Asunto: Legia Warszawa

Gwiazda biała znak pedała

jak masz -12 to weź stój 2 godziny :P Tylko dla prawdziwych kibiców, ciekawe jaka frekwencja będzie we wtorkowych meczach, pewnie wszędzie "rekordy" popadają
(editado)

Gadaja o faulu na Pazdanie gdzie w konsekwencji sędzia powinien puścic sytuację, a Jozak dobrze wspomniał o ewidentnym karnym nie podyktowanym na Vesovicu.

kopniecie w kostke przy dobitce
(editado)

podziwiam tych kiboli. wystawilem koniuszek palucha z papierochem to po minucie mialem odmrozone palce :P

z craxą nasi grali w miare niezle. po prostu cracovia grala jak na siebie bardzo dobrze.
ale dzisiaj to jest padaka straszna
nie da sie tego oglądać
moglismy dostawac 3 zero w dupe.

Nawet u siebie was leją... Ponoć były idealne transfery i mieliście roznieść tą śmieszną ligę?

moim ulubiencem jest remy. obserwuje go ostatnio i swietnie gra. wieki dzik, agresywny, dobra technika, pewnie wyprowadza pilke, w ostatnich meczach jeden z najlepszych naszych na pewno

2:0...

Yeti farbowany lisie daj czas chłopaki muszą się rozegrać.
LEGIA TO JEST POTĘGA
LEGIA CWKS

Dzisiaj posprzątane ... Graty dla Jagi ale granie w takich warunkach , niedopuszczalne !

Legła hahahahahaha

chyba masz racje, boisko slabe, kibicow malo
na lechie to w ogole z 10 kibicow przyszlo :P
pojechali z nami jak z furą gówna :D

nom frekwencja na lechii 2335 kiboli.
12 miejsce ich druzyny, mroz koszmarny, ale się nie poddają, prawdziwi kibole, szacun dla nich :)

Nawet u siebie was leją... Ponoć były idealne transfery i mieliście roznieść tą śmieszną ligę?
Znajdź mi tekst gdzie ktos pisał, że rozniesiemy te lige, żyjesz tym co było kilka sezonów temu...
a o mistrza jestem spokojny, chcesz sie załozyc? :)

Strasznie słaby mecz Legii, wróciły koszmary z poprzednich lat czyli męczenie buły, widać jedna jaskółka wiosny nie czyni. Biorąc pod uwagę transfery i pierwszy mecz ligowy Legii, apetyty były znacznie większe. A co się okazało no właśnie...czy to ,,powrót do przeszłości'', czy chwilowy kryzys spowodowany np pogodą, wszak w Białymstoku bardziej są odporni na ujemną temperaturę...Legii nie tłumaczy brak jednego zawodnika, bo do czasu ucieczki z boiska w 13 minucie Antolica, Jaga miała dwie świetne okazje. Antolic fauluje brutalnie zawodnika bez piłki, ewidentnie śpieszyło mu sie do szatni w ucieczce przed mrozem. Jagiellonia w przebiegu całego meczu miała niezwykłą łatwość w tworzeniu sobie sytuacji bramkowych, defensywa Legii zachowywała się jak dzieci we mgle, czego zwieńczenie był obrazek zderzających się ze sobą obrońców, po czym padł gol dla Jagi. Tutaj akurat var stał się wybawieniem dla Legii i po kilku minutach gola nie uznano... Jagiellonia wchodziła jak w masło w defensywę Legii, stwarzając sobie multum sytuacji bramkowych. Legie spotkał najmniejszy wymiar kary 0:2, bo z gry nic nie pokazali, mięli jedną sytuacje bramkową, to nie napawa optymizmem na przyszłość. Szczególnie zawiodła defensywa, bo przy systemie 4-4-1, rozumiem, że mogli mieć mało okazji bramkowych, ale to na co pozwolili Jagielloni we własnym polu karnym to kryminał. Przypomnijmy tylko, że Legia ma w obronie dwóch reprezentantów Polski... miejmy tylko nadzieje, że grzejąc się w świetle Lewandowskiego wzniosą się ponad wyżyny swoich przeciętnych umiejętności...

Cały mecz w 10 i wszystko jasne, chociaz słabo grali to w 11 mieli tez swoje sytuacje

Uwielbiam takie gadanie :P

Po meczu ze śląskiem
'wspaniale okienko'
'gra legii mogla sie podobac'
'wracaja na dobre tory'
przyjdą dwa gorsze mecze i z powrotem czarnowidztwo :P

ani nie jestesmy jeszcze swietni, ani nie jestesmy tak ciency jak by to wskazywał mecz z jagą :)
sklepali nas jak chcieli mowi się trudno i jedzie dalej. jozak to dobry trener moze cos wymysli, walczymy bo przed nami liga mistrzow :P

Ogolnie masz racje, ze legii nic nie tlumaczy. Nawet gdybysmy nie zarobili tych czerwonych kartek to i tak pewnie byloby w dupę. 2 zero to byl najmniejszy wymiar kary. Jaga byla duzo duzo lepsza. Potrafią fajnie szybko klepnąć.
A ten faul Antolicia to w ogole kryminał. Za cos takiego powinien pauzować 5 meczów. Mogl mu zrobic poważną krzywdę, a jeszcze machał łapskami i miał pretensje. Zachował się jak debil.

Vesovic slabizna, Philips tez zawalil przy pierwszej bramce, ale po varze nie uznali.
Poprzednie mecze Antolic i Philips mieli niezle, ale w tym nędza.
Z nowej trojki najbardziej podoba mi się Remy. We wszystkich meczach gra równo i bardzo pewnie.

(editado)