Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Borussia Dortmund(BVB)
Gosc nie robil zamachu na stojacego zawodnika tylko na pilke, obaj lecieli do pilki lewy spieprzyl ze nogi nie wstrzymal myslal pewnie ze wczesniej pilke trafi, max zoltko za cos takiego. Wczesniej to samo na benderze bylo i byl faul, no moze lekko mniejszy impet.
Ty chyba zartujesz sedzia by z miejsca lewemu dal za kopniecie kartke, a nie dopiero po incydencie, gdyby chcial mu dac czerwo to by nie doszlo do calej szopki z vdv...
(editado)
Ty chyba zartujesz sedzia by z miejsca lewemu dal za kopniecie kartke, a nie dopiero po incydencie, gdyby chcial mu dac czerwo to by nie doszlo do calej szopki z vdv...
(editado)
do piłki miał daleko... gdyby wszyscy wchodząc na piłke robili takie zamachy to byśmy mieli kaleków samych...
zasadził mu woleja w noge (kolano)... solidne kopnięcie... nic nie miało to wspólnego z próba odebrania piłki czy wybicia...
zasadził mu woleja w noge (kolano)... solidne kopnięcie... nic nie miało to wspólnego z próba odebrania piłki czy wybicia...
Tak nic nie mialo to wspolnego z tym ze pilka byla 10-20 cm obok nich ?:D No stary...
Ogladnij sobie powtorke ta ktora pokazali z gory po kopnieciu typa sedzia podnosi lape i idzie w strone bramki bvb, co wskazuje na to ze tylko faul gwizdze, dopiero pozniej vdv skacze do lewego. Gdyby bylo jak mowisz to chyba logiczne ze sedzia z miejsca by do lewego podchodzil z czerwem.
W sumie wszystkiego sie po meczu dowiemy bo sedzia musi po meczu zdac raport za co czerwo aby bylo jasne jakie zawieszenie itp. Jesli za uderzenie vdv badz pchniecie to zart.
(editado)
Ogladnij sobie powtorke ta ktora pokazali z gory po kopnieciu typa sedzia podnosi lape i idzie w strone bramki bvb, co wskazuje na to ze tylko faul gwizdze, dopiero pozniej vdv skacze do lewego. Gdyby bylo jak mowisz to chyba logiczne ze sedzia z miejsca by do lewego podchodzil z czerwem.
W sumie wszystkiego sie po meczu dowiemy bo sedzia musi po meczu zdac raport za co czerwo aby bylo jasne jakie zawieszenie itp. Jesli za uderzenie vdv badz pchniecie to zart.
(editado)
10 - 20 cm... co ma odległość dłoni... więc kurde naprawde mamy zdecydowanie inną podejście do odegłości...
sedzia się naradził z dwoma pozostałymi poza tym co ma wspólnego co zrobił sędzia do tego jak Lewy sfaulował?
Jesli za uderzenie vdv badz pchniecie to zart.
to by była kpina wtedy ale jeśli faul to spokojnie się wyborni... nie raz widziałem w BL takie zamachy coś się czerwami kończyły... akurat tutaj się nie pieprzą i nawet pary meczy dają za solinde kopniaki ;)
sedzia się naradził z dwoma pozostałymi poza tym co ma wspólnego co zrobił sędzia do tego jak Lewy sfaulował?
Jesli za uderzenie vdv badz pchniecie to zart.
to by była kpina wtedy ale jeśli faul to spokojnie się wyborni... nie raz widziałem w BL takie zamachy coś się czerwami kończyły... akurat tutaj się nie pieprzą i nawet pary meczy dają za solinde kopniaki ;)
btw. to kopnięcie było chyba po gwizdku, bo wcześniej faul dla BVB i dlatego mógł tak zaregować...
No to sie zgodzimy, bo na loozie sie wybroni, roo za cos o wiele mniejszego dostal czerwo, i sie sedzia "wybronil", bo fakt niebezpieczne zagranie w dodatku z impetem kazdy sedzia inaczej ocenia.
ja nie mówie że Lewy morderda i psychol ale skoro sedzia dał czerwo to miał prawo i moim zdaniem nie przesadził... w dodatku jeśli było to po gwizku to jeszcze inaczej mogło by to wyglądać...
lewy zasluzone czerwo, nie patrzył na pilke tylko kolesiowi z woleja przyjebał
Rocky para
The Manager [del]
Cholera człowiek wyjdzie na chwile a tu takie jaja.
beeres do Dagger
w tej sytuacji powinny byc akurat dwie czerwone lub dwie żółte. Nawet dla mnie, kibica Bayernu, czerwona kartka niezasłużona ;p
calkowicie sie zgadzam. Faul to byla walka o pilke. Kopneli sie obaj i tyle. To nie powinno miec zadnych konsekwencji.
w tej sytuacji powinny byc akurat dwie czerwone lub dwie żółte. Nawet dla mnie, kibica Bayernu, czerwona kartka niezasłużona ;p
calkowicie sie zgadzam. Faul to byla walka o pilke. Kopneli sie obaj i tyle. To nie powinno miec zadnych konsekwencji.
ale jak się kopneli... koleś biegnie a Lewy odwracając głowe kopie z całej siły kolesia w noge... nie ma nic wspólnego z walką o piłkę... może skunde wcześniej jeszcze...
w dodatku to jest środek boiska, gdzie tam Lewy chciał ją tam kopać z całej siły? zagranie jakby mu na chwile rozum odjęło...
w dodatku to jest środek boiska, gdzie tam Lewy chciał ją tam kopać z całej siły? zagranie jakby mu na chwile rozum odjęło...