Asunto: »Real Madrid

jak ma być widoczny jak cała drużyna gra kaszane?

Carlo bezradny jak dziecko - jak z takiej ekipy można zrobić takie nic.

już nie strzelą jak takie coś marnują

Jakoś Morate widać :D

Bale tragedia jak dla mnie, nic nie pokazał po wejściu..

ważne, że był widoczny :p

Bale ma jeszcze czas, ale żeby zawodnika za 100baniek nie było stać na chociaż jeden marny zwód? Kurde Simeone jednak zrobił niezłą pakę z Atletico.

ale żeby zawodnika za 100baniek nie było stać na chociaż jeden marny zwód?

?

jedno mu wyszło - skopał bramkarza :D
ed. dobranoc cieniasy - i znowu Barcelona walczy z Atletico... ehhh. Carlo mistrz taktyki - Illara od pierwszych minut, zdejmuje Isco, trzyma Benzeme.
(editado)

Co więcej, skopał bramkarza nie dotykając go.

brak słów

Ciekawe co teraz powie Carlo..
Kolejny mecz Realu nie warty oglądania, parodia, żenada i kompromitacja.
Była taka piękna seria a tak przyszedł Carlo i całą tą serie jak i grę jakiś styl ch. strzelił.
I takie podstawowe pytanie JAK było można sprzedać Ozila ?
Nie ogarniam tego.. Przynajmniej on umiał stworzyć innym sytuacje do strzelenia bramki a obecnie Real nawet do jakiejś konkretnej sytuacji nie jest w stanie dojść.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką mam bekę jak czytam ten twój marny troling i przypominam sobie twoje posty o tym, że chcesz doktorat robić :d

Jako pracownik akademicki to ty bardziej na dozorcę albo woźnego się nadajesz :>

Ozil to przede wszystkim sam chciał odejść o czym niedawno powiedział Di Maria.

Na boisku byli ze skrzydłowych Ronaldo, Di Maria i Bale. Najwięcej wiatru robił Arbeloa.

Z rozgrywających byli Isco, Illaramendi, Modric - piłkę rozgrywał Khedria.

Najlepszym na boisku był chcący odejść z klubu, nie mający miejsca w pierwszym składzie Coentrao.

No i niech mi ktoś powie dlaczego gra ktoś taki jak Benzema typ nie wnosi do gry absolutnie nic, nie tworzy żadnego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Jeśli mam być szczery to wątpię aby taki Morata dawał więcej i był lekarstwem na całe zło ale na pewno by więcej walczył a goli pewnie mniej by nie strzelał. No i jest jeszcze Jese, który tak na prawdę szansy nie dostał. Więc zastanawia fakt dlaczego z jednej strony się mówi, że nikt nie ma pewnego miejsca w składzie a z drugiej Benzema gra fatalnie i ciągle w pierwszym składzie...
(editado)

Pracownik akademicki? Dobre dobre. Nie ogarniam Carlo, bez urazy ale jakim cudem On mógł wpuścić cieniasa Illare kosztem Modricia. Po drugie jak można zdjąć Isco i nadal grać Benzema.