Asunto: Legia Warszawa

Nie są słabi. Slaby pilkarz nie zostaje krolem strzelcow na pucharze afryki.

Bardzo szybki, dobra kiwka, robil naszych jak chcial a to nie zdarza sie tak czesto :P

I właśnie po takich meczach można dostrzec niedoskonałości ograniczeń graczy spoza UE w Ekstraklasie. Dwóch graczy z Afryki ciągnie całą ofensywną grę Astany. A u nas nawet nie szukają piłkarzy z tych części świata (ostatnio trafił Chukwu, ale to chyba tylko dlatego, że pamiętali jak kiedyś kręcił obrońcami Legii). A taki silny i szybki skrzydłowy/napastnik przydałby się Legii strasznie. W ostatnim czasie na skrzydle Legia nie może dobrze trafić, jedyny gość, który się sprawdził to Gui (także spoza UE), może Nagy teraz też się sprawdzi, a poza nimi to same wtopy jak chociażby Langil, Trickovski czy Aleksandrow. Naprawdę nie rozumiem co Boniek widzi w tym ograniczeniu... Lepiej daliby jakiś minimalny limit Polaków w kadrze i młodzieżowców (o ile to możliwe, czy to już dyskryminuje pozostałych Europejczyków?). We Włoszech chyba jest taki przepis, że każdy klub musi mieć X Włochów w kadrze i Y zawodników poniżej jakiegoś rocznika.

(editado)

nie Włochów, bo to by było dyskryminowanie:P

dlatego mają sprytny zapis, że minimum 4 wychowanków klubu + 4 wychowanków ligi :P

Jedyny prawdziwy mistrz polski XXI wieku to Wisła, która potrafiła odjechać lidze na kilkanaście pkt. Legia po 36 grach nie potrafi odbić się choćby na 3 pkt, więc i poziomem prezentuje reszte ligi. Nic z tego dobrego nie będzie, dkoro Legia nie potrafi zdominować tak słabej ligi.

Przecież ten ichni skrzydłowy to typowy jeździec bez głowy, gaz w girach i nic więcej. Gdyby jeszcze trochę myslał, a nie bezsensownie leciał przy linii to spokojnie mógł wykładać mnostwo patelni. Taki nasz Peszko czy Makuszewski (chociaż im ostatnio zdarza się czasami myśleć).

A ten Tshibamba czy Kabanga to od każdego poważnego klubu się odbił.

Pucharem Afryki tez bym się nie sugerował bo od kilku edycji to jest zwykła kopanina. W tym sezonie robiła was jak chciała także Korona i Górnik. Także ręce na kołdrę o tej sile kazachów.


Prawda jest taką, że to nie Astana była taka hiper, tylko Legia jest totalnie bez formy. Co zresztą potwierdza także w lidze. Wystarczy spojrzeć jak Pazdanowi czy Jędrzejczykowi kolejny raz odjeżdża napastnika. Zrobił to Angulo, zrobił do Aankour i teraz te dwa murzynki.

Dwie bramki u siebie to nie jest dramat. Wg mnie jednak będzie ciężko. Nastawią się na kontry i przy takiej kiepskiej formie waszej obrony raczej na pewno coś w takim schamcie zapakują, a wtedy zrobi się gorąco.

Slaby pilkarz nie zostaje krolem strzelcow na pucharze afryki.

Dużo też tam strzelać nie trzeba było żeby mieć ten tytuł bo wystarczyły 3 bramki a jak patrzy się jakie tam grają potęgi to wynik ten tym bardziej nie jest jakiś genialny.

Przecież ten ichni skrzydłowy to typowy jeździec bez głowy, gaz w girach i nic więcej. Gdyby jeszcze trochę myslał, a nie bezsensownie leciał przy linii to spokojnie mógł wykładać mnostwo patelni. Taki nasz Peszko czy Makuszewski (chociaż im ostatnio zdarza się czasami myśleć).

Świetnie napisał to Kouta.

Ten ich skrzydłowy wyglądał trochę jak Langil, ja nie twierdze że są słabi, tylko ta dwójka to nic wielkiego, powiem więcej - uważam że w Legii ten skrzydłowy byl by niewypałem bo większość spotkań Legia gra atakiem pozycyjnym a cała moc tego skrzydłowego na T polegała na tym że miał autostradę do bramki i jego drybling to puszczenie piłki i gonienie jej. Ten napastnik trochę bardziej mi się podoba, fajnie się się zastawia, umie się odkleić od obrońcy ale jest strasznie drewniany.

Jak już wcześniej trochę wspomniałem - Legia od początku roku jest nieprzygotowana do gry w piłkę, teraz to się tylko potwierdza, przecież Legia wygląda jakby 2 dni temu wrócili z 3 miesięcznych wakacji a do tego wydaje się jakby na boisko wybiegło 11 całkowicie nieznających się piłkarzy (tu brawa dla Magiery że ten zespół nie ma żadnego zgrania i schematów)

Astana zagrała takie dno że szkoda w ogóle komentować tę kupę jaką odstawiła Legia.

Pastuchy lepsze show na łące podczas wypasu owiec dają :D

LEGIA MISTRZEM BŁAZENADY ;] i "Rolski 20014" :D
(editado)

No i świetnie, wychowankowie klubu i ligi. Boniek powinien pójść śladem Włochów. Duże kluby tez by pewnie taki przepis poparły, gorzej z takimi Termalicami czy Koronami, które grają tylko zagranicznym szrotem.

I z takim przepisem Legia by musiała trzymać w składzie jakichś Masłowskich i Szwochów xD I Ligi Mistrzów też by z tego nie było, Jaga nie byłaby wicemistrzem polski, bo zamiast Gutiego i Runje musiałby na siłę grać słabszy o półkę jakiś polak, a Lech by musiał wydać w tym okienku transferowym 5x więcej pieniędzy na przeciętnych, słabych, przereklamowanych polaków z ekstraklasy i pierwszej ligi zamiast ściągnąć Dilavera, czy Situma(który przy okazji jest tak wyszkolony technicznie, że każdy polski młody pseudotalent może mu buty wiązać).

Powinni grać najlepsi, a nie przereklamowani i dordzy polacy tylko dlatego, że jest Polakiem. Ale mnie denerwuje wciskanie na siłę polaczków do składów. Skoro są tacy słabi, że nie mogą słowaka z Trencina i Chorwata z rezerw Dinama wygryźć to niech w ogóle nie grają w piłkę, ale w polsce się robi inaczej. Trzeba zmienić przepisy i zmusić kluby, żeby nimi grały. Typowa mentalność polaka. Wcisnąć kogoś po znajomości, bo tak trzeba, bo lipij byndzie.

Ale nikt ich nie wpycha do pierwszego składu. Kadra zespołów liczy około 30 zawodników to naprawdę duzo 4 Polaków? Do tego 4 juniorów? Lepiej ściągać jakiś Portugalczyków, Węgrów czy Słowaków niech siedzą na ławie zamiast młodych Polaków, którym nikt nie daje szansy. Mnie po prostu denerwuje przepis o 2 zawodnikach spoza UE, ale Boniek jest w niego slepo zapatrzony.

ale masz krótkowzroczne myślenie, dramat:P

jak im się wprowadzi limity i będą musieli mieć 4 wychowanków, to siłą rzeczy będą musieli ich sobie szkolić porządnie

teraz mogą kasę na szrot z Afryki wydawać

na szrot z afryki to raczej nie, bo jest limit spoza ue:P

Taki limit byłby dobry i wcale nie uderzyłby w Lecha czy Jagę, a nawet Legię. Bo Ci pierwsi sobie wytrenują młodzy (Gumny, Jóźwiak, Moder, Puchacz, Kurmowski, Tomczyk i bez tego limitu są w kadrze; ok, tomczyk wlaśnie poszedł ładować bramki do PBB), a Legia sobie "kupi" czy młodych (Handzlik, Bereszyński), czy starych.

Uderzyłoby to we wszystkie Termalici i inne tego typu twory. W Termalice mnóstwo zagraniczniaków, szczególnie Słowaków którzy grają piach. Wczoraj mialem włączony w tle ich mecz z ZL i jak grał Stefanik to aż się płakać chciało.

I o to wlasnie chodzi. Jest limit graczy spoza UE to ściągają masę przecietniakow z krajów UE. Wiec co ta reforma zmienia? Tak przynajmniej wzięli by sie za szkolenie. Poza tym każdy boi sie juz ściągać graczy z Ameryki Południowej czy Afryki a nawet Ukraińców bo zajmują miejsce a takich graczy moze grac tylko 2. W Ukrainie ostatnio słabsze kluby przezywaja kryzys takze mozna by wyciągnąć ciekawych graczy, jak chociażby Kostewycz czy Putiwcew, ale w tym kierunku sie juz praktycznie nie patrzy.
(editado)

Dlatego dla mnie ten limit obecny jest bez sensu. Blokuje ściąganie wspomnianych Ukraińców (Kostiewicz, Puticew, Romańczuk.. jednak grają sensownie), ale także Serbów i Czarnogórców.

Tak jak napisałeś, dla tych mniejszych to jeden "pies" skąd pójdzie szrot, kiedyś z Serbii, teraz ze Słowacji, Czech czy Łotwy.

Dlatego lepiej byłoby wprowadzić takie coś jak we Włoszech, że 4 wychowanków klubu i 4 wychowanków ligi. Sprytne.

Al Bundy ma racje, te limity obcokrajowców są bezsensu. Każdy ma prawo zatrudniać najlepszych zawodników i nie na siłę robić z gówna mydło.

Czemu Legia nie wpuszcza kibiców Polonii? I jak ma się do tego hasło "piłka nożna dla kibiców" ?