Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Mistrzostwa Świata - Brazylia '14
Gosen [del] para
borkos007
mięli wykonawce stałych fragmentów gry i porządniejszy skład, potrafili wychodzić z grupy i odpadali 1 bramką, a najczęściej po karnych, tam coś było, teraz jest nędza, jezu ja nie ogarniam tego jak takie gówno jak Welbeck może grać w pierwszej jedenastce, to wiele mówi o tej drużynie
borkos007 para
Gosen [del]
na Euro z Wlochami w swietnej formie odpadli w cwiercfinale po karnych
na MŚ im sie trafila najmocniejsza grupa i tyle, pech
dramat to byl na Euro 2000, tragicznie wtedy Anglicy grali a mieli Shearera, Owena, Scholesa, McManamana, Ince'a, Wise'a, Fowlera, braci Nevillow, Beckhama, Southgate'a, Campbella, Adamsa...
na MŚ im sie trafila najmocniejsza grupa i tyle, pech
dramat to byl na Euro 2000, tragicznie wtedy Anglicy grali a mieli Shearera, Owena, Scholesa, McManamana, Ince'a, Wise'a, Fowlera, braci Nevillow, Beckhama, Southgate'a, Campbella, Adamsa...
Gosen [del] para
borkos007
pamiętam, Niemcy, Portugalia i Rumunia, a Niemcy z tej grupy chyba też nie wyszli
borkos007 para
Gosen [del]
ta, Niemcy tez polecialy i po tym Euro stworzyli system szkoleniowy, zainwestowali kupe kasy...i efekty widzimy w ich kadrze teraz, po 14 latach ;)
Skopcony [del] para
borkos007
nie tylko teraz bo i na Uero 2012 tez mieli juz super sklad
borkos007 para
Skopcony [del]
no tak, ta sama ekipa, nie chodzilo mi o to, ze nagle sie nowi pilkarze pojawili ;)
Company para
Gosen [del]
nie, nie mogli mieć 6 pkt, grali po prostu słabo i nie zasługiwali na te punkty, maksymalnie 2 :P
Mogli mieć sześć a nawet powinni. Zasłużyli na te punkty i wręcz Komisja Jakaś Tam Fifa powinna im w ciągu najbliższych godzin owe punkty przyznać bez zbędnego gadania.
a Anglia zawsze celuje niby w złoto...
I słusznie, bo zawsze jest najlepsza, tylko coś ich po drodze wydyma.
Mogli mieć sześć a nawet powinni. Zasłużyli na te punkty i wręcz Komisja Jakaś Tam Fifa powinna im w ciągu najbliższych godzin owe punkty przyznać bez zbędnego gadania.
a Anglia zawsze celuje niby w złoto...
I słusznie, bo zawsze jest najlepsza, tylko coś ich po drodze wydyma.
Żal dupe ściska jak czytam wypowiedzi Gosena, który twierdzi, że z innym trenerem rozwalilibyśmy Anglię 3-0... :D
hasan [del] para
Company
Anglia, a scislej reprezentacja Anglii oprocz mś 66' (granych jakby nie bylo u siebie) nigdy nie wyszli poza pewien poziom, grali gorzej lub lepiej ale zawsze szybko odpadali i to przewaznie po karnych
nie ma w pilce sprawiedliwosci, poczawszy od losowania po decydujace mecze, mozesz grac lepiej miec przewage a przegrac
Kibicie angielscy powinni sie skupic na Premiership i cieszyc z gry swoich klubow naszpikowanych zagranicznymi gwiazdami ;p
nie ma w pilce sprawiedliwosci, poczawszy od losowania po decydujace mecze, mozesz grac lepiej miec przewage a przegrac
Kibicie angielscy powinni sie skupic na Premiership i cieszyc z gry swoich klubow naszpikowanych zagranicznymi gwiazdami ;p
Company para
hasan [del]
mozesz grac lepiej miec przewage a przegrac
No i to jest definicja Anglii na wielkich imprezach. Leją wszystkich i odpadają po jakichś dziwnych, niewytłumaczalnych wydarzeniach, jak pudło Gascoigne'a z zeru metrów, teatr w wykonaniu Simeone, nieuznana bramka Campbella, znowu nieuznana bramka Campbella i milion innych.
No i to jest definicja Anglii na wielkich imprezach. Leją wszystkich i odpadają po jakichś dziwnych, niewytłumaczalnych wydarzeniach, jak pudło Gascoigne'a z zeru metrów, teatr w wykonaniu Simeone, nieuznana bramka Campbella, znowu nieuznana bramka Campbella i milion innych.
domeq para
hasan [del]
Kibicie angielscy powinni sie skupic na Premiership i cieszyc z gry swoich klubow naszpikowanych zagranicznymi gwiazdami ;p
A w piłce ligowej też do końca chyba nie ma "sprawiedliwości". Osobiście uważam angielską ligę za najsilnieszą na świecie, ale w lidze mistrzów jak dotąd górują raczej Hiszpanie... jeszcze bardziej widać to po dawnym pucharze UEFA czy teraz Lidze Europejskiej. Mam wrażenie, że w tych rozgrywkach angole najczęściej mają jakiegoś pecha i stosunkowo szybko odpadają.
(editado)
A w piłce ligowej też do końca chyba nie ma "sprawiedliwości". Osobiście uważam angielską ligę za najsilnieszą na świecie, ale w lidze mistrzów jak dotąd górują raczej Hiszpanie... jeszcze bardziej widać to po dawnym pucharze UEFA czy teraz Lidze Europejskiej. Mam wrażenie, że w tych rozgrywkach angole najczęściej mają jakiegoś pecha i stosunkowo szybko odpadają.
(editado)
Gosen [del] para
domeq
czy ja wiem, w ostatnich latach regularnie byli w finałach LM (LE mniej), dopiero w ostatnich dwóch sezonach się zatrzymało, ale Chelsea wygrała LE, więc dzieje się nieźle, Hiszpanie górują w LE, w LM tylko Barca, wyjątek ten sezon :P