Asunto: »Real Madrid

Marca podała dzisiaj dość zaskakującą informację, że Gerardo Martino, nowy trener FC Barcelona, jeszcze przed miesiącem był blisko Realu Madryt, który chciał, żeby ten stanowił zabezpieczenie, na wypadek, gdyby do klubu nie udało się sprowadzić Ancelottiego. Ramón Martínez, który jest w Madrycie odpowiedzialny za canterę, był nawet w Argentynie i rozmawiał z Tatą.

Włodarze Realu Madryt chcieli zorientować się, jak wygląda sytuacja Martino i czy ten mógłby niezwłocznie zerwać swój kontrakt z argentyńskim klubem i przenieść się do stolicy Hiszpanii, gdyby rozmowy z Ancelottim zakończyły się fiaskiem. Były trener Newell's Old Boys odrzucił taką propozycję Blancos, jak również, przed dwoma tygodniami powiedział «nie» Maladze i Realowi Sociedad. Prawdopodobnie dlatego, że jak podało radio RAC1, Martino, Luis Enrique i André Villas-Boas od maja wiedzieli o tym, że są potencjalnymi następcami Tito Villanovy, gdyby ten zrezygnował ze stołka trenerskiego w katalońskim klubie.


Wychodzi na to, że Barca ściągnęła najlepszego trenejro świata ;O

Guti za pośrednictwem swojego Twittera wyraził opinię na temat ewentualnego transferu Garetha Bale'a.

– Madridistas, gdzie ustawimy Cristiano, gdy przyjdzie Bale? Nie widzę go na „dziewiątce”, przy jego charakterystyce, on potrzebuje więcej miejsca, żeby móc atakować z głębi pola.

– Nie chciałbym, by Crisitano zmieniano pozycję. Nie widzę też jednak w zespole dwóch skrzydłowych, którzy mają inną silniejszą nogę. Jakość naszych skrzydeł bardzo by na tym ucierpiała.

– Tak, w zeszłym sezonie graliśmy również dwoma skrzydłowymi operującymi rożnymi nogami, jednak nie sądzicie, że w kluczowych spotkaniach mieliśmy problemy z atakiem?

Guti taki geniusz a nie wpadł na to, że zamiast przesuwać Ronaldo można przesunąć Garetha... :P

no nie do konca

powiedzial ze nie chcialby widziec Ronaldo na szpicy, a wczesniej ze Bale sie na szpice nie nadaje

potem powiedzial ze nie chcialby ich obu naraz na skrzydlach

:P

jeszcze wracając do tematu-czemu najlepsze riposty zawsze przychodzą po czasie?:P

blancos do Deny Łelbek
tak jak ty tutaj -.-

ale on kosztował 35mln a mnie możesz mieć już od 40złotych^^

to byla najlepsza riposta ? bueheh, poza tym 40 zlotych za cwiercmozga to troche za duzo ;p

mi się podoba:P

ed:
jak ci za drogo to możemy negocjować, lodzik 30zł, niżej nie zejdę bo to będzie nieopłacalne
(editado)

jak obliczasz opłacalność lodzika ?

długość prącia*odległość którą muszę pokonać żeby do niego dojechać

w przypadku radzia mamy piękne okrągłe 0

Voytazz do Deny Łelbek
brokus a bez swojego napisu tylko zawodnika z Realu tez 139zl ?:D

wtedy chyba taniej, nie wiem... szukaj po allegro ;)

Mieszkacie razem!? ;O

:DDDD

Pełne porozumienie w sprawie transferu Higuaína

Niedzielny mecz Realu Madryt z Bournemouth był prawdopodobnie ostatnim występem Gonzalo Higuaína w Królewskich barwach. Dziennik El Mundo informuje, że Argentyńczyk podpisze dzisiaj pięcioletni kontrakt z Napoli. Kluby doszły do całkowitego porozumienia, a na koniec zgodę wyraził także Pipita. Napastnik opuści Madryt, do którego trafił w 2006 roku. Włosi zapłacą za niego 37 milionów euro. Ta kwota może wzrosnąć o kolejne trzy miliony, w zależności od liczby rozegranych meczów, strzelonych goli i wygranych trofeów.

Oficjalne potwierdzenie jest kwestią godzin, ale porozumienie zawarto już minionej nocy. Higuaín w Neapolu będzie zarabiał więcej niż w stolicy Hiszpanii. Jego pensja wzrośnie z 3,5 miliona euro do 4,5 miliona netto. Adaptacja powinna przebiec bardzo łatwo, ponieważ w Napoli grają Callejón i Albiol. Łącznie włoski klub za zakup trzech piłkarzy przelał już na konto Realu Madryt 59 milionów euro, a kolejne 3 miliony zależą od osiągnięć Higuaína.

Wszystko wskazuje na to, że transferowa saga z Argentyńczykiem dobiega już do końca. Wiele klubów starało się o napastnika Realu Madryt, ale udało się w końcu Napoli. Na dodatek klub nie podał listy zawodników powołanych na spotkanie z Lyonem. Może to być związane z tym, że Higuaín nie poleci z zespołem do Francji, lecz wybierze się do Włoch.

japierdziele 40mln za takiego wafla... to Rooney odejdzie za 200

Kadra Realu Madryt na mecz z Lyonem:
Bramkarze:: Diego López, Adán i Jesús.
Obrońcy: Pepe, Carvajal, Mateos, Casado i Nacho.
Pomocnicy: Khedira, Özil, Czeryszew, Di María, Isco, Illarramendi, Casemiro, Quini i Modrić.
Napastnicy: Cristiano Ronaldo, Benzema i Morata.

Nieobecni: Casillas, Coentrão, Ramos, Arbeloa, Varane, Marcelo, Xabi Alonso, Kaká, Jesé i Higuaín.

Mecz: Dzisiaj, 21:00, Stade Gerland.
Następny treningi: Czwartek, 17:30, Valdebebas, za zamkniętymi drzwiami.


no to dziś Igła oficjalnie w Napoli :P

Kiedy, prędzej czy później, transfer Gonzalo Higuaína do Napoli zostanie oficjalnie ogłoszony, Real Madryt nie będzie szukał jego następcy. „Wierzymy w naszych napastników – Benzemę, Moratę i Jeségo”, takie zdania słychać w biurach Santiago Bernabéu, gdy pada pytanie o snajpera, który miałby zastąpić Pipitę

Carlo Ancelotti i Zinedine Zidane są podobnego zdania. Obaj uważają, że Karim Benzema powinien być podstawowym napastnikiem Królewskich w tym sezonie i pokładają w nim spore nadzieje. Podobnie czynił José Mourinho, który przed dwoma sezonami mocno wierzył we Francuza, a ten okazał się kluczowym zawodnikiem, który wydatnie pomógł w pobiciu ligowego rekordu 121 goli.

Benzemę w ataku ma wspierać dwójka canteranos z La Fábriki – Álvaro Morata i Jesé Rodríguez. Pierwszy z nich został królem strzelców niedawno zakończonych Mistrzostw Europy U-21. Drugi z kolei dojrzał fizycznie i psychicznie w przeciągu ostatniego roku. Teraz zostanie zawodnikiem pierwszej drużyny i będzie starał się zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby wywalczyć sobie miejsce w składzie.

Jesé otwiera drzwi do pierwszego zespołu, po nadzwyczajnym sezonie w Castilli. Jest oczkiem w głowie Florentino Péreza, ale także Zinedine'a Zidane'a, a podczas okresu przygotowawczego będzie chciał przekonać do siebie także Carlo Ancelottiego.

Jeśli bramki Benzemy, Moraty i Jeségo, do tego ponad 50 trafień, które gwarantuje w sezonie Cristiano, mogłyby okazać się niewystarczające, to trzeba pamiętać jeszcze o możliwym przybyciu Garetha Bale'a. O ile Walijczyk nie jest wysuniętym napastnikiem, o tyle gwarantuje ponad 20 goli w sezonie, dlatego Blancos mogą nie potrzebować nowej „dziewiątki”, która zastapi Higuaína.