalem, który postawił trudne warunki, drugie, wczoraj, bezdyskusyjne, ta sama Pogoń nie miała kompletnie nic do powiedzenia. Wczorajszy półfinał w wykonaniu Lecha to jeden z najlepszych meczów jakiejkolwiek polskiej drużyny w tym sezonie.

Dlatego są podstawy, by twierdzić, że do końca tej passy jeszcze daleko. Dla mnie ten tydzień miał być tygodniem prawdy. Wczoraj egzamin na 6, jeśli w niedzielę będzie powtórka to ciągniemy to dalej.
(editado)
2017-03-03 16:57:49
Tak samo pisałem. Poza tym panuje u nas przekonanie, że drużyna musi mieć kryzys. Mamy tyle spotkań, że dobrze przygotowana ekipa problemów mieć nie powinna ;)

Tak NS, rozkręca. Wynik sie nie zmienia, ale z każdym kolejnym meczem jest lepsza gra i większe panowanie ba boisku. Ostatni mecz, to kontrola przez cały mecz, a druga połowa to miazdzenie pogoni na ich połowie.
2017-03-03 18:56:40
No mam nadzieje, że Lechia nie dostanie batów. Patrząc na gre Lechii na wyjazdach i proste błędy w obronie,troche martwie się tym spotkaniem. No i bilans Lecha u siebie z Lechią :) Będzie ciekawie :)
2017-03-03 22:39:39
Lech pewnie wygra. Dla nas najlepszy jest remis. Lech moze wygrac, wazne zeby nie wygrala lechia.

(editado)
2017-03-06 01:10:31
Pięknie, pięknie, pięknie. Zadanie wykonane celująco.

Od miasta do miasta.. :)


Dzisiaj cały zespół (z trenerem!) pokazał moc. Nikt nie odstawiał nogi, walczył i był pewny. Było widać ekipę. Trener skleił z nich coś pięknego. Szkoda pierwszej bramki Majewskiego, bo spalony centymetrowy.

Brawo dla młodych za wyeliminowanie niby weteranów ;P
2017-03-06 19:35:31
Buric podobno z obywatelstwem ;)
(editado)
2017-03-06 20:43:06
Lech przyzwoicie w weekend, ale kiedy pod koniec zaczęli grać z przewagą dwóch zawodników, wdarł się chaos w ich szeregi i nie potrafili wykorzystać przewagi. Wiecej spokoju w takich sytuacjach potrzeba i grania bez podpalania sie.
2017-03-10 21:15:19
Kucharczyk! znaczy się ten no... ten słabszy, jak to mu było...aaaa! Kownacki... ;-) 3:0. ale żre ostatnio:-)