Asunto: »Real Madrid

też mam wrażenie, że Conte jest mało pragmatyczny jeśli chodzi o założenia taktyczne.

Ja mam wrażenie, że on po prostu ma manię osiągnięcia sukcesu przez coś, co sam stworzy, tak jak kiedyś Rinus Michels stworzył futbol totalny, tak jak Herrera stworzył catenaccio, tak jak niedawno Guardiola stworzył sposób gry Barcy, tak jak Mourinho stworzył niesamowicie skuteczną defensywę i zabójcze kontrataki.

Zaczął od kompletnie nietrafionego 424, co okazało się kompletnym niewypałem i szybko je porzucił, przechodząc na 'normalne' 433. Dalej kombinował i wprowadził mało popularne 352, które faktycznie funkcjonowało fajnie, ale używane na przemian z 433 - dzięki temu Juve było trudniejsze do rozpracowania, bo mogło zagrać w każdym meczu w dwóch systemach.

Niestety od drugiego sezonu uparcie stawia tylko na 352, do czego Juve przecież nie ma wykonawców - Lichtsteiner to typowy prawy obrońca a nie RWB, Isla to box to box a nie RWB, Asamoah to box to box a nie LWB, Peluso to LB a nie LWB.
(editado)

a czym się różni box to box od R/LWB? pytam serio :)

box to box to Vidal/Marchisio. Wszechstronny srodkowy pomocnik ktory lata od obrony do ataku.

R/LWB to boczny skrzydłowy obrońca, wspierający zarówno defensywę jak i ofensywę, połączenie bocznego obrońcy i skrzydłowego.

W programie Punto Pelota poinformowano, że Barcelona w tygodniu Klasyku jest mocno zdenerwowana. Oczywiście chodzi o Real Madryt i, jakżeby inaczej, o arbitrów. Katalończycy najmocniej wskazują na statystykę rzutów karnych w tym sezonie: Real Madryt - 3 karne dla i 0 przeciwko, Barcelona - 1 karny dla i 1 przeciwko. Frustracja sięgnęła zenitu w weekend, gdy Neymar po kilku upadkach w „szesnastce” nie usłyszał gwizdka, a Gareth Bale w pierwszym wejściu w pole karne wywalczył faul. A to nie wszystko. Blaugrana zaczęła także wypominać statystyki od sezonu 2008/09. Chociaż w tym okresie oglądaliśmy najlepszą Barcelonę w historii, to Królewscy wywalczyli aż 15 „jedenastek” więcej.

Diagnoza Barçy jest jasna - sędziowie pozwalają rywalom na zbyt wiele, a do tego swoje zrobiła kampania przypięcia łatki nurka Neymarowi, wyprowadzona oczywiście z Madrytu. Jakby tego było mało, sobotni Klasyk poprowadzi Undiano Mallenco - gdy sędziował ten arbiter, Real wygrał trzy ostatnie starcia przeciwko Blaugranie. Dlatego Barcelona jest zmartwiona - w Katalonii nikt nie ufa Undiano, nikomu nie podoba się traktowanie Neymara, a do tego zauważano podwójne standardy sędziowania. To wszystko na pięć dni przed Klasykiem.

:)

wiadomo, że oni ufają tylko Ovrebo...

lol :D Niedlugo beda pretensje ze deszcz za mocno pada i to na pewno sprawka Ronaldo i spolki :D

a ta informacja to w ramach jakieś oficjalnej konferencji czy tylko taki wymysł mediów? Nie czytałem nigdzie by ktoś reprezentujący Barcelonę wspominał o karnych?

przecież to wymysł asa/marki, a Maruś się jara

W programie Punto Pelota poinformowano


Ale przynajmniej umiem czytać.

przecież to pochodne asa/marki, więc w czym problem

Ten tydzień w Valdebebas wygląda na dość eksperymentalny. Carlo Ancelotti próbuje ułożyć sobie w głowie i przenieść na boisko ustawienie, jakim Królewscy będą grać w środę z Juventusem i w sobotę z Barceloną. Przed Włochem i prowadzoną przez niego drużyną dwa najważniejsze starcia tej części sezonu. Pierwsze pozwoli niemal zapewnić sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów i ze spokojem podejść do kolejnych meczów, po drugim zaś Blancos mogą zrównać się w tabeli ligowej z Barceloną.

Wczoraj po raz pierwszy w sezonie Ancelotti miał do dyspozycji wszystkich zawodników pierwszego składu. Najważniejsza informacja dnia dotyczyła Xabiego Alonso, który po kilku miesiącach przerwy wrócił do ćwiczeń na pełnych obrotach i zagrał nawet w minimeczu zarządzonym przez trenera. Marca zauważa, że na treningu można było zauważyć, jaki zespół wybiegnie jutro na Santiago Bernabéu walczyć z Juventusem. Najistotniejsza zmiana to skład trójki pomocników, którymi byli Sami Khedira, Asier Illarramendi i Luka Modrić. Resztę zespołu tworzyli Arbeloa, Ramos, Pepe i Marcelo w obronie i Cristiano, Bale oraz… Jesé. (...)



Poza atakiem, w którym prawie na pewno od pierwszych minut nie wybiegną Walijczyk i młody Hiszpan, Ancelotti raczej postawił na zawodników pierwszego wyboru, którzy mają szansę na występ z Juventusem. Ofensywne trio utworzą więc raczej Cristiano Ronaldo, Ángel Di María i Karim Benzema. Wczoraj w drugim zespole wystąpili Carvajal, Varane, Nacho, Coentrão, Casemiro, Xabi Alonso, Isco, Di María, Benzema i Morata.

borkos007 do Marek1234itd
daj spokoj, byle nie bylo jakiegos pogromu...to co Juve gra w tym sezonie to dramat, z przebiegu meczow powinnismy miec przynajmniej 6 punktow mniej w lidze :/

A co gra Real? Bo jak dla mnie to kupe :p

miedzy kupa a sraczka jest jednak znaczaca roznica ;p

Jak pisze As, futbol nie przestaje zaskakiwać. W sobotę Camp Nou może zgotować owację Ikerowi Casillasowi, kapitanowi i graczowi największego rywala Barcelony. Pomysł wypłynął na Twitterze i na Facebooku i doszedł nawet do statusu „trending topic”. Jedni wspierają inicjatywę jako gest wsparcia dla sportowca i kapitana reprezentacji. Inni widzą atrakcyjną formę ataku i wyśmiania Realu Madryt. Na razie pozostaje czekać czy pomysł zostanie zrealizowany. Jeśli chodzi o kibicowskie aspekty Klasyku, to Mundo Deportivo poinformowało, że na pewno mozaika na Camp Nou ułoży się w napis „Força Tito”.

Real Madryt: Iker Casillas; Álvaro Arbeloa, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo; Sami Khedira, Asier Illarramendi, Luka Modrić; Ángel Di María, Cristiano Ronaldo i Karim Benzema.

Ławka rezerwowych: Diego López, Raphaël Varane, Fábio Coentrão, Daniel Carvajal, Gareth Bale, Isco, Álvaro Morata.