Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Puchar Konfederacji 2013
Gosen [del] para
borkos007
jak Włosi mogli wygrać Mundial w 2006 to Japonia spokojnie da radę, Korea była 4, Turcja 3, także spokojnie, potrzeba czasu, obecnie ta reprezentacja jest na poziomie Czech, Serbii czy Chorwacji, forma przyjdzie będą medale, na olimpiadzie było 4, Włochów tam nie było, młodzież jest lepsza i za parę lat będzie czołówka światowa, takie top 16 z ćwierćfinałami i półfinałami na mundialach, gdy nie trafią na Hiszpanię czy Brazylię :P
(editado)
(editado)
szwamb para
Gosen [del]
Włosi na Mundialu w 2006 roku:
GK- Buffon- jeden z 3 naj bramkarzy ostatnich 10 lat, no i miał świetny turniej,
Def- Grosso- akurat przeciętniak, ale miał mega turniej,
Def- Cannavaro- wówczas naj obrońca świata,
Def- Materazzi- solidny gracz,
Def- Zambrotta- wówczas jeden z trzech naj bocznych obrońców świata.
Mid- Gattuso- walczak, a przy tym świetny gracz,
Mid- Pirlo- bez komentarza,
Mid- Camoranesi- świetny piłkarz (w okolicach topowego),
Mid- Perotta- solidny gracz,
Att- Totti- wówczas jedna z naj "10" świata,
Att- Toni- wówczas jeden z naj snajperów na świecie.
W obrębie jedenastki znajdowal się również:
Del Piero- bez komentarza,
De Rossi- i w tym okresie świetny,
Inzaghi- jeden z naj snajperów ostatnich lat, no i w tym okresie,
Nesta- jeden z naj obrońców, no i w tym okresie (Materazzi miał "górkę" no i chyba lepiej pasował do Canny).
W ścisłym składzie było 15 zawodników, z czego +/-:
9 było jednymi z najlepszych zawodników na swoich pozycjach na świecie,
a reszta była bardzo solidna, w świetnej formie akurat na turniej etc.
Uważasz, ze Japonia ma szansę mieć za rok +/- 9 piłkarzy z absolutnego topu światowego na swoich pozycjach? I dorównać tym samym Italii z 2006?
Nie rozumiem tego stosunku mediów, oraz części kibiców do włoskiej reprezentacji, zawsze się ją traktuje jako reprezentacje w zwyczajnie dobrą, a nie faworyta, i niezależnie od tego jakby grali już na samym turnieju zawsze więcej się mówi o Niemcach (bo tacy młodzi i w ogóle, a później w de... od... Italii), czy o Anglii- wiecznych przegrywaczach.
GK- Buffon- jeden z 3 naj bramkarzy ostatnich 10 lat, no i miał świetny turniej,
Def- Grosso- akurat przeciętniak, ale miał mega turniej,
Def- Cannavaro- wówczas naj obrońca świata,
Def- Materazzi- solidny gracz,
Def- Zambrotta- wówczas jeden z trzech naj bocznych obrońców świata.
Mid- Gattuso- walczak, a przy tym świetny gracz,
Mid- Pirlo- bez komentarza,
Mid- Camoranesi- świetny piłkarz (w okolicach topowego),
Mid- Perotta- solidny gracz,
Att- Totti- wówczas jedna z naj "10" świata,
Att- Toni- wówczas jeden z naj snajperów na świecie.
W obrębie jedenastki znajdowal się również:
Del Piero- bez komentarza,
De Rossi- i w tym okresie świetny,
Inzaghi- jeden z naj snajperów ostatnich lat, no i w tym okresie,
Nesta- jeden z naj obrońców, no i w tym okresie (Materazzi miał "górkę" no i chyba lepiej pasował do Canny).
W ścisłym składzie było 15 zawodników, z czego +/-:
9 było jednymi z najlepszych zawodników na swoich pozycjach na świecie,
a reszta była bardzo solidna, w świetnej formie akurat na turniej etc.
Uważasz, ze Japonia ma szansę mieć za rok +/- 9 piłkarzy z absolutnego topu światowego na swoich pozycjach? I dorównać tym samym Italii z 2006?
Nie rozumiem tego stosunku mediów, oraz części kibiców do włoskiej reprezentacji, zawsze się ją traktuje jako reprezentacje w zwyczajnie dobrą, a nie faworyta, i niezależnie od tego jakby grali już na samym turnieju zawsze więcej się mówi o Niemcach (bo tacy młodzi i w ogóle, a później w de... od... Italii), czy o Anglii- wiecznych przegrywaczach.
Włochów ludzie nie znają bo nie grają w Realu i Barcy tylko cisną w Serie A;) i zawsze ciężką pracą te wyniki przychodzą
swoją drogą tak patrzyłem na kadrę Brazyli... oni tam teraz mają najlepsze tyły:D pomoc młodziutka i jeszcze "nieopierzona" także na mundialu może się im zdarzyć taki mecz jak wczoraj Oscarowi, że nie był widoczny w ogóle... Ale w Brazylii nie ma topowego snajpera, skrzydła są, ale Fred czy Jo to nie są jacyś wirtuozi
swoją drogą tak patrzyłem na kadrę Brazyli... oni tam teraz mają najlepsze tyły:D pomoc młodziutka i jeszcze "nieopierzona" także na mundialu może się im zdarzyć taki mecz jak wczoraj Oscarowi, że nie był widoczny w ogóle... Ale w Brazylii nie ma topowego snajpera, skrzydła są, ale Fred czy Jo to nie są jacyś wirtuozi
Dżepetto [del] para
tahashi
tyły mają kozackie
Alves - Silva - Luiz - Marcelo
w zasadzie to Luiza mógłby dać na defensywnego pomocnika, a na stoperze dać Dante. Gustavo jest średniakiem i powinien grzać ławę. Jest jeszcze Felipe Luiz i nie zapominajmy o Rafaelu z MU i Adriano z Barcelony.
w pomocy oprócz tego co wziął na puchar jest jeszcze Coutinho, Ramires, może Kaka/Ronaldinho, Pato, Fernandinho.
ogónie to widziałbym ich tak:
Alves - Silva - Dante - Marcelo
Lucas - David Luiz - Oscar
Hulk - Pato(?) - Neymar
Alves - Silva - Luiz - Marcelo
w zasadzie to Luiza mógłby dać na defensywnego pomocnika, a na stoperze dać Dante. Gustavo jest średniakiem i powinien grzać ławę. Jest jeszcze Felipe Luiz i nie zapominajmy o Rafaelu z MU i Adriano z Barcelony.
w pomocy oprócz tego co wziął na puchar jest jeszcze Coutinho, Ramires, może Kaka/Ronaldinho, Pato, Fernandinho.
ogónie to widziałbym ich tak:
Alves - Silva - Dante - Marcelo
Lucas - David Luiz - Oscar
Hulk - Pato(?) - Neymar
tahashi para
Dżepetto [del]
mimo wszystko nie wróżę im sukcesu na mundialu bo tyły owszem mają bombowe, ale z przodu może być bieda...
Dżepetto [del] para
tahashi
dlaczego bieda? Przód też mają bombowy. Najważniejsza jest i tak obrona, którą mają obsadzoną nawet na ławce.
tahashi para
Dżepetto [del]
Neyman może jednym zagraniem zmienić losy meczu (tak jak wczoraj), Hulk podobnie z tym, że on już ma wyrobioną markę;) ale pozostali są bardzo młodzi i mogą nie wytrzymać tej gry co kilka dni na najwyższym poziomie... Brakuje mi Ronaldinho, chociaż on to by musiał raczej rywalizować z Neymarem/Hulkiem
borkos007 para
Dżepetto [del]
brakuje im snajpera tak naprawde - no sorry, jesli tam Jo gra, to duzo mowi o poziomie, to samo Fred
pomoc...pomoc jest niezla, ale niezbyt uniwersalna - na dobra sprawe sami ofensywni pomocnicy
niby na DM mogliby grac Lucas Leiva i Sandro, ale koncepcja jest inna...
obrona - Marcelo to nie jest jakis wymiatacz moim zdaniem, Alves ma slaba forme od 2 sezonow, Luiz tez mnie do konca nie przekonuje
na pewno sa mocni, ale to poziom Portugalii tak z grubsza - sa nazwiska, jest niby niezle, ale 'czegos' brakuje
kadrowo od Hiszpanii, Francji, Niemiec odstaja zdecydowanie
pomoc...pomoc jest niezla, ale niezbyt uniwersalna - na dobra sprawe sami ofensywni pomocnicy
niby na DM mogliby grac Lucas Leiva i Sandro, ale koncepcja jest inna...
obrona - Marcelo to nie jest jakis wymiatacz moim zdaniem, Alves ma slaba forme od 2 sezonow, Luiz tez mnie do konca nie przekonuje
na pewno sa mocni, ale to poziom Portugalii tak z grubsza - sa nazwiska, jest niby niezle, ale 'czegos' brakuje
kadrowo od Hiszpanii, Francji, Niemiec odstaja zdecydowanie
odstają, ale pół składu to chłopaki 20letni i mogą mieć przebłysk formy i pokonać Niemców czy Hiszpanów a mogą złapać dołek i dostać w dupę od Meksyku;) ale to nie nasze zmartwienie jak ich ustawić:P
czarson [del] para
borkos007
akurat defensywnych pomocnikow u nich nie brakuje, brakuje tylko niszczyciela z przodu jak juz sam zauwazyles