Asunto: Borussia Dortmund(BVB)

Frajerzy roku, tamtego niestety mój Bayern...

nie pierwsi i nie ostatni

1:1 w spalonych więc co mam powiedzieć, powie tylko, mamy awans!

jak mogla byc ze spalonego skoro obronca w bramce lezal ?:>

obrońca w tym momencie był ostatnim zawodnikiem, a bramkarz przed ostatnim, więc jeśli Santana był blizej bramki od Caballero to jak najbardziej powinien byc spalony

ale to nie ma zadnego zwiazku ;p Jak cos ukradniesz to bedzie sprawiedliwie gdy pozniej Ciebie okradna ? ;p Nie bedziesz mowil o swojej kradzieży, tylko o tym ze Ciebie okradli ;p

nie lezal w bramce obronca tylko na lini. Tam spalonego nie bylo na pewno. Natomiast bardzo prawdopodobne, ze byl przy dosrodkowaniu Lewandowskiego.

dokładnie, spalonego nie byłoby gdyby przed bramkarzem było dwóch obronców Malagi a był tylko jeden wiec spalony jak byk
ogólnie straszne ślepoty na liniach non stop auty nie dla tych co powinny być
tylko pytanie jak można w jednej akcji tyle spalonych przepuścić :D

W 99 też ;)

Nie będę z Tobą dyskutował, bo dla mnie BVB była drużyną lepszą i zasłużenie awansowała:) dziękuję, lecę na Piotra Żyłe:)
(editado)

no tak ;p

haha ale jaja , a myślałem że juz pozamiatane jak kazdy z nas i poszedłem kanapki sobie zrobić wracam a tu wygrywaja hehe ,ale jak to sie mowi szczescie sprzyja lepszym,a w tym dwumeczy Borussia napewno lepsza była,Lewandowski profesjonalista prawdziwy ,fajnie ze mamy takiego napastnika od czasow Bońka:)

a bramkarz to co? niewidzialny ? :P

Nie będę z Tobą dyskutował, bo dla mnie BVB była drużyną lepszą i zasłużenie awansowała:) dziękuję, lecę na Piotra Żyłe:)
(editado)

nie ma znaczenia gdzie leżał obronca. Mógł leżeć nawet i 3 metry za linią.

Żeby nie było spalonego dwóch zawodników musi być przed linią piłki ( przeważnie bramkarz + obrońca). W tym wypadku był tylko leżący obrońca i.....najprawdopodobniej nikogo więcej, bo Caballero był wysunięty.

Dla ułatwienia wystarczy zamienić pozycjami bramkarza malagi z ost.obrońcą i bdzie łątwiej to dojrzeć

przy wrzutce spalony ;p

ale Santana był za bramkarzem
powtórki widziałem na sky sports
w ogóle ewidentny spalony gdy Lewy dośrodkował do Schreibera